DIANE 35 - skutki, leczniczo/opinie.

mam pytanie:brałam diane 4 miesiące...po odstawieniu przez 4 miesiace okres nadal był regularnie.....a teraz leci juz 5 miesiac...i spoznia mi sie, narazei nie wiele...bo jeden dzien..ale jestem ciekawa czy jesli ma sie zatrzymac, to sie zatrzyma od razu po odstawieniu czy nie?? acha i jeszcze jedno pytanie do nescafe :dostałas grzybicy całego ciała?ja u siebie tez podejrzewam ta grzybice, bo bralam długi czas tetracykline...jak zaradzic tej grzybicy?? kiedy siegnelam po hormony, to jeszcze bardziej skóra mnie swedziała:( prosze napiszcie!

bed e miała pretekst do tego zeby zmienił mi diane na coś innego- robią mi sie pajączki na nogach :o sa bardzo widoczne, biore diane tez na nadmierne owłosienie :(

Ja dostalam na ta grzybice leki od internisty. Kiedys trenowalam plywanie i myslalam ze to od tego, ale wtedy mialam tylko na palcach od nog, ale kiedy pojawilo sie pod pachami i na rekch to zwatpilam. Najgorzej leczyla sie grzybica pochwy - 2 miesiace:( I jadlam duzo jogurtow i produktow mlecznych- ble:p

Do miska_a: mogłaś dostać to po tabletach, progesteron w nich zawarty pobudza produkcję łojotoku i wpływa na cebulki włosów. Ja nawrót trądziku i przetłuszczające się włosy miałam po braniu zwykłych tabletek, dlatego wróciłam do Diane. Powiem szczerze, teraz po paru latach Diane jest juz mniej skuteczna, albo potrzebuje dłuższego czasu, by unormować organizm. Co mnie martwi, to fakt, że będę ją pewnie musiała brać ją do menopuazy, Diane albo np Androcur (to sam środek androgenny, bez estrogenu). Kolejny problem, przy Diane czesto wzrasta prolaktyna a to oznacza, ze po odstawieniu okres może być rzadko albo wcale. Druga sprawa, czy będę miała szansę na zajście w ciążę? Kolejna sprawa, czy nawroty zmian skórnych nie będą tak silne, że potem nie będą na nie działać leki...:( Jednymi słowy przechlapane................. Do nescafe: 7 lat, niezły rekord a wyniki wątrobowe i innych hormonów dobre?:)

Nescafe, ale się uśmiałam z tego Twojego witania pryszcza z otwartymi ramionami, hehe. mi Diane pomogało na trądzik, jak brałam co najmniej ze 4 mies.- a kiedy odstawiłam, to sie nasilił. teraz znowu biorę Diane, bo kiedy je odstawiłam, to okres mi zniknął na ponad pół roku i obecnie lekarz nie wymyślił innego antidotum, jak Diane. Chyba popatrzył na twarz, pomyślał, że rozwiaże mi 2 problemy za 1 zamachem ( brak okresu i trądzik). może i tak, ale czy to znaczy, że będę je musiała brać już zawsze?!

ja bralam diane 6 lat na podwyzszony testosteron ( wypadajace wlosy i problemy z cera) odstawilam 4 miesiace temu z powodu okropnego bolu nog i pojawiajacych sie nowych zylek i od 2 miesiecy znow wrocily te same problemy, czy ja sie kiedys wylecze??? dodam ze chce miec dziecko i nie zamierzam do nich wracac wiec teraz cierpie

lisek to badz tak kochana i mi powiedz obnizylam wlasnie prolaktyne bromergonem (po diane) a lekarz mi powiedzial ze mam niski progesteron (ma moje wyniki z czasu gdy bralam jeszcze diane) czy jest to wiec teraz mozliwe?? PRL jest teraz w dolnej granicy normy a lojotok nasila sie w 2 polowie cyklu. bmartwi mnie to bo gin powiedzial ze progesteron nie jest tak wysoki zebym nie mogla zajsc w ciaze ale moze byc problem z jej utrzymaniem..... juz nie wiem co jest nie tak z tymi hormonkami

Badania robilam 2 m-ce temu.Tzw proby watrobowe:bilirubina Aspat i cos tam jeszcze. WSZYSTKO W NORMIE! To co odstawiac? 7 lat...kurcze to naprawde tak duzo?Przeciez pisalam ze z przerwami:)

Brałam Diane35 18 miesięcy. Po odstawieniu wystąpiło m.in.swędzenie skóry głowy, które trwa ok. 2 lata.Lekarze nie znają przyczyny.Czy to może być spowodowane Dianą?

Do Liska>>>>>> Ja brałam diane prawie dwa lata , dostąłam ją na tradzik od dermatologa bez wczesniejszych badan, jednak tez mam zbedne owlosienie i łojotok skóry głowy, włosy tez wypadaja. Diane dzialała przez 1,5 roku super, potem jakby przestawała. Nie rozumiem tego totalnie, zrobiłam badanie testosteronu i wyszedł w gornej granicy normy. Hormony tarczycy i usg tarczycy tez wyszly w normie, cukier mam w normie, prolaktyne chyba tez bo mam regularne okresy.Moze orientujesz sie czy te wyniki wyszły wiarygodne, gdyz robilam je w czasie okresu. Niby lekarz powiedzial ze to nie ma znaczenia, ale jakos nie chce mi sie wierzyc. Dlatego poza tabletka anty nie chcial mi np. przepisac androcuru. Wiem ze by mi to uratowalo zycie, bo mam standardowe objawy androgenizacji lub nadwrazliwosci na prawidlowy poziom meskich hormonów. Teraz jestem na yasmin, po dianie zaczely sie pojawiac efekty uboczne(zyłki, spuchniete cialo, raz nawet skurcz serca itp). Jednak ta yasmin jest jakby za slaba, czasem pomoze na dwa dni, a potem przestaje. Nie rozumiem tego totalnie. Moze ja mam jednak za wysoki poziom, tylko te badania nie byly wiarygodne. Moze wiecie kiedy bym miala zbadac ten testosteron, bo chce to jeszcze raz sama zrobic w innym laboratorium. Z gory dzieki za odp, fajny topik(długo szukalam takiego, w ktorym byłyby dyskutowane aspekty leczniccze diany)

Lisek: nie moge zrozumiec tych lekarzy. diane mam przepisana wlasnie na nadmierne owlosienie i na nieregularne okresy, endokrynolog powiedzial, ze po niej mi sie ureguluja. Ale wiekszosc Was pisze, ze po jej odstawieniu problemy z miesieczka powracaja, a nawet sie zwiekszaja. Jaki jest wiec sens brania diane po to, zeby przez czas jej przyjmowania miec normalny okres, a pozniej znowu nie miec przez pol roku??? To wcale nie rozwiazuje problemu. Goskaa: ja sie za bardzo nie znam na dniu cyklu najbardziej odpowiednim do badan, ale na pewno ma to znaczenie. Moj lekarz na niektore hormony kazal mi robic badania w 7. dniu cyklu, a na inne w 15.

Hej :) Bralam Diane 35 przez 9 m-cy. Po prostu mialam dosc mojego tradziku,z ktorym mecze sie od lat. Na twarzy moze nie byl on nigdy tragiczny, ale najbardziej meczacy byl fakt, ze w tradziku mialam praktycznie cale plecy i to nieustannie od 9 lat. Wymyslilam wiec sobie, ze to wszystko wina hormonow, tymbardziej, ze 5 lat temu mialam problemy ginekologiczne.Skoro mialam problemy ginekologiczne to od poczatku cos ze mna bylo nie tak - w ten sposob sobie myslalam. Diane 35 - moja nadzieja i .... 6 m-cy brania - efekt zaden!! Pozbylam sie moze w ten sposob 3 pryszczy miesiecznie.Ale podobno na efekty czasem trzeba dlugo czekac.Na poczatku ginekolog powiedzial, ze wlasnie pol roku musze poczekac.Bralam wiec dalej, bo przynajmniej nie mialam jakichs skutkow ubocznych (tycie, zle samopoczucie itp) Przy siodmym opakowaniu zaczely sie w srodku cyklu krwawienia.Niewielkie,ale jednak.Sytuacja sie pogarszala przez kolejne 2 m-ce.Wiec po prostu powiedzialam sobie dosc.Ginekolog przepisala mi lek na te miedzyokresowe krwawienia. Obecnie jestem 4 m-ce po zaprzestaniu "leczenia". Mialam 3 trudne okresy (w tym dwa z przedokresowymi krwawieniami trwajacymi po kilka dni - co mi sie NIGDY -przed rozpoczeciem "leczenia" z Diane- nie zdarzalo). Lekarze sa rozni, organizm ludzki tez wiadomo roznie reaguje. Jeden lekarz mowi, ze Diane mozna brac tylko przez 1 rok a potem przerwa lub cos innego np Cilest, jeszcze inny twierdzi, ze 3 lata spokojnie a za chwile ten sam lekarz wypisujac recepte wklada mi do reki lusterko "Diane 35" jako maly dodatek do torebki! No dzieki!! Sponsorowani lekarze!! Jak mozna im wierzyc!! Osobiscie znam przypadki, ktorym Diane na tradzik bardzo pomogla i to efekty byly po prostu rewelacyjne. Pozdrawiam wszystkie dziewczyny, i radze uwazajcie na to co mowia lekarze.Poza tym wierze, ze nie ma nic za darmo. Cos za cos, piekna twarz, byc moze kosztem zdrowia, antykoncepcja byc moze kosztem zdrowia nie tylko Waszego, ale co gorsze, moze kosztem Waszych przyszlych dzieci. Kuracje hormonalne odciskaja dlugotrwaly slad w Waszych organizmach i pamietajcie o tym podejmujac decyzje o braniu hormonow.

Do Gośkaa: przy tabletkach anty zawsze masz okres, nawet jeśli prolaktyna jest podwyższona!!! kres zanika natomiast po odstawieniu, bo prolaktyna wciąż jest podwyższona!!! Do kasik24: może testpsteron znów podwyższony? Ja teraz planuję iść do mojego doktora... Chcę przerwać Dinae 35, przez 2 miesiące monitorować wszystkie hormony. Jeśli okaże się, że testosteron szaleje, to chyba nie wrócę do Dinae 35 tylko pójdę do endokrynologa. Dziewczyny: moja rada, gadajcie z lekarzami, wykorzystujcie swą dotychczasową wiedze, żeby nie myśleli, że gadają z idiotkami. Prawda jest taka, że najlepiej znaleźć lekarza ginekologa-endokrynologa, który zleciłby wszystkie badania. Jest mało prawdopodbne, że organizm sam albo po ciąży wróci do normy, taka jest nasza uroda, więc albo Diane, albo Androcur i Bromergon. Pozdrawiam

Do Goskaa:\"yasmin jest jakby za slaba, czasem pomoze na dwa dni, a potem przestaje\".Nie rozumiem za bardzo.Co to znaczy POMAGA? Przed dwoma dniami bylam u ginekologa. Podjelam wazna decyzje i zmianilam dotycyhczasowego na dr nauk medycznych, dosc drogiego , ale nareszcie kompetentnego. Zmienil mi Diane na Yasmin. Juz dwa dni biore. Na razie nie czuje roznicy. Podobno to nowe tabletki, efekt podobny do Diane, a malo hormonow. Cos Wam o tym wiadomo? Pozdrawiam wszystkich

ja bralam Diane 35 przez 10 miesiecy. Rezultaty mialam wspaniale. Generalnie zadzialalo na moj tradzik, ale takze na bolesne i obfite miesiaczki. Efektow uboczynych tez nie zauwazylam, wiec jestem raczej na tak. Teraz jestem na Yasmine, i dobrze wplywa na miesiaczke, ale zauwazylam, ze cera minimalnie sie pogorszyla. No, ale jeszcze zobacze. Musze wspomniec, ze bylam wczesniej na Cilest, i Harmonet - dla mnie byly tragiczne, wiec z pewnoscia wszytko zalezy od czlowieka

Do Nescafe>>>> Ja bylam wczesniej na Dianie i pomagała mi super przez 1,5 roku: mniejszy łojotok na calym ciele, rowniez na skorze glowy, co objawialo sie zwezaniem porów, gojeniem sie zmian tradzikowych, wlosy sie mniej przetluszczaly. Owłosienie było słabsze. po tym okresie powoli przestawala dzialac. Treaz jak jestem na yasmine, to raz na jakis czas zauwazam ta poprawe na pare dni( czyli to co opisywalam zmniejszenie lojootku... mozna to naprawde z dnia na dzien zauwazyc), a potem znowu pogorszenie. Wiec chyba ta tabletka jest za slaba. Tak sobie to tlumacze. Jutro odbieram wyniki testosteronu i we wt. mam wizyte u lekarza ginekologa-endokrynologa. Tym razem u innego. Mam nadzieje ze cos poradzi, bo u mnie to chyba sprawa hormonow, ktore wariuja. Gdyby tak nie bylo to te tabletki nawet na krotki okres by nie działały. Tak to rozumuję choc lekarzem nie jestem. Dzieki za odpowiedzi, ja mysle ze androcur to chyba jedyne rozwiazanie dla mnie. Z okresem nigdy nie mialam problemów, nawet przed braniem tabletek, takze to chyba nie jest sprawa prolaktyny. Pozdrowionka

Acha i jeszcze jak jest pogorszenie to wypadaja włosy. ktoras dziewczyna o tym pisala. Nie jest to zwiazane z brakiem witamin. Gdyz jak sie zmniejsza lojotok, to automatycznie przestaja wypadac wlosy. Do Walijki>>>> Mysle ze swedzenie skory glowy moze byc od odstawienia Diany. Czy jakies inne objawy niekorzystne u Ciebie wróciły? swedzenie skory glowy jest zwiazen z lojotokiem i wypdaniem wlosow tez, co powoduje testosteron. Daina ma wlasnie na to pomagac, a jak sie odstawi to wiadomo. U niektorych dziewczyn sie unormuje gospodarka hormonalna, ale to jest bardzo rzadkie.

Hej, Wczoraj bylam u dermatologa ( setnego z kolei). Juz od 8 lat mecze sie z pryszczami. A dopiero ten lekarz przyjzal sie dokladnie mojej twarzy. Biore tabletki doustnie, ale spytalam sie tez o DIANE -35. No i lekarka powiedziala ze to dobry i bezpieczny lek i mi przepisze. Ale mozna go brac najwyzej do roku!! Powiedzialam jej ze mam obawy bo rozne sa opinie na temat DIANY. Ale ona mnie uspokoila mowiac ze jej corka tez miala problemy z cera i brala DIANE a teraz ma dzieci i nie ma pryszczy. Konsultowala sie z dobrymi ginekologami. No i mysle ze nie klamala, bo dermatolodzy nie sa sponsorowani przez firmy tabletek antykoncepcyjnych. Ja czekam do miesiaczki i zaczynam brac. POZDRAWIAM I DZIEKI ZA TEN TEMAT!!

Ja nie wiem czemu wszyscy piszą że Diana ma olbrzymią dawkę hormonu skoro ma 0,035 estrogenu a tabletki najnowszej generacji 0,03! Rzeczywiście kolosalna różnica;)

W pt skonczylam pierwsze opakowanie. Wiem, ze jeszcze za wczesnie na znaczace zmiany i roznice. To co zauwazylam to to, ze bardzo powiekszyly i zjedrnialy mi piersi. Cere zawsze mialam ladna, raz na jakis czas mala krostka. Jednak nadal to samo, wiec nie ma tu zmian. Co do mojeog problemu, cyzli namdiernego owlosienia roznicy tez nie ma. Np. patrzac na gestosc owlosienia po odrastaniu. Eh, zaczynam watpic...

A czy stosując Diane mogę oddawac krew?

miska_a -> w ulotce jest napisane, że efekty widać dopiero po 3-4 cyklach, więc cierpliwości... :) U mnie problemem jest i owłosienie i duże problemy z cerą i nieregularne miesiączki, ale dopiero koncze 1. opakowanie, więc na razie czekam :) A jak ze zmianą wagi? Przytyłyście?

Ja od 7 dni biore dniane. Tylko nie wiem czemu od 7 dni mam krwawienie po 3 dniu juz sa slabe ale zawsze to cos. Normalnie mialam z 5 dni a teraz juz 7... niby pare kropel ale moze trzeba isc do lekarza albo przerwac .. CZy cos nie tak.

Do rrryfka -> Mi też pierwsze krwawienie się przedłużyło. I plamiłam później jeszcze kilka dni. Ale sądzę, że to tylko tak na początek. Niedługo drugi cykl - zobaczymy, jak będzie tym razem.

do ANGORY A jak tam cera? Troche lepiej czy na razie nie widać żadnych efektów??

Jak na razie z cerą gorzej, ale to pewnie dlatego że okres będzie lada dzień... Podobno polepszenie jest widoczne po 3-4 cyklach... Więc czekam z niecierpliwością... A wie ktoś jak to jest z tym oddawaniem krwi - można czy nie można??

Można oddawać krew :) Jeśli chodzi poprawę cery, to nadal nic nie widać... W przeciwieństwie do nowych kilogramów...

Ja przyjmuję Diane już dość długo i muszę przyznać że żaden hormon mi tak nie pomógł! Cera super, włosy mniej sie przetłuszczają, a po odstawieniu wróciła mi owulacja, której nie miałam już od kilku lat. Jestem bardzo zadowolona!

ja przyjelam juz ponad 1/2 opakowania, codziennie dochodzi mi jakis nowy objaw uboczny, jednak nie sa one silne... boje sie tylko troche zakrzepow i dusznosci ktore to pojawily sie dzis, stad pytanie moze ktoraz z Was wie - czy moglabym razem z Diane przyjmowac np. aspiryne? lub cos na rozrzedzenie krwi? a odnosnie watroby, dzis widzialam w tv reklame hepastil (cos z kompleksem wit. b) wiec moze i to trzeba bedzie zaczac brac... w kazdym razie pozdrawiam i lacze sie z.. hmm? kuracjuszkami ;) jak trzeba to trzeba, zdaje sie ;) wiec ja staram sie nie narzekac.. i nie panikowac.. choc jeszcze mam watpliwosci co do skutecznosci antykoncepcyjnej...

jagoda mala - no to gratuluję :) Ja w ogóle nie przepadam za jakąkolwiek chemią wtłaczaną do organizmu, więc podjęcie decyzji o kuracji Dianą nie było dla mnie łatwe... I na pewno nie brałabym tabletek tak długo, jak piszesz... A sądząc po reakcji mojego organizmu (6 dodatkowych kilogramów w niecałe 2 m-ce) wnioskuję, że nie służą mi one... A jeśłi chodzi o owłosienie, to moja mama brała Diane przez 3 lata, bo bardzo wcześnie zaczęła przekwitać i jeśli chodzi o włosy, to nie było żadnej zmiany. Więc pewnie to zależy od przypadku... Ja, patrząc ostatnio w lustro i odkładając kolejne spodnie \"na później\", zaczynam dażyć moje krostki sympatią :P