bianka_120 0 Napisano Lipiec 2, 2007 Pozdrawiam wszystkie nerwuski stare i nowe ciebie też Ronka doskonale cię pamiętam Czje się dzisiaj fatalnie jestem taka słaba że nie mam siły na nic zaraz musze jechać do dentysty z sobą i dziecmi ale jakoś mi się nie chce ...............ostatnio też chyba dopadła mnie ta franca N..... Taka duchota na dworze że nie ma czym oddychać a ja musze jechać 2okm do dentysty Dziewczyny czy to sie kiedyś skończy , czy dopiero w chwili śmierci chyba zaczynam się poddawać przepraszam ale ...................... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
bianka_120 0 Napisano Lipiec 2, 2007 pozdrawiam Aniołku życze wytrwania i powodzenia i nadziei której zaczyna mi brakować ........... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
rrenka037 0 Napisano Lipiec 2, 2007 Bianka jak tam matura syna? kochana mialas ostatnio mnostwo na glowie i teraz Ci to \" wychodzi \",podobnie jak u mnie.... powiedz ze chwilowo ta NNNN Cie mocniej cisnie...Bianka nie poddawaj sie takim myslom , plisss!!!! Aniolku badz silna ,przetrwaj pierwsze dni a pozniej juz bedzie dobrze,mocno Ci kibicuje! :D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
rrenka037 0 Napisano Lipiec 2, 2007 ziutello nie pamietam jak sie bierze ,poczytaj i zgodnie z ulotka ale na efekty trzeba poczekac pare dni...powodzenia! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość awril Napisano Lipiec 2, 2007 witam was nerwuski.czytam was od dawna,bo tez borykam sie z nerwica...bardza lubilam wszystkie wpisyIiyamy...co z nia? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Beatea 0 Napisano Lipiec 2, 2007 Witam drogich wspoltowarzyszy niedoli. Dziekuje, ze jestescie, ze mnie czytacie, ze odpowiadacie na moje posty, to jest naprawde budujace i dodajace otuchy, dziekuje za uzyczone rekawy do wycierania lez (ata27) - masz strasznie upaprane mankiety od tuszu-za to , ze tez sie boicie isc do fryzjera (rrenka37). Jestscie wspaniale. U mnie dzisiaj nieznacznie lepiej, ale jeszcze nie tak jak powinno byc. Narazie spadam, bo siedze w pracy...jeszcze mnie ktos nakryje. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gosiak67 0 Napisano Lipiec 2, 2007 Ale mam dzis doła.... Wiecie co? Czuje sie zaszczuta i bez wyjscia. To stan którego nienawidzę i sie panicznie boję. Chyba powywalam telefony.......mimo iż jestem na chorobowym - przesladuje mnie wciaż praca.... K...wa. Nie wiem, czy to ja jestem przewrażliwiona czy po prostu mam za miekka du..ę. To się wyżaliłam :( ... i .....(????????) Co dalej.....????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????? ... przecież pracowac muszę.... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
bianka_120 0 Napisano Lipiec 2, 2007 Renko dzięki za miłe słowa syn zdał mature i jestem z niego dumna , córka wyjechała do Irlandi na robote a dwa maluchy zostały ze mną syn teraz szuka pracy .................. Byłam u tego dentysty mam juz wszystkie zęby zdrowe .................tylko psyche mam spieprzoną .................... Próbuje dalej walczyć ale jakos mi to nie idzie wiem że to NN...bo znów mam bóle mięśni kręgosłupa zawroty drętwienia i inne dolegliwości które już miałam .........czy ta franca nigdy nie odpuści ..................... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
mamaJulki 0 Napisano Lipiec 2, 2007 witam wieczorowa porą pozdrawiam i wciskam swoje trzy grosze :) tak strasznie jestem wściekła że znowu zaczęłam brac xanax... i wcale nie czuje sie po nim dobrze a bez niego tragicznie... jestem smutna, zmęczona, a powinnam cieszyc się przeprowadzką do nowego domeczku pięknego pachnącego... choc niedokończonego ;) dobranoc wszystkim Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Aniołek21 0 Napisano Lipiec 3, 2007 ;( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
pipek 0 Napisano Lipiec 3, 2007 Witam!!!! Jakos dzisiaj pusto!!!Taki senny i paskudny dzien,ze moze wszyscy spia!!!???? Aniolku jak samopoczucie ? Ja nie mam wcale sily.Rano cisnienie mialam 93/57.Niskie.A ja mam rzekomo nadcisnienie!!!!!! Zycze milego dnia. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
pipek 0 Napisano Lipiec 3, 2007 Mamo Julki,nie zamartwiaj sie tak tym xanaxem!Pobierzesz troche i odstawisz.Jezeli musisz go brac-to bierz.Albo sprobuj moze cos ziolowego? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Jaco20 0 Napisano Lipiec 3, 2007 czesc wszystkim :) ja ostanio jakos dziwnie sie czuje dzis radno wlasciwie wstalem i mam jakies dziwne wrazenie ze ktos mna kieruje ;///// mysle nad soba (swoja osoba) ze jestem w jakims innym swiecie ;/ denerwuje mnie to ;/ jak duzo o tym mysle to mam taie odczucie ze cos sobie zrobie :((((((((( ja juz tak nie chce :(((((( chyba znowu pojde do psychooga:/ bo juz nie wyrabiam z moimi Shizami ;///// a jak u wass :(:((: u mnie ciezko :(((( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Jaco20 0 Napisano Lipiec 3, 2007 i wlasciwie to boje ze zrobie cos nad czym nie bede mial kontroliiiiiiiiiii :///// a bylo juz tak odobrze :(:(:(:(:( wczoraj sie poklocilem z moja Kobbieta :/ i jakos zawsze to przezywam. moze to dlatego dzis mam takie fazy ://// ehhhhhh nie chcem i sie zyc :/ Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
rrenka037 0 Napisano Lipiec 3, 2007 hej!!!! Jaco pewnie ze wizyta u specjalisty nie zaszkodzi...powodzenia!Nie dawaj sie glupim myslom ,przyszly z nienacka to je wykop ....az na księzyc!:P Mamojulki masz pewnie teraz mnostwo na glowie w zwiazku ze zmiana domu itp. i stad moze nasilenie objawow......to minie ,mnie martw sie! ja mialam kiedys podobnie jak sie przeprowadzalismy -podczas zalatwiania formalnosci to byla zalamka ale juz podczas przeprowadzki i remontu czulam taka sile,ze.....!chyba powinnam znow sie przeprowadzic zeby poczuc ten wiatr,tylko to powinny byc cieple kraje bo ja potrzebuje slonca,do d....y to lato ! Bianka gratulacje dla syna no i dla Ciebie ze masz wspanialego syna!macie co swietowac,wiec glowa do gory!:D Pipek a ja nie wiem jakie mam cisnienie ,na szczescie mnie to nie interesuje ,wystarczy ze jest marnie na dworze i slyszalam ze jest nniskie cisnienie na dworze to wiem skad mam niechec do dzialania.....ja chce slonca! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Ziutello 0 Napisano Lipiec 3, 2007 to mi się nei mieści w głowi eże nerwica może powodować takie akcje. kurcze od rana nei moge nic powiedzieć ściska meni w gardle a wiekszy oddech jeszcze to potęguje i te stzrały gorąca albo lekarze meni kłamią albo mam nerwice Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
netka30 0 Napisano Lipiec 3, 2007 witam wszystkich Ziutello cztery lata się z tym chrzanię i wierz mi że nieraz moja nerwica mnie zaskoczyła oczywiście negatywnie :-( Jaco spróbuj wizyty u specjalisty.naprawdę nie zaszkodzi a może pomóc Mamo julki gdybym nie myślała o dziecku brałabym leki. wolałabym łyknąć pigułkę niż tak się męczyć. nie rób sobie wyrzutów. czasami trzeba sie wspomóc. kiedy wszystko się uspokoi, juz się przeprowadzisz to może uda się odstawić. główka do góry a moje tabsiki lerzą sobie w szufladce.jak narazie... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Ziutello 0 Napisano Lipiec 3, 2007 ale ja się już niczym nei denerwuje od jakiegoś czasu podchodze lekko do życia nic nei robi nie przemęczam się nie nakręcam w pracy alewam wszystko słucham czy serce bije odpowiednio, czy meni nic nei piecze w klacie czy mi się w głowie nei kreci a teraz doszłu dusznośći ścisk w gardle nawet kur.... kichnąć już nie daje rady bo meni zatyka to sąd nadal nerwica???? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
pipek 0 Napisano Lipiec 3, 2007 :):):):):):):) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Misio13 0 Napisano Lipiec 3, 2007 Cześć wszystkim!Nie mam czasu czytać całego topiku,a mam do Was pytanie.Czy lęk przed jazdą samochodem też można łączyć z nerwicą?Strasznie się boję jazdy samochodem,zwłaszcza podczas wyprzedzania jestem przekonana,że wpadniemy na samochód z naprzeciwka,albo coś innego-równie strasznego-nam się przydarzy.Strach ten powoduje,że prawie wcale nie jeżdżę autem,a jeśli muszę to po pokonaniu trasy najczęściej stres odpuszcza i płaczę.Czy jest na tym forum osoba,która tak jak ja odbiera jazdę samochodem? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gosiak67 0 Napisano Lipiec 3, 2007 Witajcie nerwusy! Czesc Misio, nieprawdopodobne, ze czujesz taką samą obawę przy jeździe autem co ja.... Tak szczerze, to nie znam osoby (oprócz mnie oczywiście), która miałaby takie objawy nerwicy.... Misio- jak ja sie męczę.....Niedługo wyjeżdzam z rodzinką nad morze a ja już po nocach sie modlę o szczesliwą drogę..... A jak nastanie czas podróży to nawet nie próbuję sobie wyobrazic... ..i nie wiem, co z tym począc.... jestem bezradna i bardzo nieszczesliwa. Potrafię popsuc każdą frajdę z wyjazdu :( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Misio13 0 Napisano Lipiec 3, 2007 Gosiak,ja też wyjeżdżam w przyszły poniedziałek...Kupiłam dziś w aptece tabletki na uspokojenie(tak dokładnie się nazywają,kosztują 3,5 zł)Są ziołowe,wezmę 3 od razu i może jakoś to będzie...Nie chciałabym stresować kierowcy-jak zawsze zresztą...A tak na marginesie-też jestem Gośka. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość *Ruda* Napisano Lipiec 3, 2007 hej! napisałam tutaj kiedyś kilka postów, teraz też mam pytanie : - ) czy macie czasami takie uczucie duszenia się, to troche jakby ktoś siedział wam na sercu i nie mogłybyście oddychać...od kilku dni nie mogę poradzić sobie z uczuciem ucisku w mostku, duszności, czuję jakby wszystko się we mnie trzęsło... czułam juz kiedyś coś takiego, najczęściej dopadało mnie to wieczorem, kiedy próbowałam zasnąć, cholera zawsze wtedy do tego miałam jeszcze puls 180 i tak było do rana... ok teraz chyba moje serce nie bije szybko, ale nie mogę złapać oddechu i boję się, że się uduszę dziwna jestem, bo tak naprawdę nawet nie mam powodów żeby się denerwować...nie rozumiem dlaczego ciągle się z tym męczę Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gosiak67 0 Napisano Lipiec 3, 2007 Witaj Gosiu :) Będę trzymała za ciebie kciuki. Co za cholerna przypadłośc.... Ja się zawse podczas takiej podrózy pokłócę z mężem i jest ogólnie atmosfera zważona... Ja wyjeżdzam w środę, ale nie w tą ale w następną. O Boże!!!!!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Misio13 0 Napisano Lipiec 3, 2007 Ok,będę trzymać kciuki.A po powrocie(ok.15 lipca)odezwę się-oczywiście jak dojedziemy cało :\\ Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość borek Napisano Lipiec 3, 2007 Cześć Nerwuski!Ruda ja mam dokładnie to samo od kilku dni męczę się z cisnieniem 170/120 i pulsem 140 chodzę wtedy jak perszing czuję się fatalnie jakbym miała się rozlecieć tym batrdziej ,że zawsze miałam bardzo niskie i ciśnienie i puls,to jest straszne ja wysiedzieć nie mogę wtedy Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
bianka_120 0 Napisano Lipiec 3, 2007 Pozdrawiam i lece dalej pracować robie na jutro gołąbki kto ma ochote zapraszam ................ Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
bianka_120 0 Napisano Lipiec 3, 2007 Pozdrawiam i lece dalej pracować robie na jutro gołąbki kto ma ochote zapraszam ................ Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
bianka_120 0 Napisano Lipiec 3, 2007 Pozdrawiam i lece dalej pracować robie na jutro gołąbki kto ma ochote zapraszam ................ Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach