Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość ula s

KOMU UDAŁO SIĘ WYJŚĆ Z NAŁOGU NADMIERNEGO WYCISKANIA/OCZYSZCZANIA TWARZY???

Polecane posty

Trym trym - gratulacje! 🖐️ 🌻 XY2 - rozumiem Twoje obawy, ja tez jak jest tylko ciut lepiej z moja twarza, zaczynam miec obsesje, czy aby na pewno kosmetyki, ktorych uzywam mi nie zaszkodza? Czy poduszka na ktorej spie i recznik ktorym sie wycieram, pelne roztoczy :) , nie spowoduja wysypu zaskornikow? Zaczynam dostawac lekkiej histerii, aby tylko utrzymac dobry stan cery jak najdluzej. Ale moge Cie zapewnic, ze zabiegi typu mikrodermabrazja czy wszelkie peelingi nie pogorsza Twojej cery, wrecz odwrotnie - pomoga jej. NIe tylko zregeneruja, wygladza blizny i przebarwienia, ale tez oczyszcza pory z zaskornikow. Oczywiscie w zaleznosci od rodzaju cery moze byc na poczatku lekki wysyp (np. po kwasach - sama tak mialam, i to wcale nie byl lekki wysyp :o ), ale to jest normalna reakcja i potem to juz sie nie powtarza. Tak wiec ochoczo patrz w przyszlosc ;) Ja dzisiaj rano po raz pierwszy nalozylam Skinoren w zelu (wykanczam jeszcze resztke kremu na noc), i nie zauwazylam zadnych podraznien, swiadu itp. Zostaje wiec przy zelu, krem najwyrazniej byl dla mnie za mocny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
znow to zrobilam - witaj w klubie :) ja wczoraj odebralam nowa tubke skinoren zel :) to wcale nie musi od razu oznaczac, ze tamten byl dla ciebie za mocny...moze cos w jego tzw. podlozu podraznialo ci skore na przyklad - nigdy nie wiadomo ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja wlasnie z powodu tej 'bazy' zrezygnowalam z acne-dermu na rzecz skinorenu w zelu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Calkiem mozliwe, w kazdym razie cokolwiek to bylo, to juz skonczylam z kremem :) Zobaczymy czy dermatolog w ogole pozwoli mi kontynuowac kuracje zelem, czy moze przepisze cos innego. Bo moze po mikrodermabrazji nie wolno nakladac tego typow kremow/zeli, zeby nie podraznic skory... Pewnie tak bedzie. Obym tylko dotrwala do tego nieszczesnego wtorku.. Bo jeszcze wszystko sie moze zdarzyc. Moge np. w poniedzialek wieczorem sie totalnie zmasakrowac i bede musiala odwolac zabieg. Ile razy juz tak bylo w ciagu tych ostatnich lat, ze odwolywalam cos waznego przez masakre :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
znow to zrobilam... mysl pozytywnie :) powiedz sobie, ze nie ma takiej mozliwosci bys to odwolala :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Staram sie, ale boje sie ze cos mi odwali na sam koniec, jak to sie zdarzalo wiele razy.. Albo zalozmy ze dotrwam do wtorku, ale np. pare dni po zabiegu zmajstruje cos przy twarzy i tym samym zniwecze efekty zabiegu... Niestety nie jestem jeszcze na tyle silna psychicznie w tej kwestii, zeby miec pewnosc, ze bedzie ok :o W koncu pare lat temu potrafilam spieprzyc efekty mikrodermabrazji i to dopiero po 3 zabiegach... Mimo, ze efekty byly naprawde rewelacyjne.. Po prostu nigdy nie wiadomo kiedy cie dopadnie :) A jak u ciebie powrot do Skinorenu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na razie nie jest zle , chyba skinoren powoli zaczyna dzialac :) ale zobaczymy przed okresem ;) kurde, poki co jednej ranki nie moge zagoic...z wlasnej glupoty, bo ciagle strupek zdrapuje jestem zla na siebie ....wrrrr :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a mnie znowu korci aby zapisac się do kosmetyczki na oczyszanie:( dzisiaj zrobiłam sobie maseczke garniera oczyszczająca i tak w kit jest pare wągrów wycisnełam;/ Jutro chyba zakupie davercin i i krem LA ROCHE ten co gojenie przespiesza Myslicie,ze to dobre połaczenie i może poradzi cos na te moge krostki i na te moje podskórne krostki????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To zamaskuj ja korektorem, albo jakas mascia, zebys jej nie musiala ogladac. Ja czasem nawet wole miec tego suchego placka, bo mi "trzyma" dluzej korektor i nawet jak spadnie deszcz czy dotkne twarzy, to sie nie zdziera. Natomiast po odpadnieciu strupka, ja jest czerwona plama na skorze, to wystarczy lekki dotyk i korektor sie sciera. Alko - nie zapisuj sie na oczyszczanie! Tzn. nie na manualne, kazde inne - tak. Naprawde nie warto, przeciez to jest taka sama ingerencja jak nasza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Trym tym tym
quleczka i znow to zrobilam....3mam kciuki !!alko moze idz na te oczyszczanie a potem smaruj sie mazidlami od dermy i wtedy jest szansa na nie dotykanie!!bo ja juz doslzam do wniosku ze po co i na cholere mam sie denerwowac te gowna wyciskac jak to mi na nowo wychodzi!!:Dbuzka!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No własnie baaardzo zastanawiam sie nad kosmetyczka ale prawda taka,ze po tygodniu znowu będe miala pełno wągrów ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i tak lukam co chwile w lusterko i sie zastanawiam :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trym tym tym
Alko nio to niech Ci oczysci i wez jakis antybiotyk??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej wpadlam tutaj, bo nagle mi sie przypomnialo to forum. A przypomnialo mi sie wtedy, gdy uswiadomilam sobie, ze kiedys 3/4 moich mysli zaprzatala podlubana cera, a teraz... sa to supelnie inne rzeczy i choc nieraz niezwykle meczace, to jednak poczulam ulge, gdy sobie to uswiadomilam. Pamietam jak mi sie wydawalo,z e nigdy z tego nie wyjde, a teraz nie dosc ze nie mam juz nawyku wygniatania ani skubania pryszczy, to mniej skubie takze skorki przy paznokciach ;D cere wyprowadzila mi pewne kosmetyczka, zwlaszcza, ze na plecach mialam kilka miesiecy temu powazny wysyp... raz ze po mydelku svr sciagajacym pory to jeszcze po tabletkach entykoncepcyjnych powychodzily mi pryszcze... Czuje, ze moja walka z soba i wlasna psychika trwa nadal i epwnie jeszcze troche potrwa na wielu plaszczyznach, nie tylko na tej jednej, ale czuje tez ze jest lepiej i lepiej i to nie tylko jesli chodzi o cere, ale moje podejscie do pewnych rzeczy... Juz 2 czy 3 syfki nie spedzaja mi snu z powiek, a kiedys pastwilabym sie nad nimi do krwi... wiec chcialam wam powiedziec, ze da sie z tego wyjsc, z wszytskiego da sie wyjsc tylko trzeba naprawde chciec wiec licze na was i pierwsza zasada ktora mnie pomaga: nie skubac nie drapac nie dotykac bo sie roznosi ;P zasuszyc i zostawic czymkolwiek np dermopuderkiem w plynie ;) caluski trzymam kciuki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
\"To zamaskuj ja korektorem, albo jakas mascia, zebys jej nie musiala ogladac.\" Ale ja go nie widze... bo nie patrze w lustro, ja go czuje pod palcami :p ja wiem, ze lepszy suchy, ze nie powinnam zwywac i w ogole... ale czasem sie zapominam ;) odruchy sa straszna rzecza :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Trym tym tym
o widzicie??juz druga po mnie Awdotia tez z tego wyszla heheh bedzie coraz wiecej zobaczycie!!:***

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hmm a może byc tak,ze moja buzia przyzwyczaiła się do oczyszczania?? Bo w sumie raz w miesiącu musze chodzic koniecznie :( To może najpierw bym na noc davercinem smarowała a potem kremem firmy LA ROCHE jak myslicie dobre połaczenie?? Bo moja pani dermatolog jest beznadziejna:( a na prywatna wizyte nie mam kasy :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
alko...to raczej ty sie przyzyczailas :) "Bo w sumie raz w miesiącu musze chodzic koniecznie " - a co sie stanie jak nie pojdziesz? :p ale tak na powaznie to podobno im czesciej sie oczyszcza tym szybciej sie znowu zanieczyszcza...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
może i racja może gdy widze wągry i te całe krostki to jedynym rozwiązaniem jakie widze to kosmetyczka:( Musze nauczyć się bez niej zyć hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dokladnie :) ja nie bylam nigdy (poza momentem jednym gdy mialam 13-14 ) i zyje :) to naprawde nie jest tak, ze musisz isc.. musisz to sie nauczyc, ze wagry to nie koniec swiata ;) i walczyc z nimi innymi metodami :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Quleczka, jesli to dotykanie, a nie patrzenie, to rzeczywiscie ciezka sprawa. Musialabys sobie jedynie rece zwiazac, zeby pomoglo. Moze posprzataj w domu, zmecz sie fizycznie, a jednoczesnie zajmij czyms rece, zebys potem nie miala sily nimi jezdzic po twarzy. A potem idz od razu spac, jutro powinno byc lepiej :) Alko - tak, skora przyzwyczaja sie do oczyszczania i im czesciej sie ja oczyszcza, tym szybciej sie zanieczyszcza. Moiwmy o manualnym oczyszczaniu, bo przy oczyszczaniu zabiegami (mikro, peelingi itd) to chyba tak nie jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja siedze od 8 rano non stop przy kompie i pracuje patrzec wiec nie mam jak ;) za to rak zwiazac nie moge bo praca czeka :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co do sprzatania jako zajecie...to zrobilam to dzis o 9 rano juz, nie mam co wiecej sprzatac Rece mam niby zajete stukaniem w klawiature...ale czas na przejechanie po twarzy zawsze sie jakos znajdzie :p No nic, jak ja rusze to tez nie bedzie koniec swiata...i tak sie staram nic innego nie ruszac ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vinca
zacznijcie robić na drutach albo na szydełku :) :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja kiedys robilam :) ale teraz nie mam czasu na to :( mam mase roboty...cale dnie przed kompem :( to nie jest tak, ze nie ma mam co robic i dlatego szukam zajecia ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja sprzatanie zostawiam sobie na jutro wieczor, zeby miec co robic przed zabiegiem i zeby mnie czasem nie podkusilo.. Chociaz i tak wiem, ze jak podkusi to podkusi, niewazne czy bede sprzatac, czy robic cokolwiek innego... I nie wazne, czy sie zmecze fizycznie czy nie. Na masakre sily zawsze sie znajda :o Taka jest niestety prawda, wiec wszelkie rady zrob to, zrob tamto, sa tak naprawde zbyteczne, bo i tak jak nas najdzie ochota na to, to nic nie pomoze. Tylko od nas samych to zalezy. Po prostu musi przyjsc ten odpowiedni czas, jak ja to mowie - odpowiednia klapka w mozgu musi zaskoczyc :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×