Roczne urwiski 2004

http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3204274 hej jestem

No nieśmiało ,ale wkleiłam link ... Smutno mi się zrobiło ,że ktoś tak napisał ... Ale cóż są gusta i guściki ,a zdjęcie niestety nie oddaje uroku tych kolczyków :(

Dziewczyny ,a teraz się pochwalę, że turkusowa kolekcja jest cała sprzedana :) :) :)

:D Zrobiłam Wam niespodziankę? Sobotni wieczór a ja na kafe. :) Ale pewnie akurat niekogo oprócz mnie nie ma. Poczekam chwilkę i jak nikt się nie zgłosi to idę na kolację - dosłownie, bo mąż nadal chory :(

Witajcie

Cześć tu znowu Nocny Klikacz ;) Skończyłam działalność naukową na dziś, po 22.30 nauka przestaje mieć sens w moim przypadku. Nigdy nie uczyłam sie po nocach... Wkurzyłam się trochę dziś na moją \"gorszą połowę\" Był w pracy i wrócił 4 godziny poźniej Twierdzi, że ma zaległości w papierach do nadrobienia... Gdyby nie to, że moja mama wróciła wcześniej to bym chyba padła... Martynka w szczytowej formie, apetyt wrócił, rozrabiała ile sił :) Ale chodzi o to, że ja naprawdę teraz potrzebuję wolnego czasu, żeby się uczyć!!! I to kilka godzin pod rząd. I w tym muszę też mieć spokojną głowę, że Martynka jest pod dobrą opieką... I w związku z tym wynegocjowałam, że nie pójdę jutro na obiad do teściowej z okazji poniedziałkowych imienin :D Wyślę rodzinkę :D - minimum 4 godziny spokoju! Loli - mi zrobio się smutno, że Tobie było smutno, jestem bardzo wrażliwa na takie głupie bezmyślne komentarze Masz we mnie najwierniejszą fankę, twórz i pracuj ku chwale Ojczyzny (i swojej) Dziewczyny - miłej niedzieli i trzymajcie kciuki, żebym jednak nie musiała iść na te nudy :O Ściskam Was Wszystkie i wysyłam dla Urwisków - te chore mają szybko wyzdrowieć, jak mój diabełek , a te zdrowe niech się trzymają tak dalej!!! Kurczę, niech już ta zima się skończy i będzie już 9 kwietnia... Odczytam wtedy na stronie Centrum Egzaminów Medycznych mój rewelacyjny wynik i będę mogła ze spokojnym sumieniem poleniuchować :) Dobrej Nocy!

Ahoj! Ale nuuudy... Mariusza ZNOWU nie ma - tym razem pojechał na giełdę samochodową z moim braciszkiem :O ale za to wyjdę dziś na dwór z Martynką na pół godzinki - mam już dosyć siedzenia w domu! Jak to jest, że jak ona jest z Mariuszem lub babciami, potrafi zajać się sama sobą, bawić się, przeglądać książeczki, a jak ja jestem, nie usiedzi spokojnie, tylko ciagnie mnie za sobą wszędzie :O Obiecuję sobie, że po LEPie wezmę \"dzień wolnego\" i niech się dzieie co chce - nie wstanę rano do Małej, potem wyszykuję sie i pojadę do jakiegoś wielkiego centrum handlowego, poślinić się przed wystawami ;) Jak za starych czasów, kiedy człowiek był wolny i niezależny... ;) Koniec przerwy - mały terrorysta domaga się czytania... :D PA!

Hop! :)

I jeszcze raz hop!

Witajcie Wysyłałam w piatek zdjęcia mojego urwisa , kto nie dostał niech krzyczy bo odebrałam sporo zwrotów chyba macie już dość patrzenia na niego :O

Cześć Karolina

Poproszę jeszcze raz o zdjęcia Maksa, bo nie dosżło nic :(

Halo halo, czemu zamilkłaś? ;) Bo ja zaraz będę musiała zniknąć :(

Juz idą :) koniec nauki na dziś?

Nie zamilkłam tylko na poczcie byłam ;)

Udało mi się poczytać jak Mariusz i Martynka byli na imieninach u babci, nawet miałam czas na skorzystanie spokojne z komputerka, bo skończyłam książke do chirurgii szybciej niż sądziłam i pomyślałam, że należy mi się odrobina rozrywki ;)

Jak Martynka? Zdorwa już? Domyslasz się co to było?

Powiedz, a co będzie jesli nie zdasz tego egzaminu? Tfu, tfu...

Ale nic produktywnego nie zrobiłam - podskoczyłam trochę naszym topikiem do góry i latałam po stronkach z wózkami niemowlęcymi - to mój nowy fiks ;)

A po co Ci wózek niemowlęcy? Chyżbys chciała nam cos powiedzieć? ;):D

???

Martyna, poza trzema atakami suchego kaszlu dzisiaj (podrażnienie) nie ma już sladów po chorobie, wyszłyśmy na 30 minutową rundkę po starych śmieciach, ale się rozkaszlała, więc szybko wróciłam. Ja też juz praktycznie zapomniałam o przeziębieniu - jednak obie z Martynka mamy lepszą odporność niż Mariusz, który przywlókł zarazę do domu, zachorował równo tydzień wcześniej i dalej się męczy... Z tym LEPem to jest tak, że jest 200 pytań i 4 godziny. Żeby go zdać czyli uzyskać prawo wykonywania zawodu trzeba mieć 60% Ale on też jest jednocześnie egzaminem na specjalizacje i tu już lepiej jest mieć więcej punktów... A jak teraz nie zdam to jest za pół roku następna edycja, nawet nie trzeba za to płacić, tylko trzeba się zgłosić Zresztą, jeśłi wynik uzyskany mnie nie zadowoli, mimo zaliczenia, też moge podchodzić, do skutku

no nie jest źle z tym egzaminem.

Może Wy sie lepiej jurujecie niż mąż?

A wózki to tak sobie oglądam, bez podtekstów na razie, starać się zaczniemy latem, żeby urodziło się w marcu - kwietniu :) Strasznie spodobał mi się nowy wózek firmy Implast - Volant :)

Chyba tak samo sie kurujemy - witaminki, syropki i duzo picia...

Niestety nie wiem o czym mówisz, nie interesuje mnie to wogóle Postanowiłam juz dawno, że Maks będzie jedynakiem

czesc jestem tutaj nowa i chyba nie nadazylam z waszymi tekstami :) ja tez mam roczne dzieciatka,coreczke.ma dokladnie 14 miesiecy...:)

A czemu dużo picia? Czy to wypłukuje zarazki czy bakterie?