objawy ciązy?

NIE JESTEM W CIAZY HURA! BEDE UWAZAC NA SEKS+ANTYBIOTYK+TABSY MAM NAUCZKE NERWY!

cobi 89 tak myslisz a wy co myslicie? to od czego te objawy nic prawie nie jem tylko pije wode. jak cos zjem t wymiotuje. mam podwyzszona temperature ciala rano mam mdlosci co ranek. Minely 3 tyg od stosunku. Nie miaalm okresu ale byly plamienia. Naczytałam sie o ciazy pozamacicznej. moze to to??czuje sie zle. a moze to grypa zalodkowa? jutro jade do rodzinnego zobaczymy co tam powiedza. Przelozylam swoj wyjazd do londynu bo nie wiem na czym stoje.Piszcie thx :*

no takie jest moje zdanie ja ostatnio mialam tak ze odrzucalo mnie od piwska od fajek a jak zapalilam to mialam odruch wymiotny poczym dwa razy zwymiotowalam przez tydzien mialam temp 37 tez nie mialam apetytu ale jak sie najadlam to poprostu tak sie nie czulam to przez to ze nic nie jesz mowie ci..... po 3tyg raczej wynik by byl wiarygodny boli mnie dół brzuch ale zrobilam test i wyszlo ze nie jestem powodzenia pozdrawiam

hej... mam pytanie... jestem po @,chociaz od 2 miesiecy,sa one skapsze,jakos lepiej przechodze te dni..ostatnia @ była 13.11,trwała 5/6 dni ale 3 dnia tak jakby sie skonczyła,potem tylko plamienia,zuzyłam o połowe mnie podpasek jak do tej pory...teraz bola mnie piersi,brzuch,chodze czesto do ubikacji..nie wiem czy zrobic test wieczorem czy rano!!!!prosze o odp..

czy to moze byc ciaza???

witam Mam takie pytanie czy obiawem ciązy może być ból w podbrzuszu podczas stosunku? Miesiac temu spoznil mi sie okres około 5dni, a ostatni miałam juz normalnie w 28dniu od tamtego czy jest nadzieja ze moge byc w ciazy, bardzo z męzem chcemy mieć dzidziusia, moje kochanie by sie tak cieszyło juz sobie wyobrazam:) Ostatnio dziwnie sie czuje przed okresem bylam jak nigdy bardzo nadwrazkiwa na kazde słowo i bardzo płakałam bez powodu, poprostu chciało mi sie płakac, ale jak dostałam juz okres to mi przeszło tylko zmartwiłam sie ze jednak nie jestem w ciaży ale może teraz jestem, cały czas próbujemy, zaskoczyło nas tylko to ze podczas stosunku lekko zaczełam krwawic to bylo tydzien po okresie ale juz wczesniej tez mi sie tak zdazylo, nie wiem czy jest coś nie tak ze mną?? jesli byscie coś wiedziały na temat moich dziwnych obiawów to napiszcie.pozdrawiam.

biala79 test sie robi rano z pierwszym moczem wynik jest najpewniejszy po 14 dniach od stosunku pozdrawiam

bralam tabsy byl stosunek i antybiotyki. test po 10 dniach negatywny dlaczego drugi raz nie mam okresu!| odchudzam sie ale jakie sa procenty ze test sie pomyulil?:(

hej... zrobiłam dzisiaj rano test i wyszedł negatywny... ale nadal boli brzuch i piersi..mam piersi nabrzmiałe,moze jednak zrobie test z krwi i bede wiedziała co jest grane..pozdrawiam

Ja miałam czasami obolałe piersi i bóle brzucha przed miesiączką, ale przed ciążą też, zrób jeszcze jeden test (bo czasami się mylą) a jak znowu wyjdzie negatywny, to wtedy zrób te badania, albo po prostu idź do ginekologa. Tylko pamiętaj test powinno się robić najlepiej w dzień spodziewanej miesiączki, albo po terminie i z pierwszego moczu rano, wtedy są najbardziej wiarygodne.

Hej. Zrobilam dzis test pojawila sie na chwile druga kreska i znikla doslownie byla niecala minute nie wiem czy jestem w ciazy czy nie? :( jutro zrobie kolejny test

hej dziewczyny, mam pytanie bardzo proszę o odpowiedx, wiem, że wy tutaj staracie sie o dzidziusia, ja niekoniecznie, studiuje,mieszkam za granicą itd. 3 m-ce temu przestalam brac tabletki- po ok 5 latach. No i niecałe 2 tyg temu kochałam się z narzecznym,niestety bez zabezpieczenia, wydawało mi się, że jestem mało płodna w tym dniu, n czywiścię wyjął dość długo przed końcem. Wyliczyłam sobie płodne dni i na nieszczęście wyszło, że robilismy to w moje jajeczkowanie lub cos koło tego. Bardzo sie martwię, nie jestem dzieckiem, wiem, czym mgła skńczyć się taka bezmyślność jednak nie mam absolutnie żadnych objawow, nie mam nudności, nie obrzmiały mi piersi- nie bola mnie wcale, apetyt jest identyczny ak zawsze. Głupie pytanie jak na dorosła kbiete ale jak myślicie, raczej małe prawdopodobieństwo, że doszł do zapłodnienia, zważywzy, że organizm nadal naszpikowany hormnami, pozdrawiam serdecznie Sorry, że powieliłam temat ale tutaj jest chyba odpowiedni watek :)

kazdy moze to zapytac o wszystko ja odstawilam tabsy po 5 latach!!po 4 tyg bylam w ciazy wiec organizm nie byl naszpikowsny tabsami:) jajeczkowanie wiec odpada.nie udalo ci sie tym razem zajsc w ciaze:)

5 tydzien ; objawy : ból w podbrzuszu , bolące piersi , głód i ciągle sikam ; wczesniej : ból w podbrzuszu i bolące piersi (jak przed okresem) , metaliczny smak w ustach , silniejsze niż zwykle wyczuwanie zapachów (narzekałam , że nasz lokator śmierdzi okrutnie podczas gdy inni nic nie czuli nawet wąchając go z bliska ;) )

hej ! mam takie pytanie, jakies pol roku temu przestalam stosowac antykoncepcje hormonalna, od tamtego czasu do teraz jedynym zabezpieczeniem sa gumki. Okres dostaje co 30, 32 dni, bylam teraz w szwajcarii, mialam okropny alkoholowy tydzien, i jak wrócilam dostalam w 19dniu cyklu plamienia i trwaja one juz od 3 dni. Czy to moze byc ciaza?? Szczerze mowiac nie spieszy mi sie z tym bo niedawno rozstalam sie z moim dlugoletnim partnerem, a to moze byc wynik przygody;/ oczywiscie z zabezpieczeniami, ale straszliwie sie boje, mam dopiero 20 lat;/ jak myslicie, moze to byc objaw?

do rozanna: to chyba jasne zmiana klimatu podróż, melanż heh ja sie wcale nie dziwie że szybciej okres dostałaś...... zwykłe przemęczenie organizmu.... pozdrawiam ;)

Witam wszystkie forumowiczki:) tak sobie czytam te posty i postanowiłam do Was dołączyć i zapytać o poradę;) mój przypadek jest dosyć ciężki ale mam nadzieję że wszystko idzie w dobrym kierunku-staramy się z mężem już od roku o dzidziusia i niestety się nie udaje - od pół roku jestem pod stałą opieką lekarza, mam monitorowane cykle bo u mnie w ogóle nie dochodziło do owulacji i mój gin postanowił doprowadzić do owulacji tabletkami (prowokacja) kochałam się z mężęm 14 i 15 i 16dc (jak przykazał lekarz;P) czyli to było 18,19 i 20-go grudnia, byłam na usg 23-go (miałam nadzieje na dobrą wiadomość przed Wigilią;)) i gin stwierdził że jest dobrze, ale mam się nie nastawiać bo to może być fałszywy alarm, od tygodnia boli mnie w dole brzucha właśnie tak jak na @ i jedyne co zauważyłam to na piersiach tak jakby popękane naczynka ale piersi mnie nie bolą tzn miałam podrażnione sutki tak że nawet pod prysznicem strasznie bolały ale to już przeszło i nie wiem czy to może być objaw ciąży ??? strasznie bym chciała ale boje się że to by było zbyt piękne... mam ochote zrobić test ale z tego co tutaj wyczytałam to chyba jeszcze za wcześnie żeby test był wiarygodny?? Napiszcie czy któraś z Was też ta miała i czy się udało?? Co myślicie o moim przypadku;)

Zrob test laboratoryjny krwi, daje 100% pewnosci nawet tydzien po zaplodnieniu. Powodzenia:)

hmmm qurcze strasznie mnie ciekawi czy się udało ale boje sie rozczarowania i chyba jeszcze troszke poczekam i po nowym roku zrobie test;)

cześć ..dziś 39 dzień cyklu, mam obrzmiałe piersi, no i dzisiaj pojawił się biały gęstawy śluz (ale jest go mało) cykle mam zazwyczaj długie bo do 35-36 dnia....zazwyczaj mam silne dolegliwości przed @, a teraz zupełnie nic... tylko te piersi, i od trzech dni smaka na ryby- śledzie, makrele wędzone ( a generalnie nie lubię ) ostatnia @ trwała 1.5 dnia ... ...hmmm ciekawe poczekam do weekendu, i jak nic się nie pojawi to zrobię test ;D

Witajcie kobietki, Boje się, że moge byc w ciazy- okropnie bola mnie piersi, mam wydety i bolacy brzuch i zaparcia. Kochalam sie z partnerem w ostatni dzien okresu- bylo jeszcze minimalne bezowe plamienie, byl to 5 dzien cyklu i ukochany skonczyl we mnie 2 razy. Na pewno byly tro nieplodne, ale plemnik moze przezyc w ciele kobiety 5-7 dni, wiec akurat zalapalby sie na plodne... Kupilam test, ale zaczekam z nim do rana... Co myslicie?

Witajcie kobietki, Boje się, że moge byc w ciazy- okropnie bola mnie piersi, mam wydety i bolacy brzuch i zaparcia. Kochalam sie z partnerem w ostatni dzien okresu- bylo jeszcze minimalne bezowe plamienie, byl to 5 dzien cyklu i ukochany skonczyl we mnie 2 razy. Na pewno byly tro nieplodne, ale plemnik moze przezyc w ciele kobiety 5-7 dni, wiec akurat zalapalby sie na plodne... Kupilam test, ale zaczekam z nim do rana... Co myslicie?

UWAGA OSZUSTKA!!! Uważajcie dziewczyny! od jakiegoś czasu na fora wchodzi troll! pisze na forach o bardzo delikatnej tematyce, okłamuje uczestniczki opowiadając im o swoich rzekomych ciążach które straciła! może żeby było łatwiej wymienię kilka nicków którymi się posługuje: Kasada,Kasada27,Kasia2327,Kasik1987,Princes24,,Kasadeczka,Kaska-19,Kaska20,Urmaninka! Proszę uważajcie na nią! oszukuje również na pieniądze! Poniżej wkleję wam kilka jej kłamstw! Nie potrafię zrozumieć kobiety którą fascynuje uśmiercanie własnych nienarodzonych dzieci sad Teraz skopiuję wam to do czego doszły dziewczyny 10.08.2009: KASADA PISZE ZE ONA STRACILA JUZ 2CIĄŻE A TERAZ JEST W 3 I JEST W 5 TYGODNIU 13.08.2009: OKAZUJE SIE ZE MA TROJACZKI 18.08.2009: NIESTETY PORONIENIE SAMOISTNE-W SUMIE MA 5 ANIOŁKÓW 21.08.2008: JUTRO BIERZE SLUB KOSCIELNY BO MA TYLKO CYWILNY A WE WTOREK W PODROZ POSLUBNA LECI DO BRAZYLII 18.10.2009: ZNOW JEST W CIAZY PLANOWANY TERMIN PORODU TO 8.06.2010 21.10.2009-PISZE NA FORUM MĄŻ KASADY-"KASADA UMARŁA DZIS O 16.03. O 15 WZIELO JA POGOTOWIA Z KRWOTOKIEM MIALA CIAZE POZAMACICZNA W JAJIKU 22.10.2009-KASADA PISZE-JA ŻYJE!!TE GLUPOTY PISALA MOJA KOLEZANKA 31.10.2009-KASADA JEST W 7TYGODNIU CIAZY 13.11.2009-DALEJ JEST W 7TYG CIAZY A 25.11.2009-KASADA JEST JUZ W 11TYG CIAZY 27.11.2009-KASADA NAPISALA ZE STRACILA 4 DZIECI(Z WCZESNIEJSZYCH POSTOW WYNIKA ZE 5) 12.12.2009-KASADA PORONILA W 15 TYGODNIU CIAZY POZNIEJ JUZ PRZESTALA PISAC BO DZIEWCZYNY JA ZIDENTYFIKOWALY TAK JAK MY! INNEJ STRONIE PISALA ZE STRACILA 4 CIAZE A Z PIATEJ MA ZDROWEGO SYNKA PIOTRUSIA!!uncertain I ZE WIECEJ NIE MOZE MIEC DZIECI " Hej dziewczyny.Muszę się Was spytać o zdanie bo dosłownie dostaję do głowy.No więc nigdy nie kochałam się z chłopakiem bez zapezpieczenia,ale coś nam się odmieniło i cały wrzesień kochaliśmy się bez żadnego zabezpieczenia.Okres powinnam dostać 4 października a jak nie ma tak nie ma do tego powychodziły mi żyły na piersiach i strasznie mnie bolą od jakichś dwóch tygodni,nie wspomnę o tym że jak mnie ma ktoś dotknąć to ból jest jeszcze gorszy.I jakaś dziwna biała wydzielina której nigdy nie było tak dużo.Jak myślicie udało nam się?????" TO PISALA KASADA 28.10.2008 A 31.10.2008 NAPISALA ZE JEST W 5 TYGODNIU-JAK TO JAK PODOBNO PIOTRUSIA URODZILA W 6 MIESIACU 17.11.2008??????????????? 6listopada 2008 zmienila nick i napisala ze poronila byl to 6tc NA JEDNYM ZFORUM PISALA ZE SIE LECZY PSYCHICZNIE !!!!!!!!! Witajcie Kochane.Jeny jak mnie tu długo nie było,czy któraś z Was tu jeszcze zaglada??? Słuchajcie zapraszam Was do mnie na forum.Prywatne i zamknęte.Jak się zalogujecie to Was przyjmę.Wydaje mi się że to lepsze od kafeteri.A stworzyłam Go specjalnie dla takich kobiet jak my.Serdecznie zapraszam i czekam na WAS - nie chcę odmowy! To link: forum.gazeta.pl/forum/f ,95748,Bol_poronienia_.html?t=1264775847510- TO ZOSTALO NAPISANE 29.01.2010 kOCHANE WIECIE CO JEST NAJLEPSZE NA JEDNEJ STRONIE TO ONA NAWET PISZE SAMA ZE SOBA POD DWOMA ROZNYMI NICKAMI!!! WCZORAJ ZAREJESTROWALA SIE NA FORUM BABY-BOOM JESZCZE NIC NIE PISALA A TAKIE SA TAM O NIEJ INF. -- Informacje o Kasada27 Miejscowość Morzeszczyn Zainteresowania Turystyka Praca Bankowość Historia z naszego forum Witajcie kochane...długo się zastanawiałam czy do Was napisać,ale zdecydowałam ze tak.Opowiem Wam moją straszna historię. O mojej pierwszej ciąży dowiedziałam się 25 maja 2008 to był dzień przed miomi urodzinami smile Tak się cieszyłam wraz z mężem.Gdy poszłam do lekarza było już serduszko,płakałam jak głupia w tym gabinecie...Wszystko wtedy było dobrze,dostałam luteinę i folik.Miałam wtedy dopiero 19 lat ale bardzo się cieszyłam,miałam męża i nic nie stało na przeszkodzie do dzidzi.Co miesiąc chodziłam do lekarza,i w końcu dowiedziałam się że to chłopiec.Marzyłam o chłopcu.Tak mijały dni z moim Synusiem....14 listopada poszłam na zwykłą kontrolę.To był 24 tydzień,i Synuś rozwijał się dobrze.W sobotę nagle zaczęło mnie niepokoić ze mało się rusza,zadzwoniłam do lekarza ale on stwierdził że jest ok i nie mam się martwić.Potem czułam ruchy,fakt faktem nie za duże ale mały się ruszał.W niedzielę w nocy wziął mnie ogromny ból! Nie szło tego wytrzymać i doszła do tego krew.Mąż obudził moją mamę i zadzwonił na pogotowie.W szpitalu spotkałam lekarza który prowadził tę ciążę.Po badaniu wyroktongue_outani dziecko nie żyje.Dostanie Pani tabletki i je urodzi.Świat mi się zawalił jak on to powiedział.W sumnie dalej to pamietam wszystko jak przez mgłę.Kupe lekarzy nademną i jakieś środki przeciwbólowe.Pojechałam na porodówkę i urodziłam...To było straszne mój Synuś był cały siny,nie oddychał,nie żył sad(( Nazwaliśmy Go Piotruś.Leżałam w tym szpitalu 2 dni i wyłam nocami.Nie umiałam funkcjonować,a przedemną był jeszcze pogrzeb.Wszystkim zajął się mój mąż i moi rodzice.W dzień pogrzebu Paweł sam jako tatuś niósł małą białą trumienkę na ręku na cmentarz sad Po miesiącu pojechałam na kontrolę do gina i było wszystko ok.Zapisał mi tabletki.W marcu poszłam i już kazał się starać znowu.Pełna strachu ale chciałam.W kwietniu 2 kreseczki smile Pojechałam na kontrolę i 2 serduszka smile) Jeny ja schizowałam ze szczęścia,tłumaczyłam sobie że Bóg oddał nam tamtą Dzidzię.Moje szczęście nie trwało długo.W czerwcu w 9 tygodniu Bóg zabrał nasze Aniołki.Wtedy wszystko się zawaliło...Nie miałam ochoty do życia ale musiałam żyć.Nie poddawałam się walczyłam o dziecko!We wrześniu po okresie i za zgodą lekarza postanowiliśmy spróbować jeszcze raz.W październiku 2 kreski. Od lekarza silne leki na podtrzymanie zakaz współżycia i robienia czegokolwiek w domu.Nic nie robiła.Na 2 kontrlach wszystko na 3 kontroli 11 grudnia serduszko nie biło sad To był piątek pojechaliśmy do szpitala a ginekolog kazał mi przyjechać w poniedziałek.Wiecie co śmiechu warte,żeby kazać mi z martwym dzieciątkiem przechodzić jeszcze 2 dni.Pojechałam w poniedziałek.trafiłam na lekarza który godny jest medalu.Dla potwierdzenia zrobiono mi jeszcze usg ale dzidzia nie żyła.Założono tabletki dopochwowe.Po 3 godzinach okropny ból i krwotok...Poszłam zgłosić to pielęgniarce,ta wredna baba kazała mi wrócić mi do łóżka i sprawdzić ile krwawię.I wtedy...i wtedy Dzidzia wyleciała na podłogę.To był 15 tydz.Miała już miniaturowe rączki sad Poszłam znowu do niej a ona się wydarła,przyszła wzięła dziecko i spłukała w toalecie sad Nawet nie wyobrażacie sobie jak ja się czuła.!!! Podle! Potem był zabieg...gdy się obudziłam leżała ze mną dziewczyna także czekająca na zabieg.Bynajmniej wiem co czuła...Na drugi dzień poszłam do domu.Mamy już z Pawłem skierowanie na badaia genetyczne,ale za późno.Lekarz powinien dać je po bliźniakach,ale uznał że jeszcze za wcześnie.Teraz na 14 maja mmay dopiero konsultację z genetykiem a potem dopiero badania sad Także koło półtora roku minie zanim znowu będe mogła się cieszyć istotką w brzuszku,albo i nie będę mogła się cieszyć,lekarz kazał przygotować się na najgorsze sad Tym bardziej że w mojej rodzinie 2 osoby nie mogą mieć dzieci...To tyle z mojej strony! a to z innego TAK OPISALA SWOJA HISTORIE NA FOROM BOL PORONIENIA "Witaj bardzo mi przykro z powodu Twojej Dzidzi-światełko dla Twojego Aniołka . Ja o pierwszej ciąży dowiedziałam się w maju 2007 roku.Wszystko było ok aż do 25 tyg.Zaczęłam wtedy krwawić i urodziłam Synka który zmarł sad W następną ciąże zaszłam 4 miesiace po tym,w 9 tyg odeszła moja Dzidzia.Potem nie miałam już siły ale mimo wszystko spróbowałam...14 grudnia 2009 roku odeszła moja dzidzia w 17 tygsad Teraz nie myślę o tym-odpoczywam.14 maja mam badania genetyczne z moim menem...wtedy zobaczymy co dalej...A ty jakie robisz badania? A moze masz kogoś kto chciał by dołączyć do nas na forum? Pozdrawiam Cię serdecznie! Jak widzicie jest wiele niezgodności! Kasia wszystkie chcemy ci przekazać zacznij się leczyć! Bo może nie zdajesz sobie z tego sprawy ale jesteś chora! Na koniec dodam, że na każdym forum umiera więc powinna chyba zmienić nick na kocica tongue_out nie jest to też 15-latek który robi sobie żarty ! miałyśmy okazję ją zobaczyć i usłyszeć więc powinna się wstydzić lub leczyć!

hahahahah ale jebnięta!!!!!!! masz racje trzeba uważać nie ma co trafi sie taka szmaciara i bedzie ci ściemniać tylko sie tak zastanawiam po jaką cholere kafeteria została stwożona po to by móc napisać o swoich przeżyciach i poczytać o innych....... jaki sens ma ta jej gra to naprawde nie mam pojęcia trzymajcie sie wszystkie zakłopotane dziewczyny napewno wszystko sie ułoży nawet jak nie poszło po waszej myśli;) pozrawiam

Witajcie dziewczynki :P Mam prośbę-może trochę głupią jak na matkę 3 letniej córki,ale człowiek się w końcu uczy przez całe życie :) Od kilku dni mnie mdli...tak mi się chce "haftować" ze rety...kręci mi się w głowie,tracę jakby równowagę!!!!Ostatnio zdrzemnęłam się w ciągu dnia z pół godziny i obudziłam się w gorszym stanie niż przed położeniem!!Kręciło mi się w głowie,czułam się jakbym miała gorączkę około 40 'C.A nie jestem chora.Temp.co prawda jest podwyższona-od kilku dni się utrzymuje w granicach 37,3 -37,5'C. Jem w granicach normy...naprzemian-słodkie,kwaśne,szynka,ser.Wypiłam dziś dwie kawy,ale po drugiej myślałam,że będę rzygać dalej niż widzieć ;/ A przy tym mam mega zgagę!!!Powiedzcie-myślicie,że jestem w ciązy?nie robiłam testu,bo w sumie jak będzie to tragedii nie będzie.Nie jestem nastolatką,żeby się bać :)) Przy pierwszej ciąży tez mnie tak mdliło,czułam się osłabiona,zgaga paliła jak ogien smoka!!! Zapomniałam dodać...stosujemy z mężem przerywańca i to od dłuzszego czasu..i raczej nie podejrzewam,żeby.....coś......czekam na odp.

Witam wszystkie dziewczyny :) Staralismy sie z mezem w tym cyklu o bobaska (juz drugiego ;) ). Kochalismy sie w prawie wszystkie dni plodne, cykle mam regularne(30 dni). Za tydzien mam dostac @.Nie wiem kiedy najwczesniej testowac? Narazie objawy takie jak przed @,ale przy 1 ciazy tez tak mialam,wiec jest nadzieja :) Bola mnie piersi,brodawki sie powiekszyly. biale uplawy,temp tam 37,6,a temperatura ciala juz od jakis 5 dni wyzsza o stopien,a chora napewno nie jestem ;) Mam nadzieje,ze i ja bede mogla sie Wam pochwalic niedlugo II kreseczkami :) Pozdrawiam i zycze powodzenia.

witam wszystkie forumowiczki, ja też @ miałam od roku regularny co 28 dni, i jestem w stalym zwiazku od ponad 4 lat! Przez 2 lata bralam tabsy, a potem przerywańce:) dziecko planowalalismy za 2 lata, no ale... w tamten wtorek mialam dostac @, i nie dostalam ale brzuch mnie cholernie bolal jak na @, noi w piatek wieczorem kupilam test, poczekalam do rana iiiiiiiiiii II mi wyszly od kopa!! masakra nie moglam w to uwierzyc:) a wczoraj bylam u gina, 3 TYDZIEŃ:) pozdrwaiam:)

Witam wszystkie Panie;) mam nadzieje że ktoś tu jeszcze zagląda?????? chciałam sie podzielić moimi dolegliwościami. otóż nie wiem czy jestem w ciązy ale moje obiawy mogą sugerować stan błogosławiony;) * około 2tyg(pare dni po okresie to sie zaczęło) moje piersi są strasznie nabrzmiałe i bolą ,do tego wydają sie pełniejsze, sutki bardzo wrażliwe cięzko mi leżeć na brzuchu a nawet na plecach * pobolewa brzuch czasem mocniej czasem lżej ale codziennie odczuwam przypomina to ból przedmiesiączkowy chociąż taki pojawia mi sie kilka godzin przed miesiączką, nie pamiętam kiedy brzuch zaczął boleć ale trwa to ponad tydzień * nie wiem dlaczego mam podły humor płacze z byle powodu nawet przed komputerem dzisiaj albo taka błacha sprawa coś mi nie wychodzi i zaraz płacz, a wcale nie mam powodu do płaczu mam wspaniałego faceta dom z ogrodem i teraz chce otworzyć salon kosmetyczny!!!! to czego tu płakać!!! powinnam sie cieszyć a wcale tak nie jest * ostatnio ważyliśmy sie z moim miśkiem i on schudł kilogram a ja przytyłam 2. testu nie robie poczekam na okres Chciałam sie poprostu dowiedzieć co Wy moje drogie Panie o tym myślicie. Serdecznie pozdrawiam. Diva

Witam dziewczyny, okres miałam 26 czerwca współżyłam z mężem 8 lipca, 14 lipca byłam u ginekologa (wcześniej zaplanowana wizyta w celu przeprowadzenia badań) dowiedziałam się wtedy że owulacja była i że teraz czekamy czy coś nie zafasolkowało :) w piatek 16 lipca miałam lekkie zawroty głowy i zaczął mnie strasznie boleć brzuch (takie dziwne kłucie to z lewej to z prawej strony, ale nie jajników tylko niżej do tego co pewien czas uczucie chłodu w środku w obrębie miejsca gdzie wcześniej coś ukuło) i boli cały czas, 18 lipca zaczęły bolec piersi. Staramy się z mężem o dzidziusia, nie chcę się nakręcać bo boje się że znów się nie uda :(, mam jednak cichą nadzieje że jednak moje marzenie się spełni :)

Dodam cykle u mnie wąchają sie od 35-45 dni :( Dlatego sama mam problem z obserwacją, jedyna rzecz która jest wiarygodna w czasie obserwacji to śluz, choć nie zawsze widoczny ( w tym cyklu bardzo słaby)