Termin kwiecien 2006!!

Hej Mamusie, te \"Nowe\" i \"Stare\". Ja juz odliczam dni do konca pierwszego trymestru. To juz jedynasty tydzień, a na ostatniej wizycie moj Maluszek miał juz 3 cm. Ogolnie czuje sie dobrze, tylko zmeczenie mnie czesto dopada, zwłaszcza bóle głowy po powrocie z pracy. Za chwile wybieram sie do moich uczniów, mam nadzieje, ze dzis nie dzadza mi popalić. Pozdrawiam Kobitki!

Dziekuję Roza :) Dzis powiedziłam moim 2 koleżankom, które też bardzo się ucieszyły bo wiedziły ile czasu czekaliśmy na to dzieciątko :) Maleństwo rzeczywiście jest duże, jem bardzo mało i musze się nawet zmuszać do jedzenia wiec podejżewam że maluch korzysta z \"zapasów\" jakie nagromadziły się we mnie w ostatnim czasie :D Waga stoi w miejscu ale spodnie robią się niestety cisna w pasie i trzeba odpinać już guziki ;) Lekarz powiedział że z Maleństwem jest wszytko OK i dalej mam brać folik oraz zakupić witaminy. Wyniki są OK tylko morfologie mam na pograniczu więc jak przy następnych badaniach nie będzie poprawy to dostanę coś m.in.żelazo którego jest troszkę maławo. Następną wizytę mamy za 4 tygodnie, dodam że 4 bardzo długie tygodnie, bo ja to bym mogła chodzić i oglądać moje Słoneczko co tydzień :) :) Pozdrawiam Wszytkie Mamusie i ich Maleństwa:) ps. zmieniłam suwaczek :)

Aaa pytałam mojego gina o miętę i imbir. W ciąży nie ma żadnych przeciwskazań do picia herbaty mietowej a jest nawet zdrowsza od normalnej. Imbir podczas mdłosci również pomaga i nie jest zabroniony. Sa nawet w aptece tabletki imbirowe tylko nie pamiętam nazwy :) Na zaparcia w aptekach jest lek (bez recepty) Upladac (o ile dobrze odczytałam bazgrołki lekarskie :D Z domowych sposobów suszone śliwki kalifornijskie. Gin stwierdził tez że Panie w aptekach i inni lekarze są bardzo przewrażkliwieni i jak słyszą że kobieta jest w ciąży to ich zdaniem nie powinna nic robić ze złym samopoczuciem i dolegliwościami poza leżeniem w łóżku i modleniem się :) bo wszytko inne im szkodzi :D

Witam wszystkie mamusie na tym formu. U mnie bez zmian. Czuję się dobrze. W sobote byłam na weselu u koleżanki, a w niedzielę o 9.30 mialam chrzciny. Impreze trwała cały dzień(do 19). Jakoś do dnia dzisiejszego nie moge odespać tej zarwanej nocy. Widze że bardzo popularnym imieniem będzie Kubuś. Ja myślałam, żeby nazwać nasze maleństwo Daniel, oczywiście jak będzie to chłopczyk. A takie mam przeczucia. Jak większość z Was nie moge się doczekać przyszłej wizyty u lekarza, żeby zobaczyć swojego maluszka. Mam przyjść dopiero w pierwszym tygodniu października. Strasznie długo. Pozdrawiam wszystkie nowe mamusie.

Uzupełniam tabelke. Silvia zmieniam też twój termin, jeżeli wolisz, zeby był stary to daj znać. Nick............termin porodu.....kg. nabyte......cm w pasie........płeć ************************************************************************************** RRR..................30.03.06...........1kg............78cm...............??? witch 3.............01.04.06.......... 6 KG............85 CM.............???? Ania26..............02.04.06.........1,7kg............89cm..............????? kizia.................02.04.06.......... 2kg............89cm..............????? Elizabetaa..........03.04.06..........-3kg............????...............????? MEGI&#.............04.04.06..........???????............??/................??? Happy_27.......... 05.04.06.........??????...........??????...............???? Przyszła Mama.....05.04.06.........??????..........???????..............???? Czekolada_29.......08.04.06........-2kg...........80cm.............?????? dowa.................10.04.06.........??????..........??????...............???? ANNA80..............10.04.06..........?????.........???????................???? Mina29...............10.04.06.........??????..........??????...............???? KASIUNIA10009.....13.04.06..........1kg..........91 cm..............????? georginia............15.04.06...........2kg.........??????................???? Słonko80.............15.04.06..........-2kg...........??????............????? ona27.................16.04,06.........??????...........?????..............???? grazie................16.04.06.........???????...........?????.............????? dorota275...........17.04.06..........??????..........64 cm............???? macieja8.............17.04.06..........??????..........??????............????? Elunia_K.............19.04.06..........???????.........??????.............????? rybka25.............19.04.06............????...........?????.............????? Silvia27..............21.04.06............?????..........?????.............???? Lolcia................23.04.06...........??????...........79cm...........???? magdek..............26.04.06...........?????..........???????..............??? EVI_1985............27.04.06...........??????..........68cm............???? Roza.................29.04.06.............2kg............81cm...........??? serek................30.04.06............ 0 kg ..........71 cm...........????? alaa...................??????.................???..............???.............???? Agnes78_Bdg.......?????..................?????..........?????.............???? gdusia...............??????.................????............????..............???? **************************************************************************************

Witam Jak fajnie że jest Nas coraz więcej. Ja do gin. idę 13 września i też liczę, że zobaczę serduszko. Dzisiaj jeszcze robiłam dodatkowe badania. Czy Wy dziewczyny wszystkie chodzicie prywatnie do gin. bo ja chodzę na kasę chorych, ale nie wiem czy idąc prywatnie nie miałabym lepszej opieki. Może jestem przewrażliwiona ale tutaj nie chodzi tylko o mnie ale przede wszystkim o dziecko. Wydaje mi się że ja podobnie jak Silvia będę miała przesunięty termin porodu. Co prawda moja gin. ustaliła go na podstawie pierwszego USG ale chyba przesadziła bo wszystkie kalkulator z internetu i ogólnie znane sposoby liczenia wykazują mi wcześniejsze terminy. Najlepszym weryfikatorem i tak będzie życie.

Witam dziewczyny . Pozdrawiam również nowe kwietniowe mamusie. Jeśli o mnie chodzi to całe dnie mam pod znakiem mdłości, mam już tego serdecznie dosyć.:o

serek, ja chodzę do prywatnej placówki , ktora ma podpisany kontrakt z kasa chorych, czy jak to sie tam teraz nazywa.. To czy państwowy czy prywatny nie ma znaczenia, ważne jest, zeby ciebie sluchał i mądże doradzal, jeśli czujesz sie u niego bezpiecznie, to po co rezygnować. Mój gin. jest świetny, żałuję, że do niego nie trafiłam wcześniej, w poprzednich ciążach chodzilam prywatnie, a żaden z nich nie byl tak zainteresowany moją ciażą jak ten.

Miało być \"mądrze\" oczywiście. Megi73, współczuję wczesniejszych przeżyć.Trzymam za Ciebie kciuki.Przestań się wreszcie martwić i zacznij cieszyć dzidzią. magdek luteiny nie biorę , ale już ktoś wcześniej Ci odpowiedział. Co do papierosów to odstaw zupełnie, nie czekaj, no chyba, ze nie potrafisz, nagle odstawienie nie ma złego wpływu na dziecko a wręcz pzreciwnie, przestaje sie ono podtruwać od razu a nie stopniowo, dzieci w brzuszku nie uzależniają sie od papierosów tylko alkoholu i narkotykow. Upławy to normalne, ale lekarz może Ci zalecic czopki jeśli masz jakąs infekcje, wiec najlepiej jemu zwróc na to uwage. A o tych badaniach nie slyszałam. Pozdrawiam.

Czekolada >>>> ja właśnie chodzę do prywatnej przychodni, która ma kontrakt z kasą chorych. Do tej gin. chodzę już tak gdzieś od 2 lat. W ciąży byłam u niej tylko raz i bardzo miło mnie potraktowała, ale np. zrobiła mi tylko usg, nie zbadała ginekologicznie, nie pytała mnie np. o żadne choroby zakaźnie, zleciła badanie moczu, krwi i glukozę. Nie potrafię ocenić czy to jest dobre podejście. To moja pierwsza ciąża, nie mam doświadczenia.

Bo tak to jest z lekarzami, ze jak sie nic nie dzieje to oni sie nie przejmuja, nie potrafie ocenić Twojej gin ale mój też sie nigdy nie pytał o choroby zakaźne, pewnie na którejś wizycie da ci skierowanie na przeciwciala rozyczki i toksoplazmozy i tyle.

Cześć ! Słuchajcie, wróciły mi smaki, mdłości też już chyba ze 4 dni nie miałam,a dziś... Rano \"badaLam \" mój brzuch, który, nawet jak leżę, już się nie zapada i coś mnie puknęło ! Wiem, to na pewno nie dziecko, tylko jakieś tam ustrojstwo, ale uczucie i tak było niesamowite.

Termin jak najbardziej może byc w tabelce ten wczesniejszy :) chociaż i tak to się jeszcze pewnie zmieni :) Ja chodze do prywatnej przychodni w której teoretycznie za wszystko trzeba płacić. Przed wejściem do gabinetu trzeba w rejestracji zapłacić 60zł za wizytę + 50zł usg + 15zł cytologia. Jednak trafiłam do bardzo dobrego lekarza (kobiety) która mówi bym płaciła tylko za sama wizytę a nie mówiła nic na rejestracji ze było jeszcze robione usg czy cytologia. Już na pierwszej wizycie powiedziała że pieniądze przydadzą mi sie na coś innego, szczególnie teraz jak jestem w ciąży. Wydatków w najblizszej przyszłosci bedzie bardzo dużo więc mam płacić tylko za wizytę a nie za wszystkie badania :) Bardzo mnie zdziwiło takie podejście, lekarz który stale nie wyciaga ręki by płacić, płacić i płacić ... Poza tym wypytała na pierwszej wizycie o choroby moje i te w rodzinie, zrobiła wszytkie badania i jak na razie uważam że jest dobrym lekarzem :)

WITAJCIE JESTEM OKROPNIE ZMĘCZONA :( CAŁY DZIEŃ NIE MAM NA NIC SIŁY ,GDYBY NIE TO WSZYSTKO BY6ŁO BY OK.

idiotki

witajcie!! przepraszam ze sie nie odzywalam ale mialam ciezkie dni :( dopiero od wczoraj czuje sie lepiej po ...czopkach :-P ale czytam Was na biezaco :) lece bo michu mnie z kompa wygania silvia to strasznie drogo masz :( ja za to wysztko co wymienilas place ...60zl :) pozdrawiam

hej :) No ja tez trochę musze zapłacic chodząc prywatnie, ale mam zaufanie do mojego gina i teraz nie czas i pora na szukanie innego na kasę chorych :), najważniejszy jest moj spokoj i zdrowie dzidzi:) Wczoraj to ja sie czułam koszmarnie, zobaczymy dziś, no i muszę zabrać sie z nauke a potwornie mi sie nie chce. Pozdrawiam :)

Nick............termin porodu.....kg. nabyte......cm w pasie........płeć ************************************************************************************** RRR..................30.03.06...........1kg............78cm...............??? witch 3.............01.04.06.......... 6 KG............85 CM.............???? Ania26..............02.04.06.........1,7kg............89cm..............????? kizia.................02.04.06.......... 2kg............89cm..............????? Elizabetaa..........03.04.06..........-3kg............????...............????? MEGI&#.............04.04.06..........???????............??/................??? Happy_27.......... 05.04.06.........??????...........??????...............???? Przyszła Mama.....05.04.06.........??????..........???????..............???? Czekolada_29.......08.04.06........-2kg...........80cm.............?????? dowa.................10.04.06.........??????..........??????...............???? ANNA80..............10.04.06..........?????.........???????................???? Mina29...............10.04.06.........??????..........??????...............???? KASIUNIA10009.....13.04.06..........1kg..........91 cm..............????? georginia............15.04.06...........2kg.........??????................???? Słonko80.............15.04.06..........-2kg...........??????............????? ona27.................16.04,06.........??????...........?????..............???? grazie................16.04.06.........???????...........?????.............????? dorota275...........17.04.06..........??????..........64 cm............???? macieja8.............17.04.06..........??????..........??????............????? Elunia_K.............19.04.06..........???????.........??????.............????? rybka25.............19.04.06............????...........?????.............????? Silvia27..............21.04.06............?????..........?????.............???? Lolcia................23.04.06...........??????...........79cm...........???? magdek..............26.04.06...........?????..........???????..............??? EVI_1985............27.04.06...........??????..........68cm............???? Roza.................29.04.06.............2kg............77cm...........??? serek................30.04.06............ 0 kg ..........71 cm...........????? alaa...................??????.................???..............???.............???? Agnes78_Bdg.......?????..................?????..........?????.............???? gdusia...............??????.................????............????..............???? ************************************************************************************** Cos zle zmierzyłam obwod brzusia ostatnio:) wiec poprawiam

Witam dziewczyny, Jak ten czas wolno leci. Nie mogę sie juz doczekać kwietnia. Też tak macie?

hej czekolada29! czas wolno leci, ja odliczam dni do nst wizyty, kwiecien... odlegle czasy zawsze sie slyszy ze czas ciazy szybko przelecial, hmmm....

Czekolada ja tez tak mam, i nie moge sie doczekac kiedy bedzie brzusio widoczny i bede czuc ruchy maluszka :) No i wizyt tak samo ciężko sie doczekac , ale jeszcze dwa tyg zostało:)

wiecie co ja tez odliczam dni do następnej wizyty u gina nie wiem dlaczego, przeciez to nic nie zmienia. Ja idę za dwa tygodnie. Trudno trzeba usiąsc i czekac, a czas szybko płynie dopiero jak sie ciąza skonczy. Chociaż pzry oierwszej troszkę sie ten czas ślimaczyl, za to druga nie wiem kiedy zdązyla sie urodzić i już skończyla dwa lata. To jak sie trzecie urodzi to pewnie od razu 18 tke pewnie będe musiała wyprawić.

Witajcie Mamuśki, powiedziałam dziś w pracy dziewczynie z którą siedze w pokoju i która jest moja kierowniczką o tym ze jestem w ciąży. Pokazałam jej zdjecie mojego najukochańszego Maluszka. Przytuliła mnie i powiedziała że się bardzo cieszy ale ma równiez swiadomość że niestety trzeba bedzie troche pozmieniać prace w dziale i z tego faktu chyba nie była zbyt zadowolona. Tak jak wspominałam wcześniej miała wobec mnie duże plany, chciała mnie zrobić swoim zastępcą, zreszta sama pół roku temu ściagneła mnie do siebie do działu. Poprosiłam by nie mówiła nikomu i by zachowała tą wiadomość tylko dla siebie. Nie chcę na razie nikomu w pracy mówić. Powiem dopiero w 4 miesiącu. Nie wiem, może jestem przewrażliwiona ale czuję że chyba sie troche na mnie zawiodła i nie cieszy sie za bardzo z mojego wielkiego szczęścia. Czuje się jakoś dziwnie i chyba załapałam dołek :( Moje 2 serdeczne koleżanki jak im wczoraj powiedziałam że w końcu, po długich staraniach udało sie i będziemy mieli dzidziusia to wyściskały mnie, popłakały sie z radości ze mna i cały czas wypytywały co i jak i jak się oboje czujemy. Nawet dzis rano dzwoniły z zapytaniem jak mineła nam noc :) Natomiast dziś, osoba którą tez bardzo lubię i znamy sie juz parę lat, po prostu przyjeła to do wiadomosci i na tym koniec tematu. Mam doła :( :(

Silwia co ty piszesz jakiego doła?? Tytaj nie mamy dołów tylko jesteśmy zadowolone że będziemy mamami. A w pracy to już chyba normalka, nikt się nie będzie cieszył z tego powodu że pracownica zaszła w ciąże. JA też w racy jeszcze nie powiedziałam i już z góry wiem że przyjęcie będzie takie samo jak u Ciebie . Pozdrawiam wszystkich papa

Cześć Mamusie! :) Widzę, że sporo z Was narzeka na zmęczenie...Ja ostatnio też padam z nóg, czuję się wyczerpana, śpiąca, na dodatek bardzo źle wyglądam (mówi mi to każdy od mamy, po sąsiadkę...) i jeszcze od wczoraj boli mnie bardzo gardło... :( Mam nadzieję, że nie bierze mnie jakieś choróbsko...Jutro mam wizytę u lekarza.Mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze!Pozdrawiam wszystkie kwietnióweczki!!!:)

Wiem że powinnam się teraz cieszyć i być pogodna a pracą się nie przejmować ale ja czuję że zawiodłam nie tylko szefa ale i koleżankę, i to tak jakoś dziwnie boli, to że jako szef to wiedziałam ze nie będzie skakać z radości ale jako kolezanka to myślałam że to zrozumie :( Sama w końcu ma dziecko :( Zawsze sobie powtarzałam ze rodzina i moje ukochane dziecko będzie dla mnie najważniejsza w życiu a pracą nie będę się martwić, ale jak na razie nie potrafię :( Mój mąż mówi że praca to ostatnia rzecz którą powinnam się przejmować ale to chyba jeszcze troche potrwa zanim ja to zrozumiem.

hej Mamusie! Mnie tez humorek dzis nie dopisuje. Mam jakas infekcje, juz druga w trakcie ciąży, nie wiem skad to sie bierze! A w dodatku patrze do lustra rano, a tu na wardze okropna opryszczka! Brrr... chyba spada mi odpornosc. A tu jeszcze dzieciaki (moja klasa) daja w kosc. Chyba dzis musze poleniuchowac, bo inaczej cos mnie trafi. Na szczeście jutro ide do lekarza, moze poradzic cos na infekcje, no i przynajmniej dowiem sie czegos nowego o moim Skarbeczku. a w pracy powoli sie orientuja, wczoraj jedna ze starszych nauczycielek zapytała mnie czy nosze jakies Maleństwo w tym wypukłym brzuszku? powiedzcie, moje drogie czu po was tez juz widac? Pozdrawiam i zycze Miłego Popołudnia.

Silvia nie martw sie, ludzie potrzebują czasu, żeby sie z czyjąs ciaż pogodzic . Nie martw się i nie lap doła bo urodzisz dzidziusia pesymiste :p Ania (jedna i druga) zdrowka życzę.

witam kwietnioweczki! dzieki wam bardzo za wyjasnienia! przydaly sie, bo troche mnie uspokoily. poza tym odebralam badania i z tego co mi powiedzialy panie w laboratorium to wszystko jest w jak najlepszym porzadku, tak wiec jeden powod mniej do zmartwienia. we wtorek ide do lekarza posluchac mojej "fasoleczki" i mam nadzieje ze wszystko bedzie ok. musze wam powiedziec, ze nigdy sie tego po sobie nie spodziewalam,ale odkad zaszlam w ciaze to stalam sie straszna "histeryczka" :). mam nadzieje, ze minie mi to jak najszybciej, bo sama siebie nie moge juz zniesc! silvia co do twojego meza to jest bardzo madrym czlowiekiem! praca jest ostatnia rzecza ktora powinnas sie teraz przejmowac. poza tym nie uwazam zebys kogokolwiek zawiodla, bo kazdy zasluguje na szczescie a dla ciebie jest nim maluszek ktory rosnie w twoim brzuszku!!! tak wiec glowa do gory, praca nie zajac, nie ucieknie, a jak juz urodzisz to podejrzewam, ze nie przejdzie ci ona nawet przez mysl. caluski dla wszystkich!!!!

Mialam cos jeszcze napisać ale ide spac . Ledwo stoję na nogach