Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość ula s

KOMU UDAŁO SIĘ WYJŚĆ Z NAŁOGU NADMIERNEGO WYCISKANIA/OCZYSZCZANIA TWARZY???

Polecane posty

Karola ja te wole wyjsc na tapeciare niz pokazac sie bez :-) nawet wole jak jestem w ciapki od zle naloznej tapety niz bez niej nawet jak jestem sama z soba wole miec cos nalozone na twarz (chociazby bialy puder) niz bez.. a lusterka to ja wszystki zahaczam :-/ nawet w szybach wystawowych jak ide zerkam czy makijaz jakos wyglada a ta druga to nawet lepiej latwiej dostepna, kiedys widzialam i babc na rynku ale teraz to babc na rynku nie ma, musze poczekac :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karola29luty 1992
heh ja to przed wyjsciem nie patrze w lusterko bo chyba bym nigdzie nie wyszla:P ciagle mam jakies zastrzezenia...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez zazwyczaj mam ale w koncu czas mnie przydusza i wychodze mniej lub bardziej zadowolona, co zrobic :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciągle walczę!
a to serum nie dziala na wągry?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grzesiek21
witam mile panie. zdam wam relacje jak u mnie wyglada sytuacja hmmm obecnie twarz generalnie dotykam, ale nie ma masakr, na twarzy czasem cos wyskoczy, ale coz nie jestem panienka zeby sie tym przejmowac. tyle ze moje raczki przerzucily sie na plecy i na plecach grzebie wyciskam :P przez pewien czas tez nosek meczylem i se wagry wyciskalem zamiast sie masakrowac. Dzis mi wyskoczyly z 3 syfki no i lekko pmaltretowalem ale bez masakry jakiejs.:) wiec jak sie chce to mozna;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Grzesiek tez tak mam ze jak twarz prawie cacy to sobie na plecach gmeram

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja juz chyba nie widz dla siebie ratunku,jak tylko zgloszenie sie na leczenie do psychologa.... Mcz sie z tym problemem juz chyba z 8 lat:( Próbowalam juz wielu rzeczy i mimo minimalnej poprawy wszystko psuje robic znowu masakre............. Pomocy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość M94
Hej. Podczytuję was już jakiś czas. Też mam ten problem już od 2/3 lat. Moja twarz wygląda STRASZNIE :( czy ktoś chciałby popisać o tym na gg... tylko ktoś kto dużo przebywa na komputerze żeby się wzajemnie motywować ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie w klasie jest dziewczyna która tez się wyciska,ale tego nie zakrywa podkładem,widać jej same dziury,strupy itp. .Ale ona już mam problem z trądzikiem....i fajna dziewczyna z niej;D Wiem przez co przechodzi,mamy podobnie z tym ze nie mam trądziku żadnego i nie mam pryszczoli. Ludzie tez maja ten sam problem i nie zakrywają twarzy w makijażu,wiem widzę! Dobrze robią,bo jakby dawali podkład czy co to by było na pewno gorzej. To tak ja nie wyciskam już 3 dni i się ciesze,schodza strupy schodza pomalusiu:D Pozytywnie oby tak dalej!:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pól dnia nie wyciskalam. Po umyciu buzi apokalipsa na twarzy,ale musze byc twarda:(.... Ciekawe jak jutro rano bedzie,mam nadzieje,ze coraz lepiej dla mnie jeden dzien bez wyciskania to cuuud. Pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
załamana241-->będzie lepiej,uwierz.Juz po 3 dniach widać różnice:) Ale wczoraj wycislam w 3 miejscach nad okiem w dwóch miejscach i pod broda,na koniec umyłam twarz mydłem.Zawsze po wyciskaniu umywam twarz mydłem szarym:) Ale koniec od dziś ani jednego,chociażby takiego malutkiego węgierka nie wycisne! Dostałam od kuzynki antystresowego peniska hehe:D Dziwne to,bo na wizazu piszaq ze St. Ives, Morelowy peeling głęboko oczyszczający jest niedostępny w sklepach,a ja właśnie byłam w Rosmannie i go kupiłam:D Kupiłam tez sobie aloes roślinkę,bo poprzez pocieranie liściem goia się rany,blizny itp.-->nie wiem czy to prawda,ale co mi szkodzi wyprobowadz:D Kochani nie wyciskać,miłego dnia:) Polecam jeszcze spacerem codziennie,chociażby na pol godziny:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
upss wpanka wycislam malego wagra,no nic przeciez nie bede sie zalamywac;D ale od teraz od 9:40 nie bede grzebac,naciagac,myc mydlem twarzy!I nie wycisne juz nic ani jednego skurczybka! Dziewczyny patrzcie znalazlam takie cudo: http://www.farmavit.pl/Antytr%C4%85dzikowy-silny-krem-na-blizny-produkt-116.html Ale nie wiem czy to kupic?mial ktos?znacie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mireczkusia
Wczoraj zamówiłam żel oczyszczający z La Roche Possay. Mam nadzieję, że mi pomoże a nie zaszkodzi tak jak niektóre dziewczyny piszą na forach, że im się masakra zrobiła. Jeszcze na dzień kobiet mam zamiar kupić sobie olej arganowy i mydlo z Aleppo w Mydlarni u Franciszka. Mam nadzieję, że uporam się z problemami do wiosny. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mireczkusia
Wczoraj zamówiłam żel oczyszczający z La Roche Possay. Mam nadzieję, że mi pomoże a nie zaszkodzi tak jak niektóre dziewczyny piszą na forach, że im się masakra zrobiła. Jeszcze na dzień kobiet mam zamiar kupić sobie olej arganowy i mydlo z Aleppo w Mydlarni u Franciszka. Mam nadzieję, że uporam się z problemami do wiosny. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzieki - Tarja666 Wytrzymalam prawie caly dzien:) Oczywiscie widze duzo syfków do usuniecia,ale to forum potraktuje jako motywacje,,, Bede zdawac relacje,moj lewy policzek spoko,bo nie wiem czemu ale zawsze atakuje prawy:( Bede przeszczesliwa jak wytrzymam chociaz kilka dni. Moze po tylu latach uda mi sie z tego nalogu wyjsc.:( pozdrowonka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość carpee_08
Dziewczyny, a macie tylko problem z wyciskaniem krostek z twarzy? czy inne części ciała też? ja ostatnio znowu poległam i juz mnie cholera bierze!! a u mnie nie chodzi tylko o buzie, ale o ramiona też. makabra.. no ale zaczynam dzisiaj znowu walkę od początku!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja raczej buzia, sporadycznie plecy i czasami dekolt,a przewaznie przed okresem:( Pms -tragedia, to wlasnie przed okresem mam najwiekszy wysyp,a pozniej to lecze do kolejnego okresu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zalamana ja tez przed okresem mam pogorszenie stanu-wysypu nie ma ale no wszystko jest jakby bardziej widoczne i wtedy tez nagrzebie i potem lecze lecze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Carpee ja tez plecy i dekolt ale to sie tka przerzucam raz tutaz tam i nie tle wyciskanie co rozdrapywanie teog co wymacam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A co to za tabletki derminax? Czy ktos z was je przetestowal? Czy to kolejne tabletki,ktore niby dzialaja cuda? Prosze o jakies opinie,bo jesli pomagaja to nie bede sie zastanawiac.. pa:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ropucha1
śledzę wątek od czasu do czasu, szczególnie jak sie zmaltretuje to dla pocieszenia czytam:) słuchajcie, a jak sie tak strasznie pocisniecie to idziecie nastepnego dnia do szkoly/ pracy? zdazylo sie wam wziasc wolne? bo ja przez to masakrowanie (trwające już od dobrych 6-7 lat a mam 23 - mam troche trądzik i tłusta skore) zupełnie straciłam zycie towarzyskie bo mam wrazenie ze kazdy brzydzi sie na mnie patrzec. nawet szkole zaniedbuje. ja sie wstydze swojego nałogu. prawie codziennie cos pocisne. ciezko mi sie z tym pogodzici walczyc bo o ile w makijazu (jesli nie jestem po maskarze) wyglądam calkiem ladnie, do tego jestem zgrabna, to bez podkladu czuje sie jak najbrzydsze stworzenie swiata. z nikim sie nie spotykam bo mam wrazenie ze bym chłopaka oszukiwala a jak by mnie zobaczył bez tapety to na pewno ucieknie a ja sie jeszcze wstydu najem! A strupki ciezko ukryc pod makijażem:( nawet jesli nałoze duzo podkładu i ujednolice kolor to widac mocno te nierownosci i tak wiadomo ze COŚ ukrywam. u Was tez tak jest? unikacie spotkan z przyjaciółmi bo zle wygladacie albo nie chodzcie do szkoly/ pracy? jaunikam swiata a zycie przmyka mi pomiedzy paklcami bo wszystko kreci sie wokół odczekiwania 5-6 dni az strupy zejda:( a potem znow to samo... załamka. ciekawe czy tak bedziedo konca zycia?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do ropuchy 1 tez mam wrazenie,ze duzo przez to trace:( Pracuje i niestety na wolne sobie nie pozwalam z tego powodu. Po masakrze wtedy naladam wiecej pudru i korektora i wcale dobrze sie z tym nie czuje,ale jak zrobie masakre to niestety musze pozniej ponosic konsekwencje wlasnej glupoty.. :( Mam wrazenie ,ze w pracy sie na mnie patrza i ze mam tone pudru na twarzy strasznie mi wtedy glupio. Duzo razy sie wykrecalam przed imprezami,czy spotkaniami ze znajomymi z tego powodu,nie pamietam kiedy ostatnio bylam na basenie.bo sobie tego nie wyobrazam:( takze moje zycie jak najbardziej na tym cierpi.. Oby nie bylo do konca zycia,bo chyba tego nie zniose. Ja dopiero jeden dzien bez wyciskania i nie jest zle,ale mam mnostwo przebarwien przez ostatnia masakre:( W lato chciala bym sie nie malowac,ale nie wiem czy sie odwaze z tymi przebarwieniami....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez nie biore urlopu ewentualnie wieksza tapeta i trudno, jakos musze przezyc. dzis w pracy sie skapnelam ze niechacay wzielam rano pedzelek ktorym nakladalam czerwona glinke, w efekcie mialam plamy na twarzy taki jakby od bardzo ciemnego od pudru (resztki czerownej glinki) jak nie urok to.... ;-/ Zalamana ja tez juz nie pamietam kiedy bylam na basenie - pare lat temu, nie zamykam sie w domu przez ten nalog ale tez no wlasnie na basen nie chodze, nad jezioro nie bardzo itd. tez bym chciala do lata jakos wygladac (ktory to juz raz) ale jak bede miala takie przebarwienia jak mam to nie da rady bez tapety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie moze tak byc do konca zycia bo oszalejemy ;-) w koncu sie nam uda :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiosna!Co mnie to obchodzi! I tak zacznę ja tak samo z brzydka twarzą,wągry,blizny,ślady,dziur,przebarwień.To przykre,ze inni się cieszą z życia,a inni płaczą.NIESPRAWIEDLIWE.Kocham życie,ale chciałabym żyć inaczej bez problemów i bez tych wszystkich szpecących niedoskonałości.Chcialabym bardzo wyjsc na basen,nad wodę,wogole na dwór bez wstydu za to co robię.Chociaż z jednej strony to nie wstyd,bo to niestety choroba:( Jestem idiotka na własne życzenie zniszczyłam sobie twarz,bo miałam jedna bliznę na twarzy,a teraz mam kilka.Miałam mało wągrów,a teraz masę,ciężko mi jest.Tocze ten problem zaledwie 5 lat i dziś kończę.Dość mam tych nieprzespanych nocy,zmarnowanych godzin i tego niepokoju.Zaczęło sie od ciecia sobie dłoni,miałam nie przejść w szkole.Potem powiedziałam sobie dość i tak niewinnie to nie moglam patrzec na siebie,to zaczelam wyciskac twarz,,a potem nogi i plecy,ale twarz jest największym problemem,bo wiadomo skora na twarzy jest inna bardziej delikatniejsza i podatna na uszkodzenia,przebarwienia itp..Na nogach tylko plamy i strupy i na plecach plamy.Czasem mam jakies dziwne zwidy ze mam zniekrztalcony nos,twarz nienormalne.Cos siedzi w glowie naszej a my musimy to wygonic. Ile było dni kiedy mówiłam sobie ze jutro nic nie wycisnę,ze mi się uda to wszytko na marne.Zycie to nieustanna walka ze wszystkimi problemami,troskami i chorobami,a piękne są tylko chwile:)Święta prawda!Jest strasznie ciężko,dlatego postanowiłam założyć sobie zeszyt w którym zrobiłam tabelkę i planuje każda godzinne,organizuje sobie czas tak abym nie spoglądać w lustro,znaczy się patrze tylko 2 minuty i stoję jeden metr przed lustrem.Gumka na rękę i pstrykam,zapisuje tez jakie zabiegi na twarz wykonuje w danym dniu.Staram się relaksować aby uniknąć stresu.Nie duście innych rzeczy w sobie,a naprawdę będzie wam lżej. Pamiętajcie!Bóg nam dal jedno życie,musimy dobrze nim pokierować,a dopiero dojdziemy do czegoś i będziemy szczęśliwi.Nie zmarnujcie sobie życia! Nie płaczcie nawet przez to,nie załamujcie eis,tylko opamiętajcie się!Bo jak nie dziś to kiedy? Z jednej strony wiem ze moj cera nigdy nie będzie idealna,ale chce żeby w miarę jakoś wyglądała:) Tego wam z całego serca życzę,abyście do wakacji wyglądały super. Pozdrawiam Anonimowe Wyciskaczki:) Mam jedno pytanie czy wy tez tak macie? Chodzi mi oto ze np.jak nie wyciskam twarzy to wągry jakby mi wychodzą,i czuje je w dotyku na nosie i brodzie.Nie mam pojecie czy to normalne zjawisko.Czy skora sie czyści może.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marta_M.
Mam dokładnie tak jak piszesz, jak nie wyciskam jakis czas, twarz jest ladniejsza, ale zapycha sie strasznie, mam wrazenie, ze brzydko to wyglada i znow wyciskam i błędne koło się zamyka :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×