Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Mama 21

Roczne urwiski 2004

Polecane posty

Loli21 wieczorową porą :D Alexio - witaj na Naszym topiku 🖐️ , nasze dzieciaczki też już nie mają roczku ;-) już minęło prawie 1,5 roku od założenia ,,Naszych Urwisków ,, :D Zaglądaj do Nas i przy najbliższej okazji przedstawcie się z dzidziusiem ;-) Dobranoc Dziewczyny 😴

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam o poranku:) Leonek wlasnie sie wykapal.chcial chlap chlap to nie odmawiam. Loli ty to jestes nocny marek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej :D Ale mi dobrze!!!] MArtynka od rana chciała jechać do babci (teściowej) więc jej pozwoliłam - pojechała z tatusiem przed 10 rano... I sobie zrobiłam Dzień Dziecka :) Dłuuuuga kąpiel... Balsamy, depilacja... makijaż... :D Oczywiście obiad dla moich obżarciuchów też musiałam wstawić, ale na szczęście już coś niecos było od wczoraj ;) I jeszcze zadzwoniła koleżanka z piaskownycy, też w ciąży, żebym przyszła osłuchać jej synka (4 lata) bo wrócili z wyjazdu i mały strasznie kaszle... Po południu przyjdzie moje mama do nas w gości :) KArolina - a może spróbuj namówić Mamę na usg piersi? Z tą mammografią niestety tak czasem jest, że wyjdzie dobrze, a za jakiś czas jednak coś tam sie okazuje :( Nie chcę Cię oczywiście straszyc, to są marginalne przypadki i to u kobiet, które nie mają duzych piersi... Tak czy inaczej - warto to zobaczyć, usg jest dokładniejsze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam tez mialam dzisiaj fory caly dzien u mamy,Leonek padł w samochodzie i pewnie będzie spał do rana :D.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Patrycja padła przed 20:) ale spała do 8 i ani minutki w dzień:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to tak jak Leonek padl tez kolo 20 i zero spania w dzien.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Leonek mial dzisiaj powazne zderzenie z tapczanem (drewniane zakonczenie) wygladalo groznie ale zakończyło się wielką śliwą na środku czoła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o to super sa postępy w spaniu u Leonka:D a jutro do pracy:( ciekawe co sie wydarzy:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
biedne maleństwo:( a taką śliwkę to ja miałam z miesiąc temu jak dostałam barkiem w czoło ;) zaraz wyślę zdjęcia z naszą cała prawie \"rodzinką \":)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chyba juz mnie zaakceptował bo odrazu wtulił się we mnie a nie w babcie. nawet ręcznik namoczony w zimnej wodzie ,tylko ja mogłam przylożyć. ale mi bylo go szkoda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ze spaniem idzie mi jak z płatka,narazie(od pukać) . Beatek nie daj się sprowokować nikomu ! powoli może wszystko rozejdzie sie po kościach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja przy takich róznych wypadkach domowych zawsze mam czarne wizje tzn ktoś mi powiedział że są to stany lękowe , co by było gdyby stało się coś gorszego , często w głowie widze różne takie czarne obrazy to jest okropne :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz ja nie wiem czy to bezpośrednio dot mnie czy może Marka w sumie to była gadka ogólna do wszystkich i co ciekawsze ani ja ani koleżanka z biura nie byłyśmy zaproszone :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mialam czarna wizje przez sekunde zanim go podniosłam bo polecial twarzą na kant i bałam się że może trafił w oko:(. oby jak najmniej takich wypadków a w pracy to może faktycznie nie tyczyło się tych którzy nie zostali \'\'zaproszeni\'\' na rozmowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Muszę pisać pocichutku bo Maks akurat zasypia ;) rozregulował się zupełnie :O Beatek - ja zrozumiałam, że chodzi o całą firmę a nie konkretni o Twojego męża :O Danti - buziaki dla Leonka 👄 Nadal udaje Ci się go przeniesć śpiącego z samochodu do domu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale prawde mówiąc nie wiem co sie spodziewac:( w zasadzie może zdarzyc się wszystko i w sumie chyba jestem przygotowana tylko gdzie sprawiedliwośc :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ Karolinko tak chodzi o cała firme :( a stukanie w kalwiature przeszkadza mojemu Markowi a spi w drugim pokoju ;) jakoś dziwnie wyostrzył mu się słuch :P a jak stoi koło mnie to nieraz nie wie co do niego mówię :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karolina, Leonek nie spał w dzien wiec był taki padniety że przeniosłam go i nawet rozbieranie i ubierania w piżame go nie wzruszyło :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Danti - mi ta sztuka udała się tylko raz, i to jeszcze jak Maks jeździł w foteliku-kołysce, ale o rozbieraniu czy ubieraniu nie było już mowy :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jest bardzo mięciutki i milutki a jak go zobaczyła 1 raz to oniemiała z zachwytu targa go wszędzie to tylko częsc \" rodzinki\" tej nazwanej , z całą reszta chodzimy \"kupą \" jeśc , siusiu , i do kąpieli;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maks ostał wczoraj pluszowego kota, który miałczy. Dziś oczywiście musiałam zabrać go ze sobą, a prócz tego do torby zapakowałam Po, drugiego Po, \"bapi Po\", \"niuni\", \"bapi to\", kocyk i dydek :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zdjęcia są FAJOWE -tak powiedziałby Leonek. i naprawde wszystkie maja swoje imię? Leo nie nadaje imion, jedynie rybka w szklanej kuli(prawdziwa) nazywa sie FUFU:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×