Termin kwiecien 2006!!

A oto kilka zdjęć; http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/e7eb2895fec68cbd.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/89d0e9f211b07756.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/fa0fbda1834f61af.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/7e8d381b98629e00.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/562080daa738e7f3.html

Agneska ale śliczny:D A jaki elegancki...

Przesyłam kilka zdięć jak Oskar siedzi przy kompie z tatą. http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/ed9be0211e8698e7.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/08007eca276f2664.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/a1ebf2332f3c2d46.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/5f480675f897928e.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/938533dc577ac271.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/a7e61d180c2d0076.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/e3618566792a259e.html

Oto przepis na miksturę na wypadające wlosy- od lekarza dermatologa, żeby nie bylo wątpliwości oliwa, witaminy a, c, e i biostymina. Wcierać 2-3 razy w tygodniu. Po 3 tyg powinna być poprawa, a nowe włosy powinny odrastać. Piszę powinny, bo ja stosuję dopiero tydzień i poprawy nie widać.

Witam serdecznie!!! długo nie zaglądałam bo ciągle brak czasu. Przygotowania do Chrzcin zajmowały mie ostatnio bez reszty. Szyłam ubrania dla siebie i córki starszej, jeżdziłąm tez po sklepach za zakupami. W ogóle musiałam odświerzyc garderobe bo nie miałam w czym chodzic. Chrzciny byly 5.08 w sobote, pogoda beznadziejna, Julka zrobiła wielką scene płaczu już w domu jak pojawił sie ojciec chrzestny i nie mogłam jej uspokoic. Potem jej sie przypominało i dalej płacz. W Kosciele cześciowo spała, potem obserwowała co sie dzieje i bez płacz też sie nie obyło. Na sali to było spoko. Spała i na kolankach urzędowła. No a od niedzieli mój mąż dostał strasznej temperatury, bólu żołądka no i do dzis cierpi. A ja od wczoraj cierpie na to samo tylko w lżejszym wydaniu. Wczoraj rodzice opiekowali sie małą, ja tyle co butle wyparzałam i mleko robiłam. Dzis mi lepiej ale jeszcze ból wsyzstkich kosci, żołądka i stan podgorączkowy. No i okazało sie ze jeszcze kilka osób ochorowało. No i fataly zbieg okolicznosci bo wyglada na to jakby na imprezie zatrute jedzenie bylo a to w powietrzu taki wirus powodujący zatrucia. U lekarzy u na pełno ludzi z takimi objawami. No ale i tak wygląda na to ze pozatruwalismy ludzi. A lokal w ktorym urządalismy przyjecie ma bardzo dobrą renome, jestem pewna zepodają wszystko swierze. Ale cóż. Najgorsza jest moja obrzydliwa rodzina - brat od ojca ze swoja żoną czarownicą -nie orażając czarownic- nie przyszli bo mają bar i szkoa im było klientów. No i tak sie cieszą ze nie byli bo by sie pewnie zatruli, i stwierdzili ze to pewnie salmonella. Dzis dopiro przyszli dali koperte z pieniędzmi nawet bez karty z zyczeniami. Tak na odwal. Nie chciałam przyjąc absolutnie ale zostawili. Wstyd miec taką rodzine. Dzis moja Julka ma 4 m-ce - zaczęłam jej zageszczac mleczko kleikiem ryżowym zeby lepiej spała. Poprzedniej nocy to budziła sie na jedzonko o 22, 24, 2,4, a o 6:30 już wstała. Jeszce nigdy tak nie było - karmiłam ją najwczesniej o 2 a nawt o 4:00. Ciekawe jak bedzie dzis. Tak od miesiąca Jula przekonała sie do smoczka ale głównie do spania. Jest dobrym zasypiaczem. Bardzo sie slini, mokre rękawki, bluski i ciągle rączki w buzi. Steskniłam sie za Wami musze nadrobic zaległosci w czytaniu i taraz zapewniam ze bede zagladac regularnie.

nikt nie zagląda chyba bede prowadzic monolog u nas nocka super. Po kleiku ryzowym z mlekiem niunia spała od 8:00 do 4:30 zjadła 100ml i znów spała do 8:00. Dałamjej śniadanko o 9:00 ale podziubała tylko bo jej pora to 10:00 ale było mi żal ze może bardzo już głodna. A jak u Was z jedzonkiem????

Hej dziewczyny mam pytanie. Wczoraj pierwszy raz dałam Brajankowi jabłouszko w słoiczku HIPPa zjadł dwie łyżeczki (nie chciałam przesadzać na początku) no i jakoś poszło a jak dałam mu dzisiaj to strasznie marudził aż go na wymioty zrywało. Czy to normalne tak na początku czy mu po prostu nie smakuje??? doradźcie coś plisss..., bo nie wiem czy wciskać to w niego czy może kupić coś innego.

Anna80 ja mam to samo co u ciebie z moja Oliwia,raz chce a raz nie chce cyca i musze odciagac laktatorem iawac z butli.Ja mam cos takiego, ze w pewnym momencie zaczyna mi tryskac mleko, tak ze bola mnie obie piersi,wtedy oliwia sie buntuje i puszcza piers,cala uzka mokra i wszystko dookola jak niezdaze przystawic wkladki laktacyjnej,Oliwia woli jak jej leci powoli i jak sama kontroluje strumien mleczka,czyi tak jak jest z butelki.Napiszcie mi czy ktoras z was tez tak ma,ze w pewnym momencie ssania zaczyna wam tryskac mleko????czy tylko ja jestem inna.Szczerze mowiac mam dosc tego odciagania laktatorem, ale czego sie nie robi dla dziecka.Mam duzo mleka i szkoda mi konczyc karmienie, jescze sie troche pomecze, chociaz odkad odciagam pokarm laktacja mi ise zmniejszyla i podaje w ciagu dni jedna butle bebilonu.Ale jak za 3 tyg. zaczne wprowadzac inne pokarmy to moze nie bede musiala dokarmiac. Moja oliwia tez wpycha namietnie cale raczki do buzki i tak sie slini , ze musze jej zakladac sliniaczek,ale to jeszcze nie zabki bo wiki tez tak robila od 4 mies. a pierwszy zabek miala dopiero w 9 mies.

Zobaczcie jak sobie spi starsza corcia.Wyglada pociesznie, co nie?????? http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/2ee810d1065eab3f.html

witam ja swojemu synkow nic jeszcze nie podaje bo jak się karmi piersią to nie trzeba do 6 miesiąca zresztą dobrze przybywa nz wadze więc nie ma potrzeby-tak powiedziała lekarka. Wczoraj dzwoniłam do lekarz i dałam synkowi czopoek glicerynowy bo już 5 dzień bez kupki to podobnież nie za dobrze dla dziecka no i zaraz zrobił dużo papkowatej kupki ciekawe kiedy teraz będzie następna. Wera ale twój synek już ładnie siedzi. pozdrawiam

Cześć.Ja w przyszłym tygodniu zajde do lekarza aby doradziła jaki kleik czy kaszke mam wprowadzić. Tak jak juz pisałam chrzciny dopiero 17 września.Jak możecie to podajcie mi jakiś przepis na ciasto z kremem, bo moja teściowa to taki francuzki piesek, wszystko ją kole co inni zrobią,a swoje to zachwala.Pa

Mam pytanie czy wasze dzieciaczki zanim usną to sie strasznie wiercą ,a jak go przykryje to zaraz się odkryje,przekręca się z jednego boku na drugi.Tak przez 10 minut.

wczoraj przyjechaliśmy do moich rodziców żeby pierwszy raz dziecko zobaczyli. Trasa 300km nawet Kajtek dobrze ją przetrwał tylko pod koniec zaczął marudzić. Już na klatce schodowej przestraszył się mojego ojca.Tam był półmrok ten coś do niego powiedział takim grubym głosem a dziecko aż podskoczyło mi na rękach i w pisk. I zaczęło sie .... nowe miejsce, zapachy twarze i płakał przez godzinę w końcu umęczony zasnął. Obudził się po półgodzinie wypoczęty, zjadł z cyca i już poszedł spać na nockę. Najbardziej to przerażają i rozśmieszają jednocześnie \"dobre rady\" mojej mamy. dziecko mi płacze zmęczone: czemu go nie polulasz?? a w tym czasie trzymam go na rękah. Kaj ma juz 4 miesiące- kamię go tylko piersią mam tak dużo pokarmu, że muszę odciągać i 2 buteleczki te 125ml wylewam codziennie. zamrażać nie ma sensu bo jego jest tak duzo że drugie dziecko by się najadło. a moja mama tekst: może on jest głodny, a ty masz posny pokarm...... qrcze- co to za tekst!!! dawaj mu zupki, a najlepsza była jak odkroiła skórkę chleba i daje dziecku do rączki. Bo palce ssie czyli dziąsła go swędzą i trzeba chlebkiem potrzeć, Chyba po to żeby sie dziecko okruszkami zakrztusiło. On soczku gęściejszego na razie nie chce a ta mu chleb!!. albo na dworze 25\'C duchota więc Kaj jak zwykle tylko w samym body a ta że mu zimno!!! dobrze, że my tutaj na 4 -5 dni bo codziennie to bym chyba zwariowała. zaraz jedziemy do mojej babci, potem do drugiej, rodzinke trzeba poodwiedzać i znowu na rok spokój. dobra.... wyżaliłam się potem dam znać co i jak.. fajnie mieć laptopa z necikiem przynajmniej bedę na bieżąco...

Witam Wera mój też tak się kręci przy usypianiu szczególnie w dzień bo przed nocnym spaniem spokój. Mina to miłego \"odpoczynku\" :P Jak znajdziecie czas to poczytajcie http://zdrowie.onet.pl/1351679,2040,0,1,,jedna_z_najwiekszych_tajemnic,styl_zycia.html

A rany nikt tu od wczoraj nie zaglądał:( Trudno będę prowadzić monolog.

Witajcie! Ostatnio nie mam zbyt dużo czasu aby odwiedzić topik, ponieważ kupiliśmy mieszkanko i się urządzamy. Zaczynamy nowe życie już na swoim:-) Z Agnieszką wszystko w porządku, tak jak Wasze dzieci wkłada do buźki wszystko co popadnie i ślini się tak, że trzeba ją przebierać kilka razy dziennie. Aha! Mnie także wypadają włosy i lekarka poradziła mi żeby uzupełnić niedobory cynku w organiźmie. Kupiłam więc cynk i czekam na efekty. Pozdrawiam serdecznie

hej, byłam z małą na kontroli wszystko jest ok ale waży tylko 5400, a niedługo będzie miała 4 mies. Pediatra mówił, że okaz zdrowia ale ja głupia martwię się, bo wszystkie dzieci jakie widzę są większe od niej. Juli dopisuje apetyt, ale na razie odradził wprowadzanie owoców i jarzynek, wpierw mam zmienić Bebiko 1 na 2, oczywiście stopniowo zaczynając od 1 porcji dziennie. Ktoras z Was tez tak ma zrobić, jesli karmicie sztucznym??? Ja tez podaje jej cały czas pierś ale dla małej to już chyba bardziej zabawa niż jedzonko:( Julka dziś przespała całą noc! Poszła spać przed 22 i budziła się razem z nami przed 7. Oby tak dalej :)

Agnes nie wiedziałam, że bebilon2 trzeba wprowadzać. Myślałam, że jak skończe to opakowanie to poprostu przejde na 2. No to jak mam to wprowadzać? Na przemian z 1??

Kasika, ja tez nie wiem czy tak koniecznie trzeba. Pediatra mówił, żeby zacząć od 1 porcji np rano, potem cały czas jedynka, za kilka dni 2,1 i 2 i dalej jeszcze 1. Mowil, zeby na noc jeszcze podawać1 bo 2 to zawsze większe obciązenie dla układu pokarmowego i żeby nie było żadnych sensacji nie dawać na poczatku na noc. Wiesz, ja i tak od jakiegoś tyg zageszczam małej 150 ml mleka na noc, dodaję 1,5 miarki kaszki malinowej i nic się nie dzieje. Na moje to trzeba probować i jak coś sie dzieje to odstawiać. Wczoraj chyba przedobrzyłam i podałam małej 50 ml soczku jabłkowo-winogronowego ale dopołudnia. I niestety w ciągu dnia ulała chyba ze 3 razy, niby mleka ale coś czuję, że to po soku. Dziś jej nie dam i zobaczymy. Ale z tym mlekiem to chyba posłucham lekarza i bede stopniowo przechodzić na2.

Mój Kacpi: http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/515d8d1b3e0921ff.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/e7be43da6b13ebfc.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/337a272bd7010af7.html

Cześć.Ja w przyszłym tygodniu ide do lekarza też spytac się jak i kiedy mam wprowadzić Bebilon2.Jak będe wiedziała co i jak to dam znać.

No to ja teraz zaczynam sie zastanawiac- bo od dzis podaje bebilon PH 5,7 o zmniejszonej zawart. laktozy i nie przechodziłam stopniowo tylko od razu cały dzień go podaje. No ale moze zaczne nadal dawac Prosobee a ten bebilon tak po jednej porcji dziennnie. Moze tak mezpieczniej dla jelitek bo to one ostatnio szwankowały. Zupek jeszcze ani soków nie daje bo czekam jak z tym bebilonem bedzie czy nie bedzie ponownie objawów jak przy karmieniu piersią. Dzis pogoda ładna, wyszlismy na dwór i Julka ponad 4h spała co w jej przypadku jest rzadkością. a jak ostatnio tak deszczowo lub wietrznie było to wychodziłyscie z maleństwami? Bo ja sie boje w taką pogode.

Renolka fajnie, że jesteś! Mina udanych wakacji!!! Viki ja miałam dokładnie tak jak piszesz z mleczkiem.Mleczko po minucie, dwóch ssania zaczynało tryskać, mała puszczała cyca bo sie dławiła, zaczynała się złościć a ja \"sikałam\" po wszystkim wokół, łącznie z oczkami małej...Ale teraz juz tak nie jest bo po prostu nie mam aż tyle pokarmu. Dziewczynki napiszcie jeśli wiecie,jak to jest z tym mlekiem 2 bo też jestem zainteresowana. Ja codziennie od kilku dni podaję Milence deserek (jabłuszko albo jabłuszko z marchewką) i od przedwczoraj zagęszczam mleczko kaszką ryżową o smaku jabłkowym.Uciekam spać!PA!

Kasika1 Twój Kacpi jest rewelacyjny szkoda zę otworzyło mi się tylko jedno jego zdjęcie. Dziewczyny dlaczego przestałyście karmić piersią?? to z wygody??? Ja przed urodzeniem Brajanka miałam sny zę karmię dziecko piersią i nie mogłam się tego doczekać. A teraz jak pomyślę że jak wrócę do pracy i będę musiała dokarmiać synka butelką to aż mi się serce ściska. Nie wiem może jestem jakąś wariatką.

cześć dziewczyny, Czy którejś z was wyszły złe badania usg na przeziornośc karkową i miała zleconą animopunkcję??? Proszę o pomoc.

dzieki agneska, jak sie nie otwierają to może na mojej stronnce, są w albumie http://kasika1.fotosik.pl/ Mimi niestety nie mogę ci pomóc. Przykro mi:(

u mnie jest opcja, że wrócę do pracy w październiku ale nie wiem jak to bedzie z karmieniem, Kaj jest tylko na piersi ja próbuję dać mu coś innego do spróbowania to jest konkurs plucia na odlełość :P Pokarmu mam bardzo dużo i też jak zassie i po paru łykach puści cyca to ze mnie tryska i Kaj ma całą buzię i po oczkach w mleku. standard. Więc nie wiem jak to bedzie z powrotem do pracy. Kosztem dziecka tego nie zrobię. A my jeszcze jesteśmy u moich rodziców a mama mnie dokarmia bo mówi,że mam posn pokarm..... wrrrrr

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/7b1bd7d67335eb47.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/1e6764aa6159bfed.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/d77dddaaa13162bf.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/d77dddaaa13162bf.html

Cześć.Sprawdzam sówaczki.

Cześć sprawdzaj Wera bo tu się nic nie dzieje, to chociaż to:P Asmana śliczne zdjęcia.