Termin kwiecien 2006!!

Jeszcze na chwile ja Renola ja też myśle o spirali na razie biore cerazette,g in dał mi czas do namsłu, raczej sie zdecyduje bo jego argumenyt mnie przekonują.Więcej dzieci już nie planujemy , a jeśli nawet coś nam sie odwidzi to nie ma problemu , po miesiącu od wyjęcia spirali można zachodzić w ciąże. Dobze założona spirala nie powinna wywoływąc żadnych niepożądanych reakcji i kobieta powinna się czuć tak jak przed założeniem.Poza tym nie trzeba sie martwić o to że się zapomni tabletki , lub pękniętą gumką. U nas taka : przyjemność kosztuje 350zł z założeniem i co 5 lat wymiana. Napisz Renola co postanowiłaś, bo ja raczej jestem zdecydowana.

a i jeszcze odnośnie trzymania głowki, moja mała jak lezy na brzuszko to nie bardzo chce jej sie wysilać, ale jak ją nosze brzuszkiem do dołu albo \"fruwam \" z nia w takiej samej pozycjii to cały czas ma podniesiona głowę, przy odbiciu też głowę trzyma sztywno. jak prubuje brac jej rączki i trzymać do pozycji siedzącej to główkę unosi jakby juz chciała usiść. Kasia cucny syneczek:) Słoneczko ciesze sie ze poprawa jest widoczna:):)

Hej dziewczyny! U nas też od rana pogoda niezdecydowana. Duszno jest okropnie i od czasu do czasu kropi. Ja kąpię małą późno-między 21 a 22, wtedy przesypia prawie całą noc. Aga także trzyma sztywno główkę i jest wiecznie uśmiechnięta-no chyba, że jest głodna, bo wtedy to nic nie pomaga tylko cyc:-) Aha- mała nauczyła się bardzo głośno krzyczeć i tym krzykiem domaga sie o swoje- Właśnie krzyczy Pozdrawiam

Dziewczyny może tez tak jak majówki i czerwcowki załozymy stronę, blog ze zdjeciami naszymi i naszych pociech?? Tylko ktora to zrobi?? Bo ja nie umiem:) Mina musiała mi tłumaczyć jak zrobić album a co dopiero stronkę...

jestem i ja Kaj główkę podnosi przsay leżeniu na brzuszku a jak go podnosze z plecków to nie chce. Całe szczęście, że z bioderkami wszystko ok. tylko strasznie wygina się tzn główkę d tyłu. ortopeda dała namiary na rehabilitacje ale ja poćwiczę go sama w domu. na razie. u nas taki skwar, że w południe nie wychodze z dzieckiem na spacer tylko ok 17 wtedy nie ma już trakiego słońca i dziecko jest nieopalone . ale jeszcze zdąży

witam ja jak zwykle przelotem, niby mam macierzynski a ciagle cos pracuje i organizuje. Biedne te dzieci wszedzie je za soba ciagne. I jak to cieszc sie macierzynstwem:)) moja pije herbatke koperkowa, na uspokojenie i na przeziebienie wszystkie z hippa. polubila je. Dzis pobuszowalam po sekendhendzie i nakupowalam malej koszulek i spodenek, bedzie slczna mala ksiezniczka. tez ak jak wy czytam inne topiki o ciezarnych i sama bym znowu chciala, ale niestety nie jest to mozliwe. Szczegolnie ze o Ige staralismy sie poltora roku. Moje przyjaciolki sa w ciazy, jedna rodzi w pazdzierniku a jedna w styczniu, no i czekamy jeszcze na wyniki trzeciej. wiec dzieciaczkow full bedzie.] Ige kapie tak kolo 19 godziny i spi juz o 20, czasmi ja wykapie ciut wczesniej to spi o 19:30, zaczyna chodzic jak w zegarku bo ordnung muss sein:))) ide robic drugie danie pozdrawiam elizabetaa

Czesc.Mój maluch juz spi, zje jeszcze o 22 przez sen itak do rana.Jak lezy na brzuszku to podnosi główke a jak leży na pleckach to strasznie ją podnosi az robi sie cały czerwony, pewnie chce już siedzieć.Moge zrobić tą stronke.

Kasika 1 napisz mi linka majówek i czerwcówek to będzie mi prościej.

Aniu 26 najpierw do Ciebie kilka słów: Bądź silna! walcz o swoje małżeństwo, zapewne warto bo skoro zdecydowaliscie sie na dzidzie to planowaliście wspólną przyszłośc. Ja mam spory staz małżeński bo 13 lat i bardzo różnie już było, i do tej poory są wzloty i upadki i stale sie \"docieramy\" ale zwykle pomagają rozmowy i jeszcze raz rozmowy! Trzymam kciuki, jeśli chcesz pogadac podaje moje gg 8612058 Ja kąpie Juleczke ok 19:00 i obecnie nastąpił przełom, szybko zasypia i nie dojada co chwile jak wczesniej. I zjada dpieero ok 4:00 150ml mleczka i potem rano. Julia główke trzyma super! I na brzuszku i jak jest na rękach pionowo też. No i od niedawna jak daje jej palce to sie przygarbi i podnosi sie do siedzenia. I taka zadowolona wtedy. a wazy już 6700 a dopiero 8.07 bedzie miała 3 m-ce. Słoneczko27 ja mam juz jutro miec zakładaną spirale ale sie boje!!! Ale cerezette mi nie skutkuje, prezerwatywki mnie obcierają a spiralka to czy bede karmic czy nie to sie nadaje. Viki2 nie czytałam o powikłaniach, napisz cos wiecej please!!!! moze jeszcze zmienie zdanie, jak zdąże. A fajnie ze Twoja starsza już nie jest pampersowcem - jeden w domu wystarczy stwierdziła i dorosła Ci w mig. Napisz Viki wiecej o tych krostkach. Ja ciągle sie z tym bujam. Takie wypełnione ropką, ciągle pojawiają sie nowe. a kiedys mądra lekarka kazała tą ropke wypalac spirytusem i do tej pory są ślady takie dziurki na policzkach. Inny pediatra kazał czekac bo to hormonalne i samo zniknie. no i nie wiem już. Kasika1 super pomysł z tą stronką!!! Wera 66 jestes WIELKA jeśli potrafisz zrobic stronke i sie pofatygujesz ją zrobic!!!! Ale bedzie fajnie miec Wasze wszystkie dzieciątka na oku, i bedziemy mogły obserwowac jak rosną szybciutko Żeby jeszcze wiecej mamus sie tu udzielało. Odzywajcie sie chociaż kilka słówek co u Was!!!!

Hej dawno nie zaglądałam bo pogoda taka ładna ,że spacujemy na podwórku,a jak synek śpi to w biegu sprzątam. My kąpiemy o 21, a póżniej jedzonko i zawszw zasypia tylko budzi się wnocy 2 razy na mleczko ja ciągle przy piersi . Wczoraj była u mnie położna ostatni raz i pochwaliła że łanie rośnie. Mój synek jak leży na brzuszku to główkę już potrafi trochę utrzynać i zaczyna troszkę gaworzyć ,ale najlepiej jak go przewijamy to się uśmiecha . Dziś spacerowaliśmy do wieczora tak fajniejest na dworku. my dopiero 10 jedziemy na USG syawu biodrowegi mam nadzieje że wszystko będzie w porządku ,bo staraliśmy się i pieluszkowałam go tetrą. Tylko mocz ma jeszcze zły bo ph za wysokie i trzeba to kontrolować ,aby ni e rozwineło się zapalenie. Ja dorzucam nowe fotki do bobasów tam można zobaczyć mojego synka. http://www.bobasy.pl/?u=eryba&s=3e2a6aee2e41674363316ff7cc96af83

cześć.Mój Oskar juz na nogach od 7.00, zjadł 150 i jest bardzo szczęsliwy bo tak sie smieje aż na głos no i oczywiście rączki w buźi.Jakie podajecie herbatki waszym dzidzią oprócz koperkowej?

czesc kwietnioweczki!! cale wieki nie odzywalam sie, mam nadzieje, ze ktos mnie jeszcze pamieta... no, ale czytalam Was regularnie i wiem, z jakimi niestety, czasem trudnosciami sie borykacie.. ja sie smieje, ale faktycznie wygralismy z mym Łobuzem dziecko na loterii. jak jeszcze zacznie przesypiac noce, to bede cala szczesliwa. a jest tak, ze Maciulek w ogole nie placze, duuuzo sie smieje, baardzo duzo spi i uwielbia jesc. nie mamy, odpukac!!, z nim zadnych wiekszych klopotow. no, jedynie z brzuszkiem, bo czasem nie moze sobie pryknac, albo kupki zrobic. poza tym jest przekochanym i superanckim dzieciatkiem. no i na szczescie nie jest zadnym alergikie:)ufff.. glowke w pionie trzyma juz od poltora miesiaca, prawie sie nie kiwa, chce tylko siedziec, choc mu tlumacze, ze jest na to za maly;) z kolei z lezeniem na brzuszku jest zbyt leniwy, by ta glowka sie u3ymala. co prawda podnosi ja i umie u3mac, ale kladzie glowe na rece i sie zamysla.. komiczny jest. jest taka gadula, wieksza ode mnie, a to jest juz sztuka, mozecie mi wierzyc:) mam nadzieje, ze z bioderkami wszystko ok, usg mamay dopiero w sierpniu - w mej miescince sa strasznie kolejki!! tetre wkladalam przez 1 m-c, a potem sporadycznie, jest za cieplo, zeby jeszcze małemu jajka przegrzewac. choc moze robie blad, sama nie wiem.. tylko Maly jest cholernie cieplym dzieckiem, ciagle jest mu goraco;) to chyba skrot o mym dzieciaczku. postaram sie czesciej odzywac. buziaki wszystkim kwietnioweczkom i ich pociechom!!!!

ja dopajam małego herbatkami hipp rumiankową i poprawiajacą trawienie ale mam kłopota, bo pediatra kazała ściągać mu napletek i robiłam to oczywiście a ostatnio zauważyłam że z jednej strony nie schodzi i normalnie jest zrośnięty :( przecież tak dbałam, nie wiem dlaczego tak się stało ale nie obędzie się chyba bez chirurga..

Moja córcia uwoelbia wprost spać na brzuszku i tak było od urodzenia. Dzięki temu sztywno trzyma już główkę od dłuższego czasu, a wczoraj sama przewróciła się z brzuszka na plecki. Kąpię ja o 21 potem jedzonko i spanie do rana. Ja się niestety w nocy muszę budzić i dostawiać ją na śpiku do piersi a potem jeszcze to co zostanie odciągam. W dzień przesypia mi tak od 11 do 15-16, więc akurat mam czas posprzątać, zrobić pranie i ugotować obiad. Aniołek z niej. Zauważyłam, że coraz bardziej umie się zając sobą, nie trzeba ciągle być przy niej. Nie lubi za to jeździć w wóziczku, zwłaszcza jak jest tak gorąco. W tej gondoli nic nie widzi i jej sie nudzi. Dużo bardziej lubi kiedy idziemy na spacer w nosidełku, co prawda obie wracamy spocone, ale ona zawsze sobie po drodze gada i się śmieje. Widać jest zadowolona. Ja nie podaję jej przeważnie żadnych herbatek, mój pediatra twierdzi, że sama pierś wystarcza. Ale jak jedziemy np. nad jeziorko czy na zakupy, to zabieram ze soba butlę tak na wszelki wypadek. Ale robię jej zwykłą herbatkę, tylko taką bardzo słabą z glukozą. Po tych ziołowych hippa robiła mi zbyt często żadkie wodniste kupki. CZy wy jeszcze wozicie swoje maleństwa w głębokich wózkach. Ja zastanawiałam się ostatnio, czy nie zrobić już spacerówki, zwłaszcza że moja ma regulowane oparcie, tak iż mogę je rozłożyć całkiem na płasko.A na pewno małej byłoby przyjemniej i więcej by widziała, no i może by chętniej jeździła w wózku.

Jeszcze raz ja. Chciałam się pochwalić ze od paru dni jem już dosłownie wszystko, bo po kilku próbach nic jej nie szkodziło. Jak to ulga, kiedy można zjeść kapustkę , kalafior czy fasolkę szparagową a nie tylko marchew i buraki. Jem nawet ogórki, pomidory i mnóstwo truskawek i zupełnie nic jej nie jest. A jak u was z dietą mamy karmiące?

wera to dla ciebie; http://majowe-dzieci-2006.blog.onet.pl/ http://czerwcowe-smyki.blog.onet.pl/ wielka jestes;)

mina - napletka sie nie sciaga!! lekko odsuwa, by wyczyscic dokladnie peniska i to wszystko!! co za metody przedpotopowe.. przeciez napletek moze byc przyrosniety do 2 roku zycia!!!

Zgadzam się z Grazi. Mój lekarz zabronił mi zsuwania napletka bo on jest sklejony i taki stan rzeczy może się utrzymywać do 2-3 roku życia. Szwagierka męża takim sposobem uszkodziła synkowi siusiaczka i teraz ma problemy.

ja tez potwierdzam z kilku zrodel - nie rusza sie poki co napletka!

buuuu a pediatra kazała odciągać.. ale już wyczytałam w bnecie że tak się nie robi.. idę za tydzień na szczepienie to się dopytam

no i sie wystraszyłam i jeszcze nie poszłam założyc spiralki, musze poczytac w necie. Ale pewnie i tak założe. Aga_krz jakie masz nosidełko????? takie co bokiem nosisz dzidzie? jakiej firmy???? Dzis zaczełam podawac odciągnięte mleczko z piersi i sprawdzam czy małej nic nie będzie. obserwuje ją i mam nadzieje ze nietolerancja minęła....... oby!!!! Dałam tylko 75ml na początek. Jutro więcej.

Hej!Wpadam tylko na chwilkę żeby troszkę się pożalić... Mam dziś totalnego doła i czuje dosłownie jakby kompletnie wyczerpała mi sie bateria... :( Cały dzień maleństwo płakało, cały dzień u mnie na rekach....A jeszcze jak poczytałam że wasze dzieciątka tak ładnie spią ,nie płaczą, są grzeczniutki to juz całkiem się przybiłam...Moja Milenka płacze niestety częściej niż sie uśmiecha... Nie żeby jej coś dolegało tylko np. nie zaśnie jesli wcześniej nie pomarudzi z godzinę, nie zaśnie sama tylko na rękach a o kolkach nie wspomnę...U nas wieczór (każdy) wygląda mniej więcej tak: ok. 19.30 kąpiel , potem jedzonko i próby uśpienia małej( oczka jej leca ale zamiast spać płacze z dobrą godzinę...)Pośpi w wózku z godzinkę i się budzi , i znów płacze i znów usypianie jej do północy, dziś właśnie przed chwilą zasnęła...Jestem wykończona i samej chce mi się płakać. Takie z niej kochaniutkie dzieciątko kiedy się śmieje, gaworzy po swojemu...Na dodatek ta dysplazja bioderka i ta nieszczęsna szyna , w której jest unieruchomiona i jeszcze jutro szczepienie...Tk mi żal tej mojej kruszynki....Ehhhh...idę spać...Wystarczy tego marudzenia... Całuski dl Waszych maleństw i dla Was!

hej wczoraj stuknelo nam 10 tygodni i wybieralam sie na kolejna wizyte do gina a tu przykra niespodzianka - dostalam okres :( to niechybny znak, ze laktacja sie konczy. Julka coraz mniej chetnie z niej pije jak jest baardzo głodna to nawet nie probuje bo nie ma sensu. dopiero jak jest zrelaksowana to ja przystawiam, bede sie starac ale cos czuje, ze w ciagu tego miesiaca pokarm sie skonczy :( Aga krz, ja juz nie woze malej w gondoli, mam taki wielofunkcyjny wozek ale na razie woze ja w glebokim tylko bez tej gondoli, jak nie spi to jej troche podnosze oparcie i Julka sobie patrzy dookola a jak zasnie to klade ja na plasko. Swietny pomysl z ta nasza wspolna stronka!

Witam Was Bardzo przepraszam za tak długie milczenie. U mnie mała rozwija się bardzo fajnie. Jest raczej spokojna. Jak już wcześniej pisałam przesypia całe noce bez cycusia. Budzi się wczesnym rankiem ok. 5 – 6 na jedzonko i później dalej śpi. Kąpiemy ją wieczorkiem ok. 9 – 10. Karmię ja wyłącznie piersią. Asia ładnie przybiera na wadze. Niestety nie obyło się bez kłopotów mała miała infekcję gardła i brała antybiotyk. Teraz już wszystko dobrze ale mamy jeszcze wizytę u laryngologa, żeby sprawdził czy wszystko na 100 % w porządku. Z tym antybiotykiem to był cyrk, Asiunia go wypluwała i płakała w niebogłosy i szczerze mówiąc mi też się chciało płakać. W związku z chorobą szczepienie nam się przesunęło na przyszły tydzień. Na spacerku Asia od razu zasypia i śpi tak długo jak długo spacerujemy i najczęściej jeszcze w domu długo się nie budzi. Ja na razie nie myślę o antykoncepcji bo niestety jeszcze nie doszłam do siebie po porodzie. Minęły już dwa miesiące a ja nadał przy wysiłku odczuwam ból w dole brzucha i krwawię, ginekolog dodatkowo stwierdził nadżerkę, przepisał globulki, pobrał wycinek i cytologię. W poniedziałek mam kolejną wizytę – zobaczymy co dalej. Na razie tyle. Postaram się odzywać regularnie.

hej!!! Ja tez daje oliwii HIPPA ruminkowa,biore butle jsak idziemy na pole a w tych upalach to malo nie wciagnie smoczka tak pozera ta herbatke. Dziewczynki karmiace piersia czy pozwalacie sobie czasem na piwko, bo ja wczoraj wypilam połtora a za 5 godzin po wypiciu karmilam i zastanawiam sie czy zdazyl ten alkohol wyparowac za ten czas z mleka???????? Ja tez jem juz wszystko tzn, kapuste, groch , fasolke, kalafir itp. nie jem tylko slodyczy.Zostalo mi jeszcze 3 kg. do zrzucenia.......

Cześć.Pomału robie tą stronkę przy pomocy INESKI ona dopiero będzie rodzić w lipcu.Zaoferowała że nam pomoze zrobić tą stronke.Wszystko jest na dobrej drodze.Robie dalej Pa Pa

Hello Kacperek ma anemie:( i musze podawać mu hemofer. Lekarka mówiła, że w trzecim mieiącu to norma, ale i tak się martwie. Ja też tak jak Aga krz robię z tym wózkiem, jezdzi bez gondolki i on jest zadowolony i ja:) Ciesze się, że spodobał Wam się pomysł ze stronką. Wera Jesteś WIELKA:D i Ineska też. Nie będzie mnie do środy bo idziemy \"pilnować\" domu teściów, bo jadą na kilka dni. Trzymajcie Cie kochane Buziaczki

Agnes - czy naprawde okres ma cos wspolnego z karmieniem? jest taka zaleznosc, ze jak wroci miesiaczka to koniec karmienia piersia? pierwszy raz o tym slysze, zmartwilo mnie to

Gabi, tak mi powiedzial gin, ze aktywnosc jakichs tam hormonow, ktore sa jezeli laktacja jest na odpowiednim poziomie, skutecznie powstrzymuje pojawienie sie okresu. Dokladnie tak mowil. a ja od samego poczatku dokarmiam z butli, ostatnio coraz czesciej i to chyba dlatego. Ale na pewno nie jest to regula, bo wiem, ze kolezanki, ktore normalnie karmily tez dostaly okres i to czasem po miesiacu czy poltora...

dzieki za odpowiedz, ja dostalam okres po 8 tyg, kilka dni temu, a karmie tylko piersia... mam nadzieje, ze w moim przypadku nie oznacza to konca karmienia