Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość rosa

Moja nerwica...

Polecane posty

O, i Pan Firestone znowu nas nawiedził. Długo Pana nie było - trochę zaczęłam już tęsknić za tymi fajnymi opisami. Te jeszcze ciekawsze. rzeczywiście kilkoro tu z nas miało rodzica alkoholika, albo nadopiekuńczego, prawda? Pozdrowienia Panie R.F.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość R. Firestone
Dziękuję. Nie byłem, ponieważ pojechałem na konferencję. Pamiętam o Was. U Was noc, czy dzień? Nigdy nie byłem w Polsce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Panie R. Firestone dziękuje za uznanie.takiego myślenia nauczyło mnie własnie to forum.zauważyłam że pomimo wszystko zyję i nawet dobrze funkcjonuję choć przychodzi mi to o wiele trudniej niż innym ludziom.myśle że przyczyn mojej choroby moge się dopatrywać w \"drugiej grupie\" którą pan wymienił. mój dom rodzinny był wspaniałym domem i do tej pory czuję się w nim bardzo bezpiecznie. po wyjściu za mąż miałam z mężem bardzo trudny okres tzw. docierania się.w pewnym momencie poczułam że człowiek mi tak bardzo bliski rani mnie.żyłam w pewnego rodzaju buncie wewnętrznym.później gsy wszystko wróciło do normy i poznaliśmy dokładnie wszystkie nasze wady, kiedy nasze życie powinno być cudowne (mieliśmy dobre prace, nie gnębiły nas kłopoty finansowe) ja zachorowałam na nerwice.to co przeżywałam pozostało w mojej psychice i na tej płaszczyźnie już funkcjonowałam.od tamtej pory żyje z nerwicą na ramieniu choć zaczełam rozumieć to co sie ze mną dzieje i przestałam się tego bać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
liduszka wlasnie dzis sie o tym przekonalam...tam chodzi wiele osob...mam teraz pozytywne nastawienie do tego lekarza....cieszy mnie to bo to juz polowa sukcesu...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie o poranku, u mnie slonko i taki ogrom pracy na dzis ,ze sama mysl o zaplanowaniu wywluje skurcze zoladka i mdlosci.najtrudniej zkoncentracja nad jednym tematem. chyba walne sobie kartke na kompa dzialaj wdlug planu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie kochani ,dzis jestem mocno spiaca!Wczoraj mialam zaganiany i stresujacy dzien i dzis taka reakcja,moglabym go przespac:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam, Czas ruszyć tyłek z wyra. Coś zeżreć, zapakować plecak, zabrać aparat i zniknąć gdzię. Dzisiaj trza machnąć plenerek bez smyczy :) póki co znalazłem półśrodek na swoje dolegliwości dlatego mało się pojawiam Wiecznie jestem w terenie wyleze z wyra coś zjem plecak i wio i wracam kiedyś tam :D albo jak mi tyłek zmarznie hehehe I standardowo podpisuje listę Zgredek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie słonko świeci non stop od kilku dni :D Wkońcu chce się żyć :) no dziewczyny urlop mi się kończy tak więc które mam nawiedzić w plenerku ? Zgredek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czewsc zgredku!ciesze sie z,ze tak sobnie smigasz i swietnie sie czujesz!🌻 jestes na urlopie ze masz czas? a gdzie Twoja galerie mozna obejrzec?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No własnie miałam Ciebie Zgredku pytać, czy ty taki rokefeler jesteś że do roboty nie musisz śmigać a ty urlopik miałeś tak??Dobrze zrozumiałam?:) YYiama-coś sie nie starasz-we Wrocławiu dalej nie świeci :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość srioptruom
smutek] [duży uśmiech] [jestem taki zły]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość srioptruom
:) :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja dzisiaj z pewnej konieczności musiałam przenieść się na dziecięcą izbę przyjęć. Jak jutro będą mówić w telewizji że jakiś niezrównoważony pracownik służby zdrowia pozabijał a potem wydłubał oczka biednym chorym dzieciom to będzie to o mnie. Toż to diabły rogate. Tak zachowują się chore dzieci???farsa jakś po prostu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie!!! U mnie tez dzis slonecznie,ale chlodno.Samopoczucie narazie ok.Zycze udanego dnia. Dzieki za chec pomocy w ksiegowosci.Za duzo pisania by bylo,wyjasniajac o co mi chodzi.Zadzwonilam do ZUS i pogadalam troche i juz wiem.Jeszcze raz dziekuje.:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pipek to farciara z Ciebie ze ze z ZUS-em dogadalas!:( sloneczko napewno dasz sobie rade z tymi dzieciaczkami ,ale to prawda to male diabelki! pelasiu gratulacje za udany start w nowej pracy!to Ty teraz z mezem pracujesz ,to bedziesz sie czula bezpieczna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×