Moja nerwica...

ja czuje sie dobrze,choc w nocy nie moglam zasnac.

Maaaja czy przy nerwicy moze byc pieczenie w dolku sercowym,czy tylko bol?ja mam tak czesto.EKG nic nie wykazuje,wiec chyba moze byc?!

:D

odżyłam !! :) jest mi cudownie z chłopakiem, nie mam lękow... od kilku dni to nie wraca a co jest najwazniejsze czuje sie silna psychicznie... zrozumiałam ze zycie jest piękne i zbyt krotkie by marnowac je na \"wkrecanie sobie filmów\" ktore powodowały u mnie silme nerwy... a i normalnie jem, nie mam juz uczucia jak bym miała zaraz wymoitowac... i co bardzo wazne przybieram na wadze :) przyznam ze wazylam 39 kg a przed chwilą sie wazyłam i jest juz 41 kg :) pomału dochodze do siebie...

super-to tylko ja!może to ten jedyny na całe zycie? skoro tak dobrze działa na Ciebie. Pipku, mnie często tak piekło za mostkiem, ale ja to miałam z powodu kręgosłupa piersiowego.mam tam zwyrodnienia.dopiero jak sie przekonałam, że leki na te bóle kręgosłupa pomagaja, to przestałam sie tym denerwować. spróbój-ja biore na to Dicloberyl, albo Movalis.kolejny raz się przekonuję, że po zbyt obfitym posiłku dorywaja mnie te skurcze serca-już i tak małe, ale jednak. pozdrawiam.

Gabi-jak sie czujesz?

Maaja jak to jest z tym Holterem, byłas prywatnie ?

wiola, byłam prywatnie-koszt 100zł. zakładają na dobę i normalnie możesz a właściwie powinnaś wszystko robić, potem dają opis chyba na nastepny dzień, z tym sie idzie do kardiologa. pozdrawiam

Ale musisz zostac u nich czy mozesz isc do domu?

byc do czegos podłaczona to dopiero nerwówka

mam jeszcze jedno pytanie, czy ktos brał Cardiol C

potomek dlaczego narzucasz modlitwe, to sprawa ildywidualna kazdego człowieka, jak sie modli, moze ty jestes Jehowy.Modlitwa idzie w parze z leczeniem, kazdy wierzacy o tym wie, wiec nie przesadzaj

Maaaja jesteś?????????????????

wiola jestem! Holter to urzadzenie przenośne-malutkie takie pudełeczko-nosisz ze soba do domu, do pracy, gdzie chcesz-chowa się pod bluzeczką, a reszta to takie przylepione elektrody na klatce piersiowej.

Ja z tym czułam się dobrze, nic mnie to nie denerwowało, tylko myślałam, żeby sie elektrody nie odkleiły i tyle, ale się nawet nie poruszyły. Nic takiego, naprawdę, a warto się zbadać zwłaszcza jak masz coś z sercem.Wtedy lekarze mają ułatwioną sprawę w postawieniu diagnozy.

dzieki Maaaja :)

dzieki Maaaja-to moze i ja mam te pieczenia od kregoslupa piersiowego.mam wizyte we wrzesniu u kardiologa ,to zapytam,co z tym robic.

pipek, te leki dawał mi ortopeda-bo to sa przeciw zapalne na kregosłup i inne stawy.A masz ostatnio robione RTG? Z tym idź do ortopedy, spytasz czy te bole mogą być od tego co masz w kręgosłupie.Nawet chyba internista powinien odczytać takie RTG.

mialam robione 6lat temu i wyszlo lekkie esowate skrzywienie kregoslupa piersiowego

wtedy to ja jaszcze zylam normalnie bez lękow.boli,pieczen...a teraz bez przerwy cos!

No to może to esowate skręcenie być przyczyną, bo poprzez żebra promieniuje ból do mostka-to wszystko jest połączone ze sobą. Powtórz to RTG. 6 lat to dawno temu.

U mnie nerwica tak się zaczęła od bóli z powodu własnie kręgosłupa-były straszne, piekące , kłójące itd. Myślałam że to zawały. Nakręcałam się tym. Potem jak sie dowiedziałam że to nie serce to mi ulżyło na jakiś czas, oczywiście nerwica całkiem nie odeszła, bo się przyczaiła w innym organie, no i dalej to juz normalka.

no wlasnie ja caly czas robie EKG,bo mysle ze to zawal.powtorzeRTG i bedzie spokoj.

moze trzeba takim sposobem jak TO TYLKO JA?:D,ale ona mloda to jej wolno ,a ja ...lata leca..

mówią, że miłośc dobra na wszystko. zakochać się zawsze można, wiek nie ma znaczenia. /

kto by chcial taka chora babe?

zrób to RTG, a potem jak już bedziesz wiedziała od czego cię coś tam piecze, to przestaniesz się bać. to wiem z całą pewnością.mnie te sprawy już przeszły, a jak coś boli w okolicach mostka to biorę lek przeciw zapalny. na kręgosłup najlepiej iść na rechabilitację-to pomaga na wiele miesięcy. uspokoisz sie i zapomnisz o lękach. na inne bóle nie dawaj się już nerwicy nakręcać, już przecież znasz jej metody i dasz sobie radę.

a masz na czole wypisane że jesteś chora? daj spokój, najwazniejsze to wierzyć w siebie i sie uśmiechać co rano do swego wizerunku w lustrze.

MAAAJA prosze napisz jeszcze raz jak nazywal sie ten lek co Ci pomogl na bole glowy? I czy mozesz je opisac? Wiem, ze pisalas ze sto razy..