Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość ula s

KOMU UDAŁO SIĘ WYJŚĆ Z NAŁOGU NADMIERNEGO WYCISKANIA/OCZYSZCZANIA TWARZY???

Polecane posty

spokojnie aptekarka sie nie zdziwi nie od tego ona tam jest;) powinna pomoc:) oj tam tez mam spore poczucie humoru;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grzesiek 22
miło sie pisalo ale musze zmykać, w tym tygodniu postaram sie nabyć czarne mydełko i lrp i generalnie jestem pełen nadziei że taka podwójna siła ogarnie moją buźkę, a jak nie to bede sie korektorował :) miłego wieczoru dziewczynki i dziekuje za rady :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To ja się wymądrzę jeszcze raz.kochane wiem co to znaczy non stop wyciskać pryszcze, dzień po dniu i także dzień po dniu mieć coraz więcej. Z pryszczami borykałam się pół życia, dopiero trafiłam na dobrego dermatologa i na dobrą sprawę nie mam już co wyciskać. Przez coraz to nowe pryszcze nie chciałam z domu wychodzić i płakałam po kątach bo się wstydziłam tego jak wyglądam a niektórzy śmiali się z moich pryszczy.Wiec wiem co to znaczy mieć pełno syfów na twarzy. A ile pieniędzy wydałam na kosmetyki i różne specyfiki pseudo leczące, nawet nie chcę wiedzieć.Cud mydełek tez używałam.Teraz pozostały mi ohydne przebarwienia czerwone na twarzy i nie mam zamiaru się pudrować, mam gdzieś kto co o mnie pomyśli.Widać nie każdemu dane jest mieć perfekcyjną cerę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciągle walczę!
ja to mydło mam w takim słoiczku i ma konsystencje taką żlelową, ciągnącą się ;p czy to aby to? wy macie w kostce??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
grzesiek 21-trądzik na pewno Ci minie z wiekiem ;) U mnie jest coraz mniejszy :) Ale pewnie gdyby nie rozdrapywanie i nieodpowiednia pielęgnacja,to by tego nie było. No ale cóż...Było,minęło :) A z Biochemii Urody zamówiłam sobie krem rozjaśniająco-wyglądzający(piszą,że również nawilża),olejek myjący,masło jojoba(czytałam Wasze wcześniejsze posty,że działa na przetłuszczanie się skóry) i z takiej innej stronki zamówiłam hydrolat różany bułgarski. Wydaje mi się też,że mam źle nawilżoną skórę i stąd też więcej tych zaskórników. Poza tym chyba muszę zacząć pić wodę mineralną,bo prawie w ogóle jej nie piję. A tak poza tym,to wydaje mi się,że trochę wyolbrzymiam swój problem z cerą :/ Chyba tylko ja to tak negatywnie odbieram. Kurczę,trochę się boję,że mi ten krem nie wyjdzie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
donkapatke- racja,nie każdy może mieć gładką,śliczną cerę. Ale myślę,że dzięki odpowiedniej pielęgnacji i nie drapaniu można znacznie poprawić wygląd swojej skóry. Przecież my też możemy mieć ładną cerę :) Moim zdaniem trzeba tylko mocno chcieć. Ja tam nie oczekuję,że będę miała perfekcyjną cerę. Wiem,że tak nie będzie (przynajmniej nie do czasu,aż skończy się okres dojrzewania). Chcę,aby moja cera ogólnie była w porządku,a te kilka krosteczek nie będą dla mnie problemem. Myślę też,że właśnie przez chęć posiadania idealnej skóry bierze się ten problem z drapaniem i wyciskaniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A jak sobie tez tak przypomnę,że mogłam tak sobie chodzić z rozdrapaną buzią i się w ogóle tym nie przejmować,to aż mnie po prostu skręca :/ Wtedy to nawet nie patrzyłam w lusterko. Więc teraz powinnam cieszyć się,że moja cera wygląda teraz dobrze w porównaniu z tym,co było ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny na jakiej stronie dodawalyscie zdjecia co po jakims czasie znikaly?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość calawgulach
mam same gule pomocy co robić? z wyciskania wyskoczyły....wiem ze mam za swoje,no ale co teraz jak ja się pokaże jutro w szkole....chyba znów wezmę wolne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Trianele
Widzę Yazmina, że świetnie znasz się na składach kosmetyków :) Więc ja też po poradę :) od jakiegoś czasu stosuję "almost powder make up" clinique, który niby też jest mineralny... ale zaczęłam się zastanawiac ile w tym prawdy ;) chociaż nie ukrywam, że z wieluuu podkładów jakie miałam okazję stosować ten odpowiada mi najbardziej. Na wizazu jest podany sklad: http://wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=24322 Ale oczywiście zainteresowałyście mnie tym lily lolo. Ale tam jest tyle kolorów! W ciemno nie sposób się zdecydować!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Trianele
Widzę Yazmina, że świetnie znasz się na składach kosmetyków :) Więc ja też po poradę :) od jakiegoś czasu stosuję "almost powder make up" clinique, który niby też jest mineralny... ale zaczęłam się zastanawiac ile w tym prawdy ;) chociaż nie ukrywam, że z wieluuu podkładów jakie miałam okazję stosować ten odpowiada mi najbardziej. Na wizazu jest podany sklad: http://wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=24322 Ale oczywiście zainteresowałyście mnie tym lily lolo. Ale tam jest tyle kolorów! W ciemno nie sposób się zdecydować!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zuzak to jest voila lub pokazywarka. Sama sobie ustalasz czas widoczności zdjęć. Trianele- pewnie ten podkład jest lepszy niż jakiś maybellie z drogerii, ale czy on taki mineralny to nie wiem... Na pierwszym miejscu mamy kontrowersyjny talk- ja osobiście go unikam. Na drugim (tak wysoko w składzie!!!) sylikon- tez unikam mnie zapycha. Na trzecim nie wiem co i dopiero na czwartym silica- minerał, na piątym skwalan- oliwa z oliwek i reszta to chemia i dziadostwo. Podkład jest pewnie drogi, a oszukany. Jeśli Ci nie szkodzi to używaj nie na każdego te składniki działają. Ja tak się boję zapchania, że wolę unikać takich kosmetyków. Teraz nie mam czasu, ale następnym razem postaram się wam przedstawić listę zapychających składników, żeby kazda z was nauczyła się na pamięć lub nosiła ze sobą do drogerii:P Kolinia ten kerium ds jest świetny, ale niewydajny...a do tego drogawy mi starcza na mniej niż miesiąc, a nie walę go dużo. I takiego hopla już dostałam na punkcie naturalnych kosmetyków, że szkukałam wczoraj w rossmanie jakiegoś zamiennika dla kerium. Wybaczcie, że znów wstawiam linka, ale nie mogłam się powstrzymać i kupiłam ten krem za 27 zł (połowa kerium). Skład ma fantastyczny same oleje naturalne, hydrolat, a jedyne do czego można się przyczepić to ceratyl alkohol, ale nie jest taki zły. Wczoraj sie na noc nasmarowałam i powiem wam , że jak dla mnie wspaniały jeszcze dziś pod makijaż spróbuję bo wychodzę. Polski produkt i niedrogi :D Już daję linka: http://wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=48928 Ten jest 20+, widziłam jeszcze 30 i 40 plus o bogatszej konsystencji. Na prawdę byłam zaskoczona, że znajdę takie cuś w rossmanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciagle walcze!
moze mi ktos odpowiedziec czy mam to samo mydlo co wy?:d pytalam wyzej ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ciągle walczę to to! Się nie martw :) A jak masz wątpliwości podaj linka obadamy:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
yazmina racja z ta wydajnoscia kerium,myslalam,ze go mam dluzej ale mysle ze na 3 tygodnie to mi starcza na max,jednak ja nie zamienie go na nic innego poki co;) cene mnie az tak nie przeraza,jak dla mnie to on jest dosc tani w porownaniu z tymi kremami co kupowalam do tej pory wiec jest ok.:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzieki Yazmina za podanie gdzie to sie dodaje :-) dodalam na miesiac - tak wyglada moje czolo (uwaga dla ludzi o mocnych nerwach :-P) oraz strzalka zaznacozne to z czego ja robie wielka masakre http://www.voila.pl/040/1hcav/ na tradzik to to nie wyglada (bo mnie ostatnie teksty na temat tradziku zirytowaly)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Yazmina poczekam az troche go dluzej postosujesz ;-) a poza tym musze zuzyc to i owo bo dzisiaj mi z szafki wypdalo wszystko (probowalam robic swiateczny porzadek maseczek mam chyba z 6 szt. szamponow podobnie...i tak z wiekszoscia :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marta_M.
Zuzak ja tez potrafie robic z niczego masakry, obecnie od kilku dni nie wyciskam, jest lepiej z dnia na dzien, planuje kupic to Wasze Kerium jak tak zachwalacie :)) A Ty Zuzak nie masz przypadkiem przesuszonej twarzy? Wydaje mi sie, ze bardzo, zluszczaj i nawilzaj to szybciej dojdzie to siebie:) Pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Trianele
Ehh....u mnie było już naprawdę dobrze, ale oczywiście musiałam to zepsuć :( Jednak głupota jest nieuleczalna :/ Ale nie poddaję się. I tak długo wytrzymuję, widzę efekty. Mam nadzieję, że jedna porażka (spora niestety:( ) nie zepsuje wszystkiego..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Risen
yazmina jestes pewna ze kupilas ten krem w rossmanie? U mnie nie ma, to mnie nie dziwi, ale dziwi mnie ze nie ma go w ofercie nawet na stronie internetowej rossmana. A widzialam na wizazu chyba ze ktos kupil w naturze wiec moze pomylilas?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Risen
Juz znalazlam ten krem w doz. Zamowilam dla siebie i przy okazji dla mamy ale juz z pomidorem. Maseczka z pomidorem tej firmy byla chyba najlepsza jakiej uzywalysmy wiec krem powinien byc niezly tez :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marta_M pocieszylas mnie ze nie tylko ja mam taki odpal ze robie cos z niczego... :-) mam przesuszona ale nie wiem czy to nie efekt stosowania toniku z kwasu migdalowego (chyba ostatnio mi sie stezenie pacnelo wieksze) ale tak ogolnie to mam sucha skore Trianele nie lam sie, jak Ci sie raz udalo dluzej wytrzymac to i tak sukces, metoda malych krokow jest wedlug mnie skuteczniejsza niz nagle od reki nic nie tykac -mi to nie wychodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zuzak cos Ty tak nagmerala na tym czole,ze masz tyle przebarwien?! przeciez nie masz co wyciskac...cholernico jedna;) Ja dzisiaj polecialam i kupilam ten podklad mineralny z guerlain,jestem nim zachwycona,rozsmarowuje sie tak pieknie a jak go zmywam moja skora wyglada jak po jakiejs maseczce:D spodobal mi sie jeszcze sypki mineralny tej marki i tusz do rzes z wymiennym wkaladem,teraz mam meteoryty i tez je kocham,mysle ze ta marka poprostu mi przypasowala i po co ja ciagle szukalam innych podkladow,jak juz wczesniej wiedzialam,ze ja ja uwielbiam;) oj dziaiaj zaszalalam bo na podkladzie sie nie skonczylo,teraz musze troche przystopowac bo znowu za duzo ciuchow na kupuje na wiosne i lato a potem wisza jeszcze z metkami...:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grzesiek 22
witam moje dziewczyny :) u mnie srednio booo hmm lekka masakra była ;p typowy stresowy dzień...zaczalem sie macac , przy goleniu zauwazylem ze wyskoczyly 2 czerwone plamki na poliku, ktore podeszly ropą czy czyms, wiec mowie "aaa delikatnie wycisne bo i tak to sie musi goić bo i tak juz wyskoczylo" no i faktycznie jakiejs wielkiej masakry nie bylo ale z rozowych ropnych punkcikow , zrobily sie czerwone widac ze drapany ranki...no i kiszka na szyi w meijscach zarosu tez takie dwie mam bo tez tam probowalem wyciskac cos i stamtad nawet cos wycisłem ...ale nie o to przeciez chodziło zeby cos wycisnac. no i troszke sie wkurzyłem. Zuzak obejrzalem zdjecie ech, robisz z igły widły, z prawie nie widocznych wypryskow robisz masakre. ja to mam tradzik a twoich wypryskow to pod lupa jedynie mozna zauwazyc, a ja mam 0,5 cm rozowe wypryski :P . mam tez zaskorniki tyle ze zaskorniki widze ze sa wynikiem moich masakr wczesniejszych i jak nie bede sie wyciskal za mocno to czuje ze kiedys znikna, a te rozowe wypryski wkurzaja bo jak juz sie buzia zagoi to nagle wyskakuje ni z gruchy ni z pietruchy. wrrrrr ! :>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grzesiek 22
i rada dla tych co zaczynaja dopiero walke z nalogiem. masakry to najgorsze co mozecie zrobic z swoja cerą! ja robilem masakry do tego momentu az przy nosie na policzku pojawily sie takie wewnetrzne gule i oczywiscie zawzinałem sie bo myslalem ze coś z tego wycisne, i to były dwie najstraszliwsze masakry jakie zrobilem i dopiero wtedy powiedziałem "koniec z tym, jak ci człowieku nie wstyd do ludzi z taką mordą iść" . i wtedy jakos zaczalem was czytac, i po tych wewnetrznych gulach ktore bez wyciskania by znikly w przeciagu dwoch dni, mam uwaga ! do teraz przebarwiona i zmienioną cere w tych miejsach ... jak pomysle teraz czemu zawzinalem sie na tych syfkach ,przychodzi mi tylko do glowy -głupota masochizm, samookaleczanie. Rozładowanie zlych emocji, stresu, niepowodzeń zyciowych na twarzy na swojej twarzy. ZALOSNE ! nałóg podobny do alkoholizmu, alkoholik tez podnosi sie z nalogu wtedy gdy np upijając sie narazi swoje lub czyjes zycie. a my wyciskajac sie narazamy swoją cerę na trwale zmiany. u mnie sadze ze te przebarwienia to juz po nich niestety zostaną ochydne okraglutkie blizny. nie wiem może dramatyzuje a moze tak faktycznie jest , przeciez nikt nie powie mi ze znajomych ze mam brzydkie blizny na twarzy... ech :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sheryf11
Hej dziewczyny ja tez mam ten problem co Wy kochane. Najgorsze jest to że mogłabym byc z powodzeniem modelka, atrakcyjna dziewczyna bez zmarwien i wiem to jest zle ale pomimo to nie umiem zapanowac nad tym nawykiem .czytajac wasze komentarze zrobiło mi sie przynajmniej razniej ze nie jestem jakims dziwoagiem . i macie racje. trzeba sie wspierac Mój najdłuży czas w którym nie kancerowałam sobie buzi to miesiac.Obecnie chodze do psyhologa zeby pozbyc sie tego chyba z najgorszych nałogów i powiem wam ze to powoli ale pomaga. Na razie pani Ewa zbiera informacje co moze byc przyczyna autoagresji i napiecia.Wy też sie zastanówcie co was tak stersuje, bo to jest głowna przyczyna wyciskania. DOBRA RADA: zróbcie sobie liste plusów i minusów wyciskania czyli co zyskacie przez wyciskanie a co przez nie wyciskanie i powiescie ja sobie przy lustrze albo w jakims miejscu gdzie bedzie wam to przypominało o plusach nie ruszania buzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zuzak-przecież nic tam nie masz. Masz gładką skórę,a te zaczerwienienia to pewnie od wyciskania. Myślę,że ja też bym miała w miarę ładną cerę,gdyby nie rozdrapywanie :( Mam malutkie krostki,ale często zdrapuję strupki i ślady,które jeszcze nie do końca się wygoiły...Ehhh,ciężko jest. Muszę przestać tak obsesyjnie patrzeć w lusterko i przejmować się każdą niedoskonałością. Powinnam też zrozumieć,że nie będę mieć od razu pięknej cery. Przecież musi jakoś dojść do siebie po tym wszystkim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×