Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Mama 21

Roczne urwiski 2004

Polecane posty

No i ja sie melduję :) Wiecie co, przeraża mnie to nocne karmienie Maksa :O Nie pamietam juz keidy przespał całą noc, a dziś znowu obudził sie trzy razy na jedzenie :O Znacie może jakis sposób na oduczenie go tego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj, Loli, mnie lepiej nie zapraszać, bo mam wieeeeeeeeeeelki apetyt :O Martusia ostatni nocny posiłek zjadła jak miała chyba 5 czy 6 miesięcy. Zupełnie nie wiem jak dzidzię od tego odzwyczaić. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja dziś robię pieczeń z ziemniaczkami i buraczkami :D Będę miała obaid na dwa dni, oczywiście jak mój brat głodomor się nie zjawi ;) Loli - a jaki kompocik gotujesz? Ja wczoraj otworzyłam wiśniowy i Maks pożarł prawie wszytskie wiśnie :) jedną nawet z pestką ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No właśnie Maks też niejadł w nocy od trzeciego tygodnia :) Ale jak skończył rok to miał taki słaby apetyt, pisałam Wam o tym i od wtedy buzi się na jedzenie 2 razy a od 2 dni nawet 3 razy :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ,a kompocik mało mi z garnka nie wydzedł z jabłkami i truskawkami ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A może on aje mało w ciągu dnia, lichutką kolację i dlatego jest głodny? A może to tylko takie przyzwyczajenie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Będę doskakiwać :) żeby mięsa nie przypalić ;) Nafaszerowałam je czosnkiem ,natarłam lubczykiem ❤️ i ziólami prowansalskimi zobaczymy ,jak będzie smakować mojemu Mięsożercy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karola ,a może Ty go głodzisz za dnia ;) żartowałam nie gniewaj się ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No właśnie z tym jedzeniem to jest tak, że teraz pochłania wszystko jak odkurzacz, tzn. tylko to co lubi :) A kolację je zawsze taką samą, od przynajmniej 8 miesięcy, więc to nie w tym tkwi przyczyna. Myśle, że gdybym postarała się go uśpic to by w końcu usnął bez tego jedzenia tylko zastanawiam sie czy jest sens męczyć siebie i jego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karola nie ma się czym martwić , jakby nie jadł to byłoby gorsze. Może potrzebuje tego jego organizm do wzrostu ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tylko, że ja panicznie boję się o jego zęby :O A on teraz nie daje ich sobie myś bo mu trójki idą i nie można go nawet dotknąć :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u nas górne trójki szły chyba ze 2 miesiące i w końcu wyszły. Teraz idą dolne i mała najchętniej zagryzłaby nas oboje i wszystkie zabawki :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zębów też nie pozwoli sobie myć,ale czasem ją dopadnę to trochę poszorujemy je. Przyznam ,że żadko używamy szczoteczki :-0 a wy? Tzn Ja tak :) ale Wiola Nie ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześc! Melduję się! Martyna zmęczona zasnęła :O Też bym sie najchętniej położyła, dała mi popalić dziś w nocy!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ninko - nie nic nie kupowałam Loli - ja daję Maksowi szczoteczkę z pastą do zębów codzinnie, rano i wieczorem (ale Maks nie chce żeby ja mu myła tylko zlizyje pastę i gryzie szczoteczke sam), a w ciągu dnia dostaje taka silikonowa żeby mógl sobie pogryźć i złagodzić ból :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Martusia grzecznie (i bardzo chętnie) myje ząbki rano i wieczorem. Najpierw ja jej myję, a potem ona sama \"myje\". Jest tylko problem. Po tym myciu wieczornym daję jej mleczko, przy którym najczęściej odjeżdża, więc i tak zasypia z ząbkami oblepionymi mleczkiem :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jonko - witaj A jak próby wporwadzenie normalnego mleczka? A co Martynka wyprawiała w nocy? Maks był nieznośny od rana, teraz usypia, tzn. chyba już śpi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Loli - co do szczoteczki - my tez niestety jesteśmy na bakier z szorowaniem ząbków, Martynce też idą trójki :O A poza tym nie wyobrażam sobie, jak by wyglądało zasypianie wieczorem, jakbym jeszcze chciała jej po wieczornej butli myć ząbki... Pewnie by sie rozbudzała na nowo :O A w dzień mam inny sposób: Po każdym jedzonku daje jej do picia wodę, zreszta ona nic innego nie chce pić, kiedyś dałam jej soczek, pyszny, marchew z bananem, to tak na mnie popatrzyła...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Słuchajcie, o ile się nie mylę, to jesteśmy wszystkie. Brakuje tylko Simonki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My i z sokami mamy problem bo Maks nie pwoinien pić więcej niż 100ml soku dziennie, a on więcej wypija w nocy bo prócz tego, że je to jeszcze pije i cwaniak wie co ma byc w jakiej kolejności ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karolina - o takich urwiskach mówi się, że jest nie w ciemię bity. Brawo Maksiu! Nie da się oszukać!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chyba Ninko masz rację, brakuje tylko Simonki ale i Ani nie widziałam, chyba, że nie dojrzałam :) Karolina, ja też sie martwie, że Martyna tyje, brzuch jej wisi do kolan :) Ale dopóki nie dostaje słodyczy to myśle, że wszystko jest ok. Pamietasz, juz Ci pisałam, że dzieci mojej znajomej pediatry do 3-go roku zycia jadły w nocy po 600 ml kaszki na mleku, a chude są jak nie wiem co. Widać Maks tak potrzebuje, zaufaj dziecku, On sobie nie da zrobić krzywdy :) Inna sprawa, że jest to na pewno dla Ciebie uciążliwe, takie wstawanie :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A czy ktos mamie obiecywał, że będzie miło, łatwo i przyjemni ;) A tak poważnie - nie wyobrażam sobie, żebym miała wstawać do pracy o 6 rano, a w nocy kilka raza karmić dziecko. chyba bym po miesiącu umarła z wyczerpania :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×