liduszka 0 Napisano Grudzień 3, 2006 Adula ja piję bezkofeinową rozpuszczalną spróbuj mi smakuje z mleczkiem Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
marijke 0 Napisano Grudzień 3, 2006 Ada, piszemy o \"mój lęk, mój koszmar\", ale czy to nie Ty przypadkiem jako pierwsza o niej tu wspomniałaś? Z kawką spróbuj, ja zanim zaczęłam się leczyć też jej sobie odmawiałam, ale jak od czasu do czasu się napiłam to paradoksalnie czułam się lepiej, nawet jeśli puls trochę skakał. Daj się komuś wyciagnąc na caffe latte, z pianką i dużą ilością mleka, mniam! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
liduszka 0 Napisano Grudzień 3, 2006 A gdzie to nasi meni się podziali dawno ich nie było .Oglądacie może mecz siatkówki? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ada7777 0 Napisano Grudzień 3, 2006 Aniołku ugotuj mu rosołek to pomaga.Mój zdychał wczoraj cały dzień nawet piwka nie chciał ,ale tak to jest jak ktoś nie ma umiaru -kara musi być. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
liduszka 0 Napisano Grudzień 3, 2006 Adula jaka ty surowa jesteś Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
marijke 0 Napisano Grudzień 3, 2006 Lidiuszka, ja zaraz idę na meczyk, chociaż zwykle oglądam tylko piłkę nożną. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
pipek 0 Napisano Grudzień 3, 2006 Rrenka i Efcia dzieki za maile-super.Ja mam juz obiadek gotowy. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ada7777 0 Napisano Grudzień 3, 2006 Faktycznie książka jest niezła martwi mnie tylko to ,że to taka skaza ,która trwa bardzo dlugo.Znacie kogoś kto się wyleczył tak całkiem.Moja kumpela tez ma N już pare lat i czesto ma stany depresyjne .Ja bym chciala się wyleczyć i żeby w życiu to do mnie nie wrócilo ,ale czy to możliwe jest?Czasami jestem podlamana tym dlugim leczeniem.Tak bym chciała żyby bylo normalnie ,wyjść na balety ,wypić drinka ,pobawić się jak inni ludzie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
pipek 0 Napisano Grudzień 3, 2006 Ada,mnie sie wydaje ,ze calkowicie nie mozna sie wyleczyc.Mozna byc cale zycie na lekach i wtedy jest ok.Ale to nie o to chodzi!!!!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
pipek 0 Napisano Grudzień 3, 2006 Mnie najbardziej dokucza moja hipochondria.Cokolwiek sie dzieje,to ja juz w strachu i panikuje,nie wierze lekarzom,ze wszystko jest ok.I to mnie meczy. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ada7777 0 Napisano Grudzień 3, 2006 Liduszka nie jestem surowa tylko mi żal ,że ja nie moge się uwalić chociaż troche ,a jeszcze mój mąż się ze mnie nabija ,że święta się zrobiłam i mu zazdroszcze i prawda zazdroszcze mu ,że się pobawił.Wczoraj koleżanki mnie rozbawiły -nasza miejscowość jest monitorowana ,a te waryjatki staneły przy kamerze i darły się ,żebym wyszła na spacer obciach na całe miasto,ale są kochane .Lubie je bardzo bo mają szalone pomysły ja też kiedyś takie miałam. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
liduszka 0 Napisano Grudzień 3, 2006 Pipek dzisiaj rano był super program na TVN wlasnie o hipohondri wypowiadał się lekarz otym że powinno się porozmawiać z psychologiem lub z psychiatrą na ten temat Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość bebebebeatka Napisano Grudzień 3, 2006 Jeśli mogę się wtrącić to dodam tylko że jestem w trakcie czytania"Myśl pozytywnie"autorka to Vera Peiffer-super książka,i podobno "Oswoić lęk " jest bardzo dobra ale nie mogę jej nigdzie spotkać Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
marijke 0 Napisano Grudzień 3, 2006 Cześć Bebebeatka! Dziewczyny, w tym tygodniu w TVN Style \"bądź zdrowa\" będzie o depresji. Z zajawek wynika, że będzie sensownie. Zmykam na siatkę! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ada7777 0 Napisano Grudzień 3, 2006 Pipku ja tez jestem hipohondryczką i też nie wierzyłam lekarzom myśle ,że kiedy całkiem uwierze ,że to N to mój koszmar się skończy .Tylko kiedy to będzie.Mój neurolog powiedział mi kiedys ,że teoretycznie nerwica wraca ,a praktycznie gdy jest dobrze wyleczona to nie .Ja nie biore leków i nie zamierzam ,ale czasami mam dość chyba jak wy wszystkie.Musze jakiś obiadek zrobić pózniej wpadne. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
liduszka 0 Napisano Grudzień 3, 2006 Adula wiem doskonale jak to jest tak samo mi mówią że nawet piwka się nie napijesz nie mam zamiaru każdemu tłumaczyć czemunie , też mialam szalone pomysły i mam dalej a ja się dziwię po kim ma to moja cora Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ada7777 0 Napisano Grudzień 3, 2006 Bebebeatka spotykałam te pozycje w katalogu Klub dla Ciebie ,zastanawiałam się czy je zamówić i czy to nie jest jakaś marna ksiązka .Chyba się na nia skusze. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
marijke 0 Napisano Grudzień 3, 2006 Dziewczyny, transmitują gdzieś w telewizji siatkówkę? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość bebebebeatka Napisano Grudzień 3, 2006 Ta o myśleniu pozytywnym jest naprawde super już od pierwszej strony a o tej drugiej to dowiedziałam się na jakimś forum że jest też bardzo dobra a i tytuł taki jakiś sensowny.Mi dużo daje czytanie takich mądrych książek Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ada7777 0 Napisano Grudzień 3, 2006 Liduszka ja byłam tak spontaniczną osobą ,że mójmąż zawsze mówił ,że ma waryjata w domu teraz jak twierdzi zwarjowałam do końca.Tylko gdzie ta moja energia.Kiedy dwa lata temu robiłam prawko 4 razy zdawałam egzamin ,ale nie czekalam tylko jeden egzamin po drugim i wreszcie się udalo każdy mówił ,że mam nerwy ze stali ,a teraz co -wegetacja.Taka zawsze zawzięta byłam ,gdzie te moje siły do walki z tą francą. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ada7777 0 Napisano Grudzień 3, 2006 Maryjkie na polsacie ,bo moi oglądają i klną bo nasi coś się opuścili. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ada7777 0 Napisano Grudzień 3, 2006 Bebeatka daje ci coś lektura tej ksiązki? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ada7777 0 Napisano Grudzień 3, 2006 Liduszka u mnie cała trójka ma coś po mnie jak nieraz zaczną mi szaleć z głupimi pomysłami to czasami myśle ,że oszaleje. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
liduszka 0 Napisano Grudzień 3, 2006 http://www.zosia.piasta.pl/usmiechnij-sie.htm ja to skopiowałam bardzo mi się podoba Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ada7777 0 Napisano Grudzień 3, 2006 Teraz naprawde ide obiad gotować zupke juz mam jeszcze kotleciki i fryteczki na specjalne życzenie . Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
liduszka 0 Napisano Grudzień 3, 2006 Tylko sobie myszką na dół przejedzcie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość bebebebeatka Napisano Grudzień 3, 2006 naprawde pomaga mi czytanie tej książki,autorka jest psychologiem i rzeczywiście jest dobra w tym co robi książka kosztuje 23,9 to można sobie pozwolić , czyta sie ją bardzo dobrze,jest napisana takim językiem zrozumiałym i wogóle to ją polecam bo czytałam już inne związane z nerwicą , depresją czy pozytywnym myśleniem ale dopiero ta na mnie zaczyna działać Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
liduszka 0 Napisano Grudzień 3, 2006 bebebebeatka Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
marijke 0 Napisano Grudzień 3, 2006 Ada, dzięki, oglądałam. Szkoda, ale i tak niesamowicie daleko zaszli :D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
liduszka 0 Napisano Grudzień 3, 2006 Srebro też nam sie przyda Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach