Roczne urwiski 2004

Ninko - to jest myśl... Mam jednak nadzieję, że nie będzie takiej potrzeby... Zdaję sobie sprawę, że nieco panikuję... Bo 10 lat temu przerzut z czegoś, co teraz może jest a może nie... RAczej mało prawdopodobne... No - ale ja jestem na zwolnieniu, a moją mame prowadzi teraz kolega z przychodni, więc nie będę mu się wtrącać :)

Jonka to powazna sprawa moze powtorzyc te badanie albo naklon mame na bardziej kompleksowe.

Jonka - mozna jeszcze sprreparowac \"wezwanie do stawienia sie na badania w dniu...\". Ale nie wiem czy na Twoja Mame by to podzialalo.

Danti - a może jakieś nieznane szerzej słowo - np prestidigitatorka, albo transsubstancjonalistka ;) Znaczenie pierwszego znam, drugiego nie, ale brzmi fajnie ;)

Danti - albo cos z dzieciecego slownika. Marta ma kilka takich slowek - tutune (kapiel), papsi (zabki), tytsien (tygrysek z puchatka)

Dzięki Dziewczyny :) Chodzi dokładnie o to, że badanie, które mogłoby rozstrzygnać, to gastroskopia... Jak mama to usłyszała, to postawiła veto :( Miała kiedyś i zarzeka się, że za nic się nie da znowu...

sama polamalabym na tym jezyk. ale slucham dalej. moze rozpisze konkurs:)

Uuuu, Jonka, to ja juz rozumiem Twoja mame i dokladnie to samo bym powiedziala. A nie ma gdzies we Wroclawiu jakiejs kliniki, gdzie moglaby polknac te kapsulke z kamerka? W koncu macie tam Akademie Medyczna (chyba juz wchlonieta przez Uniwerek)?

TUTUNE jest super :D Leonek ma kuzyna Emilian i wola go Ewiwian.

UFF rejestrowałam odnowienie antywirusa:)

Znam kilka osobb, ktore kiedys pracowaly w AM we Wroclawiu. Nawet jedna pania profesor od (chyba) genetyki... a moze to byla biotechnologia? Nie, raczej genetyka.

pozatym raczej nie wymysla swoich nazw i mowi dosyc wyraznie.

Danti - to tutune, to mi sie juz osluchalo, ale tytsien jest najnowszy i ciagle sie z tego jeszcze smieje.

Mogę Wam podesłać link, o co chodzi dokładnie, bo nie chce mi się pisać... U mojej mamy problemem jest poszerzenie przewodu żółciowego wspólnego. Powodem głównym jest kamica pęcherzyka żółciowego albo stan po jego wycięciu. Ale u mamy nie ma kamieni... http://bazy.opi.org.pl/raporty/opisy/synaba/120000/sn120040.htm

Jonka - oj, jak na moje mozliwosci, to troche za duzo \"medycyny\" w tym opisie. Zupelnie tego nie rozumiem. Z trudnoscia odrozniam watrobe od sledziony :P

podpisuje sie pod Ninka.

Ninko - na Klinikach AM na pewno tego tricku z kamerką nie ma, ale w jednej z prywatnych klinik chyba jest - teraz sobie przypominam... Ale kosztuje masakryczne pieniądze... Martyna już od jakiegoś czasu nie zniekształca wyrazów...Trochę mi żal, że już nie usłyszę \"Jestem Mamitka\" albo innych kwiatków, np \"pido\" = pilot (samolotu) i setki innych... Za to teraz ma fazę powtarzania wszystkiego... Był u nas dziś kolega męża. MArtynka, jako wielbicielka rodzaju męskiego, siedziała z nimi w tej remontowanej łązience i \"czarowała\" ;) Powiedziała temu koledze \"zobacz, jestem duża dziewczyna\" :) On na to \"noo, jesteś kawał baby\" A mała przemyślała chwilkę i wypaliła \"tak, jestem kawał drogi\" :D

Jonko a ja zamęczałam Cię kłopotami w pracy:(

Sens artykułu jest taki, że po zbadaniu 30 osób, wykazano, że u 18 przyczyną tego poszerzenia jest kamica, a u reszty - różne nowotwory :O Dobra, nie będę Was zarzucać tymi szczegółami, ale na pewno Was będe informować co i jak na bieżąco...

Ale Twoja mama miala kamice?

Beatko - wcale mnie nie \"zamęczałaś\" i nie uważam, że moje sprawy są ważniejsze od Waszych :) Pocieszam się myślą, że to może jakas pomyłka i wszystko się wyjaśni szybko :) Bo niby z jakiej racji akurat u mojej mamy miałby się zjawić jakiś rak? :)

No właśnie Ninko - nie ma kamieni :O

z Leonka tez jest niezla papuga. powtarza wszystko co mu w padnie do ucha , z radia telewizji czy rozmowy starszyzny. ostatnio biegal i papugowal za radiem Z - sila muzyki sila muzyki. czasami jak cos powie to zastanawiam sie skad on takie slowa zna.

Bo wiesz, moja babcia miala taki problem, ze jej woreczek zolciowy byl wypeniony nie tyle kamieniami, co takim \"pojemniczkiem\" o ksztaltach woreczka,a w srodku byl pusty. I trudno bylo lekarzom stwierdzic, ze te \"kamienie\" tak wygladaja w tym przypadku. Nie wiem czy zrozumiesz co chcialam powiedziec, ale to tak, jakby do nadmuchanego balonika wlozyc drugi nadmuchany balonik o tym samym ksztalcie.

Jonko jestesmy z Toba,napewno bedzie dobrze i informuj nas.

Jonko trzymam kciuki a jeżeli już jesteśmy w temacie wstrętnych choróbsk to mam pytanie ogólne czy częste biegunki mogą byc objawem jakiejs choroby?

Ninko - tak się zdarza, że w pęcherzyku powstaje jakby \"odlew\" z kamieni... Zobaczymy, co dalej, musze byc dobrej myśli :) Danti - dzięki :) Martusia śpi?

Beatek - chodzisz jeszcze na kiermasze? Ja juz tak dawno nie byla, bo odkrylam dwie rzeczy - H&M i to, ze Marta ma duuuuuuuuuuuzo ciuchow.

Beatko - biegunki to temat -rzeka :)

Siedze na lozku, na ktorym Martusia sie kotluje i nie chce zasnac. Wlasnie ja postraszylam, ze jak sie nie polozy i nie zamknie oczek, to sobie pojde ;) teraz probuje zasnac.