Gosiak67 0 Napisano Grudzień 9, 2006 Trzymam ciuki i też zmykam na filmik papatki Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kasia100 0 Napisano Grudzień 9, 2006 A jak wróci mój chłop to mi dokładnie powie cio i jak z tymi wynikami ,jest z wykształcenia analitykiem !!!! I zaraz Tobie napisze !!! :-D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
liduszka 0 Napisano Grudzień 9, 2006 Wpadłam się tylko pozegnać i życzyć miłej nocki wszystkim pa moja nie będzie spokojna czuję to Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
liduszka 0 Napisano Grudzień 9, 2006 Leokadia zdrobniale to Lesia Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość czesc dziewczyny Napisano Grudzień 9, 2006 wy piszecie o swoich smutkach///a ja jestem smutna, bo mieszkam daleko od rodziny :-( od mamy i meza :-( i o ile mezowi moge sie wyplakac, moj zal itd., to mamie nie, wsydze sie jej powiedziec jak bardzo mi zle, jak bardzo tesknie... wiem, ze ona tez sie o mnie martwi itp, ale jak ze soba rozmawiamy na skejpie to idajemy, ze wszystko jest ok.... tylko po glosie slychac, ze jest taki przygnebiony...przybity.... tak bardzo mi smutni i zle... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość czesc dziewczyny Napisano Grudzień 9, 2006 nie chce mamy martwic, ze sobie nie radze psychicznie z tym wszystkim, ze tesknie, ze mam olbrzymie doly :-( ach:-( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
marijke 0 Napisano Grudzień 9, 2006 Witaj \"cześć dziewczyny\" :) A gdzie mieszkasz? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość .SYCYLIJCZYK. Napisano Grudzień 9, 2006 do MAMY JULKI wszystko jest z toba ok ty masz cos na punkcie swojego wygladu widziałem zdjęcia jestes całkiem LADNA nic ci nie brakuje sa takie kt?rym brakuje tego co ty masz bo co najwazniejsze jestes inteligentna Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
mamaJulki 0 Napisano Grudzień 9, 2006 gdzie mieszkasz? takie są wybory czasami to konieczne.. wiem coś o tym... 12 lat jeździłam do Stanów mam tam mamę i całą rodzinkę a tu mężą i dzieci..jeździłam przed ślubem i tęskniliśmy, po ślubie, w ciąży, potem z dzieckiem, znowu w ciąży... takie jest życie ja nie miałam wyboru, wiedziałamże dobrze robię zostawał ten 1 procent wyrzutów sumienia..i dołek psychiczny..warto wszystko przeanalizować warto wyjeżdżąć czy nie warto :O :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
mamaJulki 0 Napisano Grudzień 9, 2006 SYCYLIJCZYK jesteś nie wierzę :) oj nie syp tak tymi komplementami bo się zaczerwienię :D:D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
mamaJulki 0 Napisano Grudzień 9, 2006 chciałam napisać, że wszystko u mnie dobrze choc mam smutne momenty ale każdy je miewa, wiem,że ta nerwica mnie nie opuści i będzie wracać ale ja wygrywam zawsze :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
mamaJulki 0 Napisano Grudzień 9, 2006 póki co jestem górą :) a ona pani N spada gdzieś na dno.. wiem, że czuwa i sie kiedyś obudzi ale wiem,że warto walczyc dla siebie, by czuć sie lepiej wspaniale i pięknie i żyć...oddychać :D oj musze posiedziec ze swoim mężęm bo dzisiaj sobota przecież łikend pa dobranoc SYcylijczyku mam nadzieję,że u Ciebie wszystko dobrze pozdrawiam do jutra Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
mamaJulki 0 Napisano Grudzień 9, 2006 dobraanoc wszystkim w sumie nikogo nie ma Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
marijke 0 Napisano Grudzień 9, 2006 MamoJulki, super napisałaś, że ta paskuda wraca, ale to Ty wygrywasz :D Chciałam Was w sumie zapytać o coś podobnego - czy to normalne, że po miesiącu antydepresantu i dobrych 10 dniach paskuda znów atakuje? Mniej, ale depresja się przyczepiła jak rzep psiego ogona wczoraj :O Pytam, bo nie chcę brać więcej leków :( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
mamaJulki 0 Napisano Grudzień 9, 2006 Marijke ja tez rzuciłam xanax brałam jak mnie bardzo trzepało w fazie odstawienia 2 razy w tyg, po pół 0,5 i przeszło...może ze dwa razy ćwiarteczke i: nie dusi mnie i nie denerwuje sie tak specyficznie :) ogólnie jest dobrze ale kupiłam dzisiaj validol wcześniej nigdy nie brałam zjadłam na wszelki wypadek bo książkowo mam napady w łikend.. i chyba nie ma do tej francy N jakis reguł, ja działam metodą prób i błędów,,sorki,że ci nie pomogłam dobranoc Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
marijke 0 Napisano Grudzień 9, 2006 MamoJulki, pomogłaś Nawet nie wiesz, jak mnie podbudowały słowa, że Ty zawsze wygrywasz, kiedy to wraca! Śpij dobrze Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Peo 48 0 Napisano Grudzień 9, 2006 Czy brał ktoś coaxil? Jakie skutki? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
liduszka 0 Napisano Grudzień 10, 2006 witam serdecznie wszystkich jestem pierwsza ha ha Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Aniołek21 0 Napisano Grudzień 10, 2006 Cześć Kobietki znerwicowane :) Ja dzis do roboty na caly dzien :O juz mam dreszcze :O ale myslac pozytywnie to TYLKO 9 godzin :) 3majcie sie milego dnia z Bogiem narazie cześć Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Aniołek21 0 Napisano Grudzień 10, 2006 Mały Miś, do lasu bal sie isc ze strachu drzal jak lisc pluszowy mis nie boj sie , wilki nie zjedza Ci bedziemy bronic sie ! nie damy sie!! hihihi śpiewam to od rana :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
liduszka 0 Napisano Grudzień 10, 2006 Peo 48 poczytaj może to ci coś da pozdrawiamhttp://www.forum.nerwica.com/coaxil-vt781.html Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość .SYCYLIJCZYK. Napisano Grudzień 10, 2006 MAMO JULKI U MNIE JEST ZLE :( PAMIĘTAJ JA NIGDY NIE KOMPLEMENTUJE ZAWSZE M?WIE PRAWDĘ Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gosiak67 0 Napisano Grudzień 10, 2006 Witam wszystkich. Ja dziś chodzę z tętnem chyba 130 i sama się nakrecam. Kasiu, dowiedziałaś się czegoś o moich popieprzonych trójglicerydach? Cholera wiem z doświadczenia, że brak odzewu bywa nieraz złą informacją.... Życzę miłej i spokojnej niedzieli Narka Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
pipek 0 Napisano Grudzień 10, 2006 Witajcie! Ja dzis wzielam sie za porzadki.Jakos checi nabralam.Zdrowie i samopoczucie dopisuje narazie,czego i Wam zycze.Wspanialej niedzieli mimo deszczowej pogody.Pozdrawiam. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
marijke 0 Napisano Grudzień 10, 2006 Hej dziewczyny i chłopaki U mnie dziś średnio, ale staram się olewać to świństwo. Chciałam się spytać raz jeszcze - może tak być, że nawet podczas brania leku po poprawie następuje kilkudniowe pogorszenie? Gosiaczek, nie martw się na zapas Napij się melisy z miętą na tętno, pomoże! Trzymajcie się ciepło! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
pipek 0 Napisano Grudzień 10, 2006 Gosiak,a moze jestes zdenerwowana i to tetno dlatego jest wysokie?wez cos na uspokojenie.Nie mozna miec takiego tetna!A czesto tak masz? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
pipek 0 Napisano Grudzień 10, 2006 Ja biore Propranolol przepisany lek przez lekarza. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
pipek 0 Napisano Grudzień 10, 2006 Marijke,moze tak byc.Ja bralam kiedys lek i przez 2 tyg. ,czulam sie cudownie.Potem zaczely sie objawy niepozadane i lekarz kazal odstawic. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
pipek 0 Napisano Grudzień 10, 2006 Marijke,najlepiej skonsultuj sie z lekarzem. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
marijke 0 Napisano Grudzień 10, 2006 Pipek, dzięki, ja nie mam działań niepożądanych, po prostu wcześniej lek działał, hmm, jakby to wyjaśnić, w 100%, a teraz tak w 60-70%. Ale może to też kwestia pogody i tego, że od piątku mam jedno nowe zmartwienie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach