kierowniczka13 0 Napisano Luty 29, 2008 co za klutnie przestancie pytalam sie cos to lepiej odpowieccie mi na temat a nie jakies zwady spoko pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość ecipeci-k Napisano Luty 29, 2008 stres postarza ale ja wciaz piekna i mloda :P Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Moja nerwica...........ha ha Napisano Luty 29, 2008 Płynie stado plemników jajowodem. Nagle jeden słabiutki, który płynie ostatni, krzyczy: - Panowie, zdrada, jesteśmy w odbycie - wracajmy! Całe stado - w tył zwrot! A ten jeden płynąc spokojnie dalej mruczy pod nosem: - I tak rodzą się geniusze. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość luccy be ka be Napisano Luty 29, 2008 ktoś pytał, jak uwolnić się od leków,chodziło o xanax. a powiem na własnym przykładzie ,że jest to bardzo trudne, ale wykonalne. Można z dni na dzień rzucić tabletki, ale wówczas samopoczucie jest fatalne, krytyczne.Ja odstawiałam stopniowo,zmniejszają dawkę. Trzeba po prostu przetrwać ten okres U mnie ten okres wynosił miesiąc. Teraz wspomagam się preparatami ziołowymi. Jest mi trudno, ale mam satysfakcję, że uwolniłam się z uzależnienia Ztczę wytrwałosci w dązeniu do celu Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kierowniczka13 0 Napisano Luty 29, 2008 DZIEKUJE LUCCY ZA WYJASNIENIE CO DO ODSTAWIENIA LEKI JA JESTEM UZALEZNIONA OD ESTAZOLAMU BIORE JUZ MALE DAWKI YULKO POLOWE WIECZOREM ALE TO JUZ TRWA PARE LAT I NIE MOGE TEGO SWINSTWA ZOSTAWIC BO SIE BOJE JAK TO BEDZIE POZDRAWIAM WSZYSTKICH Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość syrop antinerwinium Napisano Luty 29, 2008 ANTINERVINIUM 300gram Znane w całej Polsce preparaty ziołowe oo. Bonifratrów. Zakon od wieków zajmuje się ziołolecznictwem, a medykamenty przygotowywane są w całkowitej zgodzie z naturą i cieszą się dobrą opinią i wysoką skutecznością. Syrop ziołowy na uspokojenie. według oryginalnej receptury konwentu. ANTINERVINUM Uspokajające działanie ziół polega na bezpośrednim oddziaływaniu na ośrodkowy układ nerwowy. Wpływają hamująco na przekazywanie i rozprzestrzenianie się impulsów generujących pobudzenie psychiczne co bezpośrednio wpływa na równowagę przepływu sygnału między receptorem a efektorem. Skład: 300gram syropu zawiera: Valerianae tinctura 69gram, Crataegi tinctura 52,5gram, Lupuli strobili tinctura 37,50 Wskazania: Stany nadpobudliwości nerwowej, stany niepokoju, zaburzenia rytmu serca powodowane przez stany nerwicowe, zaburzenia snu. Dawkowanie: Dorośli: 3 x dziennie po 5ml (1 łyżeczka od herbaty). W przypadku tródności w zsypianiu 1-2 łyżeczki na 1 godz przed snem. Dzieci: 3 x dziennie 2,5 ml (1/2 łyżeczki od herbaty) Zawartość: 300gram w szklanej butelce Cena za 1litr: 66.30zł Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość witam i o samopoczucie się ... Napisano Marzec 1, 2008 ...pytam ? wieje u was , bo u nas wichurana calego. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość napisze na pomaranczowo Napisano Marzec 1, 2008 czy dorabianie teorii,nadinterpretacja tego co ktos powie,doszukiwanie sie podtekstów to schizofrenia? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość walczmy z nerwica Napisano Marzec 1, 2008 mysle ze kazdy czlowiek co ma nerwice zle sie z tym czuje.Sa rozne nerwice i rozne jej obiawy.Ja tez mam nerwice i nie wiem jak ja wyleczyc bo jest silna pozdrawiam tych ktorzy to przeczytaja. wiem jak mozesz cierpiec.Ale nerwice mozna chyba podleczyc a sama musisz z nia walczyc;najczesciej trzeba pomagac sobie farmakologicznie.Ja mam nerwice lekowa odleglosciowa od wielu lat.Z tym moja droga trzeba po prostu nauczyc sie zyc.Zobaczysz potrafisz.Ja na nieszczescie jestem zalezna zawsze od kogos azeby gdzies dalej,nawet 3,4 km.od domu wyjechac i teraz to jest najgorsze,ta zaleznosc,pozdrawiam i walcz prosze,bedzie lepiej,zobaczysz. witam, ja tez mam nerwice z tym ze stwierdzono ze jest to nerwica lękowo depresyjna, własnie źle sie poczułam i ubzdurałam sobie że coś sie dzieje z moim sercem bo za szybko bije i napewno zagraza to mojemu życiu wiec weszłam tutaj aby poczytać o objawach jakie mi teraz dolegaja i wpadłam na te komentarze, pewnie jak wezme tabletke uspakajająco to objawy miną ale nie w tym rzecz, równiez boje sie wychodzic sama z domu ale juz najgorsze jest to jak mam sama w nim zostać strasznie wtedy panikuje i wole posiedziec przed domem na ławce i czekac az ktos przyjdzie, chciałabym sie z tego zupełnie wyleczyć chodzilam do psychologów, psychiatrów ale nic nie pomogło dostawałam różne prochy które pomagały ale bez nich żyć byłoby bardzo trudno(mam wrazenie ze nie dalabym rady)ale takie tabletki to nie witaminy i boje sie ze za jakis czas to sie obróci przeciwko mojemu organizmowi, chcialabym miec dziecko ale martwi mnie fakt ze beedąc w ciązy nie bede mogła brac proszków i bedzie ze mna źle, pozdrawiam Ja mam podobnie jak inni . Tylko u mnie stwierdzono nadkomorowość!Teraz biore leki ale to nie wystarcza żeby serce nie waliło jak"młot".Mam lęki i obawy o kórych nawet nie mogę przestać myśleć! Czasami nawet nie wiem czego się boję! Nie daję spać rodzinie, mam cały czas jakiś myśli w głowie, najgorsze jest to że nie jestem w stanie nad tym zapanować wszędzie widzę zagrożenie, szczególnie dla mojej córeczki! to mnie dopada niezależnie, szczególnie wieczorem i rano, mam takie kołatania serca, dusi mnie w szyji,trzęsie mną jak bym miała padaczkę! Jak to mi mija to jestem tak zmęczona i śpiąca jak bym dostała w tył głowy czymś ciężkim. Przez to nie potrafię wrzucić na luz, zająć się rodziną! najgorsze jest to że nie wiem czy mam iść do neurologa, kardiologa, czy do psychiatry! I jak tu normalnie żyć? ja równiez mam nerwicę od 6 lat.Dziewczyny mozna z tego wyjść,chociaż czasem objawy są,ale tak małe,ze wręcz śmieszne.potrzebny jest dobry psychoterapeuta,ale naprawdę dobry i terapia przynajmniej do roku czasu.ja raz w tygodniu jeżdżę do psychoterapeuty,z tym czuję się bezpieczna,zawsze mogę do niej zadzwonić gdy żle się czuję.A to jest normalne mieć takiego swojego lekarza,tak jak lekarza rodzinnego,teraz są takie czasy i to jest normalne,tak jak na zachodzie.także szukajcie dobrego psychoterapeuty! CZESC PIEC LAT TEMU NIE WIEDZIALAM CO MI DOLEGA MIALAM PRZYSPIESZONA AKCJE SERCA BOLE GLOWY OSLABIENIE UCISK W KLATCE PIERSIOWEJ CHODZILAM OD LEKARZA DO LEKARZA BADANIA TARCZYCY ITP.WRESZCIE NASTALO NAJGORSZE LEK NIE WYCHODZILAM Z DOMU NIC MNIE NIE INTERESOWALO JEDYNIE TYLKO TEN OGROMNY STRACH KTORY MNIE OGARNIAL .WRESZCIE ZA NAMOWA MEZA POSZLAM DO LEKARZA POMOGLO NIE DO KONCA ALE SA REZULTATY MIEWAM LEKI ALE NAUCZYLAM SIE Z NIMI WALCZYC BO TAK NA PRAWDE DO KONCA MY SIE ICH NAPRAWDE NIE POZBEDZIEMY MUSIMY Z NIMI ZYC moja zona miala takie same objawy jak Aga, od ok 8-go roku zycia i zmarnowala przez to 30 lat. dopiero niedawno udalo sie jej z tego calkowicie wyjsc - zajelo dobych 5 lat. bez zadnych lekow! po prostu trafilismy na metode Lucindy Basset i kupilismy tasmy w www.stresscenter.com Anxiety ma mnostwo ludzi, ktorzy w wiekszosci potrafia sie doskonale maskowac, na dodatek myslac ze oni jedyni sa "nienormalni". Mozna nad tym zapanowac, gdy zacznie sie wszystkim o tym mowic - wtedy to przechodzi, bo najwiekszy stres powoduje mysl, ze to ktos spostrzeze. tez miewam leki bole glowy kolatanie serca mdlosci bole stawow miesni ciagle jestem slaba wglowie mi sie zawraca twarz mi dretwieje w gardle mam dlawienia brzuch mnie boli ja wiem ze to nerwica lecze sie juz kilka lat i malo co pomaga jakby malo tego bylo to lecze sie tez na depresje zazywam lexotan i fevarin Witam, ja mam stwierdzoną nerwicę lękowo-depresyjną.Najcięższe chwile przeżywałam od listopada zeszłego roku-ataki paniki, agorafobia to tylko część doznań nerwicowych. Trafiłam do dobrego psychiatry i psychologa.Oprócz leków (paxtin i na początku xanax)pomogła mi literatura.Gorąco polecam:" Jak pokonałam depresję i nerwicę" Kazimiery Sokołowskiej, "Lęk i depresja" oraz "Spokojnie,to tylko panika" Shirley Trickett. Dostępne są przez internet (ważne, gdy się ma agorafobię).Zmagam się z chorobą, ale widzę już znaczącą poprawę. Uwierzyłam, że arytmia, bóle w klatce piersiowej to nie zawał,że mam prawo czuć się źle, a największą ulgę przyniosło mi przyznanie się do tego całej rodzinie. Kiedy nie muszę "udawać", wówczas jestem spokojna i nie pojawiają się objawy.Pewien lekarz powiedział mi:"Uwierz w siebie"... i to zrobiłam. Bo jestem tego warta, jak każdy z Was. Naprawdę. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość do Jagody 45 Napisano Marzec 1, 2008 przeniesienie forum nic Ci to nie da , bo nie zmienisz nic poza nazwą topiku. Gdybys tak napisała apel do Mamunieczki , zeby była bardziej kulturalna i bardziej przyjazna to z pewnoscia byłby to Twoj sukces. Z fajnego topkiu z ktorego mozna bylo sporo sie dowiedziec zrobiłyscie szambo A szkoda, bo myślałam, ze wróce tam i podziele się swoimi spostrzezeniami nt walki z tym paskudztwem. Popatrzcie tylko na te osobki co wulgarnie pisaly, ale im wybaczyłyscie u nich nie widzicie zła , tylko widzicie zło u tych co przypominają o dobrych manierach .takie postepowanie dla mnie jest chore Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Efka43 0 Napisano Marzec 1, 2008 Witam wszystkich :) Dziś wstałam z łóżka po grypce i czuje się jeszcze osłabiona , kilka dni nie miałam komputera bo stary odmówił zupełnie posłuszeństwa . Ale moi chłopcy znależli na to sposób i cieszę się że znów mogę klikać . Nie czytałam wszystkiego co jest tu napisane , bo powiem szczerze nie chce mi się ...a mam takie prawo ;) Nawiązując do tematu \"Moja nerwica\' to moja nerwica dziś jest zamulona bo czuje lekki niepokój tymi wiadomościami o huraganowym wietrze w dniu dzisiejszym ..trochę mnie to stracha . Tym bardziej że w domku jestem sama . Pozdrawiam cieplutko wszystkich i miłego dzionka życzę Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość hejjjjjjki Napisano Marzec 1, 2008 fajnie ale niestety Lucinda Baseet jest po angielsku więc nic z tego, a na polskich stronkach nic nie ma na temat jej metody czy tylko jest po angielsku? proszę o odpowiedź i ewentualne wskazanie gdzie szukać po polsku chętnie zapoznam się z tym tematem pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość jak tam wichura Napisano Marzec 1, 2008 hejka dziewczyny jak tam u was wichura??u mnie szaleje Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość luccy be ka be Napisano Marzec 1, 2008 Estazolam jest paskudny do odstawienia, tak samo jak xsanax,Bardzo szybko można się od nich uzależnić.To są bezodiazepiny, których nie powinno się zbyt długo przyjmować.Robią wielkie spustoszenie w organiżmie człowieka. Ma się kłopoty z pamięcia, z koncentracją uwagi. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość mam to samo14 Napisano Marzec 1, 2008 dziewczyny doradźcie co noc męczą mnie kołatania serca,gdy tylko usnę zaraz mnie wybudza,boże to straszne uczucie zawsze myślę ze ono sie nie zatrzyma,biore bloker,cos ziołowego czy to normalne ze co noc to mam prosze o odpisanie kto miał podobnie i co robić !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość dodrze się czuję Napisano Marzec 1, 2008 Zasada jest taka, jak myślimy ,tak się czujemy. Należałoby pozytywnie myśleć. mieć także pozytywny stosunek do ludzi. Wiele rzeczt zależy po prostu od nas samych.Można sobie wiele wytłumaczyć samemu albo ktoś może nam pomoc.Niekoniecznie musi być to psycholog. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
mamunieczka 0 Napisano Marzec 1, 2008 Witajcie,jestem raczej pokojowo nastawiona,nigdy nie mialam jadu,jak to wypisywali ktosie. Nie wiem co mam Ci na te kolatania serca poradzic,ja miewam czasem ale oddycham wtedy jak ryba doslownie,zreszta mam prolemy z zasnieciem i muse lukac tez tabletki,jestem czasemtaka wystraszona jak myszka... Gdzie mi tu do zmiji... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość dodrze się czuję Napisano Marzec 1, 2008 Ja też miałam takie obiawy. waliło mi w klacie że aż się bałam .Brałam propramolan,potem Betalok( tak się chyba nie pisze), niewiele pomagało. Lekarz w momencie tego walenia silnego mnie zbadał ,powiedzial że serce mam w porządku.To nerwica tak mnie targała, a ja myślałam ,że to serce. robiłam ekg i nic nie wykazało,jedynie silną nerwice.Ja miałam wrwaenie ,że serce mi wyskoczy. Jesli zaleczy się nerwicę, to te obiawy ustąpią,może niezupełnie.Na pewno nie będą takie silne. pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość oranges Napisano Marzec 1, 2008 napisze na pomaranczowo nie to nie może być schizofrenia i chyba pomyliłaś fora więc nie rozśmieszaj ludzi swoimi teoriami i złaź stąd!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Efka43 0 Napisano Marzec 1, 2008 Do napisze na pomarańczowo ... pomogła bym ale niestety o tej chorobie prawie nic nie wiem za to jestem specjalistką doświadczoną od 20 lat w nerwicy i jesli coś chcesz wiedzieć to odpowiem :) Do osoby pytającej jak tam wichura ....do mnie jeszcze nie doszła i gdybym miała wybór to wolę żeby mnie omineła .. luccy be ka be masz rację benzodiazepiny dość szybko powodują uzależnienie , ale są też dobrym lekiem na krótki czas . więc na początku leczenia mogą znacznie ograniczyć objawy nerwicy . Ale w dalszej kolejności należało by odwiedzić psychologa żeby o powodach tych objawów pogadać . do mam to samo ... a jestes pod kontrolą lekarza kardiologa ? robiłas możliwe badania ? czy chorujesz na serce ? to jest ważne żeby mieć pewność czy to tylko nerwica czy jakaś choroba somatyczna . A jest wiele chorób które powodują podobne objawy jak przy nerwicy . Jedną z nich może być tarczyca chora albo może być spadek magnezu lub potasu w organizmie ..dlatego wazne jest żeby zrobić badania . Mamunieczko może za krótko jesteś na tym forum , ale tutaj są rózne osoby i mają rózne problemy . Ja osobiście szanuje wszystkich ludzi i chciałabym żeby mnie też szanowano . Jestem wdzięczna osobom które potrafią pokazać mi tego czego sama nie widze . Ja musiałam się zmienić , musiałam chcąc czuć się lepiej pozbyć się agresji i stać się cierpliwą osobą . Owszem potrafie siebie obronić gdy uwarzam że ktoś nie znając mnie wyraza swój pogląd . Dopiero gdy mnie zna mogę być wdzięczna gdy powie mi o mojej słabości . Piszemy tutaj tyle i to co chcemy żeby inni o nas wiedzieli . Więc jesli jest słodko to ludzie tak odbiorą a jesli jest agresja to niestety to też się odbiera . Kiedyś mi zarzucano że słodzę ..cóż taka jestem i nie potrafię tego zmienić bo akurat nad tym musiałam mocno pracować . Zawsze trochę boli gdy ktoś coś powie ..lub napisze ale przeczytaj sama co napisałas ..a ja zawsze patrze w ten sposób ..co daje innym to do mnie wróci . Owszem świat jest kolorowy i ludzie są rózni . Jedni potrafią powiedzieć bez skrempowania co myślą inni jeszcze nie czują się pewniej ale gdy coś nie pasuje to trzeba o tym mówić ... i myśle że dlatego ktoś nie zgadza się z tym co było napisane ..Dodam że niczyjej strony nie trzymam tylko i wyłącznie wypowiadam własne zdanie na temat . Ale też nie podoba mi się to że trzeba pisać do kogoś kto nie ma nika tylko kawałek zdania ... i nawet nie wiem czy to jest jedna osoba czy wiele ... chętnie tu zagladam bo sentyment mam do tego topiku ... ale jeśli mam z kimś popisać to na prawdę chciała bym wiedzieć że to jest stale ta sama osoba ... Przecież po to tworzymy takie tematy żeby sobie pomagać , żeby wspierać i pocieszać gdy ktoś potrzebuje tego ... ale jak można skoro nie wiadomo kogo trzymać w takich chwilach za ..łapkę :) Pozdrawiam wszystkich ... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość uśmiechnij się ha ha Napisano Marzec 1, 2008 http://www.smog.pl/wideo/16565/on_uwielbia_byc_przygniatany/ Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość dobrze się czuję Napisano Marzec 1, 2008 Tak , to prawda. przy tarczycy są podobne objawy jak przy nerwicy.Też tu jest to walenie serducha. W tym celu należy zrobić badania., t3,t4 tsh może jeszcze inne.Tak naprawdę ,kto nie choruje na nerwicę, to nie zrozumie drugiego człowieka. Rano wstaje i już się na coś skarży. Tak jest niemal każdego dnia.Trzeba mieć dużo siły walczyć z tą uciążliwą choroba. Tu na tym forum zdecydowana większość jest życzliwie ustosunkowana do drugiej osoby , to jest budujące.Mnie np takie wspieranie jest potrzebne. Nie odważyłbym się nikogo skrytykować.,a raczej wyciągnąć pomocną dłoń. Ja jestem osobą wrwżliwą i nie podobają mi się tu takie krytyczne a nawet bezczelne uwagi. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość więcej kultury Napisano Marzec 1, 2008 tenu orangesowi poradzłabym więcej kultury.osobistej.Tu nie jest miejsce na wymądrzanie sie, iobrażanie kogoś takimi prostackimi zwrotami. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość dbam o zdrowie Napisano Marzec 1, 2008 to prawda,dobrze ze ktoś na to zwrócił uwagę On już wczoraj miał kłopoty z zachowaniem sie na forum. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Efka43 0 Napisano Marzec 1, 2008 A teraz dziewczyny napiszcie mi czy pod moim poprzednim wpisem pisze jedna osoba dwie trzy a może cztery ? ;) bo tyle jest wpisów :) Dlatego mamy jakieś niki żeby było wiadomo kto pisze ..nawet niech to będa pomarańczowe ..ale naprawdę bo człowiek się gubi i nie wie komu coś odpisać jak jest tylko napisany kawałek zdania jako nik . To nie jest zmuszanie nikogo do podporządkowania się , ale skoro ma być dyskusja to chyba lepiej wiedzieć jak do poszczególnej osoby się zwrócić . Ja nie lubie bezosobowości , rozumiem za to że ktoś może być nieśmiały ... a to bardzo dobrze do mnie dociera bo w dawniejszych czasach nigdy bym głosu nie zabrała . Dlatego cierpiałam i rósł we mnie ogromny bunt że nie mogę powiedzieć czegoś by ktoś nie czuł się obrazony . Tylko z drugiej strony nie można udawać że czegoś nie ma gdy coś bardzo przeszkadza ..dlatego jest rozmowa . I przez rozmowe a w naszym przypadku pisanie można o wszystkim dyskutować . Nikt nikogo nie ma zamiaru przekonywać do swoich racji , ale wystarczy trochę zwrócenia uwagi na temat o czym się mówi gdy się dołączy do grupy dyskutantów . Wazne też chyba jest zeby nikt nikogo nie obrazał , bo nikt nie może poczuć się zle to przecież nie o to chodzi ...ale trzeba nam nerwuskom terz czasami wylać coś zimnego na łepki jesli inni uwarzają ze się zagalopowałyśmy w jakimś temacie ..tak mi się wydaje ... szanujmy osoby z którymi klikamy ... chociaz mogą inaczej widzieć świat :) Oczywiście nikogo nie mam zamiaru pouczać co ma robić bo kazdy ..zawsze ... decyduje o sobie i odpowiada za siebie :) ale wiem że tu dużo ludzi zagląda i takie traktowanie siebie nawzajem nikomu nie wyjdzie na dobre .. my i tak mamy często problemy w życiu realnym to po co jeszcze stwarzać takie emocje tu gdzie powinnyśmy czuć więz ... Jak zle pisze albo się ktoś z ttym nie zgodzi to niech napisze ... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość oranges Napisano Marzec 1, 2008 daruję sobie to "prostackimi" ale piszę teraz do tej niby schizofreniczki. gdybyś ją miała moja droga to nie byłabyś jej świadoma i nie pisałabyś o niej. to taka choroba gdzie człowiek zachowuuje się baaardzo dziwnie a nie pisze na forum o tym. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość oranges Napisano Marzec 1, 2008 kiedyś miałam warsztaty w Warszawie na ten temat i tydzień miałam do czynienia z takimi ludźmi. żadne z nich nie mógłby napisać tak jak ty, bo nie ma go w naszym świecie tak jakby. ma swój całkowicie odrębny Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość do Efka43 Napisano Marzec 1, 2008 jestem ci wdzięczna za twoje wypowiedzi , bo prawie we wszystkim sie zgadzam.Zabrałam tu głos, a to tylko dla tego zeby pewne osoby nie robły z tego forum '' szamba ''- fatalnego słownicta i agresje wobec siebie w tak szpetnej chorobie jaką jest nerwica.Więcej kultury , nerwuski czy to takie?! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość do Efka43 Napisano Marzec 1, 2008 ..czy to takie trudne?!Myśle ze już bedzie dobrze , gdyz forum naprawde jest przydatne.pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość co zrobić z tymi kołataniami Napisano Marzec 1, 2008 serca Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach