pipek 0 Napisano Styczeń 8, 2007 :D :D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Marzena60 0 Napisano Styczeń 8, 2007 Witam Chcialabym sie Was zapytac czy czujecie sie roznie w cigu dnia Boja rano jako tako ale wieczorem kiepsko Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
pipek 0 Napisano Styczeń 8, 2007 Witaj Marzena!,u mnie roznie bywa.Dzis jest ok.Ale niekiedy w ciagu dnia bywa zmienny nastroj,cos zaczyna bolec i u mnie wystarczy ,bo jestem hipochondryczka. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
marijke 0 Napisano Styczeń 8, 2007 Marzenko, zmiana samopoczucia w ciągu dnia u nerwusków zależy od rodzaju nerwicy (np. neurastenicy - czyli ci, którym ciągle słabo i wszystko ich boli - najlepiej czują się wieczorem). U mnie tak było na początku, że wieczorem wszystko puszczało. Renka, ja dziś też zasypiam, mimo mocnej kawy! Co się kurcze dzieje z tą pogodą i ciśnieniem :O Pozdrawiam Was i wpadnę później, bo teraz mykam na siłownię Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
dana39 0 Napisano Styczeń 8, 2007 ja ozywam dopiero po poludniu bo rano to czuje sie fatalnie :( narazie musze leciec :) pozdrawiam cieplutko :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Marzena60 0 Napisano Styczeń 8, 2007 Ja mam kolatania serca i w gowie mi sie kreci nie wiem czy wszystko mozna na nerwice zwalac Czy masie bialy nalot na jezyku Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Marzena60 0 Napisano Styczeń 8, 2007 Pipek jestes czy nie chcesz rozmawiac Noze pojde do kolezanki na plotki bo w malym moim miasteczku duzo sie dzieje Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ada7777 0 Napisano Styczeń 8, 2007 Hej laski .Codo urazu głowy to mój kolega został kiedyś potraktowany kijem bejsbolowym miał robioną tomografie ,która nic nie wykazała i kazali mu powturzyć za pół roku.Nie wiem czemu ,ale wiem ,że robił drugi raz. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ada7777 0 Napisano Styczeń 8, 2007 Ja też rano wstaje cała obolała a wieczorem mam przypływ sił .Gdzie nasi chłopcy?Zgredek gdzie jesteś? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
pipek 0 Napisano Styczeń 8, 2007 Marzenka,nie bylo mnie,bo maz wrocil z pracy i musialam odgrzac obiadek.Przepraszam. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ada7777 0 Napisano Styczeń 8, 2007 Marike weż mnie ze sobą na siłownie.Dzisiaj był mój kuzyn u mnie i w piątek mam zaproszenie na taki mały obiadek weselny i już mam wątpliwości czy iść.Stołówka pare metrów od mojego domu ,właścicielem stołówki jest moja dobra kumpela ,a ja mam stracha czy dam rade.Oczywiście już mam wytłumaczenie ,bo nie lubię jego dziewczyny i jak sobie pomyślę ,że będe musiała jej składać życzenia i ją całować to mnie coś dusi w środku. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ada7777 0 Napisano Styczeń 8, 2007 Pipek witaj jak tam zdrówko?U mnie pogoda jest tak paskudna ,że szkoda gadać i już się martwie jakie będzie lato jak taka brzydka zima.Taki los tych co prowadzą interesiki nad morzem chociaż po pokoje już zaczynają dzwonić. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
pipek 0 Napisano Styczeń 8, 2007 Rozumiem Cie Ada,wypada pojsc i sprawdzic swoja nerwice-a moze jej nie bedzie!?I oby tak bylo. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
pipek 0 Napisano Styczeń 8, 2007 Ada,u mnie pogoda dzis ekstra jak wiosna.Moze wszystkie bysmy zarezerwowaly sobie pokoje u Ciebie na lato?Tylko nie wiem czy dam rade dojechac?!Ale bardzo bym chciala pojechac,a jeszcze bardziej corka. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ada7777 0 Napisano Styczeń 8, 2007 Pipek jak ja ci zazdroszcze tych sklepów.Ja zminiłam swoją trase na troche dłuższą i chodze codziennie.Wychodze tylko po zmroku jak wampir ,bo w dzień mam oczy drażliwe na światło moja koleżanka twierdzi ,że to z zasiedzenia w domu.Oczywiscie asystuje mi mąż w spacerkach.Ś miać mi się chce ,bo nawet na spacerach nie mamy ze sobą o czym rozmawiać. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
pipek 0 Napisano Styczeń 8, 2007 A ja mam chyba tzw.kurza slepote,bo jakos zle czuje sie o zmroku,mam jakies zachwiania,jakas taka kolowata jestem.Nie wiem co to moze byc?macie moze tak? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
pipek 0 Napisano Styczeń 8, 2007 No cos Ty Ada,czemu nie macie o czym gadac z mezem? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ada7777 0 Napisano Styczeń 8, 2007 Pipku on nieraz mi tak naubliza ,że czasami to myśle o rozwodzie.Wogóle mnie nie rozumie i twierdzi ,że zawsze byłam walnięta tylko teraz to się uwidoczniło. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Aniołek21 0 Napisano Styczeń 8, 2007 Hej nerwuski! Dawno mnie tu nie bylo! Ostatnoio mniej siedze w necie... Chcialam sie tylko podzielic z Wami wrazeniami z terapii.. jest narazie calkiem fajnie i kasia 100 o mnie dba :) pyta zawsze czy zjadlam sniadanko :) generalnie odzylam, ide rano na terapiae, potem mam czas albo zeby pojsc do miasta, zeby zrobic obiadek dobry, zeby ogarnac chalpupe, zeby poczytac, nie nudze sie, i co najwazenijesze nie mysle o glupotach! polecam goraca terapie grupowa jesli ktos ma okacje! pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
pipek 0 Napisano Styczeń 8, 2007 Aniolek,ciesze sie ze terapia Tobie i Kasi sluzy i jestescie zadowolone.Ja tez bylam szczesliwa chodzac na terapie.zupelnie inne zycie. Hallo!!!!!!!!!!!!spicie juz? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
iiyama 0 Napisano Styczeń 8, 2007 czesc dziewczyny, chlopakow wymiotlo cosik, a ja czuje sie swietnie mialam dzisiaj kupe roboty nawet nie zauwazylam pogody pewnie bylo cieplo bo jak wyszlam od razu bylam cala mokra. wszystkim depresyjnym polecam leczenie farmakologiczne jest skuteczne. pytanko do dziewczyn na terapii ,mam obawy przed terapia grupowa, czy nie obawiacie sie niedyskrecji uczestnikow?czy nie znajac innych osob mozna autentycznie sie otworzyc? tu prponowano mi grupowa ale majac te watpliwosci wstrzymalam sie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
iiyama 0 Napisano Styczeń 8, 2007 aha , ja ztych co to z rana sa niezywi, pod wieczor rozsadza mnie energia poczym w robi sie nagle klap i spie ze dwie godzinki ,budze sie i zsypiam i tak do rana kiedy to wstac nie moge. cudo Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
iiyama 0 Napisano Styczeń 8, 2007 skoro jestem sama to ide pogapic sie na telepatrzydlo moze mnie nie odmozdzy papatki Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ada7777 0 Napisano Styczeń 8, 2007 IIylama ja jestem z małego miasteczka i u nas bym się nie odważyła na grupową ,ale tam gdzie jeżdże to nikt mnie nie zna no poza mąłymi dwoma wyjątkami i tam mogłabym uczestniczyć w terapii grupowej ,ale nie wiem czy bym się odważyła.Tak jestem sama z terapeutą i wiem ,że nic nie wyjdzie z gabinetu.Kiedyś w tym ośrodku gdzie jeżdże spotakałam pare osób od nas i ich reakcja była taka ,że mało co nie ryli nosem po ziemi .To było śmieszne ,bo ja przecież w tym samym celu co oni i naprawde nie ma czego się wstydzić. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
pipek 0 Napisano Styczeń 8, 2007 Dobranoc Nerwuski! :D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ammarylis 0 Napisano Styczeń 8, 2007 Dobranoc wszystkim,kolorowych snów :-) ja również bym się bała uczestniczyć w terapii greupowej .Moje miasto ma 80.ooo,ale na kazdym kroku ktoś znajomy. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gośka123098 Napisano Styczeń 8, 2007 na nerwice są dwa sposoby - nowy facet lub dieta. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gośka123098 Napisano Styczeń 8, 2007 ma to też pewne warunki - facet musi byc młody i dowcipny a dieta bez słodyczy , bez benzoesanu sodu , bez alkoholu i toksycznych ludzi Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Loda47 0 Napisano Styczeń 8, 2007 Adunio777 - mój stary od kiedy pamiętam,też ciągle sie mnie czepia.To chyba sprawa charakteru - jego.Ileż razy myślałam o rozwodzie.Co bym niepowiedziała lub zrobiła to leci komentarz.No i tak minęło 36 lat.Problemy z moimi dziećmi były wazniejsze,niż uwolnienie się od niego.Z drugiej strony widzę,że bez tej \"idiotki\"nie wyobraża sobie zycia.Jakie to smutne.Trzymaj sie,nic na siłę,to chyba w dużej mierze sprawa przeznaczenia.żyję juz troche tych lat i patrząc wstecz coraz wyrażniej widzę wiele rzeczy.Pozdrowienia dla wszystkich moich przyjaciół z tej witryny. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość aniag Napisano Styczeń 8, 2007 Fajne forum Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach