Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Mama 21

Roczne urwiski 2004

Polecane posty

Tak mój staruszek jest leniuchem, typowy mężczyzna :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karolina - to pewnie jadłas juz taka rybkę, co się nazywa panga? Mniam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nigdy nie jadłam zupy rybnej , nie wiem jak smakuje i jak się robi , a w ogóle rybki lubię ale od czasu jak mi ość stanęła w gardle to jadam rzadko :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A wiesz, że chyba nie? chociaż obiło mi się o uszy Ja najbardziej lubię dorsza duszonego z pieczarkami :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karolinko sprzedaj mi przepis na tego dorsza , brzmi smakowicie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie sprzedam! ;):D Bo nigdy go nie robiłam ;) To specjalność moje mamy :) Ale mogę się podpytać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja koleżanka kiedyś na siłę podała mi przepis na zupę rybną. Opierałam się wszelkimi sposobami, ale w końcu uległam. I muszę przyznać, że wżyciu nie jadłam lepszej zupy. Mniam A co do pangi - to jest rybka zupełnie biała, sprzedawana w mrożonych filetach. Jak smażysz czy gotujesz, w ogóle nie czuć ryby (przy jedzenie zresztą też słabo). Marta ją uwielbia w formie gotowanej na parze. Jedyny feler to cena - w Tesco w promocji ok. 12 zł, w osiedlowym sklepiku ok. 19 zł. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ano! Bp ja wszystkożerna jestem ;):D A tak serio, to jako dziecko, dłubałam sobie takim twardym źdbłem w zębach i przez przypadek połknęłam 😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pangę jadłam dobra ale mi się trochę rozlatywała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ninko - no jak na rybe to chyba nie jest bardzo droga no i koniecznie musze spróbować A Maks jeszcze nie jadł rybek, tylko marchewke z rybnej zupy A podasz ten przepis na zupę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chętnie, ale tak z głowy nie pamiętam, bo już dawno temu ją robiłam. Wiem, że potrzebne są głowy rybek i ogonki. Postaram się poszukac ten przepis i zapodam Ci go jutro, ok?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czekam z niecierpliwością... Uwielbiam wypróbowywać nowe przepisy, ale muszą mi \"smakować\" po przeczytamiu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A teraz z innej beczki : czy nie przeszkadza wam że ja tak tu z butami do was weszłam?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Beatek - co ty gadasz? Ja już nie pamietam jak było jak Ciebie nie było :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziękuję Karolinko :D wiesz czasami człowiek chce mieć taką przyjazną duszę , bo problemów masa a wygadać nie ma się komu w realu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Beatek Z jakimi butami? No coś Ty. Miło, że do nas dołączyłaś. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiecie co, wczoraj miałam gości, prawdziwych anglików. Ciekawa byłam reakcji Marty. A ona po 5 minutach już sobie upodobała towarzyszkę do zabawy i świetnie się bawiły. Śmialiśmy się, że albo ta pani tak dobrze mówi po polsku (a nie mówi!), albo Marta tak świetnie zna angielski ;) :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki Ninko ! Ja niedługo muszę się zmywać, ale poczuwam jeszcze trochę . Szkoda że nie możemy spotkać się w realu , Teodległości które nas dzielą😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karolinko Ja też poproszę zupkę rybną!!! mniam mniam :) Uwielbiam taką zupkę :) U nas je się ją tylko raz w roku na Wigilię :( z bułką pokrojoną w kosteczkę i podsmażoną na masełku :) mniam mniam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz Beatku ,jak znalazłam się na kafe to też chciałam się przyłączyć do topiku ,,dzieci z lipca,, ale dziewczyny były już tak zżyte ,że zrezygnowałam bo czułam się nieproszonym gościem:( Dlatego założylam ten topik ,a najbardzie obawiałam się ,że nikt się do niego nie przyłączy ;) I zobacz ile Nas już jest :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A Ja chyba Wiem czemu dziewczyny tak chętnie przyłączają się do Nas :) Bo traktujemy się wszyscy tak ,jak każda z Nas chcialabyby być traktowana ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×