sloneczko.mw 0 Napisano Marzec 26, 2007 Ze względu na fakt,że jestem osobą kochająca zawsze dorzucić swoje trzy grosze, pragnę demonstracyjnie wziąć udział w dyskusji pod tytułem: \" FORUM-TWÓJ PRZYJACIEL CZY WRÓG\". A żeby słowo ciałem się stało będę teraz żywym przykładem, że forum nie szkodzi, a wręcz pomaga i motywuje-od tygodnia czytam że Punca pisze prace, Pelasia w pocie czoła i z przedszkolakami na ramieniu skrobie swój doktorat, Gunia pierwszy rozdział skończyła. Ja nie chcąc być gorsza od moich drogich koleżanek zmotywowałam się do roboty i też zamierzam skończyć dzisiaj jakiś rozdział :P I niech kołkiem w gardle staną komuś słowa, jeśli będzie chciał powiedzieć, że my tu na forum wzajemnie się dołujemy i dobijamy dolegliwościami. A kysz, nie chcesz-nie czytaj. Tak więc zabieram się za pisanie moi drodzy, przesyłam wszystkim po całusku, bo dziś mam dobry, radosny dzień i mam ochotę w szystkich ściskać. trzymajcie się nerwuski, może później jeszcze zajrz ę. papa Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
magus 0 Napisano Marzec 26, 2007 hej rrenka037! Tak dokładnie to nie pamiętam kiedy to się zaczęło,objawy były i znikały,nie przywiązywałam do ich większej wagi. Ale pamiętam dokładnie pierwszy atak nocny,jakieś 6 lat temu. Obudziłam się zlana potem,trzęsąca z wolącym jak młot sercem,jak wybudzona ze strasznego koszmaru. Byłam sama w domu i to było najgorsze. Mąż był na nocce ( też pracuje w tym zawodzie ) zadzwoniłam do niego, przyjechał w środku nocy,od razu wiedział co mi jest (bo fizycznie nic mi wtedy nie dolegało). I się zaczęło...teraz to nazywam \"nakręcaniem\" ale wtedy po prostu obserwowałam siebie,każdy nawet najmniejszy objaw,każdą dolegliwość odbierałam jak coś strasznego. I bałam się nocy. Wyedukowałam się w tym temacie. Nigdy nie brałam żadnych tabletek ,bo w ogóle nie lubię brać leków chociaż wiem że niektóre naprawdę pomagają w takich stanach. I to był błąd,teraz wiem bo przez to wieczne kołatanie i walenie serca nabawiłam się choroby niedokrwiennej serca.Nie chodzę na terapię (chyba że idę z pacjentem,wtedy zostaję i słucham) Moim terapeutą jest mąż,jest też masażystą więc to dla mnie najlepsza terapia,masaże naprawdę czynią cuda. Kiedy czuję że coś się zaczyna,mam dreszcze i takie tam wiecie to podczas masażu czuję jak wszystko mi spływa i wtedy rzadko dochodzi do ataku. Ale nie zawsze jest obecny,wiadomo lub nie zdąży przyjechać. Obecnie mam rzadko ataki ale serce mi dokucza i tylko te głupie myśli,że coś się stanie. I moje zdanie jest takie: TO FORUM BARDZO POMAGA i żałuje tylko że tak późno je odkryłam. Najważniejsze to mieć do wszystkiego dystans.;-))) I zaczynam mieć do objawów też... od kilku dni nic mi nie dolega,zbieg okoliczności...? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ada7777 0 Napisano Marzec 26, 2007 Jejku jak ja za wami tęskniłam .Witam was wszystkich i już jestem .Strzelił mi monitor i nie mogłam z wami gadać ,dla mnie to było strasznie stresujące ,ale już jestem. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ada7777 0 Napisano Marzec 26, 2007 Magus to uczucie ,że coś się stanie towarzyszy chyba każdemu z nas.Ja np zwlekam z wypalanką u ginekologa ,bo wbiłam sobie w łep ,że coś mi się stanie i nie mogę się wybrać ,a jednoczesnie nie trafiają do mnie ,,,,,rzadne argumenty za pójściem na zabieg.Nie wiem jak to mam zrobić. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
rrenka037 0 Napisano Marzec 26, 2007 jejku adus ,kopa lat! ale sie stesknilam za toba! magus pozniej zajrze bo sępy stoja nade mna!musze zwolnic kompa! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
magus 0 Napisano Marzec 26, 2007 Wypalanka nie boli... Ja teraz sobie wbijam do głowy,gdy coś mi jest, że o wiele gorsze konsekwencje daje zaniedbanie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ada7777 0 Napisano Marzec 26, 2007 Renka monitor mi wybuchł .Ty tęskniłaś ,a ja obgryzłam wszystkie paznokcie ,to chyba jest nałóg. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ada7777 0 Napisano Marzec 26, 2007 Boję się ,że coś mi stanie po zastrzyku ,jakiś szok czy coś.Taka jestem zdolna ,wszystko wymyśle ,żeby tylko umilić sobie życie.My nerwusy potrafimy to najlepiej na świecie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ada7777 0 Napisano Marzec 26, 2007 Jeszcze żeby było mało to zadzwoniłam sobie do wróżki ta mi dopiero wymyśliła choroby.Boże stara ja jestem ,a głupia jak nie wiem co. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ada7777 0 Napisano Marzec 26, 2007 Magus a ty długo cierpisz? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
pipek 0 Napisano Marzec 26, 2007 Witajcie wieczorowo!!!!!!:D Witam Nowych Nerwusow!!!:D U mnie samopoczucie ok. Jutro mam zebranie w szkole. Przed zebraniem bedzie taki maly kiermasz swiateczny z prac wykonanych przez uczniow.Widzialam czesc prac-sa ekstra,nawet nie przypuszczalam, ze dzieciaki takie prace moga wykonac!!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
magus 0 Napisano Marzec 26, 2007 Jakieś 6 lat... ale teraz jest lepiej, ja też mam takie fajne wkręty. Kiedyś u dentysty odmówiłam znieczulenia,z wiadomych powodów...:-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Zgredek 0 Napisano Marzec 26, 2007 Witam dziecioski b:) Dodałem kilka swoich fotek jak się znęcam nad makrofotkami. są naszej galerii nerwusków:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
pipek 0 Napisano Marzec 26, 2007 http://www.psychlab.pl/Article5.html A moze jeszcze tego nie czytalyscie? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
pipek 0 Napisano Marzec 26, 2007 Zgredziu! wyslij mi w koncu tego linka do galerii!!!!!!!!:D masz juz moje dane,a zdjecia moje sa juz w galerii.Jezeli nie dasz mi namiarow ,to prosze wykasuj moje fotki. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
pipek 0 Napisano Marzec 26, 2007 Rrenka mowila,ze Ci poslala moje fotki. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ada7777 0 Napisano Marzec 26, 2007 Pipku to brzmi jak szantaż,a tak wogóle to witaj serdecznie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
pipek 0 Napisano Marzec 26, 2007 Basiu,dzieki za fajne maile.:D:D:DUsmialam sie! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
pipek 0 Napisano Marzec 26, 2007 Witaj Adus! Jestem juz troche zniecierpliwiona tym brakiem linku-za dlugo to trwa.A ja przeciez z tych Nerwusow jestem!!:D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ada7777 0 Napisano Marzec 26, 2007 Zgredzio a co u ciebie? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ada7777 0 Napisano Marzec 26, 2007 Pipku no to faktycznie ja też bym była wkurzona .Zgredzio a ty co tak się ociągasz. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
maleństwo29 0 Napisano Marzec 26, 2007 O i Ada wróciła :) Ale miałam nosa że zaraz będziesz miała monitor i dzisiaj się pojawisz :) A Rrenka tak się o Ciebie martwiła ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
maleństwo29 0 Napisano Marzec 26, 2007 Ada ja byłam trzy razy u różnych wróżek,ale nic a nic mi się nie sprawdziło :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
liduszka 0 Napisano Marzec 26, 2007 Hejka wieczorową porą Zdredzio hi hi fajne podchody na galegii chyba za żabkami fajne zdjecia.Pipus ty do szkoly a ja do chirurga z mlodą jutro mam wizyte.Dopiero przyszlam ze spacerku tak fajnie że az zal mi w domu bylo siedziec Adula sie pojawiła chyba fatum nad monitorami ale mi tylko bezpiecznik siadł pozdrawiam buziole Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
asix90 0 Napisano Marzec 26, 2007 Miał ktoś z was kiedyś takie dziwne uczucie, jakby krew napływała do tylnej części głowy? I towarzyszące przy tym uczucie ucisku z tyłu głowy, i od czasu do czasu pobolewanie.. właśnie to dziś się u mnie pojawiło, stasznie się boję, że za chwilę coś się stanie.. np. wylew .. ? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
olabasia 0 Napisano Marzec 26, 2007 kochani witam Was milusio..........jak Wasze zdrowka .....ja sie czuje do d..........przychodze z pracy i juz nic mi sie ni3e chce jestem taka zmeczona a dzis wyjatkowo cos mnie siedzi w gardle i dusi nigdy nic takiego nie mialam to pierwszy raz ........nie przejmuje sie tym zbytnio za duzo juz przeszlam tylko to tak bardzo przeszkadza Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
liduszka 0 Napisano Marzec 26, 2007 A propo wrózek to ja nigdy bym sie nie wybrala wole zyc w błogiej nieswiadomosci niz sie martwić co by bylo lub co mnie czeka cykor jestem i tyle Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
olabasia 0 Napisano Marzec 26, 2007 Asix........nie martw sie....slonko jak czytasz to nam wszystkim cos dolega nie martw i postaraj sie nie myslec o tym .........wista wio latwo powiedziec ale niestety musimy sobie tak tlumaczyc.......... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
liduszka 0 Napisano Marzec 26, 2007 Asix mam tak czasem mysle zo to tylko jakis nerwobol nie przejmuje sie tym bardzo staram sie nie myslec moze czasem ćisnienie tak daje znac o sobie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
GUNIA24 0 Napisano Marzec 26, 2007 Asixs, to nic takiego, uspokoj sie to Ci przejdzie, ja miałam to samo, zreszta nadal mam, az mi się ciepło za uszami robi :( Ale to minie, zwróć uwagę, że bardo wysokie cisnienie est, to i krew lepiej krąży :) Pozdrawiam i ide wypocząć, bo skończyłam pracę na dziś :D Buziole Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach