Roczne urwiski 2004

Fishka* wiem jak sie czujesz,ja to znam z drugiej strony.bylam kiedys niania u kolezanki.opwowiadala mi potem.np. w niedziele mala pyta sie gdzie DADA?mamusia dzisiaj jest niedziela ja jestem w domu dlatego DADA nie przyjdzie.mala na to - TO IDZ DO PRACY!!!

Witajcie Będę co jakiś czas zaglądać bo musze porządek zrobić w papierach :O i w sumie wogóle nie powinno mnie tu być :(, ale jestem nałogiem ;) i nie moge się obejść bez Was ;)

Mi tez jest przykro, jak Martynka zapomina o mnie z chwilą, gdy babcia przekracza próg naszego mieszkania :( czasem to nawet pa pa nie zrobi, tylko baba i baba Ale masz rację Ninko, mama zostaje na całe zycie! :D

Cześć Karolina!!! Ja też cos sie rozstać nie mogę, ale muszę, bo dziecko głodne będzie... O małżonku nie wspominając :P Pogońcie mnie ;)

Karolina - dlatego jak jestem w domu, to nie włączam komptera :) Muszę lecieć popracować, a potem do domku. Na razie!

leo sie obudzil zmykam pa pa

Pocieszyłyście mnie dobrze wiedziec, że nie tylko ja przeżywam takie rozterki

Ja też niby nie chcę wlączać ale jak on tak stoi samotnie za miomi plecami to nie moge sie oprzeć pokusie ;) A keidyś dziwiłam się ile można siedzieć przed komuterem, ale wtedy to jeszcze Was nie znałam :)

No i widzę, że mój Maks ma dzisiaj opóźnienie w spaniu ;) Wasze dzieciaczki już się wyspały a on dopiero usnął pół godziny temu ;)

dziewczyny czy wasze dzieciaczki miały jakieś problemy z biodrami? Ja też zmykam, pojawię się jutro poniważ w domu nie mam netu Do jutra dzięki za miłe przyjęcie !!!

No i zostałam sama, ale to dobrze bo będę miała motywację do sprzątania ;) Fishka - Maks nie miał żadnych problemów z bioderkami ale za to mamy problem ze skórą :O

rzeczywiście ten topik bardzo wciaga już miałam się nie pojawiać ... ale przeczytałam, że Wasze dzieciaczki jeszcze śpią w dzień moja córcia już niestety rzadko, raczej nie, wstaje zazwyczaj o 6.00, a układam ją do snu około 19.00

Fishka* napisz skad jestescie.

i spi od 19 do 6 rano??? a wnocy jeszcze podjada czy nie?

Karolina powinnam juz smazyc rybke ale czaruje mnie ten topik:)

My też mamy problem ze skórą , Natalka ma skazę białkową i też ciągle jakieś dziwne wykwity podejrzewamy, że to atopowe zapelenie skóry, ostatnio nawet mimo tego, że przestrzegamy diety ma wciąż zaczrwienione policzki, a przecież nie dajemy jej mleka na szczęście w piątek wizyta u pani alergolog, może się coś wyjaśni z tą skórą.

A MAks dziś w nocy wypił dwie butelki mleka z herbatnikami (po 150ml) i jedną kaszki (250ml). Zaczynam sie bać, że zbytnio utyje na tej nocnej diecie :O

Apropos ryb to mój wujek mówi tak: \"Lubie ryby ale tylko w piatek\" ;)

nawet jak przytyje to do dziewczyn z topiku ma daleko:) , a ja martwie sie w druga strone hi hi.Leo przestal jesc w nocy i zastanawiam sie czy mi chudzinka nie schudnie za bardzo:)

danti jeteśmy z małej miejscowości pod Lublinem co do snu Natalci to tak , śpi od 19 do 6.00 rano, ok. 12 .00 butla i czasem o 5.00 A wczoraj jak usnęła to obudziła się dopiero o 5.00 \"Nietstety\" usnąć już nie chciała

ide postawic rybke i zaraz wracam

a ja sprzątam i sprzątam a końca nie widać :O

rybka na patelni. fishka* to masz super zakladaj internet w domu i od 19 do 20 masz super pogaduchy hi hi

mialo byc od 19 do 24 oczywiscie:P

Fishka - Danti ma racje :)

Rzeczywiście trochę tego czasu mam ale zawsze jest coś do zrobienia w domu same wiecie sprzątanie, gotowanie, prasowanie trochę byłoby mi głupio zostawić bałagan gdy na drugi dzien przychodzi niania, no i codziennie gotuję Natalci obiadek do podgrzania na drugi dzień no i męża czasem pasuje przytulić

faktycznie Masz duzo roboty,ale nie ktore z nas tez pracuja.chociaz troche bys odreagowala.naprawde warto.

No, ja siedze w domu i przez ten net nie moge dojść do ładu :O Ciągle cos odkładam na później, tak jak z tymi papierami. Uzbierało sie tego tyle, że jak rozłozyłam, to mam całą podłogę zawaloną. Teraz muszę to poukładać w odpowiednie segregatory i pożądek gotowy ;)

ja tez zalegam z robota:P na szczescie nie mam niani.no rybka usmazona ,teraz ide nakarmic lwa(leon).

O!? To Leonek wcina smażoną rybę?! Maks to by mnie chyba wyśmiał i bardzo zezłościł jakbym mu zaserowała taki obiadek ;)