Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Mama 21

Roczne urwiski 2004

Polecane posty

No niestety, przedszkola w większej części pracuja od 6 lub 6.30 do 16.30-17. A to nie będzie samo odbieranie tylko conajmniej 2-3 godziny czyli nawet zaufanej sąsiadce musiałabym zapłacic, jeśli oczywiście takową bym miała. Ciocia czy babcia niestety nie bardzo wchodze w grę, ale wszystko da się srobic ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No cóż, jakoś te przedszkola czy szkoły to sa dla rodziców niepracujących, alebo pracujących na pół etatu i to z rana :( Wielka szkoda. Masz rację, najważniejsze żeby z Maksiem było wszystko ok. Pewnie będzie to dla Was szok, takie rozstanie na tyle godzin?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Trenujemy intensywnie ;) Maks juz dwa razy został u babci na noc :) no a zresztą, mam cały miesiąc żeby sie przywyczaił do przedszkola bo ja zaczynam dopiero od 01.10. tak więc najpierw bedzie zostawał na króciótko i z biegiem czasu na coraz dłużej. A pod koniec wrześnie odbierac będzie go opikunka, o ile ją znajdę ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tata w domu też jest po 18 więc i tak czy siak kogos potrzebujemy :O nie koniecznie na 3h ale na conajmniej 2 :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hmmm, to kicha. Najlepiej, jakby to było po Twojej drodze z pracy, nie? Wyskakujesz, odbierasz i prosto do domu. Karolina, przepraszam, muszę kończyć. Postaram się odezwać wieczorkiem. 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To jest po drodze z pracy ale niestety przedszkole zamykają za wcześnie. Dziwię sie, że do tej pory nikt nie wpadł na pomysł, zeby np. w przedszkolu dyżurowała opiekunka czy dwie np. do 19.30, oczywiście za dodatkową opłatą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A są takie przedszkola ... prywatne. Nawet niedawno o takim czytałam. Chyba w Gdańsku. Ale pewności nie mam. Lecę już! I jeszcze raz GRATULUJĘ! 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No tak, prywatne, i ja o tym słyszałam, nawet Maks był do jednego zapisany ;) ale idzie do państwowego a tu niczego takiego nie organizują. A przecież musi by więcej takich rodzin jak nasza. Ok, Ninko, miłego popołudnia w towarzystwie córusi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karolinko gratulacje!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! pisze jedna reka, bo maly je ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jonko - a jak z Twoim powrotem do pracy? Pamiętam, że coś pisałaś ale, wstyd się przyznac, nie pamiętam co :O Loli - a Ty? Aniu - to od kiedy Twoja firma zaczyna działalnośc? Danti - odezwij się!!! Beatek - a u Ciebie co słychac? Mąż zadowolony z nowej pracy? Noe - a co z Tobą? Wyremontowaliście w końcu mieszkanie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie wieczorkiem :) Janek śpi, zasnął przy piersi w czasie, gdy uspiałam MArtynkę i jeszcze się nie obudził... Karolinko - przepraszam, że tak nagle zniknęłam, ale wpadła do mnie koleżanka... A do pracy jeśli wrócę, to nie wcześniej, niż od października - poczekam, aż Martynka się zaaklimatyzuje w przedszkolu.. Także jak wszystko się ułozy, obie zaczniemy jednocześnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej 🖐️ A kto zostanie z Jankiem? Ja juz rozpoczęłam szukanie opiekunki do Maksa i zadzwoniła dziś pani, która zgodziła się pracowac za 4,5zł. Myślałam, że będę musiała zapłacic conajmniej 6zł, a tu takie zaskoczenie. No ale dopiero na poniedziałek umówiłam się z nią na rozmowę. Zobaczymy co to będzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jankiem zajmie się babcia - tesciowa. Na szczęście w grę wchodzi tylko 4 godziny dziennie, więc jakoś to chyba przeżyję ;) A Maks zdaje sobie sprawę z rewolucji, jak Go czeka? Oby pani opiekunka okazała się fajna!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zabrzmiało to trochę jakby nie zależało mi na jakości opieki lecz na cenie ;) ale wiecie, że tak nie jest. Jednak cena ma duże znaczenie. Pewnie, że nie zgodze się na kogoś za 4 zł gdyby coś mi podpadało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maks na razie wie o przedszkolu ale nie jest tym pomysłem zachwycony :O i ot mnie przeraża :O wymyśla niesamowite rzeczy żeby tylko upewnic się, że jak nie będzie chciał to nie zostanie w przedszkolu. Ostatnio powiedział, że spróbuje ale jak mu się nie ędzie podobac to odda nową pościel i piżamkę biednym dzieciom. A na koniec dodał bardzo wymowne: \"pamiętaj!\"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:D Boski jest Twój MAks :) \"Pamietaj\" :D Wiem, że to brzmi groxnie, ale tak rozczulająco :) ❤️ Będzie dobrze :) A co do kosztów, to wiadomo, że przciez są ważne :) Ja na przykład przynaję się bez bicia, że nie zaszczepię dzieci na pneumokoki i meningokoki, bo ... ni ma kasy :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja może kase bym i wyskrobała ale ... zapomniałam :O Przypomniałam sobie dopiero w sobotę i nie wiem co mam robic :O Nie wiem czy teraz jest jeszcze snes. wole nie pytac sie pediatry bo ona kazała przyjśc nam na początku sierpnia jakbyśmy się zdecydowali.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz co, ja myślę, że sens jest zawsze... Moja koleżanka szczepiła synka na meningokoki w trakcie roku przedszkolnego, jak tylko szczepionka doszła do apteki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tylko zy takie szczepienie nie wiążę się z obniżeniem odporności? Boję się, ze Maks jako alergik może po takiej szczepionce jeszcze szybciej łapa wszystkie paskudztwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Faktycznie, masz rację... Ech, tak źle i tak niedobrze... Muszę spadać, Mariusz wrócił i też chce poklikać ;) Dobrej nocy!!!!!!!!!🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ No właśnie, dziewczyny, jak to jest z tymi szczepionkami i szczepieniem. Przyznam, że za rok chcę Martę posłać do przedszkola i zastanawiałam się nad zaszczepieniem jej na te pneumo- i meningokoki. Ale.... Opinia mojego męża: nie ma sensu, bo one zmieniają układ odpornościowy, mogą wywołać powikłania, dawniej nie szczepiono i dzieci nie chorowały :O A ja (nie jestem w 100% przekonana) zastanawiam się, bo zawsze to jakaś dodatkowa ochrona przed tymi paskudztwami. Nie wiem... Jak Wy uważacie? Aniu, Ty jestes przedszkolnie najbardziej doświadczona. W końcu Maciuś chyba aż tak bardzo i przewlekle nie choruje, prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ Jeśli chodzi o szczepienia przeciwko meningo i pneumokokom to też nie jestem w 100% pewna. Inne dodatkowe robiłam bez mrugnięcia okiem i teraz też zaszczępię Maksa przeciwko grypie. Ninko - Jak to nie ma sensu? Wszystko ma jakiś sens! a tezę Twojego męża, że dawniej nie szczepiono i dzieci nie chorowały mozna łatwo obalic, i myślę przekonac go ;) kiedyś może i nie szczepiono ale większości tych bakterii \"nie było\", albo nie były aż tak groźne i druga, bardzo ważna według mnie, sprawa to, że ludzie tak jakby nie przywiązywali tyle uwagi do kwestii zdrowia. Chorwali i umierali na choroby, które my juz możemy pokonac bez trudu. Dziecie chowały się inaczej, środowisko było mniej zanieczyszczone, kto myślał o przedszkolach? A teraz świat poszedł na przód więc dlaczego my i nasze dzieci mamy tkwic w tym samym miejscu? Skoro mam świadomośc zagrożenie to chciałabym je zminimalizowac. I jeszcze jedna kwestia, nie zrozumcie mnie źle, ale kiedyś dzieci umierały a rodzice godzili się z tym i żyli dalej. Najczęsciej mieli więcej dzieci niż jedno i musieli sobie jakoś radzic. Nie było takiego kultu dziecka. Dzieci się rodziły i umierały bo taka była kolej rzeczy, takie było życie. Nikt nie dociekał dlaczego? Jeszcze inną sprawą jest, że dzieci umierały z innych przyczyn, a nawet jeśli na np. zakażenie spowodowane meningokokami to kto o tym wiedział? Dużą rolę odgrywa tu uświadomienie społeczeństwa, ale też, niestety, reklama :O Ja jestem bardziej na \"tak\" niż na \"nie\" tylko nie wiem czy to już nie jest za późno? Czy to szczepienie nie obniży odporności Maksa? Bo jednak wolałabym żeby nie łapał infekcji za infekcją.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ Dziewczyny !!! Ostatnio topik rzadko jest odwiedzany :-( No , chyba wywołane jest to przygotowaniami naszych przedszkolaków :-) Co do szczepień to chcialam zaszczepić Wiolę na pneumokoki , ale lekarka powiedziala , żeby nie wpadać w panikę i nie ulegać presji reklam i nagłaśnianych pojedyńczych przypadków ... No powiem szczerze , że uspokoiła mnie ... No druga sprawa to taka , że szczepionki płatne są bardzo drogie :-0 Jedno jest pewne , że chorób w przedszkolu się nie uniknie przy tak dużej ilości dzieci .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny a ja chyba nie poślę Patrycji do przedszkola :o wydaje mi się że jest za mała przyuważyłąm na wyjeżdzie jej zachowanie z osobami dziemi które rzadko widzi i jestem pewna że w tym roku przedszkole nie jest dla niej :( prywatne odpada wiadomo dlaczeo :o a państwowe nie zapewni jej należytej opieki bo Panie maja poprostu za dużo dzieci do obskoczenia i nie przypilnuja wszystkich :( Karolinko Marek w pracy oki:) gratuluję zdobycia \"ciepłej\" posadki:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a szczepienia cóż ja nie wpadam w panike i szczepic Patrycki póki co nie będę :) pamiętacie w zeszłym roku paniką z ptasią grypą :o szczepionek mieli wyprzedane pół roku do przodu ;) teraz nagłaśnia się te pneu....:) więc dla mnie to ktoś ma w tym interes :o ludzie chorowali i będą chorowac tylko odpowiednio steruje się popytem na określone specyfiki :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×