Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość rosa

Moja nerwica...

Polecane posty

no to jest trudne do pojecia... zeby to zrozumiec i przekonac ze nie jestem chora na ciele, zajelo mi 4 lata! Efka mowi ze jak przez dluzszy czas tlumisz emocje to zamieniasz na objawy np zzawroty glowy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4 lata ja ma to pół roku i już mam dość wkurzają mnei lekarze tekstem że jest pan zdrowy no to ja się pytam czemu mi się kręci i boli w klacie odpowiedź - nerwica i wtedy to naprawde mam nerwice skad się to przyplątało?? i po co??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do mnie sie przyplatalo bo poprostu jestem bardzo fajna! :p z Toba pewnie jest podobnie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie kochani! Wocilam od lekarza mam zapalenie ucha :( strasznie mnie boli i lupie w tym uchu jest zatkanee i pol gęby mnie boli( dostalam antybiotyk moj lekarz tak sie zgadalo z ta nerwica i sie okazalo ,ze on tez ja ma!po smierci dziecka....ale teraz sie dobrze trzyma ale roznie bywalo.....no i polecil mi bioxetin (fluoksetyna)jak skoncze antybiotyk ,ponoc pomaga w takich stanach depresyjnych jakie miewam i na lęki tez...oczywiscie boje sie i narazie nie wykupilam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość borek
Cześć Nerwuski !Drogi Ziutello niestety nerwica może po prostu boleć mój lekarz dawno temu powiedział mi ,że nerwica zje cię od czubka głowy do pięt i wszystko może boleć.Też tego nie rozumiałam ,bo miałam straszne duszności,zawroty głowy ,coś stało mi w gardle ,po prostu czułam sie jakbym była bardzo ciężko chora i uwierz mi też lekarzom długo nie wierzyłam ,dlatego robiłam coraz to nowsze badania ,niemalże wszytkiego.Dziś po kilku latach wiem ,że mieli rację ,bo fizycznie jest ok,ale psychicznie życzyłabym sobie znacznej poprawy...Musisz oswoić sie z tym ,a łatwiej Ci będzie z tym walczyc!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość borek
Beatea ja też bym bardzo chciała Was poznać ,na pewno byśmy się świetnie rozumiały,a inaczej jest móc porozmawiać z kimś osobiscie niż klikać na kompie.wszystkie na pewno jesteście super ,bo nerwusy to ludzie dobrzy i wrażliwi tylko może ten świat dla nich za okrutny Pozdrawiam Was wszystkie gorąco!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam cierpie na nerwice od 2 lat a najbardziej boje sie ze zemdleje od tych objawow czy komus sie zdarzylo zemdlec od nerwicy? bardzo prosze o odpowiedz a moze jest ktos z kim mzna prywatnie porozmawiac na gg na temat nerwicy? strasznie mnie to meczy i zabiera chec do zycia i cieszenia sie z tego co piekne:( pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Basiu moja N polega wlasnie na tym wrazeniu ze zemdleje ale nigdy od N nie zemdlaalm tylko bywalam bardzo blisko.....jak takie cos czuje to musze poprstu usiasc gdzies na lawce i dojsc do siebie,kiedys z takim uczuciem potrafilam biec przed siebie jak najszybciej do domu i jeszcze po schodach ...a wiec widzisz co mozna zrobic przy tego typu uczuciach? najwazniejsze to zdac sobie z tego sprawe ,ze sie nie zemdleje ,ze to \"tylko\" wrazenie i sie nie bac ,nie uciekac,nauczyc sie przeczekiwac...mi sie to udalo dzieki temu wychodze z domu ,nawet jak czuje sie nie tęgo ,przechodzi mi z czasem ,nie boje sie juz ,ze padne ,tzn. gdzies tam gleboko jest taki lęk ale wiem ,ze to tylko lęk i umiem go przezwyciezac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mopss
mam do was pytanie, lekarka zapisała mi lek Sedam 3, czy któraś z was go stosowała? Ja biorę na razie ćwiartkę i dziwnie się czuję - chodzi głównie o słabość kończyn

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jagoda tak milo sie Ciebie czyta ,masz wiele optymizmu w sobie i tak trzymaj! :D 🌻 Milo IIYAMO ze zajrzalas do starych kumpeli :D i ze wiedzie Ci sie tak wspaniale ,bardzo sie ciesze! Necia bierz sie z mezem DO ROBOTY !:P :D i powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mops nie znam tego na co to jest? ogolnie jesli chodzi o leki antydepresyjne czy psychotropowe to maja wieksze lub mniejsze skutki uboczne i conajmniej 2 tyg. trwa nim poczuje sie poprawe czy przynajmniej zmniejsza sie lub zniosa calkowicie skutki uboczne a pelen efekt terapeutyczny widac nieraz i pozniej po 1 czy 2 miesiacach....trzeba sie uzbroic w cierpliwosc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mopss
to jest psychotrop, ma w składzie bromazepanum, ale nie mogę go stosować regularnie, bo uzależnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rrenka037,Efka 43 i inne dziewczyny,Wy jestescie tu od \"zawsze\"- pisze tak dlatego, ze jak ja tu trafilam to tu juz bylyscie, czy nie zechcialybyscie wyslac mi swoich zdjec, wiem, ze kiedys sie wymienialyscie z innymi dziewczynami bo czytalam wczesniejsze posty. Nie chce nalegac, ale wydaje mi sie ze bylo by fajnie wiedziec jak wygladamy, ja oczywiscie swoje tez wam bym podeslala. Pa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Beatea ja jestem tu \"nowa\"chociaz z nerwica borykam sie 7 lat wysle Ci fotke-tez mam tylko Lidiuszki zdjecie:( w sumie tez chcialabym Was poznac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
beatea wyslaalm Ci swoje zdjecie a do afobamki nie mam adresu ,afobamko i beatea wyslijcie mi swoje :D wzielam pierszwa dawke antybiotyku ,moze mi przejdzie ten bol ucha bo juz nie wyrabiam !!!!!!!!!!!!!!! :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Beatea jak rok temu sie tu zjawilam to bylam tuz przed wyjazdem z rodzina na Mazury i \"umieralam\" ze strachu przed ta wyprawa dokladnie tak jak Ty zamiast sie cieszyc z odpoczynku,dostalam wtedy duze wsoparcie od dziewczyn tu i bylo mi o wilele latwiej na tym wyjezdzie ...... teraz jest o niebo lepiej ,wyjezdzamy dopiero 5 sierpnia ale juz sie nie moge doczekac:D tak wiec glowa do gory bedzie dobrze!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam i o zdrówko pytam :-) mam w domu dwa urwisy do piątku. mojego chrzesniaka i siostrzeńca męża. uczę się jak to jest. a to tylko gary, pranie i bałagan. fajne sa dzieci ;-) beatea jak tylko zroie fotk zaraz ci wysyłam i twoja tez poprosze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczynki, ja wysle wam swoje zdjecia wieczorkiem, bo teraz jestem w pracy i mam dostep tylko do kompa ale nie do zdjec, bo mam je w swoim kompie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ok, dziewczyny moj email to beatella73@yahoo.com jak bedziecie wyslylac swoje zdjecia to napiszcie swoje nicki z kafeterii, bo nie bede wiedziala kto jest kto. to czekam . pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziekuje Ci bardzo rrenko037:) ja tez wlasnie jak wydaje mi sie ze robi sie slabo to ide szybciej przed siebie byle dosc gdzies i usiasc najlepiej tam gdzie nie ma ludzi.... najgorzej jest w kosciele bo tam mi sie robi najczesciej slabo i przez to mam leki przed chodzeniem tam:( ja wlasnie nie moge na bierzaco kontrolowac o czym rozmawiacie dlatego chcialam z kims pogadac na gg jak bedzie taka mozliwosc... Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ASIACZEEEK
U MNIE ROZWIEZ LEKARZ RODZINNY STWIERDZIL NERWICE ALE NIESTETY NIGDZIE MNIE NIE SKIEROWAL.. ZACZELO SIE OD BOLOW SERCA - KLOCIE SERCA I MUSIALAM WTEDY ODDYCHAC BARDZO PLYTKO.. KARDIOLOG NIC NIE STWIERDZIL A TAKIE BOLE MAM OD MALEGO.. POWIEDZIAL JEDYNIE ZE CHYBA ZASTAWKA MI SIE NIE DOMYKA I TO PEWNIE DLATEGO I ZE MA TAK CO 4 KOBIETA.. JA NIE MAM ZADNYCH INNYCH OBJAWOW OPROCZ TEGO ZE WYBUCHAM BARDZO SZYBKO, CIAGLE SIE DENERWUJE, CZASEM PLACZE BEZ POWODU NO I TO KLOCIE SERCA.. NIE WIEM CZY TO POWINNAM LECZYC LEKAMI CZY PO PROSTU PRACOWAC NAD SOBA...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ASIACZEEEK
a no i jeszcze 2razy zasłabłam ale nie wiem czym to bylo sopowodowane.. czy tez nerwica czy czyms innym.. jakie jeszcze moga byc objawy nerwicy dziewczyny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kochaniutkie, dostalam zdjecie od jakiejs pieknej dziewczyny z dzieckiem i podpisane jako Justyna z Patrykiem, ale nie wiem , ktora to z was , napiszcie. To jest niesamowite zeby taka ladna, mloda dziewczyna miala nerwice. Justynko napisz mi kim jestes, jaki jest Twoj nick i czy ten sliczny Patryczek to Twoje dzidzi, ja potem Ci wysle zdjecia, bo jak wiesz mieszkam w NY i jest roznica czasowa, teraz dopiero jestem w pracy i nie mam zdjec w tym komputerze, wiec jak dotre do domu to to zrobie. Dziekuje, Juz wiem jak wyglada liduszka i Justyna tylko nie wiem pod jakim nickiem sie ujawnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Beatea -justyna z patrykiem to ja afobamka-wysałałm Ci drugiego maila juz z nickiem-niepomyslałam wczesniej o tym coby sie nickiem podpisac:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nussini
Witam Was milo... Jagoda45 te wyjazdy na łono natury o których piszesz to my już doskonale sprawdziliśmy.Bardzo często tak wyjeżdżamy...sami na 1 dzień albo 2.Nasi rodzice wiedza o chorobie M i bardzo nam pomagają...chociaż by w tym ze zostają z córeczka na czas naszych wyjazdów albo biorą ja na noc żebym mogla cały swój czas poświecić M.On tego bardzo potrzebuje.Cale mojej uwagi i czasu poświęconej tylko jemu.Wtedy go głaskam, przytulam robie to co lubi, czytam mu, i takie tam same przyjemności dla M :-). Obecnie mąż jest w leczeniu u psychiatry i leki które zażywa to Zoloft jeden raz dziennie, a także psychoterapia u psychologa. Nie jest zle, od wczoraj troszkę lepiej.M miał ostatnio wielkie leki związane z własnym zdrowiem ale po wizycie u lekarza pierwszego kontaktu(do którego niemal siła go zaciągnęłam, bo bal sie ze coś mu powie ze coś mu dolega) który rozwiał jego wątpliwości i oznajmił ze jest z nim OK, mieliśmy wczoraj cudny, spokojny wieczór rodzinny.M szczęśliwy, zona tez...i córeczka najszczęśliwsza bo tatuś uśmiechnięty i cały wieczór spędził na zabawie z nią!! Dla takich chwil wiem ze warto z ta cholerna choroba walczyć...Pozdrawiam Was wszystkich...sil życzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mężczyzna to czy dziecko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie! 😘 Mam fobię społeczną i agorafobię. Po wielu latach w końcu odważyłam się pójść do psychiatry. Od kliku dni jestem na prochach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie kochane.ja juz jestem po separacji z mezem,a tak sie bałam.wrocił własnie z odwyku 6 tygodniowego i niestety zapił,bo jak stwierdził ze był sam i poczuł wielka pustke ,a wiedział przeciez ze przyjade na drugi dzien.mam znowu metlik w głowie.teraz znowu jest miły i chce abym dala mu jeszcze jedna szanse ,bo mimo to mieszkamy razem i mam syna 8 letniego ,korego on bardzo kocha.nie wiem co zrobic dalej.obiecuje ze juz nie bedzie zapijał bo rodzina jest dla niego najwazniejsza i chce nas zabrac na wczasy nad morze ,ale tak na prawde to mam opory czy bede sie z tym dobrze czuła ,nie potrafie tak naprawde pozbyc sie uczucia ze znowu moze zapic.oprocz tego lecze sie na nerwice juz 8 lat i boje sie tez zostac sama,to takie głupie ,ale jak on jest w domu to czuje sie bezpieczniej ,chyba juz jestem uzalezniona od niego i nie potrafie uwolnic sie od niego.nie wiem czy to miłósc czy uzaleznienie ,brak mi zdecydowania i jeszcze ta cholerna nerwica ktora ciagle jest ,leki jak jestem sama ,biore leki ale wiem ze one za mnie nie rozwiaza moich problemow.pozdrawiam was

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×