Szukam ludzi z wwy...

no nareszcie ktoś się odezwał :) Blondasku co u Ciebie??

A ja po przeprowadzce, poprzestawiałam co się dało, co brzydkie przykryłam materią, porozstawiałam gadżety, popowieszałam zdjęcia, no i zrobiło0 się przytulnie. Zbieram się teraz po materiał na zasłony w pokoju, mam nadzieje, ze trafie coś niedrogiego bo trochę metrów potrzebuję. A potem poczekam aż się ściemni, zeby powiesić, bo przez mój lęk wysokości, nie mogę wciągu dnia :D Poza tym może wyklaruje się sprawa z moją pracą, staram się niezdrowo nie podniecać na razie...;)

Witaj Ninna Też jestem z Wawy i czasami czuję się strasznie samotna. Chętnie poznam kogoś z kim można wyskoczyć na kawę, pogadać o wszystkim i o niczym ... Jak będziesz miała ochotę odezwij się 00aga@wp.pl

no to Blondi trzymam kciuki i za tą pracę i za te zasłony :)

no to chyba można powiedzieć że topik padł :(

Cześć! Melduję, że zasłony zakupione. Mój facet kompletnie się nie spodziewał wielkości wydatku ;) Myślał, ze 30zł wydałam haha :D Wciąż czekam na info w psrawie pracy....ehhhhhh :o

autorka topica,zaplutek,stic,ninna,śliwka,annula i inni wrcajcie :(

jestem, żyję... ale jak i w życiu, tak i tu pojawiły się dziwne klimaty, których unikam, żeby się niepotrzebnie nie denerwować. bo i po co?.. śliwka, fotki obiecałaś... ;)

ninna ty zawsze tak marudzisz? jak ci klimat nie odpowiada po cholerę piszesz? weź tabletki jakieś silne albo sobie przypal coś mocnego bo jak piszesz to mnie na wymioty bierze

cześć :) ninna - fotki będą (są świetne bo ze śliwki fajna laska :P ) ale niech tu się klimat ociepli ;) zaplutek>> zacząłbyś od \"dzień dobry miło Was czytać\" a nie od ochrzanu :P wstręciuchu jeden :P

Siemanko z ranka:P Czy od wczoraj wieczór spadło ciśnienie? Bo ja padłam jak kawka a rano zwlec sie z łóżka nie mogłam... A ja też mam fajne fotki :D z Pseudoparapetówki :D;):) I specjalnie dla Zaplutka dedykuję: "Pokaż mi śniegiiiii...zjedź ze mną po białej łące..." :D

no tak był sobie fajny topik... ale ktos klimat psuje... nawet tutaj jest jak z Miriam: niby ładnie, pieknie a tu ch**... zaplutek - rada - od***** sie od ninny i idź sobie chlapać flegmą gdzieś indziej - ...aha powycieraj po sobie co zaplułeś. zawsze mnie zastanawiali ludzie co sie wpieprzają tam gdzie ich nie chcą - jakiś prymitywny imperatyw ich do tego skłania czy to zwykły brak elementarnego wychowania wyniesiony z kalekiego dzieciństawa... zna się tos na tym? prawie bym zapomniał - witam dziewczynki śliwka ja też chce Twoje zdjecia (jak zawsze) moze byc toples :P

Pacan aleś wymóżdżył :P Tyle, że oszczędziłbyś resztki mózgu i nie zastanawiał się nad pierdołami, gdybyś przeleciał wstecz pare wpisów i zobaczył skamlanie za Zaplutkiem ;) Gdzie ta Chica ja się pytam?

no może jednak ruszy ten topik ponownie :) Ale jeszcze nie wszyscy wrócili :( Pacanku - witam witam co do zdjęć - cierpliwości, ale naprawdę są fajniutkie szczególnie te na plaży ;) Blondi zostaw Pacana :P

śliweczko - wszyscy czytali wiec sie juz nie wyłgasz i zdjęcia musisz pokazać :P - osobiście uzbrajam sie w cierpliwość niczym mina przeciwczołgowa w oczekiwaniu na wóz bojowy :P ninna wracaj - to Twój topik wiec masz obowiązek o niego i o nas dbać :) Blondi - nie wazne co było wczesniej - wazne, że ostatni tekst mr zaplutka w strone ninny jest godny raczej smarkacza (moze warto zastanowic się nad zmiana nick\'a? np. zasmarkany, smarkacz itp.) a jedyne skamlanie jakie dzisiaj słychać to głos o najwyższej porze dorosnięcia do \"choćby szczatkowego dżentelmeństwa wobec kobiet\" i porzuceniu pseudozabawnych, koszarowo - więziennych textów :P

Ok, skoro dziś dzień próśb i zażaleń ;) to ja apeluję: Nie oceniajmy ludzi pochopnie, po nicku, po niezrozumiałych dla wszystkich tekstach itp... więcej luzu, bo człowiek nigdy nie wie czy go w jajo nie robią :P :D Śliwka zapomniałam (ale świnia jestem) podziękować za dobre słowo :D Zakup zasłon udany, natomiast oczywiście to co ważniejsze jak najbardziej nie :( Ale cóż, walczę dalej, się przecież nie załamię nie? ;) Trzymać kciuki proszę all za mnie :P

Witam serdecznie... Równiez jestem z Wawy, a dokładnie Mokotów. Pozdrowienia dla Ninny... założycielki topiku:) I oczywiście dla reszty razem i z osobna:) Nie przebrnełam przez topik, nie wiem o Was kompletnie nic. W sumie, nawet nie wiem, czy nadal dotyczy on tematu, a może jest już coś innego na wokandzie... kto wie... W każdym razie pozdrawiam wszystkich i do następnego :)

Yam, witam świeże mięsko ;) Ja także Mokotów od niedawna ;) pozdrawiam

oopss... Blondi Mokotów? nie daj Boże, żeby nam się drogi skrzyżowały :P pacan - dzięki za dobre słowo, człowieku ;) ja wiedziałam, żeś Ty nie możesz być taki zły ;) i pacz, instynkt mnie nie mylił :) zaplutek... przecież ja Ciebie też siłą na ten topic nie ciągnę, więc po kiego sam tu przyłazisz? skoro z Blondi masz kontakt poza forum, ja doprawdy tego pojąć nie mogę. a jak już tu wchodzisz (rozumiem, dobre byle jakie emocje, niż żadne) to nie rób sobie wrogów na siłę, co? pozostałych tradycyjnie uzdrawiam ;)

Ninna >> bój sie bój, jest czego ;) Zaplutek tu nie do mnie nawija, więc się ode mnie proszę odczepić :P Dżizaz ale jestem zestresowana

Cześć Ninuś :) Blondi jesteś jakaś kąśliwa gdy temat wchodzi na Zaplutego :( Czy Ty jesteś jego adwokatem że go tak zaciekle bronisz?? Prawda jest taka ze my tu sobie fajnie egzystowaliśmy, a od kiedy on się pojawił to tylko ferment sieje i zniecheca ludzi. A co do wyluzowania - no cóż skoro jesteśmy tacy nie do zycia i tak Wam się to niepodoba to załóżcie sobie topik dla spiętych inaczej i tam dopierniczajcie ile wlezie :) Dziękuję za uwagę :P :)

dokładnie, zgadzam się z przedmówczynią.

poza tym, jakbyście przejrzeli ten topic, to wcale nie było tak, że słodziliśmy sobie i właziliśmy w tak zwane de. też były złośliwości, żarty i takie tam - z tą różnicą, że było to wszystko na jakimś poziomie i nikt nie czuł się dotknięty. natomiast z Was - Ciebie Blondi i tego Twojego Zaplutka - sączy się jad i jawna wrogość z Was wyłazi. tylko pytam się - po co? komu to i do czego jest potrzebne?

Śliwka a ja zauważyłam, że jak nie ma Ninny to jesteś dla mnie milsza ;) Dobra usprawiedliwię się :D Nie o Zaplutka tu chodzi, mam problem i proszę o wyrozumiałość, dla moich słów... A nie pójdę sobie bo mi tu dobrze ;)

Oj Ninna z tą wrogością przesadziłaś ;) Ja jestem bardzo miła dziewczynka, choć kąśliwa i owszem, dajcie żyć ludziom \"innym\" :D Ja jestem peace&love :D serio

Blondi, wykazujesz podobną tendencję, jak nie ma zaplutka :P - w sensie tego domniemanego bycia milszym. Argument posiadania problemu mnie nie przekonuje - nikt z nas nie żyje w próżni, każdy się musi zmagać z rzeczywistością, to jednak nie usprawiedliwia słownego wyżywania się na innych tutaj. Jak nie masz humoru, to się frustruj sama - ew. z zaplutkiem :P A w \"peace and love\", tak jak i w te \"possitive vibrations\" po Twoich występach jakoś nie chce mi się wierzyć... Sorry Winnetou.

Blondyno Ty moja :P Otóz ja ogólnie staram się nie być wredną małpą (co niestety niektórzy mi przypisuję :( ) Ty mi nie wrzucasz więc i ja nie muszę się odwzajemniać ;) W momencie gdy pojawia się tu więcej osób stajesz się niemiła wydaje mi się ze w ten sposób chcesz zwrócic na siebie uwagę ;) a fakt że tego nie komentuje jakos szczególnie - no cóz po co?? Ale jak widzisz fakt ze wraz z kolegą trochę tu mieszacie również zauważam. Co nie zmienia faktu - że przyjemnie przeczytać ze choc jedna osoba dobrze się tu czuje :P

heh jaki zmasowany atak ;) Z Zaplutkiem jak widzicie od jakiegoś czasu nie dyskutuję, bo przeniosłam się na gg. Cóż zupełnie mnie nie znacie, a na tym forum to ja już troche jestem i wiem jak można się pomylic. Poznałam kilku ludzi osobiście :) Zgadzam się, że gorszy czy lepszy dzień zdarza się każdemu i po to jest forum, zeby sobie ulżyć ;) swego czasu pisały niektóre z was o różnego rodzaju problemach...każdy nas popełnia grzech niekonsekwencji :P Dobra, czyli rozumiem zostałam wykluczona z topica? Ok, nie obrażę się przecież :)

o moze Cię jeszcze złapię... Blondi - nikt nikogo nie wyklucza - bo niby z jakiej paki?? Jasne, kazdy ma problemy nikt tego nie neguje, ale zwróć uwagę, ze nawet wtedy gdy ktoś z nas na tym forum miał doła to nie wyżywał się nie na otoczeniu - bo (powtórzę się w tym miejscu) z jakiej pak??!! Ideą tego topiku było to, by sobie miło pokonwersować podzielic sie spostrzeżeniami i ogólnie fajnie się bawić, moze nawet i poznać. Przyjelismy pewien poziom dyskusji, pewien rodzaj zartów - i wszystkim to pasowało,potem pojawiliscie sie Wy - i zaczynacie sie szarogęsić i rozstawiać wszystkich po kątach :P Nikt Was nie wygania,ale wypadałoby jeśli przychodzi się w gosci - dostosować się do reguł panujących u gospodarzy :P bo inaczej nie jest miło i topik się sypie. Według mnie nie ma sensu więcej o tym pisać. Lepiej napisz gdzie mieszkasz na tym mokotowie i w końcu jaki kolor zasłon wybrałaś :)

Hihi :D Ja jestem okropna :D Mieszkam niedaleko Woronicza. A zasłony kupiłam w ulubionym kolorze blue jedne a drugie ecru. Strasznie było w mieszkanku wzorzyście i bordowo, więc stonowałam pokój i jest przytulnie tak jak lubie (znaczy na tyle na ile sobie moge pozwolić w wynajmowanym mieszkaniu) ścian białych nie lubie, ale na pół roku z założenia mamy tu mieszkać to nie będę remontu robić ;) BTW spotkania. Właśnie się nam rozmyło jakoś ;) Chyba sobie łbów nie pourywamy co? ;) Boicie się? :P