Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Mama 21

Roczne urwiski 2004

Polecane posty

Leonek najlepiej zasypia w samochodzie w drodze powrotnej do domu,spi wtedy twardo mozna znim cuda wyprawiac hi hi hi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzisiaj było tak: połozyłam go i siadłam na łózku, ktore stoi na przeciwko jego łóżeczka. Poczekam aż sie uspokoi, dzisiaj trwało to może z 5 minut. Potem wyszłam a on usnął. Dązę do tego jak było przed ząbkowaniem, czyli kładłam go do łóżeczka i wychodziłam zamykając za soba drzwi. Maks usyiał w ciągu 5 minut.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
za to uspienie w domu to wyczyn,najlepiej zasypia w naszym lozku, ale zrezygnowalam z tego zeby sie nie przyzwyczail.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maks nigdy nie śpi na tyle mocno, że mozna go przenieść z samochodu do domu. Pisalaś już o tym usypianiu Leonka w samochodzie i szczerze powiedziawszy w dalszym ciągu jestem w szoku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to gratulacje , Leo po wlozeniu do luzeczka momentalnie wstaje i krzyczy albo placze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja usypiałam Maksa w wózku ale na dłuższą metę bylo to męczące i zakażdym razem jak się budzil w nocy to musialam go bujać a teraz tylko wchodzę, chwilk postoję i on śpi dalej. A od dwóch dni nie obudził się w nocy ani razu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maks też tak robił. Stawał w łóżeczku i płakał. Wkładałam go do wózka i spał po chwili. Przełożenie go do wózka nie było problemem tylko to noce bujanie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maks wogóle nie lubi jeździć samochodem :( A korki to nasze przekleństwo. Jak widze korek to zawracam i jade na około ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie moglam sie dostac jakis brak dostepu do bazy danych to cos u mnie czy tez to masz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale sie zasiedzialam chyba wszyscy juz spia.jeszcze troche pobuszuje i ide spac :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny wybaczcie,ze tu jestem zadko,ale moj maz jest w domu...i nie mam jak i kiedy skorzystac z kompa ale mam nadzieje,ze juz szybko wroci do pracy,bo mo brakuje WAS:) nie jestem w stanie nawet spokojnie czytac.... zaraz sie obraza,ze internet wazniejszy od rodziny:-o wiec znikam🖐️ obiecuje,ze postaram sie tu czesciej zagladac,jak tylko bede mogla. tu pogoda okropna-w dzien jak jest sloneczko to jest cieplo,ale po 17 to zimno...brrrr! bardzo zimno noca! znikam....🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
D Z I E N D O B R Y :) Simonko,ja juz dawno nie spie :( Wiola ma straszny katar... Prawie nic nie spalismy bo ciagle sie budzila w nocy:( Teraz jest spiaca ale nie chce zasnac,a to jest najgorsze... Gdy jest spiaca to o byle co sie przewraca,wiec juz z samego rana mam kiepski humor:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny co jest najlepsze na pozbycie sie wodnistego katarku? Krople wyplywaja same lub zostaja wykichniete:) Sciagam jej tez katarek gruszka,ale ona tego nie lubi a i jest go potem i wiecej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nareszcie usnela,musialam uzyc drastycznego srodka,ale poskutkowalo... Polozylam ja w lozeczku i zamknelam drzwi,poplakala 2-3- min ale spi:) Nie lubie tego robic ale jak nie ma wyjscia to trzeba:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Łaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa Dzień dobry. Jestem w pracy od 7.00, ale jeszcze się dobrze nie obudziłam. To chyba ta pogoda. Martusia też spała słodko. Czytałam Wasza rozmowę w sprawie zasypiania. U nas rytuał jest taki, że po kaszce, biorę na chwilke Martusię na ręce, przytulam i wkładam do łózeczka. Zwykle jest tak padnięta, że zaraz zasypia (a ja wisząc na łóżeczku razem z nią), ale czasami po chwili wstaje i płacze domagając się wzięcia na ręce. Generalnie ma świadomość tego, że zasypia w swoim łóżeczku. Gorzej jest w nocy. Nie wiem co począć i może macie jakies pomysły. Jak się w nocy dziecko obudzi, wstaje i zaczyna płakać, to biorę ją do siebie do łóżka i do rana śpimy razem. Wiem, że to błąd, ale w przeciwnym razie musiałabym ja w nocy tulić na rękach aż zaśnie, a sama nie mam na to siły (wyrwana ze snu!!!). Poza tym, jak śpi ze mną to mogę ja spokojnie przykryć kołderką. A jak śpi w łóżeczku, to ciągle się odkrywa i budzi ją to szamotanie się z kołdrą. Bardzo bym chciała żeby Martusia spała w swoim łóżeczku całą noc. Chyba będę musiała uzbroić się w cierpliwość i przy nocnym obudzeniu, czekać aż mi zaśnie na rękach i ponownie pakować do jej łóżka. Ciekawe tylko kto dłużej wytrzyma - Martusia czy mama ;) Nie zastanawiacie sie czasami skąd my mamy tyle energii? Gdyby mi ktoś dawniej powiedział, że będę w stanie tak funkcjonować, to bym się nieźle uśmiała. A teraz jestem zdumiona skąd u mnie tyle siły pomimo zmęczenia i niewyspania. O innych niedogodnościach już nie wspomnę, bo rozmawiałyśmy o tym wczoraj. Ale się rozgadałam, a nawet nie wiem czy tu ktoś jest, czy to mój monodram. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Loli, powiem Ci szczerze, że gruszki nie używam, bo to podraznia śluzówkę i jeszcze może dojść do zakażenia (no chyba, że po każdym użyciu te gruszke dezynfekujesz). Jak to taki wodnisty katarek, to niewiele można pomóc. Trzeba cierpliwie czekać aż minie. A czy to Wioli przeszkadza w oddychaniu? Chyba nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ninko jestem,jestem:) Tak sobie poczytalam o tym co pisalas i ja mialam tak samo z Wiola. Jedno jest pewne,ze dziecko postawi na swoim,wiec przesunelismy lozeczko Wioli zaraz obok naszego i to pomoglo... Teraz doszly problemy takie jak zabki(3) i katar,ktory nie daje jej spac bo nie moze biedna oddychac i budzi sie cala zasmarkana:-0 :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hmmmmmmmmmmm. Skoro nie może oddychać, to oprócz tego co jej z noska wylatuje, może miec jeszcze coś dalej. Może maść majerankowa? Są jej zwolennicy i przeciwnicy. Martusia miała katar tylko raz w życiu i stosowałam tę maść i sól fizjologiczną. I przeszło. A może powieś jej nad łóżeczkiem, albo na grzejniku mokrą pieluszkę skropioną lekko (!) kroplami miętowymi? To na pewno jej trochę pomoże. No, nie wiem, nie jestem lekarzem. Pisze o tym, co samam bym próbowała zrobić. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Danti - dziękuję za zdjęcia bobaska. moje ulubione - to z balonikami, chyba siedzi na rowerku . Słodki pysiaczek i te ogromne oczka! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ninko te sposoby o ktorych piszesz tez probowalam ,tylko czy poskutkuja teraz to zobaczymy bo wczesniej nie skutkowaly:( Ale masz racje glebiej ma katarek kolorku zoltawego:-0 Zeby tylko nie musiala brac antybiotykow:-0 U nie lato to wszystko przeradza sie w cos powazniejszego ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No tak, wiadomo, jak przystojny facet wyjdzie z wody, to wszystkie panny się za nim oglądają. A Leonek należy do wyjątkowo przystojnych młodych kawaterów :D Co do katarku Wioli, sądzę, że tylko takimi domowymi sposobami musisz ją wspomagać. Ta maść trochę jednak chyba udrażnia nosek. A sól fizjologiczna też jej może pomóc w oddychaniu. To nie musi kończyć się antybiotykiem, jeśli oprócz katarku nic innego jej nie dolega. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
loli21 - Wiola - Katowice - 23.08.04. Ninka35 - Marta - Gdynia - 11.08.04. Karolina W - Maks - Sopot - 10.08.04. Danti - Leonek - Raciborz - 23.10.04. Simona - Destiny - USA - Jonka - Martynka - Wroclaw -29.10.04 Miska27 - Adrian - Bielawa - 20.09.04

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×