Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Happy_27

Termin kwiecien 2006!!

Polecane posty

Wszystkiego najlepszego Wszystkim dzieciaszkom, by zdrowo rosły i zawsze były uśmiechnięte !!! 🌻❤️🌻 Renola ==> po czym Twoja pediatra wywnioskowała że mała ma skazę białkową? Mój Kacperek jest strasznie obsypany na buźce, główce a teraz to mu nawet schodzą krostki na szyjkę i niżej :( i położna stwierdziła że top też może być skaza :( Czy Twoja córcia ma jakieś krostki na buźce?? A nietolerancja laktozy jak się objawia??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lolonek
dziewczyny, a jak u was w sprawach łóżkowych? U mnie minął 7 tydzień od porodu, ale wciąż nie mogę się zdecydować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny dowa ta mata to Tiny love mała jak narazie zaczyna się tym wszystkim dopiero interesować, ale myśle, że się jej spodoba bo mam kilka fajnyk bajerów. Renola nie kupiłam tej maty na allegro może i jest taka nie wiem. Ja napisałam odnośnie tej huśtawki @ i dostałam odpowiedź że paczka już od nich została wysłana żeby oczekiwać przyjścia dzisiaj najwyżej jutro. Mam pytanie te które z Was dokarmiaja maluszki sztucznym mlekiem same podjęłyście taką decyzje, czy lekarz Wam to zalecił? Mam wrażenie, że moja Iza nie dojada ale jak odciągnę mleko i dam jej z flaszki to wcale nie chce jeść. A teraz płacze i płacze bo chce na rączki żal mi strasznie serce się kraje, ale nie można dać się terroryzować:) i tak pewnie znając mnie wymiękne. Moja też ma krostki nie duzo ale ma i sa bardzo wysuszone. I dopieła swego jest na rekach .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie:) wszystkiego naj naj naj dla wszystkich maluszków w dniu ich świeta przede wszystkim dużo dużo zdrówka oraz samych słonecznych i radosnych dni 🌻❤️👄. Byliśmy dziś z córcia na morfologi ale dopier jutro mąż odbierze wyniki i zaniesie pediatrze, mam nadzieje ze będą dobre. Pielęgniarka nie wierzyła że córcia ma miesiąc, stwierdziła że wygląda na 3. Martynka bierze cebionmulti i dobrze go toleruje:) rano było bardzo cieplutko , więc dobrze wykorzystaliśmy czas na dworku , bo teraz to strasznie pada. Miłego dnia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dopiero co bylismy na małym spacerku. Mojemu Oskarowi to lekarka zaleciła mleko. [ kwiatek]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczyny !! Wreszcie pogoda sie poprawia , az inaczej czlowiek sie czuje jak rano za oknem widac wiosne a nie okropna , zimna i deszczowa jesien.Ja dzis caly dzien w domku.Biore sie za generalne porzadki, przy mojej trojce napewno zajmie mi to caly dzien.A Kubus dzisiaj zamiast spacerku bedzie mial drzemke na balkonie:)) Tak sobie mysle , jak u Was z waga? Bo mi kurcze od miesiaca stoi w miejscu.Niby jem mniej, mam wiecej ruchu, a nic nie chce spadac! Chyba musze sie wziac za jakas gimnastyke !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczynki podajcie mi adres do tych linijej pod spodem .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Monika, ja tez chce juz isc na fitnes...waga tez stoi w miejscu, buuu proba suwaczka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Renolka straszne to co napisałaś!Współczuję Ci....Przeraziłam się trochę po Twoim poscie bo moja mała miała wiele podobnych objawów jak u Twojego szkrabka...Poza popuszczaniem kupek... Nietolerancja laktozy i skaza białkowa... :( Sajgon...Renola a na jakiej podstawie lekarka zdiagnozowała tę skazę??? Wiem, że z Milenka jest jakis problem, z brzuszkiem ale nie wiem jaki a lekarzy to g.... obchodzi. Byłam juz u trzech i tere fere, każdy coś innego a w zasadzie nic konkretnego....że kolka, że minie, że dzieci tak mają... Ania26 moja tez ma straszne bóle brzuszka, kolki, wzdęcia....Ciągle płacze i chwilami jestem tak zmęczona,że mam ochotę płakać z nią....No i ta dieta...Prawie nic mi nie wolno jeść, no prawie głodówka...Tylko wędlina, gotowane mięso i gotowane jarzyny a przy mojej anemii to ja się wykończe na takim jedzonku :( Mąż jest do 19 w pracy więc praktycznie całą dobą zajmuję się małą....U Was tez tak jest? Jak sobie radzicie?Bo ja chwilami opadam z sił.... Dowa masz rację,że malutka się chyba nie najada (karmię piersią), mleko mam ale mała nie bardzo chce pić, \"cuduje\" przy cycu że hej. Próbuję na noc dawać jej butelkę (bebilon) ale ona nie chce jej pić wcale , zachowuje się jakby nie umiała ssać smoczka, liże go jak kotek ;) Ze 3 razy gdy była bardzo głodna i zamiast piersi dałam na noc butelkę wypiła....20, 30 ml i to wszystko.... A i jeszcze to...Moja mądra teściowa maluje farbą olejną w domu...:O Smród, że szok czy to jest szkodliwe dla dziecka?Na wszelki wypadek ewakuuję się do mojej mamy.... Ehhh ale pomarudziłam.... Kobitki życzę zdrówka Waszym Skarbom żebyśmy nie musiały tu się żalic na różne choróbska a wyłącznie cieszyć z naszych Aniołków!!! Pozdrawiam!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anna80 tez praktycznie sama zajmuje się dziecmi bo mam jeszcze starszą 3,8 miesięczną córke. |Jak kiedys pisałam mąż ma system pracy 24/48 i nie jest strażakiem potem odsypia jak wstanie to telewizja i gazety a mnie k.. bierze. Właśnie dzisiaj ostro się posprzeczaliśmy do tego stopnia że powiedziałam, że się z nim rozwodze. On wyszedł z domu powiedziałam żeby nie wracał. Wcale nie płacze to jest chyba najgorsze. bo ja naprawde mam dośc robiebia wszystiego za nas dwoje. W dodatku tu gdzie mieszkam nie mam znajomych rodziny wszyscy są na drugim końcu Polski. Tak więc moje życie jest monotonne i opiera się dom, dzieci spacerki i tak wkółko, gęby nie ma do kogo otworzyć chyba zaczne gadać ze ścianami. Wypłakałam się a Wy macie kłopoty ze swoimi maleństwami ja naszczeście tak wielkich nie mam. Miałam iść dzisiaj do fryzjera i nie pójde no bo kto zostanie z dziećmi:((((Echh życie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny , ja jestem \"sama\" z trojka dzieci i co mam powiedziec? Maz wychodzi do pracy na 6 rano , wraca najwczesniej o 18.Podkreslam , najwczesniej .Mieszkamy w Niemczech, pomijajac jego siostre i jej corke, zadnej rodziny tutaj nie mamy.A i z nimi kontakt raczej sporadyczny.Polakow w zasadzie tutaj nie znam.Moj niemiecki nie najlepszy , wiec dochodzi jeszcze bariera jezykowa.Wszelkie sprawy domowe, zakupy, urzedowe itd na mojej glowie.Maz zalatwia cos tylko w wyjatkowych sytuacjach.Generalnie , tylko ja i dzieci.Zadnego zycia prywatnego, moj czas tylko dla mnie sprowadza sie do wypicia kawy.No bo jak wspomniala poprzedniczka, z kim zostana dzieci? Ale wiecie co ? Nie narzekam.JUZ nie narzekam:) I powiem Wam ze kiedy przestalam, narzekac , czepiac sie itp, kiedy zaakceptowalam to ze jest jak jest, zaczelam jakos tak lepiej organizowac sie, robic wszystko bez tego wiecznego pospiechu, nie jestem juz CIAGLE zmeczona.I wreszcie a wlasciwie WRESZCIE :) , zorientowalam sie ze chociaz te 2 razy w miesiacu moge zostawic dzieci z opiekunka i wyskoczyc gdzies.Tak wiec za 2 tygodnie wybieram sie ze znajoma na musical Dirty Dancicg :)) Glowy do gory babeczki, nigdy nie jest tak zeby nie moglo byc gorzej , wiec cieszmy sie tym co mamy.W koncu w zyciu zawsze jest cos za cos :)) Pozdrawiam !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no własnie też marze o fryzjerze bo wyglądam strasznie ale nie mam z kim zostawic małej (nawet do gina z nią pojechałam). Miałam isc jakis czas temu, naodciągałam mleka (karmiłam wtedy tylko piersia) ale mąż zachorował i jak wyzdrowiał, ustaliłam ze juz fryzjer to @ dostałam a zaraz potem mąż znów zachorował. I nie wiem kiedy pójde. W ogóle to przez prawie cały czas nawet jak było tak ciezko ze wzdeciami i bolesciami u małej mój maz nie pomagał mi. Trudno go nakłonic zeby sie zajmował małą. Ma nienormowany czas pracy - prowadzi firme wiec czasem po całych dniach poza domem ale czasem jest spoko w firmie i jest dużo w domu. Jednak też woli telewizor, prase, kompa no i częściowo zajmuje sie starszą córką. Mieszkam z rodzicami ale mama jest chora (poważne zachwiania równowagi) trudno wiec zeby zajmowała sie maleństwem. Uwazam ze tu mozna jak z przyjacielem pogadac, pożalic sie, wiele sie dowiedziec a i doradzic swoim doswiadczeniem. Nie wiem jak to było jak tego nie było. Aniu kochana, wiem jak to jest z lekarzami, nie wiem co by było gdyby nie ta lekarka która zdiagnozowała problem. W osrodku zdrowia lek. miała to dokładnie w d.... Jezdziłam, mówiłam objawy, widziała jak od popuszczań pupa wygladała, to nie było zwykłe odparzenie tylko straszne rany (te kupki były kwasne i żrące jak sie potem okazało). Nawet masci nie dała!!!! Skandal! A powiedziała ze mam eliminowac z diety produkty. Mowa trawa! Jak ja juz prawie nic nie jadłam _schudłam 8 kg poniżej wagi sprzed ciąży. A ta zbawienna lekarka potrafiła pomóc. Dała leki doustne i masci i kleiki poleciła podawac. Potem włączyła mleko lecznicze. I na prawde problemy mineły. Zaczeło sie od nietolerancji laktozy a teraz doszła skaza białkowa - Aniu podaje objawy- na główce takie place jakby łupieżu i w niektórych miejscach zaczerwienione (płacz w kąpieli bo pewnie szczypało). Po masci (robionej) minęły zaczerwienienia ale ten jakby ł€pież jest dalej. I koło uszek pojawiły sie krostki. Na ciele nic nie ma, skórka nawet szorstka nie jest. Kąpie w oilatum albo balneum herbal plus. Aniu - Oczwiscie nauczyc dziecko butli to czasem długa droga. My męczymy sie do tej pory. Ale skoro jest to konieczne to na prawde warto podjąc te próbe. Zaczynalismy od 20 ml, czasem 50. A teraz to nawet 120 wypije. Ale najtrudniej mamy wieczorem po kąpieli wtedy tylko cyc pomaga. I wczoraj udało sie bez cyca. Wypiła troche Isomilu ale huśtałam i zasneła i na półśpiąco podtykałam jej butle (kupiłam szeroką Nuk gdzie smoczek jest imitacją kobiecej piersi. Zadziałał. Jedyny którego chwyciła sie przed nocą. Inne wypluwała i darla sie. Polecam Ci Aniu, spróbuj może i Twojej sie nada. I radze zmienic mleko bo bebilon jest tak jak Nutramigen okropny Mojej nie dało sie go wcisnąć. \\powinniscie spróbowac Prosobe albo Isomil - te wszystkie mleka są o takim samym działaniu leczniczym.Inne firmy i inne smaki. Asmana dziękuje za linka do maty ale jest bardzo droga, jeszcze poczekam z zakupem. A jak tam leżaczek? Już przyszedł?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Silvia 27 objawy skazy wypiałam wyżej. Krostki moja Julia miała na buzi i to strasznie zaognione ale po masci robionej przeszło, teraz są małe blade i tylko troche. Ma troszke koło uszek i je drapie. Podobno przy skazie skórka jest sucha i szorstka a u nas nie , jest idealna tylko na buzi i gówce są te objawy. A u Was jak jest skórka i na główce ma jakies wysypki? Pytałas tez o laktoze - juz pisałam nawet kilka razy o tych bolesciach, wzdęciach, niespaniu, prężeniu i ciśnięciu non stop aż przepuklina pępkowa sie zrobia. No i kupki wodniste i popuszczania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Renola, szorstka i sucha skora przy skazie jest tez w zgieciach, rak,nog, pod kolanami.W tych miejscach wychlada zawsze najgorzej bo az przechodzi w takie ranki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Monika, bardzo podobają mi sie Twoje słowa. Optymistka na 102! Trafiło do mnie to co piszesz. Nie powinno sie narzekac. A piszesz ze mieszkasz w Niemczech - to mam takie pyt, z innej beczki; czy znane są tam takie urządzenia kuchenne jak Termomix? I jak to cenowo wygląda? Bo tutaj przedstawiciele po ddomach pokazy robią, jest to super ale cena szok cos 4tys. Moze wiesz cos na ten temat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Monika a miały Twoje dzieciaczki ten problem? I jak główka wygladała czy taki jakby łupiez to moze byc skaza?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Monika a miały Twoje dzieciaczki ten problem? I jak główka wygladała czy taki jakby łupiez to moze byc skaza?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Renola znam termomix.Moja mama, kupila to dobrych kilka lat temu, na raty i wynioslo ja to prawie 8 tysiecy :) Powiem Ci ze to jest super sprawa,o rany az mi sie przypomnialo jedzonko mojej mamy.Najbardziej lubilam pizze z przepisu z ksiazeczki dodanej do tego urzadzenia.Mozna w tym robic doslownie wszystko, a najlepsze wtedy bylo dla mnie , bo wtedy moja corka byla malenka wiec i dla Ciebie teraz to byloby ok, mozna robic w tym soki ze swiezych owocow i je pasteryzowac.Jesli Cie stac na taki wydatek to polecam, naprawde jest wart tych pieniedzy.Sluchaj zorientuje sie ile to kosztuje tutaj i jeszcze dzis Ci napisze.A narazie uciekam do sklepu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Renola no to jeszcze teraz odpowiem Ci tylko na to pytanie o skaze.Moj syn nie mial skazy tylko atopowe zapalenie skory.Ale moja siostra miala skaze jako dziecko , nawet dosc duze pozniej.Z tego co Ty piszesz to ja nie powiedzialabym ze to jest skaza.Moze tak sie zaczyna robic ciemieniucha.A te chrostki w okolicach uszu to wiekszosc niemowlakow ma , to taki rodzaj potowek.No ale ja tego nie widzialam , i lekarzem nie jestem,to co pisze to raczej z mojego doswiadczenia tylko , z moimi dziecmi.No dobra , lece do tego sklepu , i tak mialam dzis nie wychodzic.Ja cos to pisz kobieto, odpowiem pozniej :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Asmana - może dzis przyjdzie ja zas czekam na nosidełko już tydzień temu zamówione i nie ma. A kase na konto im wpłaciłam!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
C ześć dziewczyny Martynka ma złą morfologię:( Pediatra wypisała skierowanie na oddział w celu leczenia niedokrwistości:( , albo będzie iała dotoczoną krew albo podzadza jej preparat na zwiekszenie czerwonyck krwinek> We wtorek idziemy do poradni przyszpitalnej i lekarz zadecyduje o leczeniu. Jedynym plusem jest to że dobrze przybiera na wadze tak więc nie jest tragicznie ale dobrze też nie , ciągle chce mi się płakać , a moje małe słonko uśmiecha się wymachuje radośnie łapkami. Kirri kirri jeśli możesz napisz co zabrałaś dla małej do szpitala. pozdrawiam i życzę dużo zdrówka dla dzieciaczków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×