Termin kwiecien 2006!!

Mam sie zajac uszami swoimi albo mojego dziecka? Robie to.To jest forum do wymiany mysli i opinii, i to wlasnie uczynilam.To prawda , nie ubralam mojej wypowiedzi w slodko wazeliniarkim stylu jaki wiekszosc tutaj proponuje, ale tez nikogo nie obrazilam.A to ze autorka tamtego postu czy tez moze Ty poczulyscie sie urazone, swiadczy tylko o tym ze albo jestescie przewrazliwione albo "prawda w oczy kole" .Rada na przyszlosc, Nie wyganiajcie stad kazdego kto ma odmienne zdanie od waszego, i nie kreujcie sie na idealne matki, bo takich nie ma, i kazda z nas popelnia bledy w wychowaniu.

I jeszcze jedno, nie wciagaj mnie w dyskusje na temat chrztu, i prosze nie sugeruj ze w ogole zabieralam glos w tej sprawie.Nie robilam tego i nie mam zamiaru.

ja pisałam o chrzcie. Cytuję \" szanuję decyzję ludzi którzy chrzczą dzieci.. to ICH dzieci i ICH sprawa, Ja wyrażam tylko swój pogląd \" no po to jest forum żeby wyrażać poglądy... mam pytanie............... tu się z tobą zgodze .. nie ma idealnych matek i każdą czasami nerwy poniosą

Do "pomaranczowej" Nikt nie wciaga Cie w dyskusje na temat chrztu ale zauważ, że ten temat też został ostatnio poruszony i podałam go przykładowo razem z kwestią przebijania uszu. Nie załapałaś niestety, a może umknęło Twojej uwadze? No i kto tu jest przewrażliwiony? Dla mnie koniec tematu, a jak chce Ci się to dalej wałkować to proszę bardzo ;)

Aga tez mialam nadzerke, kolezanka mnie nastraszyla ze to tak boli, a tu 5 minut i po krzyku, teraz chyba zamrazaja, ale jak bylam 6 lat temu i mialam wypalanke, po drugiej ciazy nie mam nic na szczescie, ale profilaktycznie uzuwam tatum rose. buzka:))

Tak, zauwazylam temat o chrzcie.I nie wypowiadalam sie bo rozumiem i przeciwnikow i zwolennikow.Wypowiadalam sie tylko i wylacznie na temat kolczykow , i naprawde nie rozumiem dlaczego rozwinelas temat o chrzest.Z braku argumentow czy tez zwyklej zlosliwosci?Twoj ostatni post swiadczy o tym ze to jednak Ty jestes przewrazliwiona. Chcialabym podkreslic jeszcze raz, ze nie mialam na celu obrazania kogokolwiek, wyrazilam swoja opinie w sposob jaki wyrazilabym ja rowniez w realu.Wystarczy troche obiektywizmu zeby to zauwazyc, a nie zaraz obrazac sie i wmawiac najezdzanie.Milego dnia , wszystkim kwietniowkom.

Powitać:) Kacperkowe odkrył nosidełko, do tej pory nie chciał, żebym go nosiła na brzuchu, a teraz wprost uwielbia patrzeć na świat z tej perspektywy. Co do wychowania to zgadzam się że każdy popełnia błędy, przynajmniej ja nie znam idealnej matki.

Każda miało być:P

Witam W Łodzi cały dzień pada – niestety na spacer nie da się wyjść. Siedzimy z Asią w domu a ta dzisiaj jak na złość kiepsko śpi. Na szczęście nie marudzi. Byłam w firmie porozmawiać z szefem o tym co zamierzam dalej robić a ten mnie totalnie zignorował. Zapomniał, że się ze mną umówił. Sekretarka po niego zadzwoniła to się zjawił. Jak do niego weszłam to przeglądał jakieś papiery, powiedział że mogę siedzieć na wychowawczym ile mi się podoba i wyszedł bo się gdzieś spieszył. Mam pytanie do mam karmiących piersią: Czy wy też macie taki niepohamowany apetyt. Ja ciągle bym cos jadła. Muszę iść do dziecka bo mnie „woła”. Odezwę się później.

Serek ja bym zjadla konia z kopytami, ciagle cos jem, ale waga stoi ostatnio w miejscu, moze dlatego ze dodatkowo odciagam pokarm i mroze na zapas wrzesniowy. Czy ktoras z was ma chuste , ja mam ale do niedawna byla to moja porazka zakupowa, za nic nie dala sie Iga w nia polozyc, plakala i wrzeszczala, pan, ktory nam ja sprzedal nawet mi film wyslala jak sie dziecko wklada ale nic nie pomagalo, ale oprocz pozycji lezacej w chuscie jest pozycja siedzaca dla dzieci od 5 miesiecy i stal sie cud, wlozylam Ige w pozycji siedzacej i jaka zadowolona, wszystko widzi i wszystko ja interesuje. Moze uda jej sie w niej troche pochodzic. pozdrawiam elizabetaa

w Gdańsku tez pada:( Moja mała dziś marudna Serek ja tez bym ciągle coś jadła ,nawet w ciązy tyle nie jadłam co teraz , no ale mleczko musi się jakoś produkować;)

Elizabeta, Słoneczko to mnie pocieszyłyście. Ja też nie jadłam tyle w ciąży co teraz. Moja Asia też marudzi, chyba ją wcześniej wykąpię i położę spać.

Hej!! Ja tez ide kapac dziewczynki,wpadne tu pozniej!!

Czesc dziewczynki, ja wlasnie po kapieli i usypianiu:) co do noszenia w nosidelku: wiedzialam tylko tyle z metki ze mozna od 3 miesiaca i szczerze mowiac zaczelam ciut wczesniej do sklepu czy parku na szybki spacerek to dla mnie rewelacja, bo moja Olicia jak nie jest spiaca to za nic w glebokim wozku tylko do góry wszystko ja interesuje, chce patrzec i juz nie ma mocnych! Co do kolczykow i innych spraw sie nie wypowiadam, bo mimo to, że to forum i wymiana opinii, to tez sa pewne zasady i granice w wyrazaniu ich. Mozna krytykowac ale tak naprawde nigdy sie nie jest pewnym co do intencji mowiacego, a tym bardzie jesli jest to matka, która najlepiej wie co dla swojego dziecka dobre, oczywiscie mozna radzic ale napewno nie sadzic. Pozdrawiam.

Asia wykąpana i już śpi. Ogarnęłam mieszkanie, podszykowałam już obiad na jutro. Mąż jeszcze w pracy. Dobrze, że jest to nasze forum bo nie miałabym z kim pogadać. Poza tym moja najlepsza przyjaciółka wyjechała do Anglii i nie zanosi się żeby wróciła. Czuję się osamotniona. Córcia jest dla mnie pępkiem świata i jej poświęcam prawie całą swoją energię ale przyjaciółki bardzo mi brakuje.

ja mam chustę bebelulu i kiedy Kaja do niej włożę to zaraz usypia. Nie próbowałam jeszcze pozycji siedzącej ale muszę poćwiczyć bo będzie miał na dniach 4 miesiące to już można

Serek widze ze nie tylko ja jestem bez meza w domu wieczorami, moj tez jeszcze w pracy.Od miesiaca wraca tak pozno bo ma duzo zlecen,w te upaly wszystkim psuja sie lodowki, zamrazarki ,chlodnie i tym podobne sprzety, a do tego montuje jeszcze klimatyzatory. ja tez mam duzy apetyt i ciagle bym cos jadla,po kazdym karmieniu zjesc.Jesli chodzi o wage to juz wrocilam do swojej sprzed ciazy i waze spowrotem 58kg.,tylko ze ja juz nie chce chudnac wiecej, a tu waga ciagle spada.

Serek i Viki ja też sama bez męża , chociaż jeszcze tylko przez 15 minut bo juz wraca z pracy:D Miłej nocy:)

Hej mamusie. Troszeczkę mnie nie było,bo w niedzielę są chrzciny Brajanka. Normalnie byłam w szoku że ksiądz nie miał żadnego \"ale\" co do imienia mojego synka już myślałm że będę musiała myśleć jak dać mu na drugie.Fajnie że teraz są trochę bardziej tolerancyjni i z tego co mi opowiadały koleżanki to w sobotę na wieczornej mszy są udzielane chrzty np. dla samotnych matek i par bez ślubu, osobiście uważam że fajny pomysł. Jest mi bardzo miło posłuchać jak każdy chwali mojego synka że jest taki pogodny i grzeczny, skubaniec już się nauczył zaczepiać ludzi np. w sklepie w kolejce, jak nikt nie zwraca na niego uwagi to zaczyna gadać coś tam po swojemu no i oczywiście po chwili cała uwaga skupia się na nim ..........hihihihi chyba ma to po mnie hihihihi ;)

Cześć.Długo mnie nie było bo miałam zepsutego kompa. Słoneczko, mąż wie jak to zrobić z tymi zdięciami? Mój Oskar też zaczepia ludzi jak nikt na niego nie zwraca uwagi potrafi tak wrtzasnąć, że ja ile razy się przestraszyłam.My chrzcimy dopiero we wrześniu, aż się boje. Czy uzywaćie coś od komarów, bo pomimo że mam siatke w oknie to jest ich pełno, więc pół nocy z mężem je zabijamy. Przesyłajcie zdięcia. Pa

hej hej, ost. rzadko tu zagladam, nawet nie mam czasu na podczytywanie, a jeszcze dzis chrzest naszego szkraba... przeczytalam post agneski.pop i mnie doslownie zmrozilo... zmrozilo zachowanie ksiezy. czy ludzie bez slubu czy samotne matki sa ludzmi gorszej kategorii? nie rozumiem tego. dzis sobota, chrzcze dziecko, ale dlatego, ze to byl MOJ wybor, a nie jakiegos ksiezulka od siedmiu bolsci. jak mozna tak traktowac ludzi??? moze jeszcze za plotem cmentarza chowac, bo nie sa godni ziemi swietej? tez mialam przeboje z chrztem, nie mamy slubu ani koscielnego ani cywilnego. do tego doszlo, ze ksiadz zaczal mowic do mnie na ty. + rozne inne mial obiekcje. zmienilam go na lepszy model. i bardzo sie ciesze. trafilam na kogos, dla kogo wazne jest moje dziecko, ze ono wstepuje w szeregi katolikow, a nie slub koscielny rodzicow.. wrrrr!!! szlag trafia jak slyszy sie takie rzeczy.. Agneska - prosze, nie przyjmuj tego osobiscie, bo to post na ksiezy, nie na Ciebie. ale po prostu noz mi sie w kieszeni otwiera...

Cześć W gdańsku leje jak z cebra:( Wera mąż niestety nie wie jak powiększać te zdjęcia na onecie:( Wczoraj pisałam na kafe że może spytałabyś o te powiększenia założycielkę blogu z czercówek lub majówek. O ile sie zorientowałam to na czerwcówkach pisze Rusałka, ale jej teraz nie będzie 2 tygodnie, a na majówkach Brygida26, może jak spytasz to powiedzą co i jak z tymi powiększeniami:) Martynia spała dziś od 19:30 do 4:00 z przerwą na karmienie i następie do 8:30:D Pozdrawaimy i życzymy miłego dnia , mam nadzieję że chociaz przestanie lać

Witam synek śpi więc zaglądam na chwilkę . Ja też ciągle jestem głodna więc chyba to dzieciaszk wyjadają z nas wszystko. Martwię się tylko ,że wypada mi dużo włosów ,czy wy też macie taki problem i jak można temu zaradzić . A z tymi owadami to trzeba rzeczywiście uważać ,bo synka ugryzła już raz osa i to w dodatku w domu we własnym łóżeczku poprostu niezauważyłam jak wleciała przez uchylone okno całe szczęście ,że w nóżkę i nie wbiła żądła popłakał trochę i mu zaraz przeszło.Biedactwo. Słyszałam ,że śą takie siatki na okna i chyba zakupię. Mam jeszczę pytank ,czy wsze dzieciaszki też zaczeły robić rzadziej kupki ,bo mnie to trochę niepokoi ,że już drugi dzień i tylko pryka. Pozdrawiam

u mnie teraz nie pada, za to padalo znowu cala noc, temperatura w granicach 16 stopni dziewczynki ogladaja teletubisie. przyslali mi z hippa deserek i soczek i podalam idze ten soczek i smakowal jej wypila 100ml, i mleczko modyfikowane tez juz nie stanowi problemu. Moja mama opiekowala sie do 6 miesiecy Julia i dalala jej wszystko do powachania i polizania i z iga tez zaczelam tak robic , niech poznaje rozne smaki i zapachy. Dziewczyny ktory biora cerazzete czy macie @??? bo ja jak miala raz 3 miesiace temu, tak nadal nic. A kreska na burzchu jak jest tak byla, wlosy nadal wypadaja, burza hormonow trwa. a za miesiac do pracy:((( pozdrawiam elizabetaa

er te siatki sa super, zalozylam je we wszytkich oknach zero komarow i innych owadow, polecam!!!

Mi tez zaczely wypadac wlosy, ale tak jest przy karmieniu a mi do tego zawsze wypadaja w lecie od slonca mimo ze uzywam szamponow z filtrem przeciwslonecznym,ale zbytnio sie nie martwie bo ma dosc geste wlosy.

Tak tylko piszę, żebyśmy nie zaginęły....

Er moja Oliwka robi co 4 lub co 5 dni kupke, tez sie martwilam bo robila po kazdym karmieniu a pozniej raz dziennie, zapytalam wec perdiatry Oliweczki i powiedziala ze nic sie nie dzieje i ze to normalne przy karmieniu piersia, pokarm dobrze jest przyswajane i masa kalowa nie tworzy sie tak czesto. Powiedziala tez ze nie ma sie czym martwic jesli oczywiscie dziecko jest spokojne nie prezy sie a kiedy puszcza baczki to czesto sa smierdzace. To tyle, u nas to juz przeszlo w normalny tryb co 4, 5 dni i malutka troszke posteka i wychodzi mnostwo kupki :P, najczesciej jest tyle ze konczy sie pod kranem. Pozdrawiam.

Kingap dzięki za informacje bo już się zaczełam martwić bo 3 dzień i nic. A dajesz coś do picia oprucz swojego mleczka ? Pozdrawiam .

Wlasnie nie dopajam w zaden sposob tylko mleczko tez pytalam bo wiem ze sa rozne szkoly, lek. powiedziala, ze jesli Oliwka jest spokojna i wystarcza jej moje mleczko to wszystko ok. Rzeczywiscie w te najwieksze upaly domagala sie czesciej piersi ale to wszystko, nie byla jakos bardzo podenerwoana. Pozdrawiam.