KOMU UDAŁO SIĘ WYJŚĆ Z NAŁOGU NADMIERNEGO WYCISKANIA/OCZYSZCZANIA TWARZY???

Łucja tutaj masz cały dział na temat usuwania blizn po trądziku http://www.tradzik.info.pl

Hej po masakrze na prawym policzku przerzucilam sie na lewy i o efektach chyba nie musze pisac....Znowu pare dni sie bedzie goic... Ja chyba rozum sgubilam calkowicie... tez mam chyba nadpobudliwosc lapek,bo co chwila sie na tym lapie.. Mam plan podleczenia tego co zrobilam i bede walczyc zeby tego stanu nie pogorszyc,musi sie pojawic jakies slonce na horyzoncie,to moze da mi wieksza motywacje:) Pozdrawiam wyciskarki:P

grzesiu ja zamawialam glinke w aptece:) nie znam nic lepszego co by tak pieknie wlasnie oczyszczalo skore z zanieczyszczen,radze na poczatku robic maseczki codziennie a potem co 2,3 dni efekty beda ale trzeba poczekac,juz po tygodniu stosowania jest lepiej... zuzak to idz juz na ta solarke chociaz jej nie pochwalam;) dobre samopoczucie tez jest wazne,tylko nie przesadz... co do masci i roznych specyfikow na blizny to stosowalam przenajrozniejsze i nie zauwazylam zadnych spektakularnych efektow a kupowalam nawet taka masc co kosztowala prawie300 zl. z czasem po odpowiedniej pielegnacji skora sama sie regeneruje,przynajmniej u mnie jest lepiej niz bylo kiedys.

KURDE ;/.......JA walczę na lewym policzku z małymi bliznami po tradziku ,kupiłam sobie maść cepan.zobaczymy jaki efekt

a mam przez nie tak złe samopoczucie .......................;( ;( ;(

Od jakichś 2 lat zmagam się z tym samym problemem co wy . Co tylko jakaś krostka się pojawi od razu łape się za wyciskanie. przez to na czole mam mase blizn które zakrywam zgrzewką . Najczęściej maltretuje właśnie czoło i brodę . dzisiaj rozgrzebałam 3 syfki na brodzie i jestem wkurzona bo niedawno miałam buzie całkiem ładną. cały czas obiecuje sobie,że z tym skoncze ale to nic nie daje. Liczę na wsparcie ;*

Jowitaaa33 - dzięki za link, dziwne, że nie znałam tej strony wcześniej :D

na prawde zalosny ten nałóg. teraz jak rozdrapałem to juz nie mam motywacji i ciagle sie macam i dalej drapie, ech....to jest na tle nerwowym, musimy tez nauczyc sie jakos zwalczac stres w inny sposob a nie rozladowywac sie na twarzy, to chore.

ja czytalem o glince Argiletz, z tego co wypisują na wizażu , bardzo dobra. u mnie najgorzej wygląda nos, i okolice przy nosie... czoło i policzki ujdą w tłoku :P kurcze trzeba sie zmotywować, za kazdym razem jak sie bede macał to pomyśle o jakies najbrzydszej, najgłupszej i najwredniejszej kobiecie i wogole najgorszej na calym swiecie i pomysle w ten sposob ze jak nie przestane sie wyciskać to nawet od takiej kobiety dostane kosza. :D moze pomoze :D

juz dawno sie tak nie wkurzylem na siebie najgorzej mnie te wagry denerwują, bo wygladam przez nie jak jakis brudas niemyty . wrrrr :(

Glinka Argitlez rzeczywiscie dobra, sama takiej uzywam. A co do tych wagrow to kup sobie korektor jakis jasny i uzywaj na sam nos. Az tak tego nie widac a powinno zakryc co tylko chcesz

oj Grzesiu nie martw się ,akurat u facetów to nic strasznego i nie martw się ,mój facet tez ma syfy ,ma problemy na czole ale go za to strasznie kocham i te jego pryszcze ,i syfy po goleniu ;*A właśnie walczę z bliznami .masakra .używam kolagen platinum i mówię wam że jest naprawdę dobry

w koncu sie przelamalem i poszedlem do dermatologa , zapisala mi zineryt , jakies tabletki i cetaphil (ale to bez recepty) do oczyszczania twarzy. MAm nadzieje ze to akurat pomoze bo wczesniej przepisala miz jakies masci za okolo 100 zl i nic, no jedna mi pomaga dlatego sobbie ja zostawie w przypadku jakby zineryt nie pomogl, ale mam nadzieje ze pomoze , dopiero bede o nim czytal recenzje i zobacze czy komus tam pomogl;p

aj tam dermatolog gówno daje .moja koleżanka była bo też miała problemy z cerą .przepisał jej taka silną maść że se aż gębe ma od niej spaloną i wygląda masakrycznie wiec im nie ufam ,,,,

nio ja zastanawiam się nad wizytą u dermatologa kolejną tym razem na kase chorych jak da rade i mu powiem tym razem czarno na bialym : 1. Poproszę jakiś antybiotyk który raz dwa postawi moją cere na nogi 2. Poprosze coś na syfy aby mi nie wyskakiwały a jak bedzie sie wymigiwał to go opierdziele :D ale wpierw zamierzam wyprobować wynalazek Yazminki czyli czarne mydło "Savon Noir Beldi traditional" ktore dziś zakupiłem i dzis wieczorem uzyje :D

ja sama dla siebie jestem dermatologiem ;D

Grzesiu wyprÓbuj kolagen mówie ci ;)

jak myslicie ostatnio masakre zrobilem i odczekać aż sie wygoje i wtedy nasmarować sie tym czarnym mazidłem z maroka czy nie odczekac>? :)

poczekaj .uzbieraj pieniadze na kolagen platinum i nie bedziesz żałował

grzesiu Ty juz daj spokoj z tam antybiotykiem,mi to sie wydaje,ze masz niewielki tradzik,jakies pojedyncze krostki a reszta to twoje wlasne dzielo!! mydelko mozesz uzyc,po prostu delikatnie poki co umyj nim buzie a jak sie wygoisz to mozesz troche go potrzymac dluzej,tak mysle,zebys sobie nie zrobil krzywdy...

masz sporo racji, bo gdybym nie wyciskal sie i nie maział mascią cynkową to sadze ze mialbym jedynie wagry na nosie a reszta skory by była spoko . oczywiscie co i nie raz by cos wyskoczylo ale jakbym nie ruszał to i szybko by znikło. teraz mam niestety rozowe plamy po masakrach ktore są wykropkowane. i chcialbym to poogarniac i ten nos zwągrowany - coś okropnego. Wiem, że wygląd nie jest najważniejszy ale jakby nie było jest bardzo ważny w dzisiejszych czasach :P

Grzesiek nie martw się .wszytsko będzie oki . nie myśl o tym ,zajmij się czymś innym a szybciej ci to zejdzie naprawdę ,ja też z tym walczę hehe bo ciężko jest utrzymać łapy przy sobie ,teraz sobie siedze i oglądam telewizorek ;D I nie daję się Pryszczom

Hejka. Po ostatniej masakrze po raz enty zaczynam odliczanie... :( Nie moge na siebie patrzec,ze przez wlasna glupote tak wygladam... Kupilam Acne mat i jutro rano wyprobuje,zobacze jakie beda efekty. Szkoda mi mojej cery przechodzi codziennie takie meczarnie,a przez to wyciskanie nie ma szans sie zregenerowac,wiec podejmuje kolejna walke.. Bede was informowac o efektach:) pozdrawiam

ej załamana nie przejmuj się .ja walczę z bliznami na lewym policzku .też czasem robiłam se masakry ale na wszystko jest szansa żeby to się wszystko zregenerowało,naprawde .trzymam z aciebie kciuki i dawaj znać .....;*

Ohohoho, ale się narobiło tu...Witam wszystkich nowych w temacie :P Tak czytam was i muszę brzydko powiedzieć, że dermatolog gówno wam da. Po pierwsze dlatego, że wyciskacie!!!!!!!!!!!! Po drugie dlatego, że dermatolodzy mają podpisane umowy z firmami farmaceutycznymi i wypiszą standardy typu: tetracyklina, izotek, brevoxyl, acne derm (dwa ostatnie dostępne bez recepty). Jednak antybiotykiem nikt wyciskania nie wyleczył.... A Ty Zuzaczku to przesadzasz z tą swoją buźką. Masz ładną cerę, tylko jakieś świeże czerwone plamki po grzebalstwie widać. Ja miałam o wiele gorsze zaskórniki z czubkami czarnymi i gęsto rozsiane na polikach. Aż sie dziwię, że ty takiej ostrej tapety używasz i , że w ogóle chce Ci się takie pierdy wyciskać. Na to by korektor wystarczył...rzeczywiście musisz być perfekcjonistką :) Ostatnio pisałam o tym kremie organicznym, wszystko fajnie, nawilża natłuszcza, skóra się po nim nie świeci, absolutnie nie zapycha, ale za to uczulił mnie...:( i klapa. Nie było ta jakieś mega uczulenie, ale taka tareczka się na buzi zrobiła takie mikro pęcherzyki. Na szczęście mojemu chłopu krem przypasował i zadowolony, że ma taki naturalny kosmetyk hehehehehe. Moja cera ostatnio jest przesuszona (pewnie po zimowych kwasach), a wszystkie kremy mi się pokończyły, wyż. wymienionego nie mogę używać. Zamówiłam już sobie jojobę i olejek z pestek malin coby się nawilżyć, bo cera aż taka poszarzała się zrobiła i czuję mega dyskomfort. Smaruje teraz jakimś kremem, który był w domu z aa (całe szczęście bez parafiny) ale nie jest dobry. Nie mogę się doczekać olejków. Latem natomiast wrócę do kerium, bo na pewno przy upałach się sprawdzi.

Ohohoho, ale się narobiło tu...Witam wszystkich nowych w temacie :P Tak czytam was i muszę brzydko powiedzieć, że dermatolog gówno wam da. Po pierwsze dlatego, że wyciskacie!!!!!!!!!!!! Po drugie dlatego, że dermatolodzy mają podpisane umowy z firmami farmaceutycznymi i wypiszą standardy typu: tetracyklina, izotek, brevoxyl, acne derm (dwa ostatnie dostępne bez recepty). Jednak antybiotykiem nikt wyciskania nie wyleczył.... A Ty Zuzaczku to przesadzasz z tą swoją buźką. Masz ładną cerę, tylko jakieś świeże czerwone plamki po grzebalstwie widać. Ja miałam o wiele gorsze zaskórniki z czubkami czarnymi i gęsto rozsiane na polikach. Aż sie dziwię, że ty takiej ostrej tapety używasz i , że w ogóle chce Ci się takie pierdy wyciskać. Na to by korektor wystarczył...rzeczywiście musisz być perfekcjonistką :) Ostatnio pisałam o tym kremie organicznym, wszystko fajnie, nawilża natłuszcza, skóra się po nim nie świeci, absolutnie nie zapycha, ale za to uczulił mnie...:( i klapa. Nie było ta jakieś mega uczulenie, ale taka tareczka się na buzi zrobiła takie mikro pęcherzyki. Na szczęście mojemu chłopu krem przypasował i zadowolony, że ma taki naturalny kosmetyk hehehehehe. Moja cera ostatnio jest przesuszona (pewnie po zimowych kwasach), a wszystkie kremy mi się pokończyły, wyż. wymienionego nie mogę używać. Zamówiłam już sobie jojobę i olejek z pestek malin coby się nawilżyć, bo cera aż taka poszarzała się zrobiła i czuję mega dyskomfort. Smaruje teraz jakimś kremem, który był w domu z aa (całe szczęście bez parafiny) ale nie jest dobry. Nie mogę się doczekać olejków. Latem natomiast wrócę do kerium, bo na pewno przy upałach się sprawdzi.

yazmina!!!! no jestes nareszcie:) juz myslalam o Tobie,co sie dzieje,czemu nie piszesz,wlasnie wlaczylam laptaka zeby cie wywolac do tablicy a tu prosze jakie mile zaskoczenie;):** Mi tez sie jojoba skonczyl jakis czas temu i coraz czesciej o nim mysle,bo chyba mi go brakuje wiec tez zakupie bo nawet jak nie uzywam codziennie to lubie wiedziec ze jest;)

yazmina!!!! no jestes nareszcie:) juz myslalam o Tobie,co sie dzieje,czemu nie piszesz,wlasnie wlaczylam laptaka zeby cie wywolac do tablicy a tu prosze jakie mile zaskoczenie;):** Mi tez sie jojoba skonczyl jakis czas temu i coraz czesciej o nim mysle,bo chyba mi go brakuje wiec tez zakupie bo nawet jak nie uzywam codziennie to lubie wiedziec ze jest;)

yazmina!!!! no jestes nareszcie:) juz myslalam o Tobie,co sie dzieje,czemu nie piszesz,wlasnie wlaczylam laptaka zeby cie wywolac do tablicy a tu prosze jakie mile zaskoczenie;):** Mi tez sie jojoba skonczyl jakis czas temu i coraz czesciej o nim mysle,bo chyba mi go brakuje wiec tez zakupie bo nawet jak nie uzywam codziennie to lubie wiedziec ze jest;)

yazmina!!!! no jestes nareszcie:) juz myslalam o Tobie,co sie dzieje,czemu nie piszesz,wlasnie wlaczylam laptaka zeby cie wywolac do tablicy a tu prosze jakie mile zaskoczenie;):** Mi tez sie jojoba skonczyl jakis czas temu i coraz czesciej o nim mysle,bo chyba mi go brakuje wiec tez zakupie bo nawet jak nie uzywam codziennie to lubie wiedziec ze jest;)