Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Happy_27

Termin kwiecien 2006!!

Polecane posty

O tym właśnie rozmawiałyśmy wcześniej z EVI i macieją :) Skierowanie od ginekologa ale załatwić by lekarz pierwszego kontaktu przepisał wszystko co się da tak by nie płacić :) Teraz trzeba szukać oszczędności gdzie się da a szczególnie dot. to drogich badań :( Ceny w laboratoriach też sa różne więc też warto poszukać gdzie co ile kosztuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agnes_Bdg
Hej! widzę, że jest już nas coraz więcej. aż miło... Jak czytam, jakie macie problemy to widzę, że nie jestem sama. Chyba najbardziej wkurza mnie nocne bieganie do wc i przetłuszczające się włosy, muszę je teraz myć obowiązkowo co 2 dni. Poza tym czuję się ok, tylko waga idzie powoli w górę.... 7.09 idę do lekarza i nie mogę się już doczekać, bo nawet nie wiem, w którym jestem tygodniu, jaki mam termin no i czy wszystko ok. Czy ktoraś miała ostatnią @ 15 lipca??? Napiszcie, ktory to tydzien i jaki termin, jak liczę to mi za każdym razem inaczej wychodzi:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agnes - ja mialam 16 lipca. Jestem w 7 tygodniu. Szczegoly sprawdz klikajac na suwaczek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lolcia, ja ma zamiar pracowac do konca semestru, czyli w naszym woj. do konca stycznia + 2 tyg. ferii. I tez we wrzesniu chciałabym wrocic do pracy, zeby nie bylo problemow, a macierzynski licza jakos tak, ze juz 2 tyg. przed wyznaczonym terminem porodu zaczyna ci leciec macierzynski, ale jeszcze dokladnie nie wiem jak to jest. pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja nie pracuje qw szkole tylko jako asystentka rzeczoznawcy majątkowego i mam zamiar jak ttylko moje maleńsrtwo mi na to pozwoli pracowac do świąt wielkanocych tzn do terminu (bo mam go na lany poniedziałek) i już zaczynam szukać niani bo bede musiała wrócic do pracy po macierzyńskim a babcie sa pracujące i nie mogę na nie liczyć. Pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ania26 - dzieki za odpowiedz :) wiec obie potrzebujemy ok 7 m-cy wolnego, z czego 4 to urlop macierzynski. a co z pozostalymi 3? czy ktos wie? i jeszcze 1 pytanie - czy podczas urlopu macierzynskiego przysluguje nam pelny wymiar wynagrodzenia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lolcia, znalazłam tu na forum, ze przysługuje pełny wymiar wynagrodzeniai jeszcze jak zlozymy jakis tam wniosek to zasiłęk porodowy w wys. ok 500zł , no i jak jestes dodatkowo ubezpieczona, to z towarzystwa ubezpieczeniowego ok. 700-1000zł w zależnosci od towarzystwa. Ja sie ubezpieczylam w PZU (tak jak wszyscy u mnie w szkole) od wrzesnia, bo przez pol roku nic nie płacą, wiec chciałam zdążyc przed porodem, mam nadzieje, ze mi sie uda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Halo, halo ... wczoraj mamuśki były bardziej rozmowne, czyżbyście dziś wpadły w wir pracy ?? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Podczas urlopu macierzyńskiego dostajesz pełną kwotę wynagrodzenia, ale jeśli w ciagu ostatnich6 m-cy przed porodem było się na zwolnieniu to ileś tam procent zabierają (ale nie dużo). Zasiłek porobowy w kwocie 500 zł przysługuje rodzinom które maja dochody brutto mniejsze nią (chyba) 560 zł na osobę ale tą kwotę to trzeba sprawdzić w Zusie bo już dokładnie nie pamiętam. Po macierzyńskim można wziąc urlop wychowawczy bezpłatny lub wykorzystać urlop (jeśli przysługuje)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość RRR
Lolcia, ale po macierzyńskim dolicz sobie jeszcze nasz urlop- czyli wakacje. Ja mam termin wczesniej 30 03 i z moich obliczeń wynika, że dopiero końcem września pójdę do pracy. U mnie teraz dziewczyna tak własnie ma- wraca 20.09, do tego czasu są za nią zastępstwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zapytam jeszcze koleżanki po fachu- kiedy macie zamiar powiadomić szanowną dyrekcję?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Przyszła Mama
Cześć Dziewczyny,dobrze,ze wciąz piszecie na forum.Powiedzcie mi proszę,czy tez macie wciąz wahania nastroju i czarne wizje typu:A moze będzie chore,bo niewiedząc o ciązy paliłam,piłam alkohol(coprawda w rozsądnych ilościach)a co najgorsze miałam sporo kontaktu z surowym mięsem(codzienne obiadki)tak więc poniewaz jeszcze nie mam badan martwie się,przeciez nawet one nie wykazą wszystkiego..No nic,konczę juz te wyliczanie,czego sie obawiam i pisze co tam u mnie.Czuje się raczej kiepsko,biust mi urósł i to mocno,więc śpie juz w staniku,jeśc niestety niezbyt mam chęć,wszystko mi śmierdzi,często mam chandrę i wahania nastroju,jest mi smutno żle,zaczynam pytac sama siebie,czy dorosłam do macierzyństwa i czy będę dobrą odpowiedzialna mamą,taka jaką chciała bym byc...No i tak,dzis bije ode mnie pesymizm,więc uciekam i juz Was nie dołuje takim smęceniem..Mam nadzieje,ze wkrótce i ja bedę w lepszej formie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z tego co pamiętam to Lolcia tak jak ja uczy w prywatnej szkole a tam warunki są trochę inne nią \"na państwowym\". Ja nie mogę powiedzieć ze wracam od 20 .09. bo kursanci nie zgadzaja sie na zmianę lektorów .Mam możliwość pzryjmowania grup tworzących sie później lub brania zastępstw. Mi wystarczą 2, 3 godziny dziennie a że szkołe mam blisko to ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Kwietnióweczki! Właśnie mija ostatni dzień moich wakacji, jutro wracam do pracy i będę Mamą-Pracującą tak jak wiekszość z Was. Trochę się odzwyczaiłam od pracy, ale myślę, że dzieciaki szybko na powrot mnie przyzwyczaja. Zastanawiam sie jak to będzie znosiło moje Maleństwo! Zauważyłam dzis, ze niedawno kupione biustonosze( juz w trakcie ciązy) robia sie za małe. Czy wy tez macie takie problemy? A moj brzuch (raczej z nadmiaru jedzenia i braku ruchu) wyglada jak to mowi moja mama na 4, 5 miesiac, juz go nie mogę ukryć, a tu nawet jeszcze trzy miesiace nie minęły, a jak jest u was? Pozdrawiam Kobitki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak, Czekolada ma racje - pracuje w prywatnej szkole. Bede pracowac najprawdopodobniej tylko ten semestr dlatego, ze nie ma u mnie mozliwosci zmiany lektora. Lektor zawsze prowadzi grupy od poczatku do konca wiec nawet gdybym chciala pewnie nie dadza mi grup od lutego do konca czerwca. Absolutnie nie ma u nas zastepstw - u mnie w pracy jest zakaz chorowania. RRR - pytalas kiedy powiemy w pracy. Ja mysle, ze wtedy gdy zacznie byc widac. A ty kiedy? przyszla mama - miewam czarne wizje a to dlatego, ze moje badania z moczu chyba sa nienajlepsze (ide jutro do ginki wypytac co i jak). Poza tym nie wiedzac o ciazy stosowalam lek, ktorego nie powinnam - to tylko masc, wiec moze nic sie nie stalo. Mi tez niektore zapachy nieodpowiadaja i sama sobie zadaje pytanie czy sobie poradze... Ale ogolnie pomimo tych chwilowych napadow niepokoju jestem szczesliwa :D Ania26 - ja tez sie odzwyczailam i zastanawiam sie jak moje dziecko zniesie prace na kursach od 15 do 21... Ale jednoczesnie ciesze sie, bo lubie przebywac wsrod ludzi - tych malych i tych duzych :) Mi piersi tez urosly i dziwnie sie z tym czuje - jakos nieswojo ;) Co do brzuszka to mam wrazenie, ze urosl, ale to tylko wrazenie, bo w lustrze praktycznie nic nie widac. Dobrej nocki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzisiaj sie dowiedzialam ze jenak slub przyspieszony bedzie prawdopodobne w styczniu a ja chcialam najpierw urodzic a slub jak mamy juz zaklepane w lokalu na 23 wrzesnia a teraz wszystko na leb na glowe michu sie cieszy bo z dzieckiem chce byc od samego poczatku a nie jak juz skonczy 4 miesiace w styczniu to ja bede juz z duzym brzuchem :( nie wiem co o tym myslec....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pomyśl Evi w ten sposob: nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło. Nie wiadomo jak bedziesz sie czuła po porodzie, bedziesz chciała zajmowac sie dzidziem i byc moze nie bedziesz wtedy myslec o przygpotowaniach do slubu. Bedzie dobrze!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
EVI - a ja z kolei powiem Ci abys sluchala wlasnego serca - nie ma nic na sile! jezeli uwazasz, ze to jednak nie czas na slub to nie zmuszaj sie, nie ulegaj presji... zycze powodzenia, cokolwiek postanowisz :) trzymaj sie dzielnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
EVI_1985. co do Twojego ślubu to nastaw się dobrze jeśli musi się on odbyć w styczniu, to co tam uszyjesz sobie sukienkę i będziesz ładnie wyglądac. Jeśli to rodzice przyspieszają to porozmawiaj z nimi, że Ty niechcesz brać ślubu w zaawansowanej ciązy. (Jeśli oczywiście nie chcesz, bo jeśli chcesz to zazcnij sie przygotowywać) Jeszcze jedno, jeśli z Twoim narzeczonym macie możliwość zamieszkania dopiero po ślubie to może ślub w styczniu to naprawdę dobry pomysł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziekuje za rady 👄 u mnie rodzice i rodzice micha nalegaja najbardziej dla mnie to za szybko :( nie wiem jak dam sobie rade sama w domu z dzieckiem oj dzisiaj sie wyjasni o 18 czy termin jest na styczen czy nie jak nie (na co licze :) to slub we wrzesniu pozdrawiam a jak sie czuja przyszle mamy??? ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Evi nie masz sie co martwić na zapas moze uda Ci się przkanac resztę, że ślub w styczniu to nie będzie dla ciebie żadna przyjemność jeżeli planujecie duże weselę to sie obawiam, że bardzo będziesz miała siłe na całonocną zabawę. Ślub sam z siebie wykańcza nerwowo, a w twoim stanie razy dwa. Może jednak uda się zerealizawać wersję z wrześniem. Życze powodzenia w negocjacja, ale myślę z powinnaś mieć po swojej stronie również swojego przyszłego bo jak nie to będzie ciężka walka. Spróbuj najpierw go przekonać do września. A gdze się wszystkie mamy podziały, rok szkolny zaczyna si.e jutro, czyżby wszystkie nauczycielki już dziś poszły do pracy Pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja już do końca ciązy na wychowawczym zostanę, po wychowawczym należy się macierzyński. Więc korzystam. A potem znowu wychowawczy. Ech czy ja kiedyś wogóle wrócę do pracy. Przez ostatnie 7 lat pracowałam tylko 1,5 roku .nie wliczając korepetycji domowych w małej ilości

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Was wszystkie. Właśnie się w pracy obrobiłam i postanowiłam zajrzeć na forum. Evi - ty to masz teraz rewolucję w życiu, trzymam kciuki żeby wszystko poszło po twojej myśli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj rewolucje mam i to jaka :) dziewczynki mam jeszcze jedno pytanie (pewnie mnie juz nie lubicie za ten nawal pytan :-P jezeli na ostatnie 2 miesiace przed porodem zatrudnie sie u przyszlego tescia w firmie to ZUS bedzie musial mi wyplacic jakis zasilek?? tzn. ja przed porodem oplace 2 skladki, po porodzie reszte czyli 4 jeszcze okolo 2,5 roku temu zrobila tak micha siostra zatrudnila sie u tesciow i dostaje calyu ten czas pieniazki myslicie ze to dobry pomysl??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie. EVI - możesz zatrudnić sie u teścia na dwa miesiące przed porodem, a ZUS powinien wypłacić Ci później zasiłek macierzyński, 100% tego co byś dostała gdybyś pracowała. Wysokość zasiłku macierzyńskiego bedzie wyliczona z tych dwóch miesięcy, ale ZUS często sprawdza czy umowy nie są fikcyjne. Jak masz taką możliwość to warto byłoby zatrudnić sie troszkę wcześniej i postarać się aby był jakiś ślad twojej pracy np. podpisy pod jakimiś dokumentami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziekuje za odpowiedz szybka niestety nie mam mozliwosc poniewaz jestem na stazu :( do 31.01.06 a do porodu zostania mi tylko okolo 3 miesiace (2.5 dokladnie) na stazu nie moge chyba podjac pracy gdzie indziej :( ale ja tez mysle ze sie uda :) jeszcze raz dziekuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Evi, nawet jesli pracujesz na czas określony (chociażby to był staż) to po 3 miesiącu ciaży pracodawca nie moze cie zwolnic, musi przedłuzyc ci umowe do porodu i po porodzie bedziesz miec normalny macierzynski. Tak jest na pewno, bo moja kolezanka tak robiła. Wiec poki co nic nie mow w pracy, jak minie 3 miesiace, to juz jestes chroniona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×