Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Happy_27

Termin kwiecien 2006!!

Polecane posty

ja tez mam nadzieje, ze nie. chcialabym karmic moja mala dluzej ale zobaczymy. na wszelki wypadek zapytaj swojego lekarza. W kazdym razie powodzenia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
viki2 🌻 a pozwalam sobie na pifko.. :) ostatnio jak karmiłam małego to małż pił w tym czasie zimnego Calsberga.. tak mi smaka narobił, że wciągnęłam szklankę w trakcie karmienia. Pediatra powiedziała, że mam jeśc i pić to co w ciąży więc jem normalnie i na pifko czaami sobię pozwolę ale wolę winko.. ja nie będę miała problemu z okresem bo biorę cerazette ale nie rozumiem waszych obaw, że pojawienie sięokresu to koniec karmienia.. jaki to ma niby związek??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aga_krz
Renola! Ja mam takie zwykłe nosidełko firmy "chit" z usztywnianyi pleckami od 5-13 kg. Dziecko w takim nosidełku nie musi nawet trzymać sztywno główki. Można je zakładać na brzuch a jak dziecko jest starsze to takze na plecy. Na razie oparcie ma az do czubka główki, dlatego muszę ją nosić na brzuchu. Ma kilka regulowanych pasów za pomocą których ustawiasz wysokość na jakiej chcesz mieć bobaska oraz odchylenie od ciebie. Moja mała wprost uwielbia w tym chodzić. Czasami wkładam ją nawet w domu i mogę wtedy posprzątać czy powiesić pranie. Polecam, zwłaszcza ze interes niedrogi niecałe 70 zł w sklepie u mnie w mieście . Dzisiaj byłam na drugim szczepieniu, mała waży 5620. Mnie wydawało się że mało przybrała - 1200 g od ostatniego szczepienia, ale lekarz stwierdził, że w normie i nie kazał jej dokarmiać. A jak wasze maleństwa przybierają na wadze?, bo z tego co widzę nie zawsze można polegać na zdaniu pediatry, zwłaszcze, że już nie raz zdania na różne tematy się różniły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja bylam wczoraj z oliwia u pediatry zwazyc ja i zmierzyc, mala wazy 5650g.a jutro konczy dwa miesiace.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ojej :O Viki toż moja przy Twojej to bidusia ;) ....Za 5 dni kończy 3 miesiące i waży tylko 5400.Od ostatniego ważenia 6tyg. temu przybrała na wadze tylko 700 gram. Ale pediatra powiedział, że jeszcze w normie i żeby ją zważyć za miesiąc. Czułam z tą wagą,że tak będzie bo straszny z niej niejadek...Kiedy próbuję zamiast piersi na noc dawać jej butelkę to zjada tylko 50-60 ml jak raz wsunęła nam 80 tosmy z mężem świętowali ;) Ania26 odezwij się! Co u Ciebie? Renolka ja to bym chciała żeby u mnie nastapił taki przełom w spanku jak u Ciebie!Co z karmieniem? Pozdrowionka!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć, dawno mnie tu nie było, ale wiecie, jak to jest. Fajnie, że te nasze dzieciaczki dobrze rosną i mało chorują. Mój Mikołaj to złote dziecko, jest przekochany.Problemy z jedzeniem i spaniem się sończyły, od kiedy zaczęło być ciepło i praktycznie cały czas jesteśmy na powietrzu. Nawet moczył się trochę w basenie. U Ciebie, Aniu, też będzie dobrze.29 lipca kończy mi sie już macierzyński, dobrze, że jeszcze jest urlop. Ze ściśniętym sercem myślę o powrocie do pracy. Acha, daję małemu już soczek- ze slodkich jabłek i marchew- jabłko z hippa. Bardzo mu smakuje, nie wiem tylko, dlaczego w niektórych żródlach piszą, żeby dawać po 4 miesiącu, na soczku zresztą też. Myślę, że pare łyżeczek nie zaszkodzi, tym bardziej, że to dorodny dzieciaczek, waży pewnie już ponad 7 kg, ma 67 cm. Piszcie, co u Was, jak z powrotem do pracy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Renolka, serdecznie dziękuje za dobre rady. Staram sie rozmawiac z tym moim Mężem, ale nie zawsze nam to wychodzi, on tak bardzo sie zmienił, straszny egoista z niego. Wiem, ze pewnie nie bez wpływu pozostaje to, ze nie mieszkamy sami. Milenka była planowana i dlatego to jeszcze bardziej boli. On kocha nasza córkę, ale to nie wystarczy. Kochana dzieki za numer gg, ale nie chciałabym Ci sie narzucać ze swoimi problemami, tymbardziej, ze sama masz problemy z Maluszkiem i musisz sie na nich skupic. Jeszcze raz serdecznie dziekuje. Anna80 moja Milenka, wczoraj skonczyłą 3 miesiace, a wazy 5600g, a urodziła sie z wagą 4020g, wiec malutko ja przybywa, tez zjada maxymalnie 80ml.Anna80 ucałuj ode mnie Milenke w obie biedne nóżki. Czasami nie moge sobie dac rady, mała marudziłą dzis, a ja potrafiłam krzyknac na własne, bezbronne maleńkie dziecko, ale zyje w takim stresie, ze juz wysiadam. Jeszcze te pieprzone kompleksy, no nie moge sie pozbierać.Kasika1 mnie wallka z brzuchem nie idzie, ja mam wolny czas na ciczenia ok.22, to juz tej 6W nie dam rady zrobic, tylko pare brzuszkow. RRR mnie sie macierzynski konczy 17 lipca, wiec od wrzesnia do pracy. Ja daje herbatke koperkowa Hippa, a gondolke tez juz wyciagnęłam. Pozdrawiam serdecznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aniu 80 tak smutno mi jak czy tam o płaczu twojej malutkiej. Znam tę bezsilnośc,jak nic nie pomaga i ciągle płacz, miałam tak przy odzwyczajaniu od piersi. Doś łez wylała zanim zasnęła. Była głodna, teskniła za piersią a zjadła troszke i płacz..... och jak tak ładnie śpi, zasypia bez płaczu to sie serce śmieje. A może boli ją coś, może to bioderko? albo jej niewygodnie, gorąco, wtedy też dzidzie płaczą żeby im pomóc.Moja pediatra twierdzi że dzieci bez powodu nie płaczą i trzeba znaleźc przyczyny i im pomóc. A może jest głodna? Piszesz że zjada mało ale może stopniowo jesc coraz więcej, musi butle zaakceptowac. U mnie przy wprowadzaniu butli też najpierw malutko zjadała, ale potem coraz więcej Teraz to 150ml czasem zjada. Musi też mleczko zasmakowac, można próbowac różne mieszanki, któraś spasuje. Różne też są smoczki i butelki. Ja mam całe mnóstwo różnych butli, bo też celowałam która najbardziej przypomina piers i spasuje. Ja jutro na kontrole do rehabilitanta. no i martwie sie czy już z bioderkiem bedzie ok. Chciałabym skontrolowac wczesniej ale dopiero usg 21 lipiec. Mam pieluszkowac ale jest tak gorąco ze nie chce męczyc dziecka dodatkową pieluchą. No a od wczoraj podaje odciągnięte mleczko - miałam zamrożone od maja - i nic sie nie dzieje. Może nietolerancjka minęła, ale podaje narazie po troszku. No i dziś jak dałam pierś to dostała odruchu wymiotnego. nie wiem czy uda sie karmic. Mam bardzo mało pokarmu, ciągnie ale nic nie leci i pojawia sie odruch wymiotny. albo przyzwyczaiła sie do smoczka a tak reaguje na ciało. I nie wiem czy był sens utrzymywania laktacji, tyle męczarni z odciąganiem. Ale chciałabym karmic chociaż tak pół na pól butla i pierś . Karmienie piersią zwiększa szanse ze dziecko nie bedzie alergikiem. A bardzo sie tego boje bo ja borykam sie z alergią i chciałabym zaoszczędzic tego mojemu dziecku! a tu ciągle jakiś problem zeby karmic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aniu26 - zawsze znajde dla Ciebie czas!!! I będzie mi bardzo miło jak bede mogła wpłynąc na Twoje lepsze samopoczucie które szczególnie teraz potrzebne przy wychowywaniu dzidzi!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam dzis z rana, pada i pada sobie od wczoraj. Iga ma ponad 3 miesiace i wazy 6 kg, wydaje mi sie ze malo, ale i taj jest wieksza od julki w tym wieku. Bylam z nia wczoraj na kontoli bioderek, odrazu zauwazyl ze mala bardzo malo lezy na brzuszku. Jak ma lezec jak sie drze, nie lubi, ale klade ja 15 minut przed kapiela codziennie i slysze tylko wrzask, ogolnie bioderka ma w porzadku, zrobil usg i nic nie wykryl, kazal jak bedzie miala 5/7 miesiecy sadzac ja na konia na biegunach, do chustawki a jak bedzie juz pewnie siedziec to pikle miedzy nogi. do kontroli znowu miedzy 10/11 miesiacem. Pochwalil mnie ze ja dobrze trzymam. I ogolnie poszlam tam przez przypadek, wogole nie czekalam, prywatny gabinet ale przyjmuja ze skierowaniem na kase chorych. na wizyte czekalam 2 dni. a chcialam isc gdzies indziej ale terminy mieli 3/4 tygodnie. Zaczelam robic cos dla siebie chodze na basen, no bo brzuszek jeszcze jest, i kto wie czy nie zostanie, bo ciagle bym cos jadla. Kupilam sobie plyte pilates narazie od miesiaca na nia patrze, moze jak sie tak napatrze:)))) zaczne ciwiczyc. ale nie jest zle, do wszystkich ubran wchodze, ale wolalabym miec plaski brzuszek, no i mniej wazyc, bo wydaje mi sie ze waze za duzo. Ja nie mam problemow z moim facetem, jak jest w domu to zrobi wszystko by mi pomoc najczesciej porywa ige i swiata poza soba nie widza, ale zdarza mu sie tez mnie zjechac . Niech sobie gada, taktuje go jako swoje najukochansze dziecko i nie ma problemow, oni mimo ze staja sie ojcami czuja zazdrosc i zagrozenie pozycji w rodzinie. a jak im sie troche pomatkuje to jest im odrazu lepiej. milego weekendu elizabetaa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Elizabeta! bardzo Cię proszę podaj mi tel do tego gabinetu zeby zrobic usg bioderek, może nas przyjmą. Bo mam dopiero po 20 lipca kolejke a chciałabym wczesniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Silesiana. Sp. z o.o. Gabinety lekarskie 0 32 282 97 20 41-940 Bytom, Matejki 29e/f - godziny otwarcia: poniedziałek - piątek: 9-19 sobota: 9-14 pozdrawiam elizabetaa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzięki Elizabeta! włąsnie dzwoniłam ale kazali w poniedziałek sie umówic. a nie wiesz ile prywatnie za usg liczą? Bo nie wiem czy mi uwzględnią skierowanie, jest z Siewierza wiec chociaż ślaska kasa to mogą nie uwzględnic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Renolka wlasnie mi sie przypomnialo nie ma juz slaskiej kasy jest tylko nfz wiec gdzie pojdziesz tam cie przyjma:))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dZIEWCZYNKI NIE MACIE SIE CO MARTWIC ZE WASZE DZIECI ZA MALO WAZA ,ALBO ZE MALO ZJADAJA, JESLI WYNIKI BADAN KRWI SA DOBRE A DZIDZIA ZDROWA I ZADOWOLONA TO WSZYSTKO JEST OK. KAZDE DZIECKO MA SWOJ RYTM I INACZEJ SIE ROZWIJA...... OJ JAK JA POSZLABYM SOBIE NA BASEN ALBO NA SILOWNIE,BRAKUJE MI SPORTU, CHOCIAZ SPORO SIE RUSZAM PRZY MOICH DZIEWCZYNKACH A BRZUCH MAM PLASKI.....MOZE WNIEDZIELE UDA MI SIE WYSKOCZYC NA BASEN A MEZUS ZOSTANIE Z CORECZKAMI????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam po długiej przerwie... ale juz mogę się pochwalić ,ze mam po sesji :) Co do naszego konfliktu i slabych wyników.... nic sie nie zmieniło:( Znowu szpital... w poniedzialek zobaczymy czy dostaniemy miejsce bo hematologia jest zapchana... Słoneczko 27 napisz proszę jakie wyniki ma Twoja mała i czy robiłas je na Kołobrzeskiej ...bo podobno dużo tez zależy od laboratorium... co jakis czas pojawia nam się też krew w kupce...pomimo ,ze juz nie karmię piersią....bo myslalam ,ze to od tego co zjadałam... Mała ostatnio ważyła 5200g....przy skonczonych 2 miesiącach....czyli not to much patrząc na wasze szkraby. Dostaje herbatkę hippa koperkową i bebilon tradycyjnie. O dziwo mam jeszcze pokarm i nie mam okresu choć nie karmię juz ponad miesiac... Mam pytanko ...jak pozbywacie się kamienia z wody...takiego pływającego na wierzchu...wkurza mnie to ze muszę dawać z nim wodę małej do mleka ,bo nie potrafie się go pozbyć... :/ Udanego dnia dziewczyny :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a moze zebysmy mial wklad na nasze szkraby zrobimy sobie tabelke nick ............ imie dziecka .........waga.......... wzrost ......wiek....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aniu, to jest coś nie tak z Twoim Macierzyńskim! Należy Ci się jeszcze zaległy urlop- czyli 6 tyg letniego i 2 tyg- o ile byłaś na zwolnieniu zimowego. Ja wracam 9. 10- tak mi naliczyli, a nie we wrześniu. A facetem się nie martw, oni tak mają, nieraz potrzebują czasu, zeby dojrzeć do dziecka. Mój sam widzi różnicę- jakim był ojcem 10 lat temu, a jakim jest teraz. Było różnie, też się nieraz wścikałam, ale dodam Ci na pociechę, że teraz świata poza córką nie widzi, rozpieszcza ją bardziej niż ja. Z koloni dzwoniła do niego, żeby po nią przyjechał, bo wie, że prędzej tatuśka urobi. Ja też mam jeszcze duży brzuch, ale mam to w nosie. Jak komuś się nie podo ba, to niech się nie patrzy. Odezwij się znów! A tak wogóle, to u nas od dwóch dni pogoda barowa, zimno i deszcz. Mały padł, a od 6 urzędował. Ile razy karmicie maluchy nocą? Bo ja chciałabym ograniczyć nocne karmienia, trzy a nawet cztery razy to dla mnie za dużo.Pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam! Super pomysł z tą stronką. Dziewczyny nie wiecie nic o udrażnianiu kanalików łzowych? Zabieg mamy w poniedziałek :( Kasika ale fajny ten twój Kacpi. Czy on ma brazowe oczka? Mina czy to odchylanie główki nie jest spowodowane napięciem mięśniowym? Kasika uważaj z tym żelazem - powoduje on zatwardzenie i to ze dzieciaczek będzie miał przebarwienia na ząbkach. U kolezanki mały ma czarne ząbki. Możesz zapytać sie stomatologa. Jak ja sie pytałam to powiedział stomatolog że czarne raczej nie ale przebarwienia będą. Wiem że jak moja przyjaciółka przyjmowała żelazo to tez zrobiły jej sie żółte ząbki. Moja Dianka tez nie chce leżeć w wózku ale nie chcęjej jeszcze sadzać w spacerówce. Narazie pomagaja zabawki którymi się znakomicie bawi. Ona musi mnie widziec bo inaczej jest krzyk a w wózku nie mam przekładanej raczki więc musiałaby jechać tyłem do mnie. My po usg bioderek - ksiazkowo. cO DO RYTMU DNIA TO KĄPIEL OK 22 i karmienie i spanko. W ciągu dnia w sumie śpi ok 2h więc przy karmieniu wieczornym odpływa. Zasypia ok 23 i budzi się między 4 a 5. Nie je dużo max 120ml. Czy rumianek trzeba rozcieńczać? Ja zaparzam 1 torebkę na szklankę wody i tak podaję. Serek rodziłaś w Madurowiczu - jakie spostrzeżenia? Zadowolona? Irlandio co z tobą? Jak maluszek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kirrikirri morfologie robiliśmy na kolobrzeskiej WBC 6,5 a było 6,7 ale to sa białe więc nic sie nie dzieje RBC -2,99 a było -2,63 HGB -9,4 a było -8,5 HCT -26,6 a było -24,2 PLT +525 a było 386 Zyczę dużo zdrówka Uciekam bo jurto czrzciny i jeszcze kupa roboty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziękuję Słoneczko... u mnie : WBC 11,7 RBC 2,8 HGB 8,2 HCT 23,2 PLT 511 czyli gorzej... co do mojego wygladu... piersi to po prostu tragedia---do wymiany, zwis jak u dojnej krowy i jeden wielki rozstęp... brzuch...flaczek, rozstępy na pupie... i wcale nie pociesza mnie to ze ważę mniej niż przed ciażą... aha i czy Wy równiez macie wrażenie ,ze żebra są szerzej?...czy to tylko moja chora wyobraźnia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej hej, dzis uslyszalam, ze mojemu maluchowi beda sie pachaly zabki!! powiedziala to pani, kt. wychowala 14 dzieci - 7 swoich i 7 w rodzinie zastepczej... kurde, mam nadzieje, ze jeszcze nie, toc za 8 dni skonczy dopiero 3 m-ce!! ale wiem, ze jest to mozliwe.. dowa - ja bym poczekala z tym zabiegiem, zmienilam lekarza, bo kazal mi robic dziecku taki zabieg. drugi powiedzial, ze to jest tak jak z zatokami - raz przetkasz, bedzie trzeba to powtarzac. no i gdzies czytalam, ze kanaliki przetykaja sie nawet do roku czasu. wiesz, na zabieg zawsze jest czas, moze natura sama sobie poradzi? moje dziecko w wieku 2,5 m-ca wazylo 6250 g i mierzylo 64 cm, duzy z niego chlopak:):) Aniu - 3maj sie mocno, wiem co znacza kloptoy z ojcem dziecka, az za dobrze... oby minelo tak jak u nas!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dowa - ja tylko moge powiedziec ze 10 lat temu córce przetykali kanalik, nie było innego wyjscia, ciągle ropiało, żadne krople nie pomagały. Jednorazowy zabieg, od tamtej pory nie miała problemów z oczkami. Ale zabieg strasznie nieprzyjemny, wbijali szpile ze strzykawką w kanalik - no teraz ma ślad (tylko po wpatrzeniu z bliska widac) wzdłuż noska jak głęboko udrażniali tak jest takie siwe jakby żyłka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Grazie to bardzo mozliwe ze tak wczesnie wyjda te zabki,znam przypadek ze dziecko sie urodzilo z dwoma zabkami.Ale napewno u twojej dzidzi tak szybko nie wyjda bo bardzo czesto objawy zabkowania sa duzo wczesniej zanim pojawi sie zabek..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Renolka 🌻dzięki za ciepłe słowa !A odnośnie płaczu, czasami rzeczywiście płacze bo jest jej źle (jest głodna, czy jest jej za gorąco) ale czasami bywa tak że ma leństwo wrzeszczy a ja naprawdę nie mam pojęcia dlaczego, dla mnie to jest zwyczajne marudzenie.Noszę ją na rękach, jest pojedzona, ma sucho, nic ją nie boli a i tak płacze. Zwłaszcza kiedy robi się senna to nie zaśnie od razu tylko dobre pół godziny i więcej potrafi tak płakać...Mam nadzieję, że to minie i Milenka będzie bardziej pogodna. Moja mama, która czasem mi pomaga przy małej mówi, że straszliwa z niej maruda bo ona często nie płacze tylko tak \"drze się\" byle głośniej. Zresztą podobno ze mnie też była taka maruda więc malutka chyba podala sie do mamy... A mogłabys mi napisać, która butelka jest u Ciebie najlepsza?Ja używam tej z Aventu. Może rzeczywiście inną będzie chetniej ssała...Renolka a co do karmienia piersią to może jeszcze sie nie poddawaj.Skoro tak długo odciągałas mleczko, walczyłaś o karmienie...Może spróbuj przystawiać ją jak najczęściej?Trzymam za Was kciuki!!! Ania26 🌻nasze Milenki to jak widze straszne niejadki i płaczki!Dziękuję za całuski!:) Ja też przesyłam wirtualne buziaczki dla Was!👄 Mam nadzieję, że w Twoim małżeństwie wszystko jeszcze się ułoży. A co do wspólnego mieszkania ja mam ten sam problem.Mieszkamy z teściami i 90% naszych problemów małżeńskich wynika właśnie z tego powodu...Aniu będzie lepiej, może nie dziś , nie jutro ale wszystko pomalutku się poukłada w Twoim życiu, czego gorąco Ci życzę!!! kirrikirri🌻 i słoneczko 🌻 dużo zdrówka dla Waszych szkrabków!!! Moja Milenka ma byś unieruchomiona w tej szynie jeszcze przez...2 miesiące... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Viki - obys miala racje:) biedne moje cycki beda przy zebach Piraniusza, teraz jak ciagnie to czasem czuje...;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
grazie moja wiktorateaz mnie bardzo sciskala dziaslami przy jedzeniu i martwilam sie o moje cyce jak to bedzie kiedy wyjda je zabki.Pierwszy zabek pojawil sie w 9 mies. i ja akurat przestalam karmic piersia bo mala miala katar i nie chciala jej ciagnac a jak zasmakowala butli to miala juzgdzies mleczko z cycusia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzien dobry kweitnioweczki!!! viki - dobrze mialas z pojawieniem sie zabkow u malej:) ja mam nadzieje, ze u Macieja to falszywy alarm i zabki pojawia sie o czasie;) dzeice spi, ide troche ogarnac kuchnie, troche bangladesz sie zrobil:):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×