KOMU UDAŁO SIĘ WYJŚĆ Z NAŁOGU NADMIERNEGO WYCISKANIA/OCZYSZCZANIA TWARZY???

nanablabbla tez trzymam za ciebie kciuki i za wszystkie;* Wiele osób z tego wyszło,nam tez się uda,musimy się starać nie wyciskać. Ostatnio narobiłam sobie takie rany,wystarczy jedna drobna kropka,a później rana na pol policzka czy czoła.Mam nadzieje ze się ładnie wygoi i oby nie zerwałam strupków.Tymczasem nie myje nawet mydłem naturalnym twarzy,boje się o te rany,posmarowałam maścią i się kuruje;] ciągle walczę! Dzieki za cetaphil kupiłam,cholernie drogi,ale chyba warto,pozytywnie się nastawiam na ten produkt. Nie wyciskamy,pamiętajcie;*

Daj znać jak się spisuje ;)

dam dam

Też wiem co to znaczy niszczyć ładną cerę... dziś odkryłam że to faktycznie choroba nie cery, że to siedzi w głowie - Acne excorie. Ostatnio szczerze pogadałam z dziewczyną brata i ona też ma taki problem. I jakoś mi łatwiej wiedząc, że nie tylko ja go mam, że jest ktoś, kto to rozumie. No i pomogło mi czytanie tego forum. Zobaczymy czy uda mi się powstrzymać przed dłubaniem... Jeśli chodzi o kosmetyki, to mi pomagają żel do higieny intymnej z Ziai z kwasem mlekowym (reguluje pH skóry na całym ciele, choć to trochę śmiesznie brzmi), peeling Ulga dla skóry z Ziai i krem nawilżający z tej samej serii. Te kosmetyki pomogły mi pozbyć się krostek na czole, przesuszonych miejsc po drapaniu i wokół ust i przetłuszczonego nosa i czoła. Jeśli chodzi o Diane - jak wszystkie inne tabletki z hormonami nie są dobre. Raz lekarz mnie ochrzanił z góry na dół że kiedyś brałam antykoncepcję - zapytał: A czy sprawdziła Pani czy w ogóle może zajść w ciążę? ... (jak brałam hormony to było ok, ale tylko na twarzy, a potem miałam cystę na jajniku). Czasem lekarze przepisują hormony (tabletki antykoncepcyjne na cerę ;]), ale to jest droga na skróty - nie leczą tak przyczyn tylko objawy. Bo jak jest problem z hormonami to trzeba sprawdzić dlaczego - u mnie przyczyną okazała się niedoczynność tarczycy (moja tarczyca nie produkuje hormonów, dlatego muszę je brać - i to też pomogło mojej cerze). Bo jak spieprzy się jeden hormon, to cała reszta leci za nim. A naprawić się nie da sztucznym zastępowaniem naturalnego cyklu. A jeśli naturalne hormony działają dobrze, to po co sobie wszystko zaburzać sztucznymi hormonami? sorki za przynudzanie,ale mam nadzieję, ze komuś pomogę:) pozdrawiam Was wszystkich - 3majcie się ciepło i nie dłubcie :) (łatwo napisać...)

tego żelu do higieny intymnej używam oczywiście do mycia twarzy :)

A mnie szczerze na dzieciach nie zależy,wole ładną cerę.Nie myście,ze jestem jakaś głupia czy coś,ale porostu dzieci nie lubię.Nie wyobrażam siebie w roli matki,jak ja teraz nie umiem zadbać o siebie i mam problemy sama ze sobą.Nie myślę o tym kompletnie.;P Co do tabletek anty myślę nad tym,ale nie wiem czy muszę mieć przepisana receptę czy nie?

linkaH żelu do higieny intymnej do twarzy?Nie można tak przecież dermatolog mi powiedziała ze nie wolno,bo tam sa składniki które szkodzą twarzy....nie umiem sobie przypomnieć jakie to.

Nie wymyśliłam tego sama - robią tak moje kumpele i im też to służy - poza tym chyba żel żelowi nie równy. Nie znam się aż tak, ale jeśli ma pH dobre dla miejsc intymnych (lekko kwaśne) to do cery też jest ok - kwas mlekowy jest też dobrym środowiskiem naszych dobrych bakterii występujących naturalnie na skórze. A co do antykoncepcji - nie chodzi tylko o to, czy będzie się mogło mieć dzieci czy nie, chodzi o zdrowie całego organizmu (realne ryzyko raka piersi, jajnika, zakrzepicy itd. - dużo się nasłuchałam na studiach od lekarzy o przypadkach młodych dziewczyn trafiających z zatorem płuc nie do odratowania - ale każdy sam decyduje o swoim zdrowiu). A antykoncepcja hormonalna to jak nakładanie podkładu i pudru na podłubaną twarz - problem nie jest rozwiązany, a jedynie zamaskowany sztucznie hormonami, które w dłuższej perspektywie tak naprawdę szkodzą całemu organizmowi. pozdrawiam :)

linkaH wiem,ze nie wymyśliłaś tego,są ludzie co tak robią i pomaga im,ale nie wolno tak mi powiedziała kiedyś dermatolożka.Ja nie próbowałam wiec trudno mi cokolwiek powiedzieć na ten temat,ale jak pomaga to czemu by nie używać...;) Co do tabletek... to o zdrowiu nie pomyślałam,jest ryzyko albo cera albo zdrowie.Bardzo dobrze porównałaś do pudru i podkładu i napisałaś,ze ''problem nie jest rozwiązany, a jedynie zamaskowany''Zgadzam się w 100%. Wydaje mi się ze tabletki to w ostateczności.Nie chce potem żałować. Dzień 2 bez wyciskania. Pozdrawiam.

Trianele dzieki za namiar, bo wiem ze masz chyba podobnie sucha skore jak ja, a jak brzmi cala nazwa tego pudru bo jest kilka rodzajow a tak sie czaje czaje i nie chce przestrzelic :-) i jaki masz kolor bo ja zasadniczo jestem biala jak sciana teraz ciut nabralam lepszego koloru ale do wybitnie opalonego to mi daleko ;-) a jak z wydajnoscia tego cuda? i stosujesz tylko to :-) to bylo 100 pytan do... no wlasnie tez bym chciala wiedziec czy to zniknie bo to az strach naglych zmian temepratur itp. bo wtedy wygladam strasznie plamiasto... a jak sobie pomysle ze moglabym cegle spalic nie majac tapety i te wszystkie palmy by sie ujawnily...ojjj... a te idealne cery to sa jak sie ma nascie lat, jakos mam obsesje ze sie ludziom przygladma jaka maja cere i jeszcze nie trafilam osoby w wieku powyzej 20lat ktora by miala idealna cere :-D jak trafie dam znac. ostatnio za to trafilam babke kora byla na pewno po 50 i miala pryszcze czy cos w tym stylu a druga zaskorniki takie pikne ;-)

No i lipiec się zaczął,a ja znowu swoje,wyszło mi pełno przezroczystych krostek na całym czole,może to potówki? eh..sama nie wiem,ale powyciskałam a w nich nic nie ma,pełno małych strupków i 2 wielkie strupy jeden na centymetr,drugi na dwa z boku czoła,nosze plaster wygląda jak rozcięte,na stówę będzie blizna:( żałosna jestem:( Mam dola,przynajmniej dziś..... Cera kiepska,pocę sie jak wieprz jest koszmarnie.Mam czas do 20 lipca,jesli nie to ja trafie.....ehhh nie wazne...:P A wy się trzymacie?Zuzak,Risen,Grzesiu,Ciagle walcze itp?

Tarja666. ja ograniczylam drapanie wiec troche zeszlo mi syfów. Mam taki jeden sposob ktory moge tobie poradzic. Wiem ze jest glupi ale naprawde pomaga. Nos rekawiczki badz skarpety na rekach, kiedy jestes w domu. To cie odciagnie od wiecznego wyciskania i drapania ;) Dobrym sposobem jest też nakładanie jakiegoś kremu na twarz i noszenie go przez pare godzin bo wtedy masz swiadomosć ze nie mozesz wyciskac jesli krem ma zadziałać choc to nie jest zbytnio skuteczny jak na poczatek.

Sa to debilne sposoby ale mi pomogly ograniczyc drapanie do 70% , ale tylko twarzy... teraz drapie dekolt i plecy. i mam wiele wielkich pryszczy ;(

NiewidocznyKwiat nie głupi ten pomysł,nałożyłam rękawiczki cienkie,może się sprawdzi. A ja tez plecy wyciskam,mam pełno grudek,plam i śladów,ale twarz jest najbardziej poszkodowana. Ja to muszę ciągle z kimś przebywać,bo wtedy panuje nad swoimi nawykami.Te lato nie będzie takie fajne jakbym chciała,wierze ze za rok będzie lepiej. Tak nie może być,od jutra wcale,znaczy się od dziś nic nie ruszamy!

Tarja pytasz jak sobie radzimy? Ja sobie radze dosc dobrze :) mam tylko 2 male strupki i jedna troche wieksza plame :P zaskornikow juz malo, troche wagry zaczynaja mnie denerwowac. Ale to tak sie czepiam bo juz nie mam czego... Twarz ok. Ale moje plecy i ramiona wygladaja zle... Plecy gorzej niz zle. Ale ograniczam to bo chce sie jeszcze w tym roku wybrac nad jeziorko. Juz 2 lata zmarnowalam z powodu tych plecow, kolejnego lata nie zmarnuje. Chce mi sie wody i bede do tego dazyc! Uklada mi sie powoli w zyciu. Usuwa sie osoba przez ktora mialam najgorsze nerwy. I co prawda wiem ze czeka mnie teraz ciezki okres to wiem tez ze dam rade. I bede w koncu zyla spokojnie. To tez powinno pomoc w ograniczeniu nalogu. Jak tam spisuje sie mydelko naturalne? A tak jeszcze co do tego ze dermatolog nic nie pomoze... Ja moge z wlasnego doswiadczenia powiedziec ze pomoze i to nawet bardzo. Ale tylko tym osobom ktore maja prawdziwe tradzik. Mocniej czy lzej nasilony ale maja. Mimo masakr lek dziala i w koncu nie ma z czego robic masakry. Ja dzieki temu nie wyciskalam dobry rok

Uff,ale duszno dzisiaj:D Risen dobrze ze napisałaś jak sobie radzisz.Ciesze się bardzo ze ci się powoli układa.Tez powoli chce sobie uporządkować życie. Co do mydełka to bardzo dobrze działa na moja twarz,a nawet na ciało.Tylko muszę jeszcze zakupić jakieś maści na ślady,blizny itp. I wagrami się tak samo przejmuje. Nie wyglądam dobrze,ale raczej nie najgorzej.Myślałam ze praca zabije mój nałóg,ale sami wiecie ze to nic nie da. Milego dnia wszystkim:)

OCM

Tarja666 i jak ten sposob z rekawiczkami cos pomaga ?:)

Niewidoczny Kwiat :Wiesz,super mi doradziłaś pomaga i to bardzo :* Ubrałam zwyczajne lekarskie,wszyscy mówią na mnie ginekolog hehe;D

Żal mi cię tam na górze xD.Ginegolog hahahahaha

Żal mi cię tam na górze xD.Ginegolog hahahahaha

To ciesze sie ze moglam ci troszke pomoc ;) ;* Ja narazie nie stosuję tej metody , bo drapie sie juz tak ale dzisiaj wyskoczyl mi przy brwi wielki ropniak i tak go mecze ;(

NiewidocznyKwiat:Postaraj się go nie wyciskać,nasmaruj np.Maścią ichtiolowa,termentiolem itp.i zostaw do wygojenia.Ja miałam ropniaka na ręce i głupia byłam to drapałam,wyciskałam,nie pomyślałam o konsekwencjach i teraz mam dużą brązowa bliznę.. Trzymaj sie!;*Wytrwaj:*

Ja mam straszne problemy z trądzikiem ale po co te forum skoro i tak każdy dalej się ciśnie:-)

Widzę , ze teraz same idiotki na tym wątku siedzą. Szkoda, że nie ma starych forumowiczek.

Zuzak już wszystko mówię :) Podkład jest w kamieniu (i zdecydowanie dobrze mieć porządny pędzel): http://wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=24322 Pod niego na czerwone plamki itp. stosuję kamufląz artdeco (nr 2 -taki żółty kolor). Podkład uwielbiam :) Co jakiś czas skusze się na inny, ale pokornie do niego natychmiast wracam. Mi przypasował bardzooooo. I naprawdę razem z kamuflażem radzi sobie ze wszystkim (i nie znika po całym dniu). Oczywiście krem obowiązkowo pod spod.. Jestem blada (a nawet bardzoooo) i używam koloru LIGHT (3), ale widzę, że są i jaśniejsze. On się w pudełeczku może wydawać ciemny, ale jakoś tak ładnie się dopasowuje do odcienia skóry :) Zresztą najlepiej poprosić w douglasie (czy gdziekolwiek gdzie mają clinique) o jakieś próbki.. Jedynym minusem moze być wydajność (albo tylko mi tak schodzi). W każdym razie dość szybko "dokopuję" się dna. Ale chyba już się nie rozstanę z tym podkładem ;) Z podkładami niestety tak to jest ze ciezko trafic na swoj ideal.. ja mam tyle bez sensu nakupowanych podkladow, ze szkoda gadac ;(

Tarja666 no termentiol mi sie skonczyl ale pomaga i jutro chyba kupie bo jedyne co mam w tej chwili to wazelina biala niby czytalam ze mozna klaść na twarz ale efekty nie są takie jak przy termentiolu. Dziekuje , musze sie oduczyc drapania bo gdy nie mam zadnych czerwonych punktow na twarzy to juz odrazu inne samopoczucie ;*

A ja wam polecam 3 step AcneFree: http://www.kuzhuye.net/acnefree-review/ Tak, w polsce nie jest dostepne normalnie w sklepie, jednak sa strony gdzie mozna je kupic, wystarczy poszperac(np allegro). Kupilem jak bylem w USA 2 lata temu. To jest drogie, taki zestaw kolo 50pln jednak on starcza na pare miesiecy. Kiedys mialem masakryczna cere, caly czas wyciskalem a raczej wyrywalem ta skore, straszny nawyk. Strasznie duze pryszcze codziennie mi wyskakiwaly a ja siedzialem godzinami w lazience i tylko wyciskalem a raczej wyrywalem. Od roku nie mam praktycznie nic:) Od czasu do czasu cos malutkiego zrobi ale to zaden problem. Niestedy mam 2 zabarwienia na czole przez to takie wyciskanie, tak gleboko wyciskalem ze skora mi sie zle zrosla:( Na szczescie sa one bardzo male i jak wezme od siostry czy mamy troszeczke make up to nic nie widac. Kiedys mialem problemu rowniez po goleniu, wtedy na calej szyi mi cos wyskakiwalo. Na szczescie to rowniez udalo mi sie zwalczyc. Ogolnie to wydaje mi sie, ze wiek ma duzy wplyw na to. Mam 21 lat i z miesiaca na miesiac widze zmiany. Jak mialem 18 lat to 3/4 czasu siedzialem w domu bo sie wstydzilem wychodzic. Wiecie kiedy mi sie zaczelo poprawiac? jak powiedzialem sobie "pierdole to" i zaczalem zapuszczac wlosy:P mialem wlosy na cale czolo i w ogole nie dotykalem twarzy bo nic nie bylo widac przez wlosy. Do tego zaczalem uzywac tego acnefree i cera jest juz dobra:) Teraz rano i wieczorem mam taka pianke oczyszczajaca i styknie:) A jak cos malego wyskoczy to masc cynkowa i na drugi dzien nic nie widac.

Mam takie pytanie otóż jakiś tydzień temu na prawym boku twarzy wyszło mi aż 6 takich bolących wielkich bólw;-(codziennie coś z nim wychodziło .teraz już wszystko w pożądku tylko po nich zostały ciemne plamki i brzydko to wygląda.od wczoraj był dopiero ich pierwszy dzień gojenia,mam pytanie czy te ciemnie plamki znikną.czy wy tez tak macie jak wyciśniecie pryszcza?

Mam takie pytanie otóż jakiś tydzień temu na prawym boku twarzy wyszło mi aż 6 takich bolących wielkich bólw;-(codziennie coś z nim wychodziło .teraz już wszystko w pożądku tylko po nich zostały ciemne plamki i brzydko to wygląda.od wczoraj był dopiero ich pierwszy dzień gojenia,mam pytanie czy te ciemnie plamki znikną.czy wy tez tak macie jak wyciśniecie pryszcza?