Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość ula s

KOMU UDAŁO SIĘ WYJŚĆ Z NAŁOGU NADMIERNEGO WYCISKANIA/OCZYSZCZANIA TWARZY???

Polecane posty

Gość spaceship7
hej. również mam ten problem (inaczej by mnie tu nie było), i próbuje z nim walczyć, oczywiście nieskutecznie. większość z was pisze o skutecznych lub mniej przydatnych maściach, kremach, mydłach i innych specyfikach, które mają pomóc wyleczyć trądzik. moim zdaniem nasz problem nie znajduje się na twarzy a w naszej głowie, to jest problem psychiczny. i tu właśnie moje pytanie, czy któraś z was leczyła się u psychologa albo psychiatry? i jeśli tak to czy się wyleczyła?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość spaceship7
hej. również mam ten problem (inaczej by mnie tu nie było), i próbuje z nim walczyć, oczywiście nieskutecznie. większość z was pisze o skutecznych lub mniej przydatnych maściach, kremach, mydłach i innych specyfikach, które mają pomóc wyleczyć trądzik. moim zdaniem nasz problem nie znajduje się na twarzy a w naszej głowie, to jest problem psychiczny. i tu właśnie moje pytanie, czy któraś z was leczyła się u psychologa albo psychiatry? i jeśli tak to czy się wyleczyła?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość spaceship7
hej. również mam ten problem (inaczej by mnie tu nie było), i próbuje z nim walczyć, oczywiście nieskutecznie. większość z was pisze o skutecznych lub mniej przydatnych maściach, kremach, mydłach i innych specyfikach, które mają pomóc wyleczyć trądzik. moim zdaniem nasz problem nie znajduje się na twarzy a w naszej głowie, to jest problem psychiczny. i tu właśnie moje pytanie, czy któraś z was leczyła się u psychologa albo psychiatry? i jeśli tak to czy się wyleczyła?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość spaceship7
dzięki, świetna strona, jest dużo przydatnych porad. ale nadal jestem ciekawa czy ktoras z was leczyła sie w Polsce i czy udalo jej się wyzdrowieć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ANIA-83
Witam :) odkąd trafiłam na ten wątek jestem stałym czytelnikiem... Bo oto się okazało, że nie ja jedna na tym świecie mam takie masochistyczne zapędy ;) też próbuję to zwalczyć - ale idealna kiedyś cera ma już dosyć :P i ja również próbowałam wielu maści, kremów itd. Wyższa półka, apteka itp. Ale prawda jest taka, że dopóki będziemy na siłę wyciskać co się da to nic nie pomoże. Każdy z tych kremów jakoś działał na początku (niektóre wydawały mi się już tymi jedynymi) - ale chyba po jakimś czasie skóra przyzwyczaja się do wszystkiego i skuteczność bardzo spada :/ Więc po raz kolejny zawzięłam się i omijam lustra. Teraz jest ten lepszy okres - 3 dzień bez dotykania. Zmieniłam kremy na "lżejsze"...bez tych całych kwasów i chemii.... Mam nadzieję, że to pomoże i skóra odpocznie. Na razie robi się lepiej. Ale czekam na dzień kiedy będę mogła wyjść z domu bez podkładu i się nie spalę ze wstydu :) Trzymam za Was wszystkie kciuki i sama walczę !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie! Od kilku lat mam ten sam problem. Wyciskanie wszystkiego, co tylko się da: na buzi, dekolcie, ramionach. Pierwszy maleńki sukces mam za sobą: ramiona zaleczone, moge już dziś założyć bluzkę z krótkim rękawem. Dekolt też już dobrze - może być bluzka "w serek". Tylko twarz.... Tu jest mi strasznie ciężko - jak widzę czarną kropkę to wręcz ogarnia mnie radość, że mam co wyciskac. Wiem, że to starsznie chore, ale nie umiem nad tym panować. Jak powyciskam kilka takich miejsc to boli, a ja czuję ulgę, że to zrobiłam. Okropne. Chciałabym zacząc z waszą pomocą walczyć z tym cholerstwem. Zdarzało mi się, że po takiej "akcji" wyciskania nie wychodziłam 2 dni z domu (opuszczałam zajecia na uczelni) bo było mi wstyd - wyglądałam jak zombi. Pomóżcie mi się zmobilizować....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czupaczups
Cierpię na ten nałóg już chyba ze 2 lata, ledwo zobaczę mały zaskórnik i od razu wyciskam ... a potem robią mi się ogromne plamy... najgorsze jest to, że nie potrafię się powstrzymać, mimo, że wiele razy sobie obiecywałam! mam bardzo dużo plam na ramionach i nie mogę założyć bluzki na ramiączkach czy z bardzo krótkim rękawem... a mam dopiero 16 lat ;/ boję się co będzie później, czy ten nałóg nie zostanie ze mną na dłużej... dzisiaj znalazłam resztkę acne dermu i od razu posmarowałam sobie ramiona :) poza tym robię pillingi, żeby chociaż troszkę pozbyć się tego martwego naskórka... już 2 dzień bez wyciskania i od razu widać efekty! ŻEBYM TYLKO ZNOWU NIE ZACZĘŁA! :( PS. czy są jakieś inne domowe sposoby na usuwanie plam oprócz cytryny i wody utlenionej? bo jak na razie zdążyłam wyczytać masę informacji o maściach, lekach itp. a może akurat jakiś naturalny sposób by zadziałał? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czupaczups
wczoraj straaaasznie mnie korciło, żeby znowu ruszyć ramiona, ale nic z tego, NIE RUSZYŁAM!!! Przypomniałam sobie zdjęcia tych chorych ludzi, z okropnymi zmianami skórnymi i obiecałam, że za wszelką cenę nie dopuszczę się do takiego stanu... na razie działa :) wycisnęłam tylko zaskórniki z nosa... no ale trudno, lepsze to niż maltretować ramiona! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ANIA-83
Ostatnio w akcie desperacji postanowiłam odstawić wszystkie kremy, maści, itd.... na noc kompletnie nic - a na dzień pod podkład tylko krem delikatny dla cery wrażliwej, bez parabenów. I oczywiście omijanie luster ;) Wprawdzie to dopiero kilka dni, więc pewnie za wcześnie na jakieś wiarygodne efekty, ale tak szczerze mówiąc jest jakby lepiej. Z dnia na dzień skóra się poprawia... Przede wszystkim staram się jej nie dotykać, chociaż od czasu do czasu się nie udaje :( Byle wytrwać.... bo chyba dłużej niż tydzień to jeszcze mi się nie udało :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rabka
A może zróbmy sobie takie odliczanie? Np ja postanawiam nie wyciskać nic z pleców i ramion przez 30 dni. NIC A NIC. Dzisiaj jest 1 dzień. Ktoś chętny żeby się dołączyć? Razem zdziałamy więcej, przynajmniej będzie motywacja!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ehh tez mam ten problem ale dobrze ze nie wyciskam niczego poza twarza jak niektorzy chociaz i tak jest to STRASZNE. Nęka mnie to juz 2 lata a mam dopiero 16 i mam tego takkk dosyc!!! Gdyby nie wyciskanie to wiem ze miala bym ładną cere bo tak samo z siebie to rzadko zeby mi cos wyskoczylo. Ostatnio skóra i nie tak nie wyglada tak zle jak kiedys ale tez nie jest najlepiej. Codziennie rano musze tyle czasu wszystko maskowac i nie mam juz sily na to. CHCE Z TYM WRESZCIE SKONCZYC!!! duzo razy juz sobie mowilam ze nie bede tego robic ale znajdowalam sie przed lustrem na chwile i znowuuu! Postarajmy sie wpolnie jakos motywowac i sprobowac sie w koncu tego pozbyc. OD JUTRA NIE WYCISKAM NIC CO NAJMNIEJ PRZEZ TYDZIEŃ. czy ktos sie dolacza?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej! Ja mimo swoich 24 lat nadal to robię,a zaczęlo się kilka lat temu i tak aż do dzisiaj. Byłam u dermatolog dala mi maści i antybiotyk. Pomogły a,le na krótko ,bo przestałam smarować buzię. Są takie dni,że moja cera ładnie wygląda,ale po 3,4 dniach to mija i znowu zaczyna sie masakra. Przed okresem jest najgorzej nie moge patrzeć na siebie:( Lato tuż tuż ,a ja dzisiaj zrobiłam masakre na buzi i ramionach,a później sie wstydzę zalożyc koszulki na ramiączka. Najgorzej jest jak mam dzień wolny ,albo w weekend. Kiedys nakładałam dużo tapety i aż mi wstyd jak pomyslę ile jej nakładałam,z daleka wyglądało ok ,ale z bliska tragedia. Ludzie nie rozumieli mojego problemu.. Teraz używam tylko korektora,ale niestety po wyciskaniu zostają strupki i plamki ,których korektor nie zamaskuje i wszystko widać... NIe wiem juz co mam robić,nie mam silnej woli nie wiem czy kiedykolwiek z tego wyjdę. Fajnie,że tu można o tym pogadać!! Pozdrawiam wszystkie wyciskarki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czupaczups
widzisz, ja wyciskam i twarz i ramiona, a to jest jeszcze gorsze! i też mam 16 lat. Od dzisiaj liczymy czas "niewyciskania". Czyli dołączam się do Ciebie :) CO NAJMNIEJ TYDZIEŃ MUSIMY WYTRZYMAĆ, a potem opiszemy efekty :) Trzymam kciuki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czupaczups
Załamana241, mam dokładnie tak samo (najgorzej z tą tapetą i bluzkami na ramiączkach!!). Lato idzie a tu aż strach odsłonić te ramiona... możesz do nas dołączyć i spróbować nie wyciskać przez tydzień albo i dłużej :) (chociaż pewnie już nie raz próbowałaś!). Właśnie sobie zrobiłam tonik z cytryny, żeby mi chociaż troszkę przebarwienia rozjaśnił. Strasznie szczypie ale pomaga :) Pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czupaczups
biorę wacik, na to (dosłownie kilka, niewiele) kropli wody i sok z cytryny. Robię to tak na oko, żeby prawie cały wacik był mokry. I jak przecieram tym twarz, to czuję szczypanie. Robię sobie taki tonik zawsze na noc, a gdy rano wstanę zawsze widzę poprawę... cera jest jaśniejsza, przebarwienia jakby mniej widoczne. Naprawdę, mi to pomaga ;) Co do walki z wyciskaniem, ostatnio znowu coś mnie podkusiło i nieźle nabroiłam na ramionach.. twarzy praktycznie nie dotykam, jest coraz lepiej. Wakacje coraz bliżej, robi się coraz cieplej a ja zamartwiam się jak mam pokazać ludziom te moje "cudowne blizny i strupki" w bluzce na ramiączkach czy z krótkim rękawem! Chyba zabandażuję sobie ręce, może to poskutkuje... ;) pozdrawiam, powiedzcie czy wam idzie lepiej? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agatka191
Spróbuję tego soku z cytryny ;) Też mam ten problem co wy, skubię sobie twarz, ramionka i plecy. Staram się już tego nie robić.. ale jak najdzie mnie ochoota. tooo mhhh jeden za drugim wyciskam. To straszne ;(( Dołączam się do was dziewczyny! Zero wyciskania od dziś!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×