Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość ula s

KOMU UDAŁO SIĘ WYJŚĆ Z NAŁOGU NADMIERNEGO WYCISKANIA/OCZYSZCZANIA TWARZY???

Polecane posty

Hej!:) wiecie spędziłam dzisiejszy dzień poza domem,przejechałam z kuzynami 40 km i jestem taka szczęśliwa!przez ten cały czas nie przyszło mi na myśl katowanie się zamartwianiem o stan mojej cery...no i wracam do domu,patrzę w lusterko i myślę,że jest naprawdę dobrze!:D tak więc chwilowo pozostawiam was same,czas na gorącą kąpiel:D http://yunnei.wrzuta.pl/audio/54qXsb9059q/marcelina_-_malinowy a to jeszcze dla was wszystkich potrzebujących poprawy humoru:)całuję was wszystkie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja wczoraj kupiłam maść Acnefan. Piszą, że należy ją stosować przez cztery tygodnie. Wczoraj wieczorem użyłam jej pierwszy raz i niektóre krosteczki prawie zniknęły, pozostałe się troszkę zmniejszyły. Ale pewnie trzeba stosować te cztery tygodnie, aby była poprawa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość balbisia
Hallo:) Oj czuje,że dziewczyny biora sie w garść,cieszy mnie to przeogromnie;) oby tak dalej i bez większych wpadek... uda mi sie -słońce Ty moje jak mnie cieszy Twój wpis:D życzę Ci wszystkiego dobrego,czerp z zycia całymi garściami,ściskam:** Zaraz wyjeżdzam na weekend do spa,troche masaży i maseczek z błotka jeszcze nikomu nie zaszkodziło. Myślcie pozytywnie:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Matylda91
Wczoraj zaszalałam;/ i narobilam sie pieknych plam takich czerwonych wem ze one zejda ale zrobilam sobie na policzku dosc duzego "siniaka" dlugo tam dlubalam bo niechcialo wyjsc w koncu wyszlo ale teraz nie wyglada super zreszta jak dotkne bardzo boli, dziewczyny musze byc na za tydzien w formie, czy to na policzku ma szanse sie zagoic czy to za krotko a moze smarowac czyms co przyspieszy gojenie prosze was o porady, ja jestem załamana ale pisze bo moze wy mi pomozecie chociaz duchowo. Wytrzymalam okolo 3 miesiecy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Matylda91
Czuje sie fatalnie po takim czasie czlowiek mysli ze jest juz zdrowy wyleczyl sie z tego.... a tu jak wrocilo to z taka sila;/ matko kochana wstyd mi gdziekolwiek teraz wyjsc nawet do sklepu mam problem wyjsc. a niczym jeszcze tego nie mozna zakryc bo wyglada jeszcze gorzej. nie chce mi sie zyc, wiem to straszne slowa ale dlaczego to znowu zrobilam?? znowu bylam w "transie" obudzilam sie po jakis 2 godzinach bylo za pozno, twarz wyglada okropnie................................. i boli, przepraszam za takie zale ale musialam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
matylda moze spróbuj tribiotiku, mi pomaga na takie rany, zawiera antybiotyk ale jest bez recepty ;) trzymaj sie ! ja też za tydzien musze wyglądać jak człowiek a teraz jest tak średnio :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Matylda91 myślę, że po tygodniu może się to wygoić :) Wow, 3 miesiące chciałabym tyle wytrzymać :) Skoro tyle już wytrzymałaś, to pewnie niedługo całkowicie to pokonasz. Ja już tak nie drapię buzi ale zdarza mi się dotykać i troszkę drapać, mniej niż np. rok temu ale bardzo chciałabym w ogóle tego nie robić. Pocieszam się myślą, że mam tylko malutkie krostki podskórne i pryszcze, przecież zawsze mogło być gorzej. Tylko nie chcę żeby było ich tak dużo :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Dziewczyny. Dawno mnie tu nie było...Już nie liczę dni, z plecami i czołem w porządku. Może nie wyglądają imponująco,ale nie wyciskam ich.No,może na czole ze dwa razy jakieś maleństwa się zdarzyły,ale nie wyrządziło to szkody.Generalnie byłabym zadowolona gdyby nie broda. Wygląda...źle. Jak ma być inaczej jak ciągle na niej coś wyskakuje. Wiem już że to prawdopodobnie wina bakterii,bo przez pare dni byłam zmuszona brać antybiotyki i wtedy zrobiła się gładka.Teraz niestety znowu jest to samo...jeszcze mam wrażenie że przebarwienia które nie były już tak bardzo czerwone,dzisiaj znowu takie się stały...Masakra jakaś. Muszę iść do lekarza, ma mi zrobić badania hormonalne w związku z innym problemem,to przy okazji poproszę go żeby mi zrobił pod kątem problemów skórnych.Następnie wizyta u dermatologa i od razu będzie mógł zapoznać się z wynikami badań,które i tak by zlecił,zawsze trzeba się dowiedzieć,czy problem nie tkwi w środku. Eh,smutna jestem. Nienawidzę swojej cery. A brody to już naprawdę...Tak bardzo mi ta sprawa zatruwa życie :/ Dziewczyny,jeśli nie macie realnych problemów skórnych to doceńcie to, w Waszym przypadku niewyciskanie na pewno przyniesie spore efekty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matylda91
hej dziekuje za rady;-)) niestety dla mnie to najwieksza porazka od dluzszego czasu, z tribiotikiem chyba poczekam troche nie chce zeby mi sie ta rana slimaczyła ale zastosuje go napewno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
matylda91 i 7136 to takmoze grupowo damy rade doprowadzic sie do ladu "na za tydzien":-) bo za tydzien wyjezdzam i nie chce znow cala droge myslec gdzie dopasc wc i poprawic tapete odklejajaca sie :/ aktulanie mam pare malych ranek (w ostatniej fazie gojenia) i jedna wielka na nosie :/ no sama siebie opieprzam jak widze sie w lustrze... normalnie krater sobie wydlubalam, juz jest lepiej niz wczoraj ale jakbym nie ruszyla mialabym prawie zgojonego strupka.. madry polak po szkodzie. a dzis maz chce mnie na rower wytachac a ja uwielbiam ruch ale jak pomysle o pelnej tapecie w taki upal....i mojej diodzie na czubku nosa...tomam ochote schowac sie w szafie.. uda mi sie super ze u Ciebie tak pozytywnie!!!! :-) bardzo sie ciesze zmienic swoje zycie a moze sprobuj z wizyta u mikrobiologa? jesli to sa bakterie to Ci pomoze, bo antybiotyki tak skuteczne jak autoszczepionka chyba nie sa (doswiadczenia znajomej) dulcita duzo dziewczyn ma problemy z cera i czesc tego nawet nie tapetuje (co na zdrowie im wyjdzie...) wczoraj bylam w markecie na zakupach a tam 2 dziewczyny z taaakimi pryszczami i zero tapety - kwestia podejscia bardziej wyluzowanego do wlasnej osoby pewnie bo ja bym chyba przy takim stanie chodzila w siatce na glowie ;-) ale ja sie g...przejmuje ktory normalny czlowiek nie widzi a my jestesmy nienromalne zatapetuj, na imprezie jazeniowek nie bedzie to nikt nie zauwazy ze masz cos tam nie tak! wez pomaluj oczy czy zaloz cos w czym sie super czujesz i baw sie dobrze! :-) no ja tez wlasnego ostatniego wyczynu zakryc wlosami nie moge bo do nosa nie siegaja (a zaluje..)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też już w ogóle nie używam podkładów i korektorów. Kompletnie nie umiem się malować, więc wyglądałoby to jeszcze gorzej niż bez niczego. Poza tym zaraz dopadałaby mnie myśl, że zatkają mi się pory, będę miała wysyp krostek itp. Wolę nie ryzykować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matylda91
Oj jest mi tak źle;/;-( nie umiem poptarzec w lustro czuje sie ochydnie jak moglam doprowadzic sie do takiego stanu;/;-( glupia, glupia jestem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Moneypenny
Mnie na plecy i delokt pomógł Skinoren, ale trzeba codziennie, regularnie go używać. Na początku samorwałam prawie całe plecy a teraz wystarczy tylko punktowo jak coś się pojawi. na szczęście pojawia się rzadko. Stosuję na zmianę z Acnedermem (tańsza wersja).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moneypenny a jak długo stosowałaś i zauważyłaś poprawę? ;p zuzak i matylda musimy dac radę, bo ja też nienawidzę jechać i sie martwić czy aby czegoś nie widać i czy wyglądam jeszcze jak człowiek.. w tamtym roku tak miałam jak jechałam do włoch, 3 dni w samochodzie.. oczywiście zatrzymywaliśmy się na noc w niemczech i gdzieś tam jeszcze.. w tym roku nie zamierzam zmarnować sobie przez to wakacji ;) zmienić swoje zycie dobrze ze jesteś, bo już się zastanawiałam co się z tobą dzieje, w moim przypadku niewyciskanie nie daje jakiś powalających efektów ale jestem cierpliwa bo.. jednak po tak długim okresie męczenia mojej skóry i tak powinnam jej dziękować że jest jak jest.. potrzeba czasu w miesiąc to na pewno nie wróci do normy, tyle męczyłyśmy skóre to teraz musimy poczekać ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Moneypenny
Kurację skinorenem/acnedermem stosuję tak jakoś ponad 4 miesiące, wiem że to długo ale poprawę zoabczyłam dopiero po 2 miesiącach. Niemniej jednak warto było. Oprócz tego polecam raz w tygodniu piling pleców - ja używam gruboziarnistego z serii kosmetyków z morza martwego. Jest super i w zasadzie do całego ciała. Plecy myję mydłem siakowym albo teraz kupiłam u siebie na bazarku oryginalen mydło francuskie z glinką zieloną i rozmarynem - bez konserwantów i sztucznych barwników. tanie nie było i nie pachnie rewelacyjnie ale pasuje mi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiecie ja już nie walczę poddałam się całkowicie.;(( Miałam dzis ciezki dzien.Do tego ja glupia przyglądałam się mordzie w lustrze przy oknie.Straszna tragedia...;/ Jeszcze 4 lata temu piekna buzia z dnia na dzien wyglada jeszcze gorzej;/ Mam pelno blizn,rozszerzone pory,dziurki po wyciskaniu wiec watpie aby sie to dalo kiedyś wyleczyć.Nie ma szans.Samo wyciskanie nie wystarczy,a na zabiegi mnie nie stac.Peelingi gruboziarniste moze chociaż pomogą ale troche.Pogodzilam sie juz z tym ze będę mieć fatalna cere na zawsze. Ja juz tu pisac nie będę.Ale wam życzę szczęścia,może jednak wam się uda. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aune dasz rade, nie od razu Krakow zbudowali wiec na efekty nie meczenia skory trzeba poczekac (ja nadal mecze ale staram sie ograniczac, wlasnie przed chwila pare krostek zniszczylam i teraz przemywam twarz szalwia :/ ale uwazam i tak za sukces ze nie rozwalilam znowu na maxa rany na nosie bo cos tam niby wypatrzylam - pewnie mam zwidy) tez mam blizny, pory pewnie tez rozszerzone, plamy na twarzy biale i czerwone, miejscami dolki - no porazka ale ja wciaz walcze. nie poddawaj sie! od razu rewelacji nie bedzie i skory jak z photoshopa nigdy nie bedziemy mialy ale chociaz bez tapety damy rade chodzic 7136 ja tez w zeszlym roku tak sobie skopalam wakacje, a 2 lata temu to sobie tapete poprawialam na postoju w krzakach (niby siku...) totalny obled. w tym roku chce sie nie martwic czy strupek jest na swoim miejscu czy juz nie.. marika jak nie uzywasz podkladu to masz rewelacyjny stan skory ;-) o jakim wiekszosc z nas moze na razie pomarzyc.. matylda mozemy sobie razem baranki w sciane postrzelac ;-) bo tez przed chwila mowilam sobie glupia glupia... stwierdzilam ze nalezaloby siebie w lustrze ogladac na odleglosc wyciagnietej reki...nie blizej.bo wtedy widze rozne obiekty :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja właśnie zrobiłam sobie dziurę na policzku także nie jadę na wakacje ;) jest duża i nie zdąży sie w tydzien wygoić, nie wiem jak to sie stało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matylda91
ja pierdziele zartujecie? co z wami dzieje? tez mam dziure na poliku;/;( ale mam glupia nadzieje ze do tygodnia sie wygoi ;-)) nie mozemy rezygnowac z wakacji czy innych przyjemnosci z powodu tych pierdół wczoraj pomimo tego jak wygladam i ze siniaka na poliku mam ogromnego chlopak wyciagnal mnie na piwo ze znajomymi, umalowalam sie zrobilam na cacy i zachowywalalam normalnie nikt nie patrzyl na mnie jakos krzywo czy co, bylo ciemno jak to wieczorem ale jednak oswietlenie jakies bylo, powiedzialam sobie koniec k**** zamartwiania sie i uzalania nawazylo sie piwa to teraz niestety trzeba je wypic a nie ukrywac sie przed swiatem, Mi tez jest zle... bo jednak kto tak chce wygladac ale nie wroce czasu a kiedys sie to zagoi bo musi i wtedy mam nadzieje ze kolejnej takiej wpadki nie popelnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczynki głowa do góry :) Nie rezygnujcie z tego wszystkiego, to smutne :( Lepsza jest uśmiechnięta, pogodna buźka i do tego miłe podejście to ludzi. Co z tego, że niektóre dziewczyny mają idealne buzie, jak większość to żmije i tylko obgadują (nie mówię broń Boże, że wszystkie ale obecnie dużo jest takich osób :( ) Dzisiaj spojrzałam w lustereczko, stanęłam po oknem i stwierdziłam, że całkiem ładnie jest :) Co prawda lusterko powiększa, więc w rzeczywistości chyba jest jeszcze lepiej :) A dzisiaj przeczytałam również taką fajną wypowiedź pewnej dziewczyny, która napisała, że te wszystkie lusterka kłamią a my niepotrzebnie robimy sobie problem wyciskając krostki i drapiąc je i właśnie tego się wstydzimy. Szczerze mówiąc, to dotarły do mnie te słowa i wzięłam je sobie do serca. Poza tym pomyślałam sobie, że wiele ludzi ma o wiele większe problemy ode mnie, a ja tak mówiąc szczerze nie mam ich w ogóle :) Z rodzicami super się dogaduję, bardzo dobrze się uczę, niczego mi nie brakuje, więc na co mam narzekać ? Na niewielkie pryszcze w okresie dojrzewania ? To śmieszne. Pewnie Wy też macie fajne życie, musicie tylko pozytywnie myśleć :) Pozdrawiam Was wszystkich gorąco i życzę powodzenia :* A tutaj fajny wątek, w którym wypowiadają się osoby z naprawdę poważnym trądzikiem.Można sobie poczytać :) http://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=111202

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
7136 nie rob jajec i nie rezygnuj z wakacji, podgój pobojowisko i jakos to bedzie ;-) matylda w pelni sie z Toba gzadzam ze jak sie nawazylo piwa trzeba je wypic... wczoraj i przedwoczoraj na swierzym powietrzu ruch mialam wiec tapete nalozylam i mialam nadzieje ze nie bedzie upalu mega no i jakos przetrwalam ;-) marika jak nie masz pryszczy to sie nie martw, lusterko powiekszajace wyrzuc bo skonczysz jak ja :-P kiedy wszystkie kolezanki ktore mialy mega problemy z pryszczami juz sie wyleczyly ja wygladam gorzej niz wygladalam w okresie dojrzewania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
marika161 dzięki;* za stronę ,ciekawe posty ludzie piszą. Podnoszą mnie na duchu:)) zuzak dzięki za ostatni komentarz;* Walcze dalej! matylda91:Super optymistyczne podejście:D Zaraziłaś mnie im:) U mnie kiepsko,ale dziś nie zmarnuje dnia i wybiorę się na długi spacer wieczorem. A teraz muszę zrobić porządki,bo goście przyjdą;/ Musze cerę ogarnąć,myślę ze będzie ok.;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zuzak mam pryszcze, tylko że takie malutkie :) I mam też podskórne krostki. Ale np. na policzkach jest idealna, jak kiedyś. Krostki występują u mnie na czole i w okolicy między oczami, a noskiem ( mam nadzieję, że wiecie o co mi chodzi :P). Tłumaczę sobie, że przecież jestem w wieku dojrzewania i wiadomo, skóra się trochę przetłuszcza i w ogóle. Z resztą zawsze mogło być gorzej. Od piątku stosuję maść Acnefan. Wiecie, że już widzę efekty ? Hmmm ale lepsze efekty byłyby pewnie, gdybym nie dotykała i nie drapała buzi w ogóle. No cóż, muszę nad tym popracować :) Pod koniec sierpnia mam wesele, więc to chyba dobra motywacja prawda ? Zdaję sobie sprawę, że pewnie nie będę miała do tego czasu idealnej cery ale może chociaż będzie trochę lepiej? Przynajmniej postaram się nie drapać :) Dobrze, że chociaż nie muszę martwić się o sukienkę i buciki bo już je mam :) Sukienkę miałam tylko raz na sobie, więc doskonale się nada :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aune69 proszę :* Też lubię czytać wypowiedzi piszących tam ludzi, tylko że mi się robi strasznie przykro, jak to wszystko czytam :( Np. jak piszą o tym, jak się wyśmiewali z nich w szkole, albo że siedzieli całymi dniami w domu chowając się przed ludźmi. To strasznie smutne :( Przecież to nie ich wina.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matylda91
Aune69 super że Cie zarazilam swoim podejsciem ;-)) ciesze sie i mysle ze kazda z nas powinna tak podchodzic do siebie wlasnie z takim dystansem. Marika161 ja tez mam slub tyle ze 30 lipca wiec mam dokladnie 3 tygodnie na wyleczenie sie mysle ze to sporo czasu i dam rade a Ty do sierpnia to juz napewno dasz! ;-* Mnie sie zrobil strup juz jednak obawiam sie ze jak mi odpadnie nie bedzie to ladnie wygladalo;-( no zobaczymy jestem dobrej mysli. Ale niestety nie potrafie (nie da sie ) go niczym zakryc wiec narazie chodze z nim na widoku;/ eh.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matylda91
zrobilam to sobie na poliku w piatek wiec to juz 3 dzien kiedy z tym chodze zastanawiam sie ile jeszcze ?? ;-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość balbisia
Witam w ten piekny dzień:) Ach jaka jestem wypoczęta i przepełniona szczesciem aż chciałabym was wszystkie nim obdarować;** marika bardzo lubie czytac twoje posty bo sa takie ciepłe,musisz byc bardzo pozytywna osobą i taka delikatnosc przemawia przez ciebie,mam nadzieje,że do wesela bedziesz cieszyc sie w pełni ładną buzką:D Aune ja wiem,że masz ciągle wzloty i upadki ale najważniejsze ,że wciąz sie podnosisz i walczysz,walcz kochana:) zuzak Ty mi sie wydajesz troche zwariowana ale tak pozytywnie bardzo i fajnie,że tu trafiłas bo zawsze cos napiszesz takiego,że chce sie dalej walczyć:** Reasumując jestem przekonana ,że da sie z tego wyjść całkowicie jestem tego dowodem i już nie musze sie tak kontrolowac jak na początku kiedy podchodziłam do lusterka,zawsze cos mi sie nie podobało a teraz już nie mysle o tym.... życzę wam powodzenia :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żyrafffka
mi udalo sie wyjsc z tego nalogu! zawzielam sie powiedzialam sobie nie! pozniej nawet puder tego nie zakrywa io bok robia sie nastepne wypryski. uznalam ze nie moge tak sie oszpecac i szukam sobie jakis zajec w domu i nie wyciskam sie. poza tym nawet faceci uwage zwracaja na twoja cere. jak chcesz jakiegos przystojniaka poderwac to nie dotykaj twarzy rekami chybaze masz na buzce cos co prosi sie o wycisniecie. i tyle!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
balbisia jejciu, dziękuję ślicznie, bardzo mi miło :** Bardzo się cieszę, że jesteś szczęśliwa :) U mnie niestety pada deszcz, mam nadzieję, że pogoda niedługo się poprawi :) A wiesz, ja też już tak nie drapię buzi i tak się nie przejmuję cerą :) Przecież jak już dojrzeję to pewnie cera będzie taka, jak kiedyś :) Moja mama mówiła, że też kiedyś miała problemy z cerą a teraz ma gładziutką buzię, na prawdę ładną :) Poza tym, jak przestanę drapać, to mniej krostek będzie się pojawiać :) matylda91 o, też masz wesele :) 3 tygodnie to sporo czasu i cera na pewno będzie wyglądać ślicznie, zobaczysz :) Myślę, że jak strupek odpadnie to nie będzie śladu i będzie ładnie wyglądać :) Cieszę się na to wesele , tak dawno na żadnym nie byłam :) Zobaczycie, wspólnie tutaj damy radę i pokonamy ten nałóg :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a moja poprawa nagle się popsuła,chyba wracam do punktu wyjścia,mam już dosyć:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×