tu możemy porozmawiać na każdy temat...

U mnie nic nowego...masowo nawiedza mnie rodzinka...ach.... odwiedziłam dziś mój topic i ....padł.... A co się stało z Elfem? NIe widać go ostatnio....

Milli ja zmykam spać... Dobranoc

Chyba jest na mnie zły...ale mu minie..:) Ja też już uciekam, śpij spokojnie...

milli - wcale nie jestem na Ciebie zly tylko mi sie zrobilo troche smutno a nie pisalem tylko dlatego, ze nagle mi sie skonczyl internet i czas na pisanie tez bo kampania wrzesniowa coraz blizej a Bialobrzegi coraz dalej (albo i wogole nieosiagalne...) :( Dlaczego sie czujesz niebespiecznie. Czy czlowieki moga Ci zrobic cos zlego? I co to takiego? Moze twoj przyjaciel elf powinien zastosowac jakis magiczny sposob zeby Ci pomoc? Co do tej mlodej osoby z problemem to mam nadzieje, ze nie bedzie na nas wiecej napadac.

Dobry wieczór... :) Nie bądź smutny elfie...bardzo Cię o to proszę...mówisz, że Białobrzegi są coraz dalej...jesteś w błędzie...w Twej duszy artystycznej one są wciąż bardzo blisko, na wyciągnięcie ręki...zamknij oczy, a wyobraźnia zabierze Cię na niezapomnianą wycięczkę do krainy szczęścia...jest woda, lśniąca w blasku słońca i ja pływająca...radośnie spoglądam na Ciebie siedzącego na brzegu i wołam byś do mnie dołączył...przecząco kiwasz głową , uśmiechasz się do mnie...w dłoniach trzymasz ręcznik i cierpliwie czekasz, aż nacieszę się wodą.... :) Nie martw się o mnie nic mi nie grozi...chodziło o poczucie bezpieczeństwa jakie może zapewnić kobiecie tylko mężczyzna, by mogła być szczęśliwa... :)

przespałam się na Cubie z cholernie przystojnym Czarnym Kubańczykiem, NIE polecam, zero pieszczot od razu do roboty Okropność, a taki przystojny.

Smutny jest fakt, że kobiety tak mało szacunku mają do samych siebie...:(

milli. gadasz głupoty, jaki szacune?! Byłam wierna jednemu przez 26l, a on poszedł do młodszej, więc co mi żałujesz!

A podobno tu możemy porozmawiać na każdy temat???? Chyba to nie jest prawdą tak do końca MILLI , bo jesteś zakłamana

Przepraszam... myślałam, że jesteś jakąś smarkatą panienką, która nie szanuje swojego ciała... Nie żałuję Ci niczego, podziwiam...ja nie potrafiła bym iść do łóżka z mężczyzną, do którego nic nie czuję...chyba powinnam się leczyć... :)

Dziękuję za komplement...

podobał mi się jak diabli, nawet chciałam zabrać go do Polski załatwić dobrą pracę, abyśmy byli razem. ale coś mnie tknęło, aby się z nim przespać. Dzięki ( to nie była mi zupełnie obca osoba, bo jężdze na Cubę od wielu lat i ja jemu też się zawsze podobałam, ale byłam mężatką więc nie mogłabym. Teraz to co innego, ale wiesz MILLI , że boje się o siebie , bo histerycznie chce kogoś mieć co mnie pokocha szczerym uczuciem, a chyba w moim wieku choć wyglądam jak niezła laska, to chyba zapóźno. boje się, że moje pragnienie obróci się przeciwko mnie, przecież ja nie chcę kogokolwiek. Ale jestem teraz mocno zdesperowana

powinnam już iść, bo od wczoraj nic nie jadłam, a jestem cały czas w biurze PA

Wpadnij tu jeszcze to porozmawiamy...mam do Ciebie kilka pytań...

jeszcze nie poszłam, bo nie bardzo jestem głodna, a urzerałam się z jednym takim co mi nawsadzał, że nie umiem ortografii, za to przepraszam, ale jestem z belgii i nie zdążyłam się jeszcze nauczyć

Mówisz, że nie jestes młoda...powiedz ile masz lat, że się tak boisz? A na wariatów nie zwracaj uwagi...;)

48l dokładnie12,08 ale to nie czyni ze mnie znawczyni, nie mam doświadczenia z Polakami, szczególnie kiedy mi mówią, że żle piszę i mówie. sama widzisz

Daj spokój szkoda zdrowia, a wariatów jest wszędzie pełno...pytałam o wiek w związku z Twoim życiem prywatnym i mężczyznami...a ma miłość zawsze jest czas...;)

milli muszę iść spać bo padam całuski, ale w duszy to mam caly czas 18 l

To dobrze i trzymaj tak dalej....ja tez juz uciekam...dobranoc...

Dzień dobry...:)

Jestem MILLI co słychać dzisiaj, bo ja znowu nie jadłam, to już dwa dni, ale nie mogę, całkowicie odjęło mi apetyt, ale nie moralizuj mnie bo wiem, że zachowuje śię jak mała dziewczynka, co chce coś udowodnić światu.

DO HAUS ELF znamy się ale to stare czasy i pod innym hasłem, może wtedy byłam oburzona twoją postawą, ale to nie było takie głupie. Dzis żałuje, że się nie posłuchałam, choć całej prawdy o tamtym nie wiedziałam. Wiem teraz i szkoda, bo byłoby inaczej Trudno.

Witaj !!! Tak , elf jest mądrym człowiekiem, choć przemawia przez niego mężczyzna(czasami) . Oby więcej takich elfów na tym świecie... Elfie proszę, nie gniewaj się już na mnie...wygrałeś, odpiszę...ale dopiero jak się odezwiesz...;) Nie będę robiła Ci wykładów, ja też czasen tak mam, jak każda kobieta...:)

mam chyba jakiegoś doła To wszystko przez ZNPM czy morze zaczynam bzikować i wydaje mi się że mój mąż się zakochał lecz tym razem nie wemnie

Spokojnie, dlaczego myślisz tak o mężu? Zawsze muszą być jakieś podstawy...

MILLI i TY HAUS ELFIE powiedzcie mi co sądzicie naprawdę o mojej sytuacji . W SKRÓCIE on odszedł do młodszej o połowe ona dla kasy, tak gadają na mieście. My musimy razem pracować. Dom z którego się wyprowadził jest na terenie firmy, więc poza tym, że widzimy się w biurze, to jeszcze wpada do mnie do domu w między czasie. wysłał mi kwiaty na urodziny przed wczoraj. I chce jutro wpaść, ot tak pogadać. Nie wiem oczym, boje się, że o niej, bo jest zaślepiony od 2 m-ce. Zostawił potężny exkluzywny dom , ze mną w środku. Nie wiem co zamierza. Mam stracha co wykombinował. pomóżcie

ANI MILII ani ELFA CHYBA JUŻ SOBIE PÓJDĘ DO JUTRA

Witaj LukrecjoB8. Napisz mi pod jakim haslem spotkalismy sie kiedys i dlaczego bylas oburzona moja postawa. Co Ci sie w niej nie podobalo? Nie wiem co milli sadzi o Twojej sytuacji a ja nie wiem o tej sytuacji dostatecznie duzo, zeby miec jakis sensowny sad. W przyblizeniu to mysle, ze to jest zaniedbana choroba, ktora powinnas byla zaczac leczyc wczesniej. No ale teraz trzeba myslec co robic teraz. Na szczescie umiesz myslec ale na nieszczescie myslisz za szybko. Powinnas umiec zachowac dystans. Nie sugerowac sie pozorami tylko miec pewnosc, ze to co myslisz odpowiada rzeczywistosci. Poniewaz rzeczy czesto wygladaja inaczej niz sa w rzeczywistosci, najwazniejsze to unikac zludzen. Nie powinnas sie spieszyc ze znalezieniem sobie nowego faceta bo napewno latwo znajdziesz nowego ale jak sie bedziesz spieszyc to mozesz trafic jeszcze gorzej niz poprzednio. Ponadto mozesz jeszcze nawet nie wiedziec czy inny facet jest Ci wogole potrzebny do czegos wiecej niz do seksu. Narazie powinnas zachowac przyjacielskie stosunki z Twoim mezem i myslec o nim jako o chorym bo to przez co on przechodzi to jest rodzaj choroby psychicznej ktorej on sam nie moze opanowac. To, ze inny na jego miejscu by mogl to nic nie znaczy bo nie wyszlas za maz za tego innego. Wiec to jest cos z czym sie musisz liczyc jako ta zdrowa, albo tylko zdrowsza osoba, jezeli sobie takiego meza wybralas. To ze to jest choroba wynika z tego, ze to jest stan oranizmu wywolany wydzielaniem sie pewnych hormonow a on tego wydzielania nie moze wylaczyc i to jest caly problem. Wydzielanie sie tych hormonow jest spowodowane chora historia waszego malzenstwa nie leczonego wczesniej. Dlatego musi byc leczone teraz. Od Ciebie to wymaga opanowania zazdrosci, opanowania uczucia ponizenia, itd. Mozesz sie pocieszyc tym ze na koncu to on wyjdzie na tym duzo gorzej niz Ty. Twoje zycie sie ulepszy a jego sie pogorszy, wiec przynajmniej teraz mozesz mu troche pomoc zeby mial bardziej miekkie ladowanie. Bo Ty masz dobre wyjscie z tej sytuacji mimo, ze Ty masz teraz caly bol a on narazie tylko przyjemnosc, ale jego bol przyjdzie na koncu kiedy Ty juz bedziesz OK, mozliwe ze z nowym facetem. Wiec sie nie musisz o nic bac. Relax and enjoy the show :) To narazie tyle a jak mi napiszesz o co Cie prosilem na poczatku to moze wymysle cos bardziej konkretnego.

Cześć Wam!