... dzień bez sexu

czarodziejka! nie jesteś w temacie. gość jest po cywilnym 14 lat, mają troje dzieci, jedno wspólne!

Życie Bo w naszym związku stało sie coś co uczyniło, że współżycie z mężem jest dla mnie koszmarem. To co się u nas wydarzyło nie ma nic wspólnego z sexem. Straciłam poczucie bezpieczeństwa i zaufanie do męża, a to dla kobiety b. ważne. Ja myślę, że w waszym małżeństwie też coś takiego mogło mieć miejsce. I tu niestety jest niezbędna rozmowa.

Tak czarodziejko rozmawiałem i słowami i gestami a nawet telefonicznie. Do diaska ile możnz rozmawiać co Wy drogie Panie z tym rozmawianiem ileż można gadać?

życie, z tego co piszesz wynika, że całkiem inne. ja tak jak ty, ale znam fajnych ludzi zaangażowanych i wiem co to dla nich znaczy. czy ty dopuszczasz rozstanie?a ona?

mam 39 lat męża młodszego o 12lat 9 lat po ślubie

pisałam przed chwilą o religijności.

z rozpędu troszkę pokręciłam 9 lat jesteśmy raze, a po ślubie troszkę krócej.

ja ciebie zjava rozumiem doskonale. jestem młodsza o 10 lat. mąż w moim wieku,ale też wydarzenia między ludzkie spowodowały, że się do niego zbliżyć nie mogę, choć mogłabym nadal tworzyć tę rodzinę. rozstałam się jednak.

Ja mam 43 lata i w tym wieku już coraz mniej nas zaskakuje. Ja dopuszczam rozstanie i żona też ale chyba tylko werbalnie bo powiedziała mi kiedyś że do niczego mnie nie zmusza i uszanuje moją wolę ale gdy po jednej z kłótni zacząłem się na poważnie pakować wpadła w popłoch i robiła wszystko żebym został .

zjava przepraszam ale nie rozumiem mąż Cię zwiódł ale chcesz z nim ciądnąć małżeństwo ale bez sexu? A sex w małżeństwie to co to jest przepraszam kość dla wiernego psa?

smutno mi,życie po życiu. gdzie ty byś poszedł? seks byś może nawet znalazł i dość szybko, ale co z resztą życia...czy na codzień dużo was łączy?

łączy nas trochę wspólnie prowadzimy firmę i nie jestem w sytuacji że musiał bym nocować pod mostem

czasem dla innych wartości jak współna rodzina, dzieci, przywiązanie i całe mnóstwo spraw oraz lęk przed samotnością i obymi ludźmi kobiety mogąwytrzymać w takim celibacie..

http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=2374043&start=0 Życie odwiedż ten temat. Zobaczysz swój problem z kilku punktów widzenia.

Wiem czytam ten topik od czasu do czsu

a dzieci duże? poza tym jak zniósłbyś jej cierpienie? z drugiej strony katować się tak nie możesz chyba..

Mogą wytrzymać ale nie mają prawa wymagać tego od partnera. Życie Ja niestety jestem w takiej sytuacji, że spanie pod mostem jest jak najbardziej realne.

Nie traktuję sexu jako karty przetargowej.Nie karzę męża odtrąceniem od łoża.JA NIE MAM OCHOTY NA SEX Z NIM.

racja zjava. nie mają prawa wymagać tego. ej życie, narazie.. obowiązki wzywają. trzymajcie się wszyscy.

No dobrze zjava z nim nie a z innym?

Nie wiem. Nie szukam. Dwa nieudane związki mi wystarczą.

Mnie również wzywa "moj świat".Ale późnym wieczorkiem jeszcze zerknę .

Rozumiem. Nie pytam przez wścibstwo tylko chcę zrozumieć czy ta awersja jest w Tobie czy wywołują ją Twoi partnerzy

CZuję podniecenie oglądając np. filmy erotyczne ;) Więc ze mną jest chyba wszystko OK.

Do zobaczenia

88 dzień

Witaj Życie Mój mąż musi odliczać od początku........Nie podobało mu się! Mnie jeszcze bardziej! Brak sexu oddala, a jak już jest to potęguje odległość.PARANOJA!

o matko zjava !! jakie to przygnębiające... życie po życiu pozdrawiam cię mocno.

Tak to niestety zjavo jest. To banał ale tak to jest że sex jest termometrem związku, jeżeli w związku coś jest nie tak sex nigdy nie będzie satysfakcjonujący. No chyba że przypadkowy taki trochę zwierzęcy (nigdy nie próbowałem ale tak myślę). Parę razy miałem ochotę ale mam tak ukształtowaną osobowość ,takie hamulce że nie mogłem się na to zdecydować.

I dziękuję za pozdrowienia oraz vice versa