Gość Pamiętajcie Napisano Maj 14, 2008 Tym daję radę chorobie, że nic z niej sobie nie robię. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Efka43 0 Napisano Maj 14, 2008 Witam wszystkich :) Jaco20 ..witaj .. Cieszę się ze się udało i jest exstra :D I TAK TRZYMAJ ;) i tak jeszcze zapytam w radioo jeszcze puszczasz nutki ? I pozdrowienia dla Madzi :) Miłego i spokojnego dzionka życzę :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
stres-stop 0 Napisano Maj 14, 2008 gosia4775 twoje slowa pozwole sobie zacytowac \"Moj tata powiedział mi kiedyś spróbuj potraktować swoją chorobę jako swojego przyjaciela, poznaj ją i spróbuj się z nią dogadać a zobaczysz będzie ci lżej a może z czasem ona da ci spokój. Choroba chce cie zniszczyc a ty jej musisz pokazać że sie nie dasz i masz po co życ, wtedy ona on ciebie odejdzie. Musimy być cierpliwi i nieugięci, pamiętajcie najważniejsza jest siła woli nią można zdziałać cuda.\" wydrukuje sobie:)dziekuje ci radzo dodalas mi otuchy:)!!!!!!! To wspaniale ze masz sie komu wygadac:(ja niestety nie potrafie tak rozmawiac z rodzicami:( przyjaciolke stracilam a kolezankom tez do konca ze wszystkiego nie pottrafie, wiec udaje ze jest ok. dlatego postanowilam isc do psychiatry i psychologa mam nadzieje ze mi pomoga:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
stres-stop 0 Napisano Maj 14, 2008 http://www.i-apteka.pl/p/pl/297/aspargin_x_50_tabletek.html a ten aspargin to bez recepty mozna dostac? jest bezpieczny??bo ja zawsze sie boje brac czegos nowego:( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
liduszka 0 Napisano Maj 14, 2008 Witam szanowne towarzystwo HEJKA JACO trzymaj tak dalej superowo.......:-) Ewcia Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Efka43 0 Napisano Maj 14, 2008 Liduszka ....... ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość taka jakas see Napisano Maj 14, 2008 ja sie denerwuje w pracy... chce mi sie plakac i o domu pod pierzynke:( jeszcze 1,5h buuuu Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gosia4775 Napisano Maj 14, 2008 ciesze sie że pomogły ci te słowa:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gosia4775 Napisano Maj 14, 2008 aspargin można dostac bez recepty to jest zwykly magnez i potas Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość nova troche Napisano Maj 14, 2008 i po egzaminie.luzik.profesor sprawdził na miejscu i 5 wpisał! no i luzik tylko juz od rana nie dawały mi za wygrana duszności. na egzaminie momentami myslalam ze wpadne pod ławke!cholera to jest nie do wytrzymania. mam dosc. wcale sie tak bardzo nie denerwowałam.mecze sie okropnie. chyb apojde spac bo jak sie przespie to na krotko pomaga.buzi dla wszystkich. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Viorella Napisano Maj 14, 2008 Witam Was wszystkich!!!! Gosia ma rację - Aspargin to magnez+ potas. Możesz brać śmiało, ja też to biorę na kołatania serca. Biorę 2xdziennie, ale można brać nawet do 6xdziennie.pozdrówka!!!!! Dzek! Pozdrawiam Cię serdecznie, jeśli podejmiesz decyzję to napisz, a sanatorium to nie więzienie, przecież nie zamknął Cię za kratkami, sam pisałeś, że w wolnym czasie możesz robić inne rzeczy. Przemyśl i podejmij taką decyzję żebyś nie żałował.Pozdrawiam i głowa do góry! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kierowniczka13 0 Napisano Maj 14, 2008 witam wszystkich poczytalam wszystkie posty jest mi lzej ze ja nie jestem sama DO JEM PLATONA CZEK>>>>> JA MOGE cI dac namiar do psychiatry na BULWAR IKARA DR KOTERWA JESLI CHCESZ TO PODAM CI TELEFON to sie zarejestrujesz to jest kolo astry sklepMILE POZDROWIENIA DLA EFCI I LIDUSZKI ja czytajac was to mam wszystkiego po troche z tej nerwicy pozdrawiam milutko Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
liduszka 0 Napisano Maj 14, 2008 Hejka witam Kierowniczko serdecznie pozdrawiam i mocno sciskam :-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość okok Napisano Maj 14, 2008 Długo trwają u Was te mrowienia? Ja jestem załamana. Mnie męczą cały dzień. Czuje sie jak bym była pijana :( Ratujcie prosze. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość okok Napisano Maj 14, 2008 Biore Hydroxizne Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość bellergot Napisano Maj 14, 2008 okok i nie pomaga ci nic a nic te hydrozizynium??? powiedz o tym lekarzowi! niech ci da co innego i koniecznie na jakas terapie sie zapisz! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gosia4775 Napisano Maj 14, 2008 Hej:) ja miałam takie mrowienie w rękach i w nogach jakiś miesiąc temu, strasznie mnie to męczyło bolały mnie ręce nie mogłam spać.i wtedy zaczełam łykac aspargin, vitamine b i sympramol.te dwa pierwsze to witaminy, a sympramol to lek uspokajajacy przeciwlekowy. bardzo dobry bo wogole nie oglupia, nie działa otumaniajaco i daje uzależnienia. teraz juz go nie biore , nie mialam problemów z odstawieniem.teraz biore go tylko wttedy gdy jest naprawde żle. czasami nawet biore tylko pół .bo czasem sam fakt ze wogole lyknelam mnie uspokaja:) ale raczej probuje przezwyciezyc te ataki zanim sięgne po leki Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
liduszka 0 Napisano Maj 14, 2008 Okok moze to pomoze http://www.kardiolo.pl/o,hydroxyzinum_forum.htm Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gosia4775 Napisano Maj 14, 2008 teraz już mrowień nie mam ale za to drżą mi ręce, i czasami głównie z rana mam dreszcze, w sumie to nawet nie wiem czy to można nazwać dreszczami bo to takie dziwne uczucie, chodze cała w środku, trzese się ale jak wstane z łóżka i chwile się pokręce to zaraz przechodzi. Czasami w ciągu dnia najdzie mnie to trzesienie ale trwa doslownie chwile i przechodzi Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gosia4775 Napisano Maj 14, 2008 nie wiem jak wam ale mi ta nerwica juz się objawiała na tyle sposobów że nie potrafie ich zliczyć juz nawet nie pamietam ile rzeczy mi już dolegało. Jedno przejdzie to zaczyna się cos innego, jak naucze sie jakos zyc z jednym to przychodzi cos innego.dlatego to jest takie trudne zeby to w sobie zdusic Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gosia4775 Napisano Maj 14, 2008 mam pytanie wyczytałam ze przy nerwicy moga również występować utrata świadomości. Czy ktoś z was wie co to jest? na czym to polega? oczywiście boje sie ze to u mnie wystapi:( nigdy czegos takiego nie mialam. raz mi sie zdażyło w nocy że sie przebudziłam ale tak chyba nie dokońca i zaczęłam coś mówic do mamy ale rano nie pamiętałam co, ale nie wiem czy to można z tym wiązać bo w nocy tak czasmi bywa Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
stres-stop 0 Napisano Maj 14, 2008 dokladnie tez tak mam z tymi dreszczami:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość pomagajcie Napisano Maj 14, 2008 Hydroksyzyna to substancja z grupy leków przeciwlękowy (anxiolityki). Lek ma złożony mechanizm działania, poza zmniejszaniem uczucia lęku, niepokoju, napięcia działa także rozluźniająco na mięśnie oraz przeciwbólowo i przeciwwymiotnie. Hydroksyzyna jest łagodna, może byś stosowana u dzieci. Hydroksyzyna jest wykorzystywana w leczeniu zaburzeń lękowych, także w przypadku zespołu napięcia przedmiesiączkowego i zaburzeń emocjonalnych związanych z dojrzewaniem. Wykorzystywana jest także w anestezjologi. Dobre efekty przynosi w chorobach dermatologicznych i alergicznych, którym toważyszy uciążliwy świąd. Efekty niepożądane hydroksyzyny są raczej łagodne, niegroźne i szybko ustępują. Dokuczliwe może być uczucie suchości w ustach. W czasie przyjmowania hydroksyzyny nie wolno spożywać alkoholu. Należy również pamiętać, że lek ten może upośledzać szybkość reakcji - w czasie przyjmowania hydroksyzyny nie należny prowadzić pojazdów mechanicznych. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
stres-stop 0 Napisano Maj 14, 2008 mi lekarz powiedzial ze hydroxyzinium nie uzaleznia i mozna je brac do 4miesiecy potem ewentualnie krotka przerwa, ja juz sobie taka przerwe zrobilam tzn nie chce ich znow brac ale jak bedzie koniecznosc to wezme, >>>>>>>>>>chce dawac rade sama!no a bralam chyba poltora miesiaca Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość okok Napisano Maj 14, 2008 Gosiu sympramol jest na recepte?? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość okok Napisano Maj 14, 2008 Hydroxyzne biore ze 2 tyg. Najsłabszą dawkę. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
stres-stop 0 Napisano Maj 14, 2008 no ja bralam 1 tabletke na noc bo ja chudzinka jestem i lekarz stwierdziil ze wiecej mi nie bedzie potrzeba:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gosia4775 Napisano Maj 14, 2008 tak sympramol jest na recepte, idz do lekarza rodzinnego on Ci to wypisze:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość lulunka Napisano Maj 14, 2008 Ja oprócz większości wymienianych tutaj objawów naszej znienawidzonej nerwicy mam jeszcze dodatkową przykrą dolegliwość. Mianowicie przynajmniej 3 razy w tygodniu lunatykuje.Nie jest to chodzenie jak w dowcipach po balkonie tylko straszne krzyki (boję się),otwieranie okien (duszno),drżenie ciała i okropny okropny lęk.W najgorszym napadzie wybiłam bosą stopą szybę.O dziwo rano raczej wszystko pamiętam.Do ciekawostek zaliczam też fakt,że pod wpływem alkoholu nigdy nie wystąpiły u mnie te objawy.Cud?? Myślę ,że nie zapadam w którąś fazę snu. Tak czy siak po dnu walczenia z nerwicą wiem,że czeka mnie noc lunatykowania.Niemiła perspektywa. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość lulunka Napisano Maj 15, 2008 Ale co zrobić?? Trzeba wstać.Wziąć się w garść i do pracy.Nas nerwusków i tak mało kto bierze serio.Dlatego to forum jest cudowne.Pozdrawiam wszystkich i życzę spokojnej nocy bez z ataków ,bezsenności i lunatykowania:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach