Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość rosa

Moja nerwica...

Polecane posty

Siedze z mężem w domu i najchętniej poszłabym spać.Wypije trzy drinki i znów będzie się produkował jakie to on ma przesrane życie i jaki jest nieszczęśliwy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ja juz wrocilam, na wpol pijana, siedze i bedcze i uzalam sie nad soba, czuje sie takj hujowo ze szkoda slow! nie chce umierac jeszcze :(:(:(:(::(:(:( Boze.... mam nadzieje ze terapia mi pomoze... zaczynamy z kasia 100 we wtorek o 10g....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiecie co mam najfantastycznijeszzego chlopa pod sloncem... biega kolo mnie ja leze na tapczanie i klikam, herbatka idzie ale dawno sie wymiotowalam po alkoholu to cyba ze stresu... dobrze ze tylko raz hiih pierwszy raz wymiotasoalam po winie na 1 mojej w zyciu randce! hyhy wymiotowalam z mostu do rzeki a on mi masowwal plecy .... eh myslalam ze sie spale ze wstydu....to byly czasu zero streesu, swiat wydalal sie piekny mimo ze domu ciagla woja... nie potrafie jej wybaczyc chyba... mamie... nie mam sily na nic/...! osoba ktora kocham chyba o mnie zaponniala... a ja tesknie za nia.... nie mam przyjaciol, paru nedznych znajomych.. ale mam meza ukochaego ,,, ze swieca takiego szukac ,... co ja tu w ogole pisze4...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam w Nowym Roku! Aniolek dlaczego nie dalas rady?co sie dzialo z Toba?To nie jest zaden wstyd. Peo,milo,ze wpadlas do nas z zyczeniami.Dla Ciebie-Wszystkiego Naj lepszego.radosci,spokoju,zadowolenia z zycia oraz spelnienia marzen. Milego dnia. 🌻 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie dalam rady bo zaczelo mnie dusic i sie upilam troche, i przed 24 bylam w domu, naszczescie moja chlop nie dal mi sie uzalac nad soba i fajnei sie bawilismy do 2 w domu... myslalam ze jestem twarda ze dam rade, bylo duzo ludzi..ale nie dałam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie dziewczyny i chłopaki w Nowym Roku! U mnie na sylwku było fajnie, ale bez rewelacji. Miałyśmy też moment smęcenia z przyjaciółką w kuchni... Obie kiepsko zainwestowałyśmy uczucia i czasem musimy sobie o tym pogadać... Aniołek, nie ma się czego wstydzić! Powodzenia na terapii 🌼 Jeszcze raz wszystkiego dobrego! ❤️❤️😘🌼😘❤️❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też wszystkich serdecznie witam w Nowym Roku!! Wszystkim życze aby rok 2007 był mniej \"znerwicowany\"!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aniołek, nie mam męża... I raczej nie zapowiada się, żebym go w (najbliższej) przyszłości miała :( Chociaż nigdy nic nie wiadomo, w końcu mamy nowy rok :) Hej Tyśka, co tam u Ciebie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Marijke:) Jakoś się trzymam chociaż znowu łapią mnie smutki i inne badziejstwa. Nie mam siły się uczyć,więc ciesze się,że jutro jeszcze do szkoły się nie wybieram:) Sylwerster minął mi spokojnie.Spędzilam Go z moim lubym,wypiliśmy szampana,a po 12 poszliśmy spać.A co u Ciebie? Mam zaległości na kafe ostanio tak rzadko korzystam z komputera więc nie mam pojęcia jak sobie radzicie,co u Was.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niespokojna...
Witajcie w Nowym Roku! Pipek 🌼 fajnie, że mnie jeszcze pamiętasz. U mnie nic ciekawego, cały czas walczę z N. Teraz jestem na etapie odstawiania Lexotanu, strasznie mi ciężko, ale przecież muszę z tego wyjść. Poza tym próbuję się przyzwyczaić, a może oswoić z atakami N. i cały czas dla otuchy Was czytam. :) Sylwka spędziłam przed telewizorem, nie miałam w ogóle ochoty gdzieś iść albo kogokolwiek do siebie zaprosić. Ale przecież to początek moich zmagań z nerwicą, mam nadzieje, że w następnym roku sobie jakoś poradzę. Oby... Pozdrawiam wszystkich serdecznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Noworocznie i karnawałowo ;) Sylwestra spędziłam z chłopem na ...balkonie :) bo patrzyliśmy na strzelające i płonące ognie .Pózniej stukneliśmy się ...herbatką i tak przywitałam nowy rok. Żałuje że u Nas trochę wiało bo miałam ochotę jechać nad morze i na plaży witać nowy roczek ..ale mąż odradzał mi bardzo ten pomysł bo chyba bardziej bał się niedopitych wyrostków ... W następnym roku na pewno pójde w końcu na tą plaże bo obiecuje już Sobie od kilku lat :) Cieszę się z tej nocy bo mogłam ze Swoim menem długo poprzebywać i było bardzo .... romantycznie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Niespokojna 🌼 Tyśku, u mnie dobrze, chociaż zdarzają mi się gorsze dni. Może to i dobrze, bo dzięki temu wiem, że leki wszystkiego nie rozwiązują i ja też muszę się starać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczyny i chlopaki ,najlepszego w nowym roku. szalelismy do rana, usmialam sie jak norka, jakby caly rok byl jak sylwester to byloby super. czy robicie sobie noworoczne postanowienia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość proszę o poradę
Czy jest na forum ktoś ze Śląska?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wszystkiego dobrego z Nowym 2007 rokiem i oby był lepszy od 2006.Mój chłop padł o 1 w nocy ,a ja siedziałam chyba do 4 rano bo tak wiało ,że nie mogłam spać.Przyrzekłam sobie ,że to jest ostatni taki sylwester ,który spędzam w domu tylko z moim chłopem .Załowałam jak cholera ,że nie dałam się namówić znajomym na balety.Może by mi trochę ulżyło.Aniołku cieszę się ,że zaczynasz terapie oby pomogła ,pamiętaj ,że pozytywne nastawienie to najważniejsze.Ja z nowym rokiem przyzekłam sobie ,że nie dam się N .Zobaczymy jak długo wytrwam w tym postanowieniu ,ale będe się starać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Proszę o porade napisz coś o swoim problemie.Ja jestem z nad morza ,ale my wspieramy się tu wszystkie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość proszę o poradę
Witaj! Szukam kogoś ze Śląska bo tu mieszkam, szukam dobrego psychiatry w moim regionie i godnej polecenia terapii grupowej z NFZ :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Proszę o porade napisz jutro rano jest więcej ludzi ,ja niestety nie ten rejon.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×