Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Mama 21

Roczne urwiski 2004

Polecane posty

U Patrycji 3 trwałą 2 dni , pierwszego ją wysypoało od razu plecki , buzia , brzuszek a drugiego zniknęło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Loli - to niemalże w oczach wychodziło. To nie były krostki, tylko takie jakby maleńkie czerwone plamki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ninko dokładnie czerwone plamki -duże ,małe... No to 3-dniwka . Ale ile Marta miała tę wysypkę? Miesiąc???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A czy zacowywła się spokojnie czy tak histerycznie,jak Wiola ;) ? Ona dosłownie chce ciągle na rękch być i potem tak podkurcza nogi i się wspina jeszcze wyżej ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Loli - nie, trzeciego dnia zniknęła. Myślę, że już jutro zobaczysz różnicę. Jeśli to rzeczywiście trzydniówka. A Wiola ma jeszcze gorączkę? Pewnie nie. Wysypka wyskakuje przy trzydniówce zaraz po tym, jak zejdzie gorączka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marta też była marudna. A to wchodzenie na głowe to u niej jest zabawą. Na szczęście tylko w czasie zabaw z tatą. :) Może Wiola tak bardzo chce byc blisko Ciebie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ninko gorączka zniknęła wczoraj ,za dnia miała już tylko 37stopni , więc przez noc mogła wysypka wyjść rzeczywiśćie. Popłakiwała w nocy nie dała się ptzytulać nawet odpychała mnie dopiero potem się przytulała i zasypiała. To ,że chce być blisko może być przyczyną ,ale to baardzo męczące i nie mogę jej tak nosić w nieskończoność na rękach i tak nie daje sobie rady z porządkami ostatnio ,no i nie chcę jej zarazić katarem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Loli - wiem, że to ciężko, ale pomyśl, że jak już Wiola będzie zdrowa, to wszystko wróci do normy. A mieszkanie od nierobienia porządków nie dostanie zmarszczek. ;) Jak jestem chora lub mój mąż, to nie ma zmiłuj, nosimy takie chirurgiczne maseczki na buziach. Nawet w nocy, bo śpię z Martą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiola dzisiejszą noc też spała z Nami ;) Adrian wkońcu nieprotestował i chyba na dobre Nam to wyszło bo się wyspał ,ja też i Wiola rónież -tylko 2 razy się budziła z płaczem. Martwi mnie tylko jedno ta jej histeria - jest naprawdę niepokojąca, ale mam nadzieję ,że mine z chorobą,czasem lub wiekiem ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ninko mieszkanie trochę przejrzało ;) Nie lubie bałaganu i brudu ,a przy dziecku i pracy czasem nie mam siły na porządki ani czasu :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ninko to moja teoria na temat karmienia się sprawdza . Ja też nie karmiłam małej nawet parę dni , a praktycznie Patrycja nie choruje i nie mam problemów z jej odpornością , a podobno dzieci karmione piersią nie chorują i lepiej się rozwijają ?;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🌻Dzień Kobiet🌻 Co dostałyście w dniu Naszego Święta? Od mężów ,szefów?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cze Laski:)Wszystkiego naj w Dniu Kobiet:)wyslalam Wam zyczenia(mam nadzieje,ze nie pomylilam adresow,imion itp;))jesli tak to zglaszajcie zazalenia) duzo zdrowka i caluski dla Maluszkow:) spadam bo u mnie w domu dym-przepadly kluczyki(jedyne)od samochodu i Radek ma nerwe:)pewnie znowu Antek rzucil do muszli i...poplynely na glebokie wody;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pracusie u mnie w pracy wysilili się na marnego tulipana , szef nie lubi takich świąt , a z mężem mam na pieńku także nie ma na co liczyć:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewe ależ bardzo dziękujemy z Patrycją za śliczną kartkę, całusy dla Ciebie i małego kawalera Antosia👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
loli,jak wyslalam na taki adres-doszlo?-loli21@op.pl ja tez nie mam na co liczyc-nie gadamy ze soba.....a jeszcze teraz te kluczyki!dobrze mu tak!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cholera!:)tak trzepie mieszkanie,ze znalazl nawet moje \"zaskorniaki\"na czarna godzine;)))a tak skrzetnie je ukrylam;)))ide,bo teraz ja sie wkurzylam...spadam na spacer z Antekim(dzieki za buziaki)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
👄 my również dołączamy się do podziękowań :) Co do kluczy to :-0 wspólczuję ... Beatku wysłałam fotkę kolczyków -powiedz co ty na to,co zmienić? Oczywiście nic nie trzeba kupować -tylko się radzę ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ewe na tamtą skrzynkę pewnie doszło . Nie lubię z niej korzystać bo nie ściąga mi do otlocka :-0 i mam za mało miejsca😠

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ewe - dziekuję za karteczkę :D Miałaś mi napisać co to za \"typowy chłopięcy: problem trapi Antka? Bo może ja tez powinnam iśc do lekarza z Maksem? :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czy Wyście sie znowu zmówiły i wszystkie zniknęły jak ja przyszłam pogadać? :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wszystkiego najlepszego w Dniu Kobiet 🌻 Jak zwykle musimy sobie same życzyć ;) Mój ukochany niecierpi tego typu okazji od czsu do czasu jednak daje się ponieść fali i jakiegoś nędznego wiechcia mi przynosi ;) Zobaczymy jak to będzie dzisiaj ;) Martynka coraz gorzej kaszle, jak słucham tego cherlania to aż mi się coś robi 😭 Ale noc przespała bez jednego miauknięcia!!!!! Spała modelowo - 11 godzin od 20.15 do 7.15!!! I teraz ułożyłam ją o 12.00 Temperatury nie ma, rano tylko 37.1. Chciałam z niż iść do przychodni, żeby nasza pediatra zajrzała jej w gardło, bo trochę boję sie powikłań typu zapalenie migdałków, ale potem zrezygnowałam - i tak nie było juz miejsc a pchanie się między ludzi, pewnie wszyscy przeziębieni...bez sensu. Mała ma humorek, tylko jeść nie chce, ale chyba wielka krzywda sie jej nie stanie, jak trochę zgłodnieje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewe - a wiesz, że ja tez zgubiłam kluczyki do samochodu i oczywiście zwaliłam na Maksa, po czym po tygodniu znalazłam ogłoszenie na budce telefonicznej, że ktoś te kluczyki znalazł i poszłam odebrać :D ale miałam szczęście bo dorobienie takich kluczyków i sterowników do alarmu o koszt ok 300zł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewe - bardzo dziękuje za życzenia. Oczywiście przekażę je tez Martusi. Właśnie pochłonęłam jeszcze ciepłego pączusia z wiśniami i z budyniem (mniam). To takie nasze babskie małe świętowanie. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jonko - a sama jako fachoiec nie potrafisz do gardełka zajrzeć? Bo faktycznie pcchanie sie między chorych nie ma sensu, skoro Martynka nie ma gorączki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ninko - chyba musze podchwycić Twój sposób z maseczką na twarzy podczas przeziębienia - Mariusz bardzo często choruje... A Martynka dostawała mleko mamy do końca 4 miesiąca, ale pod koniec to były już kropelki, po 40 ml dziennie... Ale dzielnie odciągałam, bo przeciwciała, itd... No i przez pierwszy rok życia nie chorowała. A teraz to jest jej trzecie przeziebienie... Niech już sie ta okropna zima skończy!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Loli - Dziewczyny pewnie mją rację podejrzewając trzydniówkę u Wioli - A Mała jest niespokojna, bo pewnie odreagowuje stres... Już niedługo będziesz mieć spokój. Napisz coś bliżej o tej wysypce, bo jak nie trzydniówka to może być płonica - zakażenie bakteryjne, wtedy wysypka jest wszędzie oprócz kawałka skóry po obu stronach ust

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×