Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość rosa

Moja nerwica...

Polecane posty

Mysle marysiu ,ze Gosiak tak jak i my chciala uslyszec Twojej odpowiedzi w kwestii vagnieszki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marysia 60
Jeszcze nie wzielam leku bo dzis nie jest tak zle nie wzielam Xanaxu bo wzielam na noc Dobranoc ziolowy preparat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Efka43 i iiyama: no rexetin wycisza, też jakby jestem spowolniony. W robocie stwierdzili że jakis osowiały jestem. Ale fakt jestem deka spokojniejszy. trochę działa na mnie jak doping ten lek. do pracy czodze od 1/4 do 1/3 czasu szybciej. Standardowo do roboty drepcze 30 minut a teraz 25-20 min. Jakiś inny jestem taki jakiś rozlazły czy coś takiego. A i za chwile usne. Zgredek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
podaj łapke zgredek, czytam artykuly co dziewczyny podaly wczesniej , bardzo ciekawe , ale czytam po kilkakroc kazde zdanie by zrozumiec. SPOWOLNIONA IIYAMA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
iiyama: podaje łapkę :) a czytałaś ulotkę. jakos nawet na babke nie chce mi się męskim okiem spojżeć :D uuuuaaaaaaa Zgredek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marysia 60
Nieznam tej dziewczyny Nie wiem skad ona jest i dlaczego sie mna zainteresowala Nie jest to moja corka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zgredek, czy tez masz szczekoscisk bo mnie az glowa od tego boli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no zgedek to fatycznie problem, ale nie martw sie jeszcze troche i sie wszystko wyprostuje, ciut lekow + terapia+wiosna i beda ci oczy lataly,mnie tez nie chce sie podziwiac menów, ale ja juz wiekowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
iiyama: mnie to mięśnia to wariują. Czasem mam jaby malutką delirkę. a szczęka też taka jakby trochę nieobecna. jakby zmeczona. Chyba m,am delikatny szczekościsk. I mam wrażenie że taki jakby niedowład mięśni rąk. Takie rozluźnienie Zgredek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marysiu piszesz ze nie masz pieniedzy na terapie, ale jest przeciez NFZ! ja tez bede chodzic na kase chorych...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
iiyama: Ja już też wiekowy. A jestem na etapie bajerowania potencjalnej żony :D Ale jakoś ostatnio sie silę na co kolwiek. Staje mi sie ona obojetna. Zero romantyzmu z moojej strony. Poprostu mi sie nie chce nic. Zgredek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzisiaj mialam problemy z zasnieciem bo mi rece dretwialy moze to zpowodu lekow, amoze nie , niewazne dzis jest nowy dzien i to jest wazne , noc juz poza mna.nie ma sie co roztkliwiac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marysia 60
Ja tez tak mam nerwy sa w calym organizmie i nieraz mam dretwe usta i jezyk a wszystkie miesnie sa takie rozdygotane

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aniołek, a można dostać skierowanie na terapię na kasę chorych od lekarza przyjmującego prywatnie? Głupie pewnie pytanie, ale nie wiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zgredek, a moze to czas na test empatii z jej strony odwzyłbys sie pogadac z nia jaki masz problem??????????????????????????? bo moj mąż troche ignoruje moj problem uwaza, ze wszystko zalezy od czlowieka i mam sie wziac w garsc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marysia 60
aniolku Tak wiem nie mam czasu tez bo mam 5 doroslych osob w domu Wlasnie robie pranie bo tydzien nie robilam i mam 25 par majtek i skarpet nie liczylam Mam zalobe a nie lubie czarnego koloru wiec bluzek tez nie mam za duzo musze prac !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marysiu miałam nie pisać więcej ..ale skoro cały czas jest ten temat .. Ja Ciebie nie uwarzam za dziwną osobę ,też mam nerwicę i wiem jak ciężko z tym się żyje . To że pisałam o szpitalu to nie jest złośliwość z mojej strony tylko pisałam to z doświadczenia bo wiem że z takich leków i na dodatek po tak długim ich braniu samemu strasznie trudno z tego wyjść. Teraz już piszesz stale że boli Cię serce ,że coś w środku cię telepie ..to właśnie są skutki tak długiego zarzywania tych leków . Ja byłam o wiele dłużej na takich lekach i miałam już dość takiej wegetacji .Ale ja miałam obok siebie ludzi którzy mnie wspierali , byli obok i ani na chwilę nie czułam się sama . Ty z tego co piszesz i jesli to jest prawda nie możesz liczyć na pomoc najbliższych .Może to wydaje Ci się dziwne że ja obca Ci osoba mówię co by było w twoim przypadku dobre .. Przecież jesteś kilka lat starsza ..Ale Marysiu ja kiedyś byłam taka jak Ty ! i czekałam kiedy te leki mnie ozdrowią ..i przez 15 lat nie doczekałam się ... Owszem sama nadal nie wyjdę gdzieś dalej z domu , ale poznałam powody mojego nerwicy i na szczęście już sobie z tym poradziłam .Widzisz osoba która tak na nas naskoczyła chyba nie rozumie że jesli napisałam że masz isć do szpitala to nie znaczy ze uwazam Ciebie za frajerkę czy chora psychicznie tylko życzę Ci jak najlepiej ale wiem że może być Ci bardzo trudno wyjść samej z tego stanu. Marysiu ludzie nie są wszyscy jednakowi i czasami jak się nam wydaje że ktoś mówi coś złego o nas to jest to opinia tej osoby . Ale może kiedyś sama to zrozumiesz bo teraz jesteś zamęczona swoją chorobą . Jesli znów coś zle napisałam co Ci się nie podoba to trudno nie wiem jak Ci wytłumaczyć inaczej ... Ja bardzo Ci współczuje i nigdy nie myślę o tobie że jesteś jakaś ...tylko to co piszesz to taki mam twój obraz ..kobiety zagubionej i samotnej . Marysiu czy kiedykolwiek byłaś u psychiatry ? bo ani neurolog ani kardiolog nie wyleczy twojej nerwicy . I to piszę do Ciebie ...ja miałam czterech psychiatrów i wcale się tego nie wstydzę ..a metody leczenia i podejście ludzi 20 lat temu było zupełnie inne niż teraz . Zrobisz i tak co uważasz sama za stosowne. Ale miej też własne zdanie dlaczego godzisz się żeby ktoś wypowiadał się za Ciebie ! nie bądz bierna ... Pozdrawiam Cię .. i na prawdę z całego serducha życzę Tobie żebyś się uporała ze swoimi problemami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
iiyama: tą dziewczynę znam od tygodnia. Prawdę mówiąc to ona mnie złapała. Ja wtedy byłem juz po pierwszej tablecie. Więc jeszcze jakoś było. A przed chwilą ją poinformowałem że jade na dopalaczu. I jakoś cisza. Ale jeszcze klika. Zobaczymy co z tego wyniknie. Ale jest to to utrudnione po tycvh tabletach heh Zgredek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zgredek to dzialanie oslabiajace ktore powinno minac ,Ty krotko bierzesz te leki prawda? Zaraz wygrzebie cos smiesznego z mojego "archiwum" i wysle Wam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zgredek, aha, to moje pytanie zresetuj ,zawczesnie. a co do no wiesz co cholera jasna fakt tak jest przykrosc wielka, moze ciastko z kremem cie pocieszy albo ostry sledzik, tak mi sie mysli,ze bym cos zjadla a jak otworze lodowke to juz nic niechce jesc. w przyszlym tygodniu ide do lekarki i zapytam jak dlugo przewiduje branie tego leku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marysia 60
Bylam u lekarzy psychiatrow 2 i dostalam Asentre i Xanax wiec to jest leczenie lekarzy Proponowal mi ktorys Seroxat i nie chce brac tych lekow Same piszecie ze to chemia i trucizna ze to choroba z ktora mozna sobie poradzic i tupnac noga Nie jestem lekomanka wole ziola i dlatego sie od lekow bronie Pytam jakie Wy bierzecie by nie zrobic gafy i brac 6 miesiecy ten sam lek i czuc sie nieswojo to koszmar nie byc soba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wiem co teraz bedzie bardziej dołujące: deprecha czy kolejny kosz. Ale jakiś dziwny się zrobiłem no. Wogóle jaka tematyke poruszam. Czyżbym normalniał czy raczej a odwrót ? Na monologi mi sie zebrało heh Zgredek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marysia, samo tupanie nogą nie zawsze pomaga... Proszę, nie generalizujmy, nie każdy lek to zło i trucizna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zgredek, ale wogole jesli zauwazasz problem to nie jest tak zle, gorzej gdybys wogole nie widzial problemu, z toba wszystko jest ok to tylko retexin nie ty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
iiyama: mam nadzieje że to ten lek. Byle tylko zabardzo nie przeszkadzał. W robocie nawet zauważyli że jestem inny. Zgredek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marysiu ten lek który Ci zaproponowali to jest mniej uzależniający od tego który teraz bierzesz . A może nawet i te które na serce bierzesz by były nie potrzebne , bo po xanaxsie niektórzy mają właśnie takie problemy . Ten lek który teraz bierzesz on może powodować takie stany w jakich jesteś ...to właśnie ten lek trzeba zmienić bo jego tak długo nie można brać . Napisałaś że byłaś u neurologa i on zapisał coaxil .. neurolog to nie psychiatra . Wez te wszystkie leki które bierzesz i nawet te ziołowe i idz z nimi do psychiatry i zapytaj czy to wszystko można ze sobą łączyć! bo nawet ziołowe w nadmiarze mogą szkodzić .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc wszystkim.widze ze zebrało sie grono rexetinków i seroxatków. ja tez do was naleze kochani.od wczoraj czuje sie bardzo dobrze.czasami tylko zastanawia mnie co bedzie gdy lek odtawie.ale musi być dobrze prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
trudno byc czarujacym jak ma sie depresje, juz nie pamietam kiedy robilam sobie makijaz, do lustra patrze by stwierdzic, ze ciagle ta glupia geba sie gapi na mnie, ubieram sie byle jak byle cieplo i wygodnie . faceci juz sie za mna nie ogladaja, co jest bardzo frustrujace a ja nie mam woli by to zmienic co frustruje mnie jeszcze bardziej i kolo sie napedza i tak nie lubie siebie za to, ze nic nie robie, ze w ktoryms momencie oblewa mnie pot i dopada lęk tak straszny i trudny do opowiedzenia jakby mozg plywal w innym chemicznym zwiazku i pies wyglada inaczej i drzewo i to wszystko jest przeciwko mnie i nie jutra i tego sie boje najbardziej jak nie moge wobrazic sobie przyszlosci, tam nie ma nic. uff no to wywalilam co u mnie w sercu na dnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×