Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość rosa

Moja nerwica...

Polecane posty

Czesc Efcia i Marzena a propo lania to tylko skromnie sąsiad oblał mnie perfumami ale capiałam jak skunks hi hi u mnie sloneczko swieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzieki, Liduszka:) Nie to,ze sie cieszę,ze wy też macie takie problemy, ale dobrze jest wiedziec,ze nie jestem z tym sama...Bo czasem nachodza mnie mysli,ze chyba nikt nie cierpi tak jak ja itp...-Takie glupie blablabla....;) Jesli chodzi o psychoterapie- to dopiero sie za to wszystko porządnie zabieramy...Na razie mialam tylko dwie wizyty. Naprawde myslisz, ze po lekach bedzie lepiej...Mi jakos trudno uwierzyc...Ale mam nadzieje,ze cos wreszcie pomoże i zaczne cieszyc sie zyciem tak jak kiedys...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj Mrs.clayton i dziewczynki .Właśnie wróciłam z obiadu u mamusi i żałuje ,że wogóle tam pojechałam.Mrs.Clayton ,żebyś wiedziała jak ja się cieszyłam jak znalazłam to forum ,ogarneła mnie taka ulga ,że ktoś cierpi tak samo jak ja,bo cały czas myślałam ,że to ja jestem strasznie chora ,lekarze nie potrafią tego wykryć ,a ja napewno niedługo umre.Dopiero gdy znalazłam dziewczyny to mi ulżyło.Pisz z nami to pomaga i trzymaj się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj Ada dawno nie rozmawialam z wami i teraz chce tez porozmawiac Czekam na koniec swiat nie lubie siedziec w domu i patrzec w ekran prawie caly dzien RANO AWANTURKA A TERAZ CISZA MOZE PRZED BURZA I TAK CALY CZAS

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie kochani :) Ja juz tak jakby po świętach, własnie wróciłam z Sopotu od siostry, no i musze powiedzieć, że miałaś rację Magdziapku, dostałam okres po 12 dniach :) Pelasiu nie bedziesz musiała byc przy mnie jeszcze w tym miesiącu :) W ogóle to wszystkim życzę miłego, ostatniego świątecznego wieczorku :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie Ja zaraz zwariuje, moja mamusia dzis sie ciut gorzej poczuła a Ja juz zaczynam dostawac schizy, przewiduje najgorsze, boję się kolejnego ataku nie chce aby cierpiała, Jutro jedzie do szpitala boję się o nią, ciekawe co hirurg powie i na kiedy zapisze na operacje. O rety!!!!!ten strach jest niedoopisania:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mrs. jesli do tej pory nie bralas lekow to zrob wszystko (to zalezy od lekarza i wiary w siebie )nie bierz ich)....to strasznie uzaleznia..........zycze z calego serca wytrwalosci trzymam kciuki Kochani pozdrawiam Was milusio.......Buziaczki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie wieczorowo!:D Witam nowa kolezanke-fajnie ,ze jestes z nami. Obejrzalam film o Papiezu-bardzo mi sie podobal. Zycze milej i spokojnej nocki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mazanek
witam wszystkich po świętach w których czulam się okropnie Nie wiem czy wy to też macie ale moja hipohondia jest u szczytu ponewaz mam czasmai takie uczucie oslabienia w nogach wymyslilam sobi że mam pewnie stwardnienie rozsiane i juz w to uwierzyłam Błagam dajcie jakies wsparcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ach, GUNIU, pewnie się cieszysz? A mi trochę szkoda, może czasem pożyczyłabyś mi swego Malucha? :-D Mazanku, ja też często trace siły w nogach. Tak chyba zaczęła się moja nerwica: musiałam wysiadać z tramwaju, bo nie miałam siły stać. Jak na razie nikt nie stwierdził, żebym miała stwardnienie rozsiane, a maiłąm od tego czasu wiele badań robionych. Nie przejmuj się! Jak jesteś wewnętrznie napięta, to napinasz też mięśnie - widocznie w naszym przypadku nóg. Jak wiec długo moga tak funkcjonować?=potrzebują wytchnienia i omdlewają. Miło znowu wrócić do Was. Święta były całkiem przyjemne - mama bardzo się starała. Trochę odpoczęłam od nawału zajęć, ale od jutra ostro do roboty. Bardzo bałam się, jak zniosę podróż pociągiem, ale to tylko strach - zniosłam dobrze, nic mi się nie działo, nie panikowałam. Widze też, że coraz lepiej potrafię wyczuć moment w środkach lokomocji, kiedy zaczyna się moje koło nerwicowe i potrafię sobie z tym poradzić. Tak więc musze przyznać, że nie czuję komfortu poza domem lub oswojonymi miejscami, ale nie mam już napadów ataków paniki. Fajnie! Mam świadomość, że wciąż robię dwa kroki w przód i jeden w tył, ale jednak idę naprzód :) Kochani, mam nadzieję, że miło minął Wam ten czas? Efciu, u nas nikt nikogo nie lał, więc na wychodne postanowiłam wszystkich choć pokropić. A wiecie skąd ten zwyczaj? Jak nie, to napiszcie, to Wam powiem - bardzo śmiesznie się to przyjęło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ASIX, to dobrze, że coraz rzadziej do nas zaglądasz. Znaczy, że zdrowiejesz, spotykaj się z przyjaciółmi, żyj, a wtedy N. sobie pójdzie, bo po co jej ktoś taki, co się jej nie słucha? Angel, spokój! Jak się tak denerwujesz, licz do 10 i po każdej cyfrze mów spokój wyobrażając sobie, ze jasne, ciepłe powietrze wpływa do Twego wnętrza. Licz coraz wolniej i tak długo, aż całkiem się uspokoisz. Jutro już się wszystkiego dowiesz - bądź spokojna. MRS - witaj, każdy z nas to przechodzi labo przechodził. Nie jesteś sama i to, co przeżywasz nie jest wyjątkowe. Pociesz się, że te objawy to typowe objawy nerwicowe, a więc tak naprwdę nic Ci nie grozi, nic złego się nie dzieje, nie umrzesz od tego i nie zwariujesz. I pamiętaj, żeby myśleć o sobie tylko dobrze. Z czasem objawy zaczną ustępować. Zrobisz, jak zechcesz, ale radzę nie brać leków - ja nie biorę, zarzuciłąm nawet na razie z braku czasu psychoterapię (czego nie polecam), a mimo wszystko radzę sobie coraz lepiej. Leki tylko łagodzą objawy, ale nie leczą Twojej zranionej psychiki. Dobry terapeuta wystarczy - wyciągnie Cię z tego. Maleństwo, a gdzie ten obiecany mail ? :-D HEXA, zyjesz, dzieciaku? Co u cIebie. Marzenko, stawiam kawkę. Jaką sobie życzysz? Może mój specjał: z cykorią zalewaną gorącym mlekiem z dodatkiem odgrobinki czekolady? Prosze bardzo: {O} - to jest tak na niby filiżanka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka! Pelasiu smingus dyngus to w odwecie od tych ktorym przeszkadzaly glosne uroczystosi Wielkiego Tygodnia a zwlaszcza poranna rezurekcja ,wiec wyskakiwali i polewali natretow woda,czy tak? Swieta spedzilam milo ale obżarcie ,blleee! jutro tyl;ko suchary i woda,DOBRANOC KOCHANI!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam wszystkich po świętach.nie miałam dostępu do kompa.dopiero teraz.ale myslałam o was codziennie. Kochana mrs clyde.trafiłaś na forum na którym są osoby które przechodzą dokładnie to co ty. ja z nerwicą walczę już cztery lata i objawy które opisałaś są mi doskonale znane. jak widzisz nie zwariowałam i nic złego mi się nie stało.nie napiszę ci że jest łatwo z tym walczyć bo tak naprawdę to bardzo ciężka praca nad sobą.najwazniejsze że jesteś pod opieką lekarza któremu ufasz.to bardzo ważne. jeśli chodzi o leki to uważam że żadna z nas nie powinna wypowiadać się czy masz je brać czy nie a jedyną osoą kompetentną jest twój lekarz.widać ze to dobry fachowiec skoro próbuje ci pomóc bez leków.ale tak naprawdę nie wszystkie leki uzależniają i ja musiałam zacząć brać żeby mieć wogóle odwagę i chęć do życia.z czasem nauczyłam się radzić sobie bez leków.odstawienie nie było dla mnie żadnym problemem. także głowa do góry.napewno sobie z tym poradzisz. jeśli będzie się coś działo to wpadaj na forum i napisz. zawsze będzie tutaj ktoś kto cię wesprze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka kolezanki, spaslam sie jak prosie, lubie te swieta bo krotkie. na koniec zafundowalam slubnemu mocne doznania bo przejechalampol miasta na pozycyjnych i raz zgaszony silnik na srodku drogi , super, a teraz go ululam i bedzie ok. czas pojezdzic bo zapominam jak sie prowadzi, przez ten rexetin nie chcialam. do noej kolezanki, jesli trfisz na dobrego lekarza to zaufaj mu on bedzie wiedzial lepiej czy w twoim przypadku brac piguly czy terapia wystarczy. moze nie generalizujmy, ze leki to swinstwo i nie brac bo rodza przyzwyczajenia, leki obecnej generacji i antydepresanty tak nie dzialaja ,to po pierwsze a po drugie czasami konieczne jest zadzialanie lekami by wogole obudzic wole do leczenia- chec do zycia.gdybym we wrzesniu nie wziela lekow nie dalabym rady zrobic czegokolwiek by sobie pomoc. teraz ciesze sie zyciem, mam plany na przyszlosc i chce dzialac, we wrzesniu napady paniki sprawily, ze balam sie zyc balam sie nie zyc zostac w domu czy z niego wyjsc, ja nawet nie potrafilam powiedziec lekarzowi co mi jest, wiec moze nie zakladajmy z gory ze leki to swinstwo i nie nalezy ich brac. to wszystko jest indywidualna sprawa a decyzje zostawmy lekarzowi ktoremu ufamy , a same ograniczmy sie do zrozumienia i wsparcia, bo same mialysmy podobne doswiadczenia. pozdrawiam , przejedzona tunia co jest ze zgredkiem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie kochani! u mnie pogoda ładna, choć mogłoby być cieplej. Cieszę się Pelasiu, że u Ciebie wszystko ok. Mam nadzieję, że częściej będziesz zaglądać na nasze drugie forum. a ja siedzę sobie w pracy i zaraz się zabieram za raport kwartalny... ble

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam serdecznie Kawka pyszna lubie z czekolada bo moge sobie na nia pozwolic i na ciasteczko tez Juz po swietach i znow praca ale dobrze ze krotko to jest taka odskocznia od codziennych zmartwien PELASIU dziekuje jeszcze raz ze mnie zauwazylas !!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie kochani :) Pelasiu żabciu nie miałam kompletnie czasu ale obiecuje że dotrze niebawem ;) Najadłam się za wszystkie czasy :) U nas pada od rana:( Co to za pogoda?!!!!!!!!! Zgredek gdzie jesteś????????????????????????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hit
ZGREDEK zamienil sie w chlopa bo do tej pory siedzial jak baba z wami moze wreszcie zrozumial ze jest chlopem z jajami a nie pitka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam serdecznie! U mnie dzis deszczowo-a tu na poczte trzeba isc!.Tak mi sie nie chce.Z rana bylam juz z corcia u dentysty..Zrobie sobie 2 kawke ,ogarne chalupke i w droge .:DZycze milego dnia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
PIPEK ja tez musze isc na poczte i do ksiegowej ale mi sie nie chce jestem taka jakas niezorganizowana i chyba przez pogode nie mam sily.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry słoneczka :) no właśnie słoneczko, dajcie mi trochę promyków, bo jakoś u mnie już od czwartku nie ma słońca. ahhhh :( Pelasiu, pewnie że się cieszę, tym bardziej że dopiero zaczynam układać sobie życie, planuję kupić jakieś własne M zapuścić korzenie w pracy i za jakieś 2 lata dopiero chciałabym zacząć myśleć o dzieciach :) Myślę Pelasiu, że chyba Ty byłabyś lepszą mamą póki co niż ja, chyba jestem jeszcze za młoda. Mazanek, ja też przerabiałam stwardnienie rozsiane.....Mój lekarz spytał mnie tylko, co jeszcze sobie wymyśle :) No więc ja mu powiedziałam stanowczo że czasami uginają mi się nogi, tak jakby mięśnie przestawały mnie trzymać w pionie. Powiedział, że tez tak czasem ma, wyniki morfologii mam ponoć takie piękne, że rzadko może takie oglądać, a to stwardnienie siedzi tylko w mojej głowie, a raczej siedziało, bo racjonalnie sobie to wytłumaczyłam i już o tym nie myślę. Właśnie Maleństwo, ja tez już pytałam o Zgredka chyba 3 dni temu i nic......tak samo diabełek, hmmmm??????????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
marzenko nie brałam tego leku, ale oto co o nim znalazłam: NOTTA krople 50ml Wskazania: Zaburzenia nerwowe i psychosomatyczne współistniejące z niepokojem, napięciem wewnętrznym i zaburzeniami snu. Działanie: Preparat wykazuje działanie przeciwlękowe, znosi lęk i uczucie strachu, likwiduje wewnętrzne napięcie i niepokój. Działa przeciwdepresyjnie, poprawia nastrój, zwiększa koncentrację i zdolność pracy. Poprawia tolerancję obciążeń psychoemocjonalnych, ma korzystny wpływ na funkcje ośrodkowego układu nerwowego. Ułatwia zasypianie, zmniejsza liczbę nocnych przebudzeń, zapewnia fizjologiczny sen. Lek nie ma działania sedatywnego, nie upośledza funkcji poznawczych, nie powoduje uzależnienia. Przeciwwskazania: Nadwrażliwość na jakikolwiek ze składników. Działania niepożądane nie są dotąd znane.DAWKOWANIE: Dorośli i młodzież 10 kropli 3 razy dziennie. Kuracja trwa sześć miesięcy, leczenie można powtórzyć po konsultacji z lekarzem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc wszystkim. u mnie też brzydko i szaro. Iyama popieram w 100 % to co napisałaś na temat brania leków. niestety czasami sama psychoterapia nie wystarczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×