Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość rosa

Moja nerwica...

Polecane posty

obsmialam sie ,poplakalam i obsmarkalam :Dale nie bedzie mi do smiechu jak wroce z bankomatu -jade rowerem ,dopiero sie posypie:D uciekam kochani ,popracowac nad swoja uroda:D a raczej jej brakiem i hopsiup na rower! pa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jest spora szansa że zaraz sobie jeszcze coś złamię albo doznam poparzeń, przynajmniej II stopnia, bo zabieram sie zaraz za prasowanie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc nerusiatka! Dzis chlodniejszy dzien.U mnie samopoczucie ok.Poprasowalam.Ogarnelam chalupke ide na zakupy-musze kupic koszyczek ,serwetke do niego itp.Potem na zajecia z corcia.I wieczor mnie zastanie. Zycze spokojnego dnia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam witam wszystkich...jak czytam posty to od razu zauważam że dziś dzień aktywizacji:)poparzenia,połamania, itp...nerwusiatka ostro biorą się za siebie...ja wczoraj przejechałem rowerkiem 40 km a dziś siedzę spokojniutko:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześc dziewczynki :-) jakoś zyję.Sanatorium mieści się w wielkim ,starym pałacu,dookoła sliczny park j duże jezioro.To tak jak z powieści ,,Trędowata\"hihihi.Mam termin wyznaczony juz na 12.04 po świetach.Wszysto dobrze by byo-ale Ci ludzie...wystarczyło spojrzec,zeby widziec,ze coś z nimi ni tak...no po niektórych po prostu to widac;-(Co prawda tylko na szczęście dwóch kuracjuszy widziałam,ale...jakoś się zestresowałam.Cały dzień wczoraj szy przypłaciłam choroba,silnym bólem zołądka,wymiotami i w domu po powrocie temperaturą 38.Wcale wczoraj nie właczyłam kompa,bo leżałam w łóżeczku jak niemowle pod grubasną kołdrą ,w skarpetach i jeszcze mnie trzęśło;-P.dziś niby lepiej,ale jeszcze nie do końca...Taka jestem głupia,cholera jasna gorzej jak dziecko.jestem na siebie zła,bo życie jest takie cięzkie,a ja jestem jakby nieprzystosowana to trudnych sytuacji..dziękuję,że o mnie pomyslałyście❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzisiaj wkońcu ruszam do polski,troszke sie obawiam bo nie zabardzo sie czuje,ale dam rade mimo zawrotów głowy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ammarylis będzie dobrze ,pewnie Ci kuracjusze byli przestraszeni tak samo jak Ty jesteś :) Poznasz naprawde wspaniałych ludzi do tego fachowa opieka i tylko trzy tygodnie :) Dasz rade,początki zawsze bywają trude a potem już z górki ...:):):) Andzia trzymaj się a jak samopoczucie i Twoje myśli ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pelasia jak będziesz miała problem z gimnazjalistami to przyjade i zrobie z nimi porządek!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Od razu będzie cisza a Ty będziesz miała spokój ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
TE MYSLI JUZ PRAWIE NIE WRACAJA,ZACZA DZIAŁAC JUŻ SEROXAT,MAM TYLKO ZAWROTY GŁOWY UCZUCIE JAKBY ODREALNIENIA TAKI DZIWNE JAK NA HAJU,ALE BYŁAM 3 DNI YEMU U SPECJALISTY I MOWIŁ ŻE TO MINIE.TRZYMAM GO ZASŁOWO

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Andzia brałam rexetin i napewno te objawy miną. póxniej bedzie dobrze napewno. wiem bo sama wpróbowałam. Amarylis słoneczko wiem że się boisz. nowe sytuacje dla nas nerwusów sa zawsze ciężkie i napawają nas lękiem. pamiętaj jednak, że jeśli nie spróbujesz będziesz żałować, że nie zrobiłaś wszystkiego aby wyzdrowieć. myślę, że to kwestia przyzwyczajenia do nowego miejsca. napewno spotkasz tam wielu fajnych ludzi takich jak tu na forum. a jeśli będzie ci bardzo źle to najwyżej zrezygnujesz i wrócisz do domku. wszystko w twoich rękach. ale ja myślę że wszystko bedzie dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewciu dziękuję ci za słowa pocieszenia. rexetin odstawiał stopniowo, zmniejszając dawkę. brałam już po pół tabletki co pięć dni. tak przez trzy tygodnie. teraz od dwóch tygodni nie biorę wogóle. cieszę się że odstawiłam bez jakiś sensacji. lęki wróciły ale spodziewałam się tego.zobaczymy jak to dalej wszystko się potoczy. nie chcę już wracać do chemii.mam nadzieję że jakoś minie. choć są bardzo złe momenty :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
maleństwo dzięki nawet dobrze.choć te cholerne trzęsawki są.ale jakoś się trzymam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
teraz uciekam. będe wieczorem to może zaloguje się na tym nowym forum. jak mi ktoś pomoże. obecność zgredka bardzo wskazana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkich :) u mnie dzisiaj zimno brrrrrrr i zachmurzone :( Ammarylis - z tym sanatorium na pewno bedzie dobrze - skoro widzialas tylko 2 ludzi to moze akurat trafilas na jakies osoby, ktore prawie maja gorszy czas - i pewnie jak poznasz inne to sie okaze ze sa bardzo fajne i na pewno bedzie dobrze - zawsze pamietaj ze na sile Cie tam trzymac nie beda i w kazdej chwili mozesz wrocic do domu :) Witaj Betterka :) Sloneczko - uwazaj z tym prasowaniem :) i nie uszkadzaj sie wiecej bo ja nie chce takiej pochmurnej pogody :) A co do egzaminu to tez staram sie tak myslec ze jak nie zdam teraz to sie nic nie stanie i ze srednio zdaja wlasnie za 5 razem ale mimo wszystko przeraza mnie to .... Rrenko - dziekuje Ci badzo za slowa otuchy :) z ta pania juz na szczescie wszystko dobrze :) ona tez jest silna i dlatego tym bardziej sie wystraszylam bo wiedzialam ze skoro sie przyznala to juz musi byc jej naprawde zle - ale na szczescie wszystko sie dobrze skonczylo :) oby mi tylko pajaki sie juz tu nie pojawialy :D Co do ginekologa to w aptece kobieta tez mi powiedziala ze to bardzo silna dawka hormonow i nie mam tego brac tylko zaczekac do kolejnego terminu (byc moze jeden jajnik zle dziala) i dopiero wtedy sie zglosic jeszcze raz do lekarza - ale wtedy pojde juz chyba prywantnie Lidziu - myszki sie nie boj :) one sa takie slodziutkie w bajkach to w rzeczywistosci pewnie tez takie sa :D latwo mi sie mowi bo jeszcze nie widzialam na zywo myszki :) Malenstwo - egzamin mam jutro o 11 aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa ale sie boje jjejus strasznie sie boje Bardzo Was prosze trzymajcie za mnie kciuki :) z tego stresu wczoraj dwa razy zapomnialam zmienic na 1 bieg jak ruszalam i autko mi zgaslo :) ech jakos to musze przezyc tyle ze po kazdej jezdzie cala sie trzese to wole soibe nie wyobrazac co sie bedzie ze mna dziala po egzainie :) no ale jutro o tej porze bedzie juz po wszystkim - ciekawe tylko z jakim wynikiem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Netko i Malenstwo - uwierzcie ze bez lekarstw tez dacie sobie swietnie rade - trzymam mocno za Was kciuki i pamietajcie ze jestescie silnymi kobietami - duzo juz przeszlyscie a teraz bedzie coraz lepiej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Magdziapku,żabciu będziemy trzymały bardzo mocno kciuki :)Trudno mi napisać żebyś się nie denerwowała bo wiem że pewnie i tak już jesteś roztrzęsiona :( Ale pomyśl sobie że jeśli mi się nie uda teraz to następnym razem.Podejdź do tego tak:nic na siłe bo nerwy Cię zjedzą a tak to będziesz spokojna :) Netka a ta trzęsawka to jeszcze od odstawienia leków,zobaczysz minie ;) I lęki też :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Andzia ...❤️...👄 Szczęśliwej podrózy ... i wszystko co złe zostaw gdzieś po drodze ;) Uda Ci się ... jesteś silna i potrafisz , zawroty z czasem też przejdą . 🌼 Ammarylis moze te osoby były na lekach , albo po terapi i dlatego jakoś tak dziwnie wyglądały ;) a pozatym dwie osoby to jeszcze nic nie znaczą . Ty tam jedziesz dla Siebie ...trzymam kciuki ..❤️ Magdziapek będę trzymała kciuki , tylko pokarz jutro swoją najlepszą stronę .. opanowanie i doświadczenie w jezdzie ....przecież potrafisz ;) Ale gdyby coś nie teges to będziesz bogatsza o jedno doświadczenie więcej . Powodzenia! Neciu ty się nie spodziewaj lęków tylko ...dzidziusia ! nie zwracaj uwagi na to co się dzieje teraz nie masz czasu na smutki. Odganiaj szybko takie małe dołki ....❤️ Witaj Betterka 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
RRenko, z tymi zakonnicami bardzo mi si e podoba. dziś miałam miec koszmar - 6 lekcji, ale dzięki \"jajeczku\" 3 przepadły. Co za ulga! Gorzowianki, to już żadna z Was nie jest sama - do dzieła zaprzyjaźniać się! Maleństwo, teraz odstresowujesz się od ciężkiej pracy, więc bedziesz łap[ała wszystkie wirusy. Jak się to przetoczy, bedzie ok. Też jestem strasznie ciekawa, która pierwsza z nas napisze: \"Będziemy mieli dziecko\" - ufam, ze to bedę JA!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pelasiu moja droga najmilsza duszyczko odpisałam na maila.Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ Hexuniu, masz teraz bliższą kolezankę, nieprawdaż? Fajnie, cieszę się. ze w razie czego będziesz mogła się z kimś spotkać/ Magdzia, ja zdałam za pierwszym, razem, a czasem miałam takie schizy na jazdach, że instruktor uczył mie, co robić w takich sytuacjach. Och, tesknie za samochodzikiem. Uwielbiałam jeździć. Bałam się, ale radość była większa. Ammarylis, nawet nie wiesz, jak bardzo rozbawiłaś mnie tymi dwoma pacjentami. Strasznie się śmaiałam, bo wyobraziłąm sobie jakieś potwory. Może więcej ich nie spotkasz? Nie myśl o nich. A miejsce już widziałąś, weięc wyobrażaj sobie siebie tam, myśl co robisz, że czujesz się świetnie i poczuj jak zdrowiejesz. Trzymam kciuki - uda się, zobaczysz i wrócisz zadowolona. Netko, będzie dobrze. No i serdecznie witam nową osóbkę, która już zdąrzyła kawkę wypić :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O łał ile wpisów nawet nie poczytałam jeszcze Wróciłam z kosciółka tak było fajnie bo to dla dzieci msza była Witam nową osóbkę Betterkę miło cie tu widziec :):):):) HI HI HI dzieki za maile kobitki ale si posmiałam szczególnie ze zdrady hi hi co za katusze Obiadek juz sie konczy gotować buziolki to narka Pelasia daj popalic gimnazjalistom a co niech wiedzą jak z tobą zadrzeć ale współczuje bo mam tez rocznik w domu pozdrawiam wszystkich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maleństwo,pelasia,netka,magdziapek,rrenka,effka,liduszka 👄👄 jestescie bardzo,bardzo kochane❤️❤️ Rzeczywiscie,zawsze mogę wrócić do domu,nikt mnie tam nie przywiąże do łóżka.Wiecie to pewnie bardzo głupie co teraz napisze,nie śmiejcie sie proszę..ale będę tęskniła za....moim mężem.jestesmy 25 lat po slubie i nigdy sie nie rozstawaliśmy na tak długo.Jak leżałam w szpitalu w Poznaniu to przyjeżdżał do mnie dzień w dzień chodziasz to 120 km w jedną stronę..To facet na dobre i złe ,na pogodę i deszcz...co wcale nie znaczy ze nigdy sie nie kłócimy...Akurat wprost przeciwnie ...Ale to mój sprawdzony przyjaciel bedzie mi go bardzo brakowało(chociaż mi czasem na nerwy działa) Pelasiu nie wiem dlaczego,ale jak Cię czytałam ,że się smiałaś z dwojga kuracjuszy to też zaczęłam się śmiać..No tak sie złozyo,ze byli dziwni,co nie znaczy ze wszyscy tam tacy są....Sama sie rozbawiłam przy okazji.. A najgorzse ze tam jest tylko 1 telewizor w swietlicy i nie wiem czy jest tam wogóle internet podciągnięty.Synus się smieje ze mnie,że przy okazji z nałogu wyjdę internetowego.BUZIAKI ,PA!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pelasiu fajnie ze Ci sie udalo z tymi dzieciakami i przeszly Ci 3 godziny :) podziwiam Cie ze w ogole dajesz rade z nimi bo ja to bym chyba uciekala jak najdalej od takiej ilosci zbuntowanych mlodych ludzi :) Lidziu i ciesze sie ze Tobie sie udala \"wizyta\" w Kosciele :) Ammarylis - na pewno bedzie dobrze - to szybko minie a pomysl sobie ze jak wrocisz to bedziesz juz zdrowa i bedizesz mogla sie w pelni cieszyc zyciem i mezusiem :D Kochani bardzo Wam dziekuje za te kciuki :) strasznie bym chciala przyspieszyc teraz czas zeby juz bylo po :) no ale musze jakos wytrwac do jutra :) a potem swieta i wreszcie bede mogla odpoczas od tych jazd i stresow :D A tak przy okazji to kto ma ochote to moze sobie poogladac miasta na zywo :) http://www.worldcam.pl/7,0,0,kamery.html jest nawet moje miasto :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pelasiu fajnie ze Ci sie udalo z tymi dzieciakami i przeszly Ci 3 godziny :) podziwiam Cie ze w ogole dajesz rade z nimi bo ja to bym chyba uciekala jak najdalej od takiej ilosci zbuntowanych mlodych ludzi :) Lidziu i ciesze sie ze Tobie sie udala \"wizyta\" w Kosciele :) Ammarylis - na pewno bedzie dobrze - to szybko minie a pomysl sobie ze jak wrocisz to bedziesz juz zdrowa i bedizesz mogla sie w pelni cieszyc zyciem i mezusiem :D Kochani bardzo Wam dziekuje za te kciuki :) strasznie bym chciala przyspieszyc teraz czas zeby juz bylo po :) no ale musze jakos wytrwac do jutra :) a potem swieta i wreszcie bede mogla odpoczas od tych jazd i stresow :D A tak przy okazji to kto ma ochote to moze sobie poogladac miasta na zywo :) http://www.worldcam.pl/7,0,0,kamery.html jest nawet moje miasto :D Ale jaja nie moge wyslac tego co napisalam pisze ze za malo czasu od ostatniej wiadomosci hm dziwne no nic probuje dalej :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×