Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość ula s

KOMU UDAŁO SIĘ WYJŚĆ Z NAŁOGU NADMIERNEGO WYCISKANIA/OCZYSZCZANIA TWARZY???

Polecane posty

internet jest miejscem gdzie można znaleźć informacje na dany temat. ja przeszłam kuracje z dermatologami i nic to nir dało.syfy wróciły po dwóch mieciącach....kosmetyczka pomogła, owszem.szukając adresu salonu kosmetycznego na kafe trafiłam no wiadomość na forum założonym przez Quleczkę. tam dziewczyny pomogły mi wybrać dobry salon kosmetyczny i tyle. ja osobiście nie potrafiłabym codziennie zdawac komus obcemu w necie informacji na swoj temat...to takie dziwne...kojarzy mi się to z jakims pamietnikiem pisanym przez 5 czy 6 osób.czemu ni chcecie sie spotakc w realu? chciałabym tez wam jakos pomóc ale niestety nie znam was a przez wyciskanie tez przeszzłam...mam wiele koleżanek które majaproblemy z cera i im staram sie pomóc będąc poprosty przy nich- realnie.jak kogos uraziłam-przepraszam, nie taki mój zamiar.chce zebyscie zrozumiały że nie ma co sie zamykac w 4 scianach bo sobie pryszczas wygnotłam czy coś takiego. 90 procent młodych ludzi ma problemy z cera i zyją....poprostu za duzo o tym myślicie.znajdzcie sobie jakies zajecie, nie opuszczajcie lekcji, wychodzcie z domu.znajdzcie sobie prace na weekendy. to tez pomoże.forum, jak forum.mozecie sie wspierać, mozecie pisać o swoich problemach, przeciez nikt wam nie zabroni.nie marnujcie młodych lat na wyciskanko, dajcie sie raz a pożądnie wycisnąc kosmetyczce i bedzie git!!!potem maska z alg, masaż.za miesiac kawitacja i po zaskórniczkach nie bedzie sladu.dajcie temu szanse:) pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jumka
Jak widać niektórzy nie rozumieją, co to jest DERMATILLOMANIA...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość demon cleaner
Tak właśnie jak mówi czysta cera głębokie złuszczenie tego wszystkiego to podstawa. Ja doskonale wszystko rozumiem też cisnąłem te mikro zaskórniki których co prawda miałem sporo. Jak zacząłem złuszczać to wszystko atredermem który powoduje że skóra schodzi płatami dosłownie to dopiero po kilkunastu kompletnych złuszczeniach przekonałem się ile tego syfu może siedzieć naprawdę głeboko. Nie wyobrażałem sobie że aż tak głęboko mogą tkwić zmiany i że aż tyle możę tego być. Gdyby nie to to wychodziło by mi to na powierzchnię chyba miesiącami albo dłużej. Kryło się to pod kilkunastoma warstwami skóry żadna mikrodermabrazja nie pomoże jeśli się ma naprawdę zaskórniki. Mikrodermabrazja to zwykły zabieg kosmetyczny który poprawia gładkość skóry u osób zdrowych i w żadnym wypadku na dłużą metę nie pomoże na głębokie zmiany jeśli się je ma. Powtarzam że piszę do osób z realnym problemem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no demon dzięki!!!dziewczyny my nie chcemy wam popsuc nastroju czy coś....poproscie o pomoc derme lub kosmetyczke.wiem ze koszty sa dosc spore....ale warto.nie powinniscie wyciskać.z kazdego nałogu mozna wyjsc...przeciez wystarczy MÓC LICZYĆ NA INNĄ OSOBĘ!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Znam Wasz ból
czysta cera to podstawa-może właśnie potrzebujemy "pisać pamiętnik"? Po co rozmawiasz z przyjaciółką, jak masz problem? Po to, by było Ci lżej! Ja nie mogę porozmawiać o tym ze swoim mężem, bo on nie ma tego problemu i tego nie widzi, dla niego zawsze jestem piękna, ale ja ten problem widzę u siebie i potrzebuję się wygadać! Tak Moja Droga tworzymy swego rodzaju grupę wsparcia i nie prosimy o ocenę, czy pisząc o swoich codziennych problemach popełniamy jakieś dziwactwa! Nam to pomaga, ja dopiero przy dziewczynach podjęłam walkę, czuję się rozumiana a to, czy kiedyś spotkamy się w realu, to nasza sprawa i prosimy osoby, które nie zetknęły się z tym problemem o uszanowanie naszego forum.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam szczerą nadzieję,że Clean i czysta cera to podstawa są różnymi osobami;) Dzięki za rady-dla niektórych pewnie mogą okazać się przydatne:) Ale nie twierdźcie proszę że pójście do dermatologa czy zażycie magicznej pigułki rozwiąże cały nasz problem. To trochę bardziej skomplikowane...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Józefina 34
Hej,słuchajcie: Miałam pójść kiedyś na imprezę i tak cały dzień myślałam co ubiorę itd.2 godz.przed wyjściem zrobiłam sobie gorącą kąpiel.Po wyjściu z wanny zobaczyłam coć na czole,potem na nosie aż tak po godzinie stania przed lustrem miałam sine nogi z zimna i twarz jakbym do ula łeb włożyła:))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość laguappa
Myślę, że faktycznie mamy na forum 2 grupy osób. Jedna to ci, którzy mają realny problem z trądzikiem, i ktorzy potrzebują fachowej pomcy dermatologicznej. Drudzy natomiast mają problem z dermatillomanią, ktora jest zaburzeniem na tle psychicznym i tu nie ma co wyjasniac, kazdy kogo dotyczy problem wiem o co chodzi, innym polecam chciazby wikipedę czy wygooglowac. " 90 procent młodych ludzi ma problemy z cera i zyją....poprostu za duzo o tym myślicie.znajdzcie sobie jakies zajecie, nie opuszczajcie lekcji, wychodzcie z domu.znajdzcie sobie prace na weekendy" - te słowa są bardzo mądre i się z nimi zgadzam cakowicie :) proponuję zatem, abysmy wszyscy sobe pomgali, bez atakowania kogokolwiek , z szacunkiem i jeśli nie ze zrozumieniem, to chociaż z jego probą. pozdrawiam wszystkich :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Znam Wasz ból
Czyli jak masz jakiś problem, to go zachowujesz dla siebie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak mam problem tomoge liczyć na dwie rzyjaciółki które zawsze mi pomogą i moge na nie liczyć.przyjażn polega na tym ze nie oceniamy drugiego człowieka, nie krytykujemy.wspieramy jak tego potzrebuje, rozmawiamy, spędzamy czas. mam oparcie w chłopaku on zawsze mnie wysłuch i da dobra radę. mam oparcie w mamie tacie, babci.oni zawsze potrafią mi pomóc i poprawic humor. ja z naturu jestem osobą otwarta na ludzi, lubię zartować lubie smiac sie imprezoawć porozamiać głupio i mądrze...z ludzmi ze studiów dogaduje sie bez problemu. nawet jak miałam złuszczanie i skóra płatami mi schodziła oni obracai to w żart i mówili ,,el stara ale fajne wyglądasz''albo ,,nie przejmuj sie za tydzień bedziesz jak królowa''-jestem im za to wdziecna bo wspierali mnie i nie pozolili siedziec w domu,nawet po zabiegach kosmetycznych telegfon urywał się z zapytaniem,,to gdzie dzis idziemy???'''. nie twierdze , macie wspólna więż i potraficie sobie pomóc słowami...fajnie ciesze sie....ale pomóżci sobie jeszcze w życiy ealnym a nie tylko w fikcji internetu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość laguappa
Tylko jeszcze jedno- myslę, że większość osób na tym forum póbowała narpawdę wiele, i w walce z niedoskonalosciami i w walce z nałogiem. Nie mozna powiedziec, ze kosmatyczka i demratolog zalatwią sprawę, bo przeciez zawsze czasem znajdzie się jakas mikroskopijna niedoskonałosc do wycisniecia i koło się zamyka. Jestesmy grupą wsparcia, prawie jak AA ;) i pochodzimy z różnych stron Polski a nawet dalej, więc spotkanie byloby trochę trudne technicznie, ale w przyszłosci, kto wie, ja jestem za :) poza tym podkreslam, większość osob na tym forum wysiska nie tyle dlatego, ze ma czasem co, ale problem jest głównie na podłozu emcjonalnym. Jest naprawdę wiele publikacji na ten temat, to jest choroba a nie wyimaginowany problem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość laguappa
Ja tez mam cudownego chłopaka, przyjaciół, wspaniała rodzinę, rodzenstwo, masę znajomych i absolutnie nie zamykam sie w czterech scianach. Tylko nikomu w realnym swiecie nie powiedzialam o wyciskaniu, nie wiem czemu tak naprawdę, chyba dlatego, ze było mi tak wstyd, czułam się taka słaba, ze chciałam pokazac sobie, ze dla nich z tego wyjdę. I udało mi się. A oni wspierali mnie, kiedy miałam zły nastrój, kiedy mialam doła i zly humor. Masz rację, nie mozna ograniczyc się do internetowego siwata, ale jesli jest on frobnym uzupełniem realnego zycia, to wszytsko jest w porzadku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ok dobrze ze sie wspieracie juz nie bede nic mówic....fajnie ze ,,dbacie o siebie wzajemnie''.laguappa- myśle ze jestes barrrrrdzo fajną osoba, mądrą i ładna napewno.jestem pewna ze dasz sobie radę i mam nadzieje ze inne dziewczyny tez.czasem trzeba kimś wstrząsnąć żeby zrozumiał...trzymam kciuki w takim razie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Józefina 34
Dokładnie tak.Jest to choroba.Myślałam czy nie jakaś nerwica natręctw.Ogólnie mam jakieś dziwne napady np.prasowania chociaż bym padała ze zmęczenia muszę poprasować tak jak muszę nawyciskać sobie twarz a potem się wstydzę wejść do męża do sypialni bo spyta czy jestem po jakimś porażeniu jądrowym:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ec
Ale jak można nie zaczac wyduszac kiedy czujesz pod palcami grudkę proszaca sie o wycisniecie? Kiedy naprawdę musisz ją wycisnąc, a nie chcesz by skończyło się rozdrapaniem całej twarzy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość laguappa
czysta cera to podstawa - bardzo Ci dziękuję :) masz rację, że czasem trzeba kimś wstrząsnąć, i jak teraz o tym myślę, to faktycznie terapia szokowa dziala czasem lepiej niż głaskanie po głowce. Jedno jest pewne, na kazdego dziala coś innego i bardzo się cieszę, że Tobie udało się wygrać :) Ja mam wrażenie, ze też jestem na dobrej drodze i myślę, ze to forum to inspiracja dla dziewczyn takze z tego wzgledu, ze wypowiada sie tu wiele osób, każda ma inne przemyslenia, porady, refleksje, i dzięki temu jst z czego wybierac i moze uda sie trafic na cos, co pomoże, i myślę, że Twoje wypowiedzi też pomogą, sama chętnie zerknę na forum, o ktorym wspomniałas :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja zawsze wyciskam ze stresu
jak sie stresuje to potrafie stac godzine przed lustrem i wyciskac najmniejsze wagry jakie znajde, a potem mam masakre na twarzy, jak po wojnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kelpie
Hmn to wszystko najpierw mi wyglądało na reklamę, a teraz to już nie wiem. Jakiś podejrzany wysyp osób, które się wcześniej nie odzywały. Ja proponuję te bardziej niegrzeczne posty ignorować. A jeśli Pan cleaner jest prawdziwy to odpowiadam: Ja właściwie miałam cerę idealną, drobne przetłuszczanie w strefie T i tyle. Tylko jakoś tak nie wiem czemu zaczęłam np naciągać skórę na brodzie i wyciskać takie małe, białe coś. Coś czego nie było W OGÓLE widać wcześniej. Przez pare lat nie zwracałam na to uwagi ale teraz widzę, że skóra na brodzie jest chropowata i przez to mi się pojawiają nowe zaskórniki. Ale ogólnie nie wyglądam źle i jakoś nie uważam, że powinnam się faszerować lekami. Oczywiście jeśli ktoś ma prawdziwy problem powinien udać się do lekarza, a nie kierować się postami innych. Każda cera jest inna i chyba tylko lekarz może dobrać odpowiednią kuracje. A wracając do tematu to ja też dziś pękłam i wycisnęłam parę takich właśnie niewidocznych pryszczyków na czole. Efektów chyba nie muszę opisywać :) Odliczam od jutra od nowa. Dobranoc moje drogie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JOMUAZKO
DZIEŃ 5 PRZYZNAJE WYCISNĘŁAM JEDEN PRYSZCZ, ALE BYŁ TAKI DOJRZAŁY ŻE JAK TYLKO LEKKO NAPIERAŁAM TO BUUUM WYBUCH I ZOSTAŁ NA LUSTERKU ZARAZ ŁADNIE ODKAZIŁAM MIEJSCE I CO... ŚLADU NIE MA PO PRYSZCZY I MIEJSCU :) DALEJ TRAJKOCZĘ MOJA MANTRĘ I WIECIE CO PO TYCH 5 DNIACH MOJA CERA NAPRAWDĘ WYGLĄDA INACZEJ A JA ZUPEŁNIE INACZEJ SIĘ CZUJĘ.. CHOĆ LUSTRA DALEJ STARAM SIĘ UNIKAĆ JAK OGNIA:) MALUJE SIĘ W TAKIM MAŁYM CO JEST PRZY CIENIACH DO POWIEK:)) JAK MYŚLICIE POZBĘDĘ SIĘ TYCH WSZYSTKICH PRZEBARWIEŃ Z RAMION DO SIERPNIA?? CHCĘ BARDZO!! BO JEST WESELE SIOSTRY CHŁOPAKA I CHCE WYSTARTOWAĆ W SUKIENCE BEZ RAMION... POZDROWIENIA I Z TEGO CO WIEM JAK Z TYMI POSTANOWIENIAMI NOWOROCZNYM SŁOWO "MUSZĘ" NALEŻY ZASTĄPIĆ SŁOWEM "CHCĘ".. PONIEWAŻ W NATURZE POLAKA CHYBA JEST PRZEKORA JAK COŚ "MUSZĘ" TO SIĘ ZŁOSZCZĘ A TO NALEŻY "CHCIEĆ" COŚ ZMIENIĆ.. JA TAK W ZESZŁYM ROKU POWIEDZIAŁAM ŻE "CHCE SCHUDNĄĆ" I SIĘ UDAŁO :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jomuazko - słuszna uwaga:) Na Polaka zadziała lepiej słowo "chcę" niż "muszę". Co do ramion to ciężko ocenić jak ich nie widzimy,ale przez tyle czasu na pewno ich stan by się znacząco poprawił!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uda mi się !
łał łał łał. więc tak, myslę ze posty nowych osób rzeczywiscie mogą być przydatne ! i ja wybiorę się do kogos żeby ocenił jaki jest stan mojej skóry na dzień dzisiejszy bo moze to ze 1.5 roku temu miała idealną cerę nie oznacza że teraz mam problemy z trądzikiem(?) laguappa jak zwykle podołała każdemu zadaniu :D czyli obroniła nas i wyjasniła na czym poelga nasz problem, który jest bardzo ciężko zrozumieć komus kto nie ma z nim doczynienia, pamietam jak dzis że jakies 2 lata temu wyciskanie po prostu mnie obrzydzało ! a teraz (?) od pewnego czasu robiłam to regularnie... zaczynam od nowa trwanie w niewyciskaniu, później udam się do kogos kto powie mi co dalej robić i cieszę się życiem, bo szkoda czasu na takie pierdoły :D które tak męczą... nigdy nic mnie tak nie męczyło ja to... pozdrawiam i trzymam kciuki za radosc życia u każdej z nas. (bądź każdego ;) )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ej dziewczyny mam pytanie.Jak myślicie czy bliznę taką lekko wklęsłą do środka po ospie da rady zlikwidować ta mikro dermabrazja ? Mam jeszcze drobne blizenki,ale cepan na je pomaga smaruje już 7 tygodni.No cud jak dla mnie.A plamki wyjaśniały.nie do końca,ale stają się niewidoczne. Dziś dzień 11 różnica jest ogromna widzę,że wszystko znika w powolnym tempie;D Kosmetyczka mi mówiła,że za niecały miesiąc mogę zacząć te zabiegi mikro,ale jednak poczekam aż do jesienii,aż się skóra bardziej zregeneruje. Pozdrawiam gorąco.Nie dotykamy buźki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Znam Wasz ból
Dziewczyny, ja się poddaję. Wszystkim Wam życzę dużo siły i walki. Buziaki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jumka
Ja chyba też...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JOMUAZKO
ZNAM WASZ BÓL... NIE ŁADNIE... NU NU NU!!!! MOJA BABCIA POWIEDZIAŁA MI KIEDYS PRAWDE STRA JAK ŚWIAT... CZŁOWIEK ZNIESIE WSZYSTKO PRÓCZ JAJKA... WIĘC NIE PODDAJEMY SIĘ I DO PRZODU.. NIE POZNAJE SIĘ CZŁOWIEKA PO TYM JAK ZACZYNA TYLKO JAK KOŃCZY.. A SĄDZĘ ŻE JESTEŚ Z TYCH SILNYCH KOBIET WIĘC JEDEN DZIEŃ ZAŁAMKI I POMYŚL ŻE DASZ RADE BO CHCESZ TEGO PRZEDE WSZYSTKIM DLA SIEBIE!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×