Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość życie po życiu

... dzień bez sexu

Polecane posty

cóż, wieczór przed nami.. wieczór potrafi być tak przyjemną i obiecującą porą.. nie dla wszystkich niestety. jak tu ciąnąć dalej to życie bez perspektyw?...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
właściwie chciałam napisać, bez perspektyw poza tą jedną. dla niektórych to za mocne, ale dla mnie to w sumie nadzieja na koniec tego smutku tutaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gdyby się rozejrzeć dookoła to nie ma co narzekać. tyle nieszczęść na świecie, ale to nie pomaga zbyt skutecznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jasne bo to że inni mają gorzej bo się bez rąk lub nóg urodzili to naprawdę marna pociecha. Inni to inni a ja to ja i to moje nieszczęścia są największe na świecie czyż nie? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
erotoman to ktoś kto żyje tylko seksem, którego nic innego nie interesuje w życiu, a nie człowiek, który ma normalne zdrowe ciało. można się nie obżerać, ale żeby nie jeść przez kilka tygodni?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zawsze myslałem że względem sexu kobiety mają lepiej no może nie lepiej ale wygodniej. Naprawdę faceci sa tacy łasi że znalezienie chętnego nie wydaje się trudne. Pewnie że wartość tego chętnego może być niewielka ale jak to mówią lepszy rydz niż nic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no tak, bo jak człowieka boli to żadne tłumaczenie tego bólu nie powstrzymuje. nie można cierpienia tak sobie wyłączyć. czego nie zrozumiałeś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no tak, bo jak człowieka boli to żadne tłumaczenie tego bólu nie powstrzymuje. nie można cierpienia tak sobie wyłączyć. czego nie zrozumiałeś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no tak, bo jak człowieka boli to żadne tłumaczenie tego bólu nie powstrzymuje. nie można cierpienia tak sobie wyłączyć. czego nie zrozumiałeś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no tak, bo jak człowieka boli to żadne tłumaczenie tego bólu nie powstrzymuje. nie można cierpienia tak sobie wyłączyć. czego nie zrozumiałeś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przepraszam, coś mi tu się wysłało trzy razy niepotrzebnie. życie po życiu to prawda, że w kobiety są w lepszej sytuacji by znależć cokolwiek jak już nie można wytrzymać. jest mnóstwo chętnych facetów, poza tym oni nie przeżywaja seksu tak zoobowiązująco jak większość kobiet.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak już ten przeklęty świat jest zbudowany faceci chcą zdobywać (zaliczać) a kobiety stabilizować. Myślę że dzięki temu jakoś to działa - to tak jak w fizyce jest akcja i reakcja jeśli się równoważą wszystko jest w porządku, jeżeli nie rozpoczyna się ruch czyli zaburzenie równowagi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak mi się wydaje. więcej kobiet pewnie myśli o tym, ale w praktyce bez wątpienia tak to wygląda. sam wiesz jak to jest. facet zalicza panienki i jest bohaterem a kobita to się puszcza. poza tym baby muszą zawsze myśleć o konsekwencjach i innych babskich niedogodnościach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ciekawe jak wyglądał by świat gdyby nie było tej dychotomii. Wyobraż sobie napalonych facetów łapiących wszystko co sie rusza i chętne kobiety (wszystkie) które nikomu nie odmówią. Katastrofa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czy ty zastanawiasz się właśnie by znależć taką chętną? która by nic od ciebie nie wymagała, byłaby otwarta i nie byłaby żadną kur..., a ty mógłbyś jakoś żyć dalej? przecież nie mógłbyś i tak zgodzić się na ten kościelny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A tak mamy dobór naturalny. Faceci gonią za ładnymi pannami a panny wybierają dorodnych samców ( przy czym dorodność niejedno ma imę bo w końcu nie wygrywa najsilniejszy tylko najcwańszy że tak powiem) i dzięki temu rodzaj ludzki staje się coraz doskonalszy to znaczy coraz lepiej przystosowany do życia w tym świecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A czasami mam wrażenie że to matka natura mnie kastruje że coś ze mną nie tak i jakieś tajemne siły zdecydowały że kiepski ze mnie reproduktor i powinienem żyć w celibacie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Parę razy już byłem o krok od takich chętnych ale w ostatniej chwili coś mnie powstrzymywało - nie wiem czy poczucie przyzwoitości, lęk przed aids czy innymi wenerami, lęk przed konsekwencjami, ale jeżeli to potrwa dłużej to nie wiem jak się skończy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przecież takie internetowe pogaduchy nie czarujmy się też mają ukrytą gdzieś głęboko nadzieję że może się znajdzie chętna/chętny (bo to chyba nie od płci zależy) i się los odmieni. Odmienia się pewnie sporadycznie bo internet to prawdziwe królestwo ułudy. Ale lubimy przecież marzyć czyż nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×