Moja nerwica...

Magdziapek zobacz jak świetnie dziewczyny sobie poradziły więc i Ty dasz rade:) A co do forum nowego to musisz Zgredziowi wysłać maila :)

dziekuje malenstwo za informacje o forum :) a co do prawka to ja to baaaaaardzo czarno widze :) juz moj instruktor sie nawet poddal i nie potrafi mnie pozytywnie nastawic :) przeraza mnie jak jestem za kierwonica i co najgorsze autko mi gasnie na luku wiec ... pare razy sobie bede zdawac to pewne :) A jak tam odstawianie lekow Malenstwo? Mam nadzieje, ze dobrze sie czujesz Kurcze musze nadrobic swoja nieobecnosc tutaj i poczytac Wasze posty bo nic nie wiem co sie dzieje u WAs

Witam wszystkich serdecznie buziolki Zgredzio jus sie zalogowałam czekam na potwierdzenie pozdrawiam

Maleństwo mnie to chyba wykończyło to prawko.Trzy podejścia i nic,zawsze przed egzaminem jadłam coś na uspokojenie ,a za 4 razem myslę a niech to cholera co bedzie to bedzie ,ale po egzaminie te telepki jak mnie wzieły to nie mogłam się uspokoić chyba ze trzy godziny.Teraz nie żałuje ,ale to co przezyłam ,kiedy jakiś egzaminator mówi ci dziękuje ,bo zrobiła pani błąd to jest szok i takie upokorzenie.Nie możesz się odezwać ,ale warto .

liduszka zostałaś aktywowana

Magdziapku jeszcze nie dopiero musze czekać na działanie Seroxatu wię dopiero w następnym tygodniu:(

Malenstwo - nie martw sie na pewno bedzie dobrze - idzie wiosna, fajna pogoda to i humor bedzie lepszy - bede trzymac kciuki zeby wszystko Ci sie dobrze ulozylo :) pomysl sobie ze wiele osob juz dalo rade odstawic lekarstwa to i Ty to potrafisz :)

madzia odbierz pocztę

Ada ... ty nie idż na wypalankę tylko zafunduj sobie chemiczne zczyszczanie.Kupuje sie w aptece środek( są to dwie fiolki)na receptę i doktor macza w tym wacik i przeciera gdzie trzeba, to wszystko, jest bezbolesnei nie ma smrodu tego co przy wypalance, ale musisz o to zapytać swojego lekarza.....a prawko zdawałam na ksanaxie...a teraz jeżdze stary kierowca....nawet kuzynki i ich dzieci się nie boją...:):)D)

Witam wszystkich Miloszko miło Cię widzieć :D i takie osiagnięcia ...gratuluje sukcesu Neciu a Ty kochana nie przejmuj się tym co ktoś nawet wstydzący się własnej osoby klika ... Bo skoro czyta to znaczy że też z nim coś nie ..tegesss Ammarylis ..słonko nie przejmuj się ze ktoś śmieje się i sobie głupio żartuje z tego że jedziesz poprawić swoje samopoczucie , bo Ty po powrocie możesz czuć się o niebo lepiej ..a ta osoba pomarańczowa widocznie nawet sobie nie zdaje sprawy z własnego problemu . Rrenko bardzo współczuje złego samopoczucia , ale teraz jest taka pogoda trochę zdradliwa bo niby ciepło , a w nocy zimno ... Adusia a jak tam sprawuje się Twoje autko ? jezdzisz? Liduszko dziękuje za to co przesłałas na gg ..ale nie wiem co to jest ;) Zgredku nie jestem orginalna więc tylko powtarzam co już było powiedziane i napisane ....JESTEŚ WIELKI ! Punciu jeszcze raz tenkss A teraz o Mnie ... boli mnie głowa , synkowi już lepiej dostał antybiotyk i jestem w lekkim szoku bo pani doktor sama zapisała lek osłonowy , niedawno maż dostał również antybiotyk ale osłonki nie dostał ...dodam że nie byli u tej samej pani doktor ;) i znów można zobaczyć dbałość lekarza o pacjęta , że jedna wytłumaczy i nie zaszkodzi z antybiotykiem a druga da i to jeszcze taki który ma dużo skutków ubocznych ... Biegam i sprzątam i nic nie widać :) Mam do ..obrobienie nie tylko u Siebie ale też u matki ...no musze ...hmmmm Wszystkim miłego już popołudnia .. Acha a o co chodzi z drugim forum ?

Efcia kochana...mi tez również miło cię widziec....gdyby nie odległośc z chęcią bym ci pomogła....u siebie mam już posprzatane a teraz się nudzę i piję kawkę....ja też nie bardzo jestem w temacie z nowym forum...a w tej galerii to jestem czy nie?? :) Z tego co piszecie to pewnie jakieś cudo z tej galeryjki??a propoz osiągnięć ...to wy na pewno też macie wiele na koncie...tak jak np. Efcia , która była ostatnio na dalszym spacerku....Necia....,a co z twoim mieszkankiem? o ile dobrze pamiętam to jakieś oglądaliście...

Extra to nowe forum!!!

efka na maila mi daj to podam co i jak

Magazyn dla kobiet Kafeteria jest cześcią Portalu o2.pl » Forum - strona główna » forum Zdrowie i Uroda Spis tematów | Nowy temat | Szukaj | Pokaż nagłówki | Preferencje » Odpowiedz na ten temat Temat: Moja nerwica 14:25 Andzia24 (ania_321@vp.pl) witam jestem tu nowa mam stwierdzana nerwice natrectw.Zaczelo sie od boli w klatce,zawroty glowy,lęki,drzenie ciala i po czasie te mysli.Sa straszne,drastyczne wykanczaja mnie nie moge skupic sie na zyciu mysle tylko o krzywdzeniu mojej coreczki.Ma dopiero 3 miesiace a ja mam glopie pomysly zeby jej cos zrobic drastycznego jak psychopatka.Bardzo boje sie tego ze nie zapanuje nad swoimy myslami i ze ja zabije.kocham ja nad zycie ale co na nia spojrze zaraz te mysli i tak przez cale dnie.Boje sie ze oszaleje i skoncze w szpitalu.Od 2,5 tyg biore seroxat 2 tabletki rano lekarz mowi ze musi przejsc i ze nie jestem niebezpieczna ale ja tak sie boje.Niewiem ale zdaje mi sie ze po seroxacie nasilily mi sie mysli mam pustke w glowie i potworne leki ale tak podobno jest na poczatku brania.Prosze poradzcie mi jak mam sobie z tym radzic.POZDRAW3IAM » Odpowiedz na ten temat Kafeteria - Reklama - Redakcja © 1999-2007 o2.pl Sp. z o.o. Wszelkie prawa zastrzeżone.

JEST TAM KTOS?

witam wszystkich, ja już po pracy i zamierzam udać się na zasłużony odpoczynek-poobiednią drzemeczkę;) Zgredziu, ja próbowałam zalogować się bezpośrednio na stronie tego forum-link dostałam wczoraj od liduszki. Może tak być czy musze do Ciebie na maila??? Ada- ja mam takie zdanie jak miłoszka odnośnie wypalanki-spróbuj najpierw mniej inwazyjnego sposobu-pędzelkowania kwasami. Dostajesz od swojego gina receptę na preparat Solcogyn-to jest mieszanina kwasów,. którą ginekolog smaruje nadżerkę. Zabieg powtarza się dwu-, trzykrotnie, to zależy. Jeśli to nie pomoże to wtedy szukaj innych spopsobów. miłego dnia wszystkim :)

cierpliwosci dziewczyno ,ktos sie pojawi i pogada

Chryste Panie, Andzia, skąd ty ,masz takie myśli?? Ja nie wiem co Ci powiedzieć, to co Cię męczy to straszne, idź koniecznie na terapię i to jak najszybciej, zanim stanie się komuś jakaś krzywda. Seroxat może jeszcze nie zaczął działąć a początki brania leków psychotropowych zawsze są trudne. Jednak przy Twojej przypadłości sytuacja jest szczególnie dramatyczna. Nie możesz poprosić kogoś z rodziny, aby razem z Tobą opiekował się dzieckiem i jednocześnie czuwał nad wa,mi obiema???Może u Ciebie utrzymuje się się jeszcze depresja poporodowa?nie znam się , nie wiem ile to trwa. W każdym razie musisz sprawić, żebyście obie miały stały nadzór osoby postronnej a ty koniecznie udaj sie na terapię,zanim nie daj Boże, stanie się krzywda tobie albo Twojemu maleństwu. Pamiętaj, że obie jesteście sobie nawzajem potrzebne.

ja wiem ze jej nic nie zrobie na 100% ale te mysli mecza

Andzia dostałaś lek i poczekaj bo on zaczyna działać później( ja go biore od tygodnia i nic jeszcze nie czuje) Nie zrobisz nic swojemu maleństwu,jak pojawi się taka myśl ignoruj ją zajmij się czymś,kieruj myśli na inne tory.Rób wszystko żeby stłamsić te myśli.Ta to jest że dopadają nas takie rzeczy :( Trzymam kciuki żeby lek zaczął jak najszybciej działać i żeby nastąpiła poprawa :) O matko a ja zaraz wychodze na pierwszą psychoterapie i już mi niedobrze:( Znowu w kółko ta sama gadka ale może przyjde z rogalikiem na twarzy..................Ehhhhhhhhhhhhhhhhhh

dlatego musisz spotkać sie z psychologiem bądź terapeutą. Trzeba znaleźć przyczynę tych myśli i starać się temu zaradzić. A najlepiej robić to z pomocą specjalisty.

Andzia a masz kogoś kto może pomóc? Depresje poporodową miała moja przyszła teściowa przez pół roku i nie mogła wtedy patrzeć na dziecko,tylko leżała cały czas w łóżku.Może też miała takie myśli ale nie wiem.Wtedy jej mąż i jej mama opiekowali się dzieckiem.Poproś kogoś o pomoc

Cześć Słoneczko :) Ide bo się spóźnie a mam gulke w gardle,ale ja głupia jestem!!!

malenstwo trzymam kciuki ,bedzie dobrze ,Ty silna babka jestes dasz rade! Andzia o nerwicy natrectw moze wiecj powiedziec punca,moze sie pozniej zjawi...na dzialanie lekow trzeba troche poczekac a powiedz czy mialas klopoty nerwowe przed ciaza czy dopiero po urodzeniu dziecka?

zaczelo sie po ale 2 lata temu mialam nerwice lekowom i mui przeszla ale wrocila z takim skutkiem

dziewczynki troche mi lepiej ale leb mi pekal ,jakas infekcja mnie wziela ,pojde do apteki kupic jakis lekow na przeziebionko i na wzmocnienie ,troszke ogarnelam chalupke i jedzonko zrobilam ale jeszcze nie wychodzilam z domu.....moj rower znow flaka zlapal wiec na piechte trza bedzie isc,bleee Ada a co z ta syna noga ,co sie stalo? Miloszka Ty to rzeczywiscie jestes zdrowiutka ,a takie male ,malutkie tyci nerwusiatko to dla Ciebie maly pikus i bardzo dobrze i ciesze sie ogromnie! Efcia ciebie glowka boli bo moze twoje meny cos ci sprzedali ,tfu ,tfu odpukac ,wez cos na wzmocnienie aby sie ochronic,czy syn byl juz u tego pulmonologa(pulmologa????)

Andzia czyli wiesz do czego prowadzi nerwica i co moze z czlowiekiem zrobic......to tylko mysli z czego zdajesz sobie sprawe i wiesz ,ze tego co Ci sie tam \"roi\" w glowce i tak nie zrobisz ,panujesz nad tym wiec sie nie boj tych mysli ,one nie moga Ci zaszkodzic ,tylko wymecza ,trzymaj sie ! dla Ciebuie

dzieki za mile slowa

czesc wszystkim !!! Ja tylko wpadlam by sie porzalić :( W nocy tak mnie zlapalo ,że szok,chyba najmocniej od m-ca :( Obudzilam sie po 1 w nocy i od razu sie zaczelo, takie mnie dreszcze przeszly ,zlalam sie cala potem , bylo mi strasznie gorraco, serce walilo jak oszalale, skupic sie nie moglam ... Matko !!!!!! Zapalilam swiatlo , wzielam validola pod jezyk i zaczelam chodzic po pokoju w ta i spowrotem i sie modlic bo juz nie wiedzialam co robic :( Jakos sie uspokoilam . polozylam sie i jakos zasnelam. Ale od rana to samo . rece mokre, stopy mokre, pachy mokre i to uczucie niepokoju !!! Tak sobie wmawiam,że to tak jak podczas burzy, najgorsze wyladowanie zwiastuje koniec burzy. Nie wiem, chyba tylko w to mi wierzyc pozostalo. :(:(:(

Andzia,moze powinnas pojsc do innego lekarza-cierpisz prawdopodobnie na depresje poporodowa.Juz kiedys slyszalam o takim przypadku jak Twoj. Mysle bardzo pilnie zasiegnij porady lekarza w sprawie leku.