Termin kwiecien 2006!!

Hejka:) Ja tylko wpdłąm sie przywitać:) Zaraz idę do fryzjera i przynajmiej 3 godzinki relaksu bez krzyków dzieciaków;) Odezwę się jak wróce:) Pozdrowionka :)

O matuchno co ja wpisalam w nicku to oczywiście ja:D

Witam, własnie pije kawke. Zrobiłam malej II sniadanko, oczywiscie bulka pomemłana a szyneczka znikła. niech ten mój urlop się kończy, bo wtedy na pewno wróci fajna pogoda. Dziś musimy jechać do tesco i do banku a z Julka to wyprawa. Jest promocja na pampersy, muszę sobie zrobić zapasy! Mąż we wtorek już leci do Anglii :( a ja w poniedziałek wracam do pracy :( a Julka do opiekunki we wtorek :( makabra.

asmanka, no na szczescie mam teraz wakacje wiec moze sie wychoruje, ale ja typuje na ta alergie. Pomecze lekarke przy nastepnej wizycie o skierowanie na testy, ciekawe czy da czy nie da. fajnie ze mebelki skrecone jak poustawiasz i wszystko ladnie poukladasz to przeslij jakies zdjecie:))) chcialam jechac do mojej babci a tam nikt nie odbiera, probowala moja mama dzwonic, ja dzwonilam a tu cisze. Chyba trzeba bedzie napisac list, mam nadzieje ze jeszcze wiem jak to sie robi:)) asmana gratuluje sprzedanego jezdzika ja wlasnie sprzedalam swoj bujaczek- lezaczek. A wozka nadal jakos nie mgoe sprzedac, tzn jeszcze nie probowalam, nie chce mi sie poprostu.

Elizabetko jesli juz wzystko bedzie stało tak jak ma stac zrobie zdjecie i wkleje:) bierz sie za wózek , zawsze jakas kasa wpadnie. Ja teraz zmykam do fryzjera młoda zasnęła . Agnes bedzie wszystko dobrze , początki bywają trudne , głowa do góry!!!

Elizabetaa, ja też muszę wystawić wózek, nie wiem czemu jeszcze tego nie zrobiłam, stoi bez sensu w składziku - tj. przyszłym pokoju Julki i się kurzy. Obserwuję aukcje z takimi samymi wózkami, sprzedają się jako tako. Nie chodzi mi o kasę, ale żeby tu nie stał nie używany. Teraz jak mamy tę spacerówkę graco to nie wyobrażam sobie wrócić do tamtego. Wazyl chyba z 20kg i strasznie mnie ograniczał. A ztym nie mam problemów, podnoszę go z Julka i mogę wnieść po schodach. Ale i tak mnie ostatnio plecy ciągle bolą, szczególnie wieczorem jak kładę się spać. Słoneczko i Asmanka, zadowolenia z fryzurki! Nic, jedziemy na zakupy, jakby się przejasniało :)

ale wam fajnie z tym fryzjerem, ja nawet nie mam czasu isc na henne do kosmetyczki, a tam bym sie polozyla na ta chwilke. Do fryzjera wybiore sie w sierpniu bo zapuszczam i mam juz nawet dlugie. milego fryzjera wam, udanych fryzur:))) mnie kiedys fryzjer tak ostrzygl ze rozwalilam ze zlosci junersa w lazience bo nie moglam patrzec na swojego kokosa, ;) dobra nie stresuje was ide na spacer, bo przez brak slonca i ruchu mam za malo hormonu szczescia i glupieje w tych czterech scianach:))

Elizabetaa fajnie, że z Iga jest dobrze. Buziaczki dla Niej. No to moga byc objawy na tle alergicznym. A ja nie wiem co mam robić. Julia strasznie pokasłuje, Agnieszka podobno też. Kataru już nie mają, to ciężko mówić, że to od kataru. Ten kaszel nie jest cały zcas. Nasila się wieczorem i w nocy. Chyba w poniedziałek pójdę z Julią do lakarki. No właśnie ja od rana trochę ogarnęłam mieszkanie i siebie i chciałam wyjśc na dwór (od rana pięknie świeciło słońce) a tu strasznie się zachmurzyło. właśnie trochę pada. Ale nie długo pójdziemy z Julią:) Mam nadzieję, że i Wam uda się wyjść:) Asmana ciesze się bardzo, że choć trochę podniosłam Ciebie na duchu. To było bardzo dawno temu, ale jeśli dobrze pamietam robili mi to od reki. Będę dzisiaj rozmawaić z moją Mamą, to sie Jej zapytam jak to było. Teraz mogło się to trochę pozmieniać, bo to było ok 20 lat temu:) Super, że meble już poskręcane:) Ekstra, że taka fajna, samotna (tzn. bez dziewczynek) sobota Wam się szykuje. Ale dużo ząbków ma Izunia. Buziaczki dla Niej. U Julii wychodzi dopiero 9 ząbek:) Udanego relaksu u fryzjera. Słoneczko udanego relaksu u fryzjera. Agnes no ja też poluję na pampersy. ale czekam jeszcze bo jutro wchodzi nowe oferta reala. I może będą jeszcze tańsze:) Dasz sobie radę. W razie co my tutaj jesteśmy i jakbyś potrzebowała się wyżalić, to zawsze Cię wysłuchamy i podniesiemy na duchu.

My właśnie z Juleczka jemy obiad i zaraz bedziemy szły na spacer.

Własnie wróciłyśmy ze spacerku. Byłyśmy może 50 minut. Dwa razy zaczynało kropić. Więc postanowiłam wrócić do domu. Trochę się na chodziła:), więc może energia nie bedzie Jej rozpierać:)

ja tez wl wrocilam ze spacerku, nam sie udalo 3 godziny na swierzym powietrzu, i dlatego ide sie teraz polozyc spac. Oczka mi sie kleja, za duzo tlenu:))

Hejka:) U fryzjera było fajnie, jestem zadowolona:) czekam jeszcze na ADasia i jego opinie :)ale i tak ważne ża ja czuje sie dobrze:) Tynia w pierwszej chwili patrzyła na mnie jakby zawstydzona ale po chwili uśmiechnęła sie co znaczyło że jej mamusia też się podoba:) Asmanka a jak Twój wypad się udał:)??? brawo dla Izluki za te zęby , Tynia ma12,fajnie że mebelki skręcone , fajnie masz z siostra , będę oczywiście mocno trzymac kciuki w sobote:)a kiedy z Natalka na ten zabieg:( Joasiu szkoda że sie nie spotkamy , no ale faktycznie spory kawałek macie z Łodzi do Gdańska, zdrówka dla dzieweczynek , tak mi sie wydaje że ten kaszel to może miec podłoże alergiczne - niestety:(fajnie że Agusi się podoba Gdańsku:) Sylwia nie ma to jak pospac - rano:D a co u Jędrka?? Sylvia już niedługo wyjeżdżacie więc pewnie sie pakujesz:)??całisi dla Kacperka od Tyni Agnes dzięki szkoda że pogoda nie dpoisuje w Twoim urlopie, no i mąż tak szybko wyjeżdża- ale dacie radę :)i udanego sprzedania wózka:) Elizabetka testy w tym wieku są niewiarygodne( sa robine jeśli już z krwi , dziecko tylko sie naplacze)a i tak nic pewnego nie wyjdzie:( , pewnie będziecie musieli tak jak my poczekać do Ok. 3 lat?( tak przynajmiej powiedziała nasza allergolog:() a pediatra wysłala Matiego dopiero w wieku 5 lat, udanego pisania listu:) Kasika a Ty gdzie??????????????? Aloiram , napisz coś więcej pozdrowionka dla Ciebie i Agnieszki Macieja super że z dzidzią wszystko ok:)dobrze że jesteś na zwolnieniu i tak fajnie wyszło z pieniążkami:) Wera jak ząbek:( mam nadzieje że juz nie boli Mam nadzieje że nie pominełam nikogo:) Papatki

slonko dzieki za informacjie, pozostaje mi przeczekac w takim razie a idze cos dzis odbilo, nie karmie jej juz od jakis dwoch tygodni, ale lubi mnie sobie porozbierac i sie wtedy przytulic, a dzis zamiast przytulenia to sobie possala, jeszcze widocznie mamusie chce:))) wybil jej sie zabek, dolna dwojka, wiec mamy teraz 7 zebow, 4 u gory i 3 na dole:))) po poludniu sie przespalam z 2 godzinki ale nadal mi sie chce spac. wiec chyba dzis wczesnie sie poloze. to milego wieczorku wam zycze papa

Witajcie!!! A ja sie zakopalam i nie moglam cos sie zmobilizowac:( co u nas? Pojawil sie 8 zabek, mielismy kilka nocek z przerwa ok 2 na zabawe z misiami:P, chodzilam polprzytomna. Oliwcia ma jakas ostatnio wilczy apetyt a wyglada dobrze, i waga tez niczego sobie:P Juz odlaczam dni do wyjazdu, tak mi potrzeba zmiany klimatu i otoczenia, ze powoli szlekew 4 scianach. I jeszcze ta pogoda zmusza do siedzenia w domu:( Strasznym jestem wrazliwcem na punkcie pogody. Asmanko dzieki, ze mnie wywolalas, chyba myslami mnie sciagnelas:) Wszystko bedzie dobrze z Natalka, minie szybko i szybko zapomnie! Czekam na zdjecie mebelkow. A my jutro z Mackiem wybywamy na mala kolacyjke do miasta. Mamy rocznice zareczyn a moja mama ma wolne w pracy wiec wykorzystalismy ja do opieki:P Joasia nawet bez urlopu mozna fajnie spedzic czas, jesli jest co zobaczyc i zwiedzic:) A widze, ze macie fajne miejsca w planach. Agnes dasz rade!!!! Elizabetko no widzisz mamo karmiaca Twoje dziecko jeszcze potrzebuje possania:) Ja tez nadal karmie ale podtrzymuej decyzje, ze do drugiego roku zycia Oliwci chce karmic-zobaczymy. Hmmm Mam pytanko do mam, ktore maja juz dwa bobaski. Jak to u Was bylo z checia posiadania drugiego dziecka? My ostatnio rozmawialismy z Mackiem bardzo powaznie. O naszym zyciu, o tym co sie zmienilo. I jakkolwiek to zabrzmi, nie wiem cz zdecydujemy sie na drugie dziecko. Nie z przyczyn materialnych(uwazam, ze zawsze pieniadz sie znajdzie na dziecko) tez nie dlatego, ze dzieck odalo nam popalic, bo Oliwcia to wyjatkowe grzeczne dziecko. Nie wiem nawet jak to wylumaczyc na forum, po prostu chcialabym dalej sie ksztalcic, zawsze o tym marzylam. Maciek tez chcialby podjac dodatkowy fakultet. I co najwaznijesze, bedac jeszcze para zawsze marzylismy o corce Oliwci, wtedy mowilismy nawet, ze jedn owystarczy. Juz ja mamy i nie wiem czemu ale mi to wystarcza. nie chcialbym tego zmieniac. Najgorsze jest to, ze boje sie ze nas ludzie beda potepiac. Ze myslimy tylko o sobie nie o dziecku. Wiem, ze to powazny temat, ale szczerze mowiac nie moge o tym porozmawiac z wieloma osobami. Powiedzialam jedynie mamie i przyjaciolce. Dziwnie sie z tym czuje.

Elizabetaa to fajnie, że Wam sie udało tak długo wczoraj spacerować. U nas co chwilę padało:( U nas w Łodzi robią testy skórne po ukończenoiu 3 lat. A Te z krwii to też słyszałam, że są nie wiarygodne. No masz rację widać , że Iga chyba jeszcze mamusi potrzebuje. Gratulacje 7 ząbka i całuski dla Igi. Słoneczko super, że wypad do fryzjera sie udał:) A jak opinia Adasia? Fajnie, że Tyni Mamusia się podobała:) Ja też żałuję, że się nie spotkamy. Może innym razem. Moze to podłoże alergiczne, ale niby Agusia brała przez tydzień leki odczulające i nic to nie dało. Nie wiem czy pisałam, ale w środę miałam wyznaczoną pierwszą w poradni alergologicznej i niestety spowodu strajku przychodnia jest zamknieta. Ale to jeszcze nic. Konrad tam dzwonił dowiedzieć się co teraz i podobno wcale na 11 lipca zapisana Julia nie była. Teraz musimy wyjaśnić sprawę. Kinga gratulujemy następnego czyli 8 ząbka i buziaczki dla Oliwki. Dobrze, że Oliwka ładnie Ci Je. Udanego jutrzejszego świętowania. Fajnie, że wychodzicie:) Dzięki bardzo, tez uważam, że fajnie bedziemy się bawić nawet tutaj w Łodzi. Trzeba tylko wszystko dobrze zaplanować. Nie powinnaś się z tym źle czuć. to jest tylko Wasza sprawa i decyzja. Dlaczego i niby jakim prawem ktoś miałby Was za to potepiać. Najważniejsze, że to jest Wasza wspólna decyzja. A życie pokaże. Może za kilka lat zmienicie zdanie. Wydaje mi się, że nie powinnaś się martwić. Macie cudowną córeczkę Oliwkę i dlaczego na siłę macie mieć drugie dziecko. Ja od dziecka zawsze marzyłam o dwójce dzieci. A potem jak poznałam Konrada wiedziałam, że On chce trójkę. Dokąd nie zaszłam w pierwszą ciążę myslałam tylko o dwójce. A potem zaczęłam marzyc o trójce. Ale teraz Konradowi dwójka wystarczy. Może za kilka lat uda nam się dojść do porozumienia w tej sprawie i zdecydujemy się na trzecie dziecko. Ale najpierw skończę studia i pójdę choć na trochę do pracy:)

kinga ja tam nie rozumiem jak chcesz miec jedno dziecko to przeciez twoj wybor, a z tym ksztalceniem sie to masz fajnie, mnie sie marzy podyplomowka za translatoryki ale narazie iga za mala zeby mogla gdzies wyjezdzac, moze za rok, dwa. jedno dziecko, dwoje czy troje kazda opcja jest fajna:) Nie przejmuj sie tym co ludzie mowia, albo mysla, to twoje zycie i twoj wybor. Dobrze ze wiesz czego chcesz, i przeciez to nie koniec swiata, bo zawsze mozesz ta decyzje zmienic:)) joasiu dzieki za info, musze teraz w najbliszym czasie zalatwic hiba. I przy okazji zobacze ile iglak wazy. a teraz zmykam bo obiecalam julci ze zrobie jej dzis loczki wec bede sie mordowac z walkami, zobaczymy czy nam wyjdzie.

Kinga kochana to Wasze życie i Wasza decyzja, co ludzie mają do tego i za co niby mają Was potępiać. Jak Joasia napisała życie jeszcze może wszystko zmienić, narazie realizujcie swoje plany i nie miej wyrzutów sumienia, bo uważam ze są one nie na miejscu. Nie każdy musi spełniac model rodziny rodzice i dwójka dzieci. :) Ja bardzo nie chciałam miec drugiego dziecka, bo bałam sie że nie będę w stanie go pokochac jak Natalie. Rozmawiałam z mama o tym, z mężem i nadal byłam nieugięta.Mimo to staraliśmy się o dziecko (może to głupie) jak tylko się dowiedziałam że jestem w ciązy achh co za radośc była... Kocham Izulke nad życie i czasami mam wrażenie że ją bardziej faworyzuje jak Natalie:(:(

asmana mialam to samo ze nie bedze igi w stanie pokochac jak juli, a teraz nie wyobrazam sobie zycia bez niej, bez zadnej z nich.

hejka:) Joasiu Adasiowi tez sie podobało:) najbardziej to to że aż tak dużo to go nie kosztowało;):P-żartuje:) U nas przychodnie jako tako są otwarte allergologiczna także ale idziemy dopiero we wrześniu:)mam nadzieje że wyjaśnicie sprawę pomyślnie w waszej poradni:) Eilizabetka i jaktam napisałas list;) no i udanego loczkowania Julki:)igratuluje 7 ząbalka Igusi Kinga gratulacja dla Oliwki 8 ząbka i super masz ż tym jedzeniem , a waga najbardziej okazała w całej tabelki z dziewczynek:)udanego świętowania. U nas było to tak cały czas mówiliśmy że Mati będzie jedynakiem , po prostu tak nam się podobało i cześciowo z warunków mieszkaniowych, teściowa ciągla nas pytała o drugie kiedy i kiedy moja mama mówiła żeby zrobic sobi przerwę i troche ppracowac i tak też zrobiłam:) jak widzisz między naszymi dzieciaczkami jest spora róznica(7 lat rocznikowo)więc ktoregoś dnia \"zachcaiło\" się nam dzidzi i tupotu dziecięcych nóżek:)i postaraliśmy sie o Tynie :) Jak widzisz decyzję zawsze mozna zmienic ,ale to musi byc tylko Wasza decyzja, i tez uważam że nie ma tu za co potępiać :)przeież jest duzo par 2+1 :D Asmanka u mnie jest podobnie chyba bardziej faworyzuje Tynie niż Matiego (ale kocham ich oboje tak samo:)tak to sobie tłumaczę że Mati aż prawie 7 lat miał mnie tylko dla Siebie a Tynia juz musi sie dzielić;) Zmykam na śnaidanko:)

Cześć.U Oskara trójka górna lada dzień.A do fryzjera to mi też by się przydało,ale czekam aż siostra przyjedzie na początku sierpnia to mi zrobi.Ząbek na razie nie boli chyba że się pogoda zmieni muszę iść do dentysty.

Hej, ale dziś pogoda pod psem. Cale dwa tyg takie ;( Julka jest 37 na liście do żłobka, a przyjmą tylko 28 dzieci. Zobaczymy... Kinga, nikt Cię nie potępi za to, że świadomie decydujecie się na 1 dziecko. Nie widzę w tym nic złego, poza tym życie zawsze weryfikuje nasze plany. Ja w sumie czasem myślę o drugim, ale musimy poczekać.Może w przyszłym roku. Ale też mam takie przeświadczenie, że tego drugiego/drugiej już chyba bym tak nie pokochała jak Julki. Nie wiem skąd to się bierze?! Julka zjadła zupki i śpi. Mi też się zachciało spać w taką pogodę. Aaa Silvia, zrób zapasy tego biovitalu w żelu, u mnie już tego nigdzie nie można dostać, wycofany z produkcji, teraz tylko te żelki będą.

Słyszałam w radiu że noworodek zaraz po urodzeniu miał 1,7 promila alkoholu we krwi,a matka to pewnie nieprzytomna była.Pewnie podadzą w dzienniku lub w faktach.Tragedia

wercia tez slyszlam, pisza na o2 i na onecie tez o tym, masakra poprostu.:(((

właśnie przeczytalm o tej tragedi - szkoda słów na takie pseudo - matki:(:(:(

Wiktorkowi (11 skończył 2 miesiace )przebil się ząbek u góry ,jest coś dla takich maleńst na ząbkowanie?????strasznie się męczy:(

Słoneczko bidulek z Wiktorka,trzeba spytać lekarza

hej Ale mam zaległości:O Słonko takiemu malcu tez chyba można posmarowac zelem ząbki, ojj biedny. ja już Maji nie karmie wogólę piersią, jakos tak samo przyszło. lekarz zapisał mi luteine i mam ją brać przez 6 cykli. teraz sobie poczytam co piszecie, ja nie mam za bardzo czasu bo mam gościa w domu.

roza a po co ci ta luteina?? sorry za wscibstwo;)