Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Mama 21

Roczne urwiski 2004

Polecane posty

U nas nie ma większego problemu z żadnymi zabiegami pielęgnacyjnymi. Maks to czyścioszek po mamie i pedant po tacie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a miałam nadzieje, że ze śląska:( widać północ bardziej oświecona technicznie:) )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jutro jade do alergologa i mam nadzieję, że dowiem sie w końcu od czwgo te wysypki okropne :O A jak znowu bedzie to samo to pójde do innego lekarza. Bo pomimo tego, że nasza pani doktor jest ordynatorem na oddziale alergologicznymw szpitalu dziecięcym to mam wrażenie, że nie bardzo sama wie co dolega Maksowi :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
widzisz Karolina,jakiego porządnego masz synka. leonek nawet przez sen nie pozwala na obcinanie pazurków.zabiera nogi i wybudza sie:(. będe musiała wziąść kogoś do pomocy i zrobić to na siłe:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a jak myjesz? kładziesz go na plecy ,czy jakoś inaczej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja od zawsze czyms zajmowałam Maksa podczas obcinania paznokci i to działa do dziś. Chociaż teraz jest już nie potrzebne. On poprostu siedzi i patrzy co sie dzieje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Najpier polewam mu głowę woda z kubeczka na sedząco lub stojąco, to zależy od tego co akurat robi. Potem myje co mu wogóle nie przeszadza a jak spłukuje wode to go sadzam i pochylam do tyłu i polewam woda z kubeczka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
obawiam się ze to te 4.jedna się pokazała ale minimalnie a myślę że reszta czeka w kolejce:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karolina to masz luzik z pazurkami:) a z myciem głowy to u mnie problemy dopiero sie zaczęly,jak tylko łapie go za plecy to Leo odrazu wstaje,na widok prysznica tez ucieka:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Danti - ja juz jedna noga w kapieli ;) Mam nadzieję, że noc jednak będziecie mieli spokojną. Dobranoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A dopiero co pisałaś, że jest tak super z tym przysznicem, to chyba wczoraj było albo przedwczoraj. teraz to juz naprawdę idę Pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
prysznic lubi jak daje mu sie pobawić i leży na dnie wanny,jak podnosze do góry w strone głowy to ucieka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Dziewczyny :) Ale popisałyście wczoraj :D To llllubię ;) Witam Nową Koleżankę 🖐️ Pisz częściej bo chłopcy są tu w dyskretnej mniejszości liczbowej ;) W czasie, gdy prowadzona była tak miła pogawędka ja zaliczałam zgon :( Martyna cudownie ozdrowiała, a mnie rozłożyło... Wprawdzie jestem w stanie funkcjonować, ale bywało w życiu już lepiej... Mój mąż wykazał sporo zrozumienia, rozłożył mi łóżko i wstawał do MArtynki, na szczęście tylko raz nad ranem :) Spałam do 7 rano, po czym dostałam do łózka śniadanie i kawę :) Dlaczego tak nie może być zawsze ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie! Wczoraj z Patrycją rozpoczęłyśmy oduczanie się od smoczka , nie powiem nawet gładko szło do pewnego momentu ale musiałam skapitulować .Będę to robiła etapami , bo monio towarzyszy nam już przy myciu i ubieraniu w pajacyk.Na radykalne odstawienie jednak się nie zdecyduję. Z obcinaniem paznokci u rączek nie mam problemu bo mała się tylko przygląda, gorzej z nogami , bo udaje mi się obciąć tylko z jednego paluszka co kilka dni!?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj Jonko . Ale ty masz dobrego męża , ja nigdy nie doczekam się takiego poświęcenia z jego strony ! Dużo zdrówka !! PS. Nie umiem wstawiać kwiatuszków , buziaków itp. powiedz jak to się robi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co do zabawek - Martyna też nie ma swojej ulubionej, nad czym baardzo ubolewam :( Mogłaby się nią zająć a ja miałabym chwilkę spokoju ;) Niestety do zabawy zawsze wybierze sobie cos co jest niebezpieczne albo łatwe do zepsucia... Przebojem są książeczki, których ma kilkanaście - 9 sztuk takich małych, kwadratowych z wierszykami typu Bambo, Żuk, Chrząszcz itd, 2 średnie z bajkami, ale lubi tylko oglądać obrazki, i ze trzy takie dość duże z wierszykami. ] A ostatnio kupiłam jej taka grubą knigę formatu niemalże A4, ze zdjęciami psów i kotów :) Wszystkie książeczki są z grubymi kartkami. No i lata za mną całe dnie wołając \"Czitamy! Czitamy!\" Acha - i uwielbia oglądać albumy ze swoimi zdjęciami :D Pazurki sobie daje obcinać\"na żywca\" ale muszę ją czymś zagadać :) A ulubionego jedzenia nie ma, lubi prawie wszystko ;) Jak dostawała nutramigen to było wtedy ulubione jedzenie, ale juz nie dostaje. Wczoraj po południu była strasznie nieznośna, dała mi w kość jak rzadko... A jak MAriusz wrócił z pracy - dziecko aniołek :P Siedziała grzecznie w łózeczku i gadała z pluszakami... NA razie spadam, pobawię się trochę, potem dam owoce ze słoiczka (wczoraj nie dałam jej surowego jabłka i od razu noc była spokojna...) pójdziemy pobawić się na dworze i... przerwa!!! ;) Odezwę się około 13.00, buziaki dla wszystkich!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj Beatek :) Powodzenia w dalszej walce ze smokiem ;) A obrazki robimy tak: kwiatek - w nawiasie kwadratowym napisz kwiat serce - w nawiasie kwadratowym serce buziak - w nawiasie kwadratowym usta płacze - w nawiasie kwadratowym beksa cześć - w nawiasie kwadratowym czesc (bez polskich znaków) ziewa - w nawiasie kwadratowym spioch taki \"cwaniaczek\" - w nawiasie kwadratowym cool To wszystkie jakie znam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj 🖐️ Dziś mam troche ciężki dzień, więc będę zaglądać i znikać. Wybacz. Jak Patrysia? Szeleje z babcią w domku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja jak zwykle \"na szpilkach\" tu zaglądam , bo ten mój szef......... Patrysia w domku z \"babą\" , troszkę się martwię bo mama źle się czuła , jakieś nerwy ją opanowały. W ogóle to nieraz mam czarne myśli , że mama zasłabła a Patrysia drze się wniebogłosy. 🌻Miłej pracy🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj, ta niepewność jest straszna. Nie możesz zadzwonić do domu? Tak dla pewności. U nas z kolei panuje ogólne poruszenie rano - przyjdzie niania, czy nie. Jedna nas tak właśnie \"załatwiła\". Nie zadzwoniła, nie uprzedziła, szukaliśmy jej przez dwa dni. A ona poprostu nie przyszła. Potem wymyślała jakieś bajeczki. Nie mam nikogo komu mogłabym, nawet awaryjnie, podrzucić małą, więc takie historie, to okropne nerwy i tłumaczenie się przed szefem. Sama wiesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×