Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Mama 21

Roczne urwiski 2004

Polecane posty

NInko! BARDZO mi przykro z powodu Twojej Babci :( To straszne, gdy odchodzi ktoś, kogo bardzo kochamy... Żadne słowa pocieszenia nie są w stanie pomóc, więc juz nie napiszę nic więcej. Pokój Jej duszy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak żadnej z Was nie ma to chociaż poodpisuję: Karolina - martwisz się, że Maks mówi na każdego mama. Moje osobiste zdanie jest takie, że mama jest najważniejszym słowem dla dziecka i właśnie powinnaś się z tego cieszyć, bo wypowiada je najczęściej. Martynka tez mówi mama na wszystko, tak jak jeszcze parę miesięcy temu mówiła na wszystko tata, potem koko i kaka. Najbardziej moi jest przykro, jak mówi mama na moja teściową, zwłaszcza jak np ona znika w łazience ja jestem z Martynką w pokoju to mała zasuwa pod drzwi łazienki i woła mama, mama. A 2-letni synek moich sąsiadów nie mówi prawie nic poza mama, tata, niania, ciuch-ciuch, siasiećko (ciasteczko) i brum-brum :) A co do zasypiania w trudnych warunkach - jak Martynka bardzo chce spac, to nic nie jest w stanie jej przeszkodzic i prze pierwsze pół godziny spania można robić wszyutsko a się nie obudzi :) Potem jest gorzej, ledwie szmer i juz jest na nogach. Ale czasem udaje się ja \" spacyfikować\" jeszcze na chwilę. Loli - mi też zależał bardzo-bardzo, żeby Martynka wreszcie zaczęła mówić mama do mnie, ale jeszcze sie nie doczekałam :( A co do teletubisia, o jakiego Ci chodzi, taką maskotkę? Jeszcze nie widziałam zabawek teletubisi, poza balonami w takim kształcie (paskudztwo ;))) Ja jeszcze nie wiem, co kupić Martynce pod choinkę, najchętniej wszystko :) Tylko gdzie to trzymać? I za co kupić? Na razie postanowiłam, że w tym roku rezygnujemy z kupowania prezentów rodzicom i rodzeństwu, i od nich też nic nie chcemy. Niech wszystko co mają wydać, wydadzą na Martynkę, to prawie tak, jakbym ja dostawała prezenty :) A co do przystrajania mieszkania - bardzo mi się podoba tak ozdobione mieszkanie, ale ja sama nie potrafię dobrać nic ładnego. Wszystko podoba mi sie w sklepie na wystawie, ale jak mam coś z tego wybrać dla siebie to nie umiem :( Antytalent do przystrajania :( A choinkę mamy malutką i stoi zawsze na głosniku, na wysokości 120 cm, więc Martynka na pewno jeszcze w tym roku jej nie ruszy :) Danti - ale nam się despoci trafili, co? ;) Wczoraj znów wieczorem nie mogłam wejśc na cafe, bo był zajęty komputer. Ale obejrzałam sobie \"Taniec z Gwiazdami\". Nie wiem, co jest tam takiego fajnego, że lubię oglądać ten program. Simonka - zaglądaj częściej, brak na naszym forum Twoich kolorowych postów! A o Destinkę sie nie martw, dzieci przecież same regulują ilośc zjadanych pokarmów, jeśli dajesz jej pić i witaminy, to reszta się sama wyreguluje. Zwróć tylko uwagę, czy Ona nie pije za dużo słodzonych soczków, słodyczy i innych przekąsek, które mogą likwidować apetyt na \"normalne\" jedzenie. A poza tym to całkowicie fizjologiczne, spadek apetytu w drugim roku życia, Mnóstwo dzieci tak ma i wyrastaja zdrowo! Głowa do góry! :) No, to tyle na razie, ciagle jeszcze jestem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Martyna obudziła się z drzemki, a ja zaraz idę ba korki, buuuuuuuuuuuuuu Do zobaczenia!!! 👋

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem! ale nie wiecie co mi sie dzisiaj przydarzyło? Już miałam wychodzić z domu i zaczęłam szukać kluczyków do samochodu. Szukałam i szukałam i nigdzie nie moge ich znaleźć :O. Podejrzewam, że Maks je gdzieś ukrył :O co oznacza, że moga się nigdy nie znaleźć ;). Ale najgorsze jest to, że nie zdążyłam załatwić żadnej sprawy. Wszystko muszę przełożyć na jutro. Boję się teraz, że zgubiłam gdzieś te klucze i że ktoś odjedzie moim samochodem :( Jonka - ale sie dziś napisałaś :) Chyba jakąś wenę twórczą miałaś ;) Simonko - tak jak powiedziała Jonka, zaglądaj częściej, a mlekiem się nie martw, Maks też nie pije. Krzywi się na sam widok butelki z mlekiem. Nie pomogły nawet nowe, kolorowe butelki :( Ninko - jedyne co mogę powiedzieć to to, że mi przykro. Zajrzyj jak już się ze wszystkim uporasz :) Loli - będziesz wieczorkiem? Dziewczyny czy Wasze szkraby noszą rękawiczki? Maks ma sine ręce a nie da ich sobie nawet zalożyć :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Teraz jestem JA ;) I jak zwykle poprowadzę monolog;) Karolinko niestety trudno przewidzieć czy będe czy nie;) Adriana nawet nie pytam,bo coś wspominał o raportach,więc chyba nici z ploteczek:( No chyba ,że się uwinie i nie bedzie mu się chciało grać;) to zajrzę. Jonka rzeczywiści dużo napisała:) Ale to fajnie bo jest co czytać:) Ninko to wyjaśnia Twoją nieobecność :( Dołączam sie do kondolencji :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A widzicie ledwo co to napisałam to już mnie goni ;) Ale to nic,zadowole sie telewizją;) Wiola śpi... Zmywanie czeka..:-0 Domyślam się że filmik nie doszedł do was :( Miałam jakiś zwrot,nie wiem czemu nie dało się go wysłać ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A widzicie ledwo co to napisałam to już mnie goni ;) Ale to nic,zadowole sie telewizją;) Wiola śpi... Zmywanie czeka..:-0 Domyślam się że filmik nie doszedł do was :( Miałam jakiś zwrot,nie wiem czemu nie dało się go wysłać ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Nie chce mi się otwierać strona 80 :( Tutaj weszłam jakoś od drugiej strony, przez historię, nie wiem, jak...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Udało się!!!!!!! Mam nadzieję, że ktoś jest? :) Ano, napisałam trochę, podpatrzyłam jak to jest na innych topikach ;) Martynka dzis miała wypadek, pod moja nieobecność :( \"Zaryła\" buzią w płytki na podłodze w kuchni, ma opuchnietą górną wargę i wisi jej strzępek nabłonka, biedactwo, musi ja to boleć :( Moja mama, która była z nią jak mnie nie było, miała takie straszne wyrzuty sumienia... Też biedna, bo nawet mi się nie udaje tak 100% czasu tylko patrzeć na małą a ona akurat w tym ułamku sekundy, kiedy nikt nie patrzy coś sobie robi... No i miała trudności z zaśnięciem, zwykle zostawiam ją w łóżeczku i ona sobie śpiewa, kotłuje się z misiami aż zaśnie. Dzisiaj co chwilę podrazniała sobie raczką tą wargę i co chwila wybuchała płaczem :( Musiałam w końcu wziąć ją na ręce, przytrzymać łapki i zasnęła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gdzie jesteście, Bobasy jeszcze nie śpią, czy inni użytkownicy Waszych komputerów nie dają dojśc ;) A może wszyscy oglądają M jak miłość? :P A co do rękawiczek, Karolina, to MArtynka dostała kilka par, najbardziej lubi (tzn nie ściaga ich natychmiast ;) ) takie z pięcioma palcami. Na każdym paluszku jest literka i są bardzo kolorowe, a co najważniejsze, nie umie sobie ich sama ściagnąć :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To jeszcze raz ja ;) Jeszcze cos dopiszę a propos tego braku apetytu u dzieciaczków: Tak Simonce na ten temat napisałam, żeby sie nie martwiła i w ogóle, ale potem \"nadszedł moment bolesnej autorefleksji\" : (Cyt.z \"Jeżycjady\" M.Musierowicz) Ja przeżywam przez pół nocy, jak Martynka nie dopije 20 ml. mleka z kleikiem wieczorem :P To znaczy, teraz już nie, ale parę miesięcy temu przeżywałam ;) A teraz nie przezywam, bo Martyna wypija wszystko do ostatniej kropli i potem jeszcze woła \"am am\" :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Idę umyc garnki, skoro nikt nie chce gadać ;) No jak na złość, Mariusz pojechał do mamy, mogłabym piiisać i piiisać :) Pewnie jak Któraś się pojawi to on wróci...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Teraz ja jestem ale nikogo pewnie nie ma :( Dzisiaj postanowiłam ie reagować na krzyki Maksa podczas usypiania i dwa razy udało mi się, że usnął sam. On nie krzyczy bo mu się coś dzieje tylko tak ze złości, że zostaje sam. Ale w sumie kzyki trwały za każdym razem dwa razy po 30 sekund więc można uznać, że jest dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej kobietki-🖐️ piszecie o sniegu..i pogodzie,a ja dzis z rana paradowalam w koszulce z krotkim rekawkiem,bo bylo bardzo cieplo i slonecznie,po godzinie 15 troche sie ochlodzilo i wlozylam bluze. a juz po 17 dosc zimno i wilgotno i zmylam sie do domku. caly dzien przebawilam sie z dziecmi na dworze:) cudowna pogoda:) bawilismy sie w berka na hustawce w pike itd......rozne zabawy ruchowe-chyba ze 2 kg dzis stracilam:) o sniegu tylko pomarze,bo tu snieg nie pada. ostatni raz widzialam snieg 8 lat temu w Polsce:-o ohhhhhh:( tesknie czasem za krajem,ale ostatnio coraz czesciej staram sie docenic to co mam:D w tym tygodniu swieto Dziekczynienia-🌼 bedzie indyk:P Ninka-bardzo mi przykro:( moja babcia tez juz jest starsza osoba i czesto choruje:( modle sie zawsze o jej zdrowie i by dlugo zyla,bo bez niej moje zycie juz nigdy nie bedzie takie same.... pisze mi tak cudowne listy:) czasem...wlasciwie zawsze gdy je czytam to placze!! bardzo ja kocham!!❤️❤️❤️ brak mi jej,.chcialabym wrocic do Polski choc na chwile:) pobyc z nia:) nawet sobie nie wyobrazam co sie bedzie dzialo ze mna ,gdy pewnego dnia jej zabraknie...gdy ktos do mnie zadzwoni i mnie poinformuje o jej odejsciu:( chyba oszaleje i zaleje sie morzem lez!:( jonka-❤️ danti-❤️ loli-❤️ karolina-❤️ coz wiecej wam moge napisac? czekam na wyplate meza:P.bo Mikolaj juz niedlugo,a ja wciaz nic nie kupilam:( prezenciki beda skromne,bo...przyszedl duzy rachunek za telefon:( i maz opcial mi ,,kieszonkowe,,:P za to moze cos sie znajcie pod choinke :) cos bardziew wartosciowego-tylko nie slodycze!! starsza corka ma straszne zeby-to podobno przez to,ze dlugo pila przez butelke:( duzo sokow jej podawalam:( nieswiadomie-a one maja duzo cukru,ja myslalam,ze to dobre ,bo witaminy:-o...itd.... nie wspomneo tym,ze i czasem pila cole,bo jej tatus myslal,ze skoro ja pije to i ona moze:-o grzechy mlodosci-przy pierwszym dziecku bylam zupelnie niedoswiadczona,nikt mi nic nie podpowiedzial..itd... mieszkalam za granica i nie mialam za duzego dostepu do ksiazek lub polski gazetek. dzis jest juz inaczej,ale wiadomo,wciaz jakies bledy popelniam:( moja corka np: kocha frytki z Mc Donalda...no i ja glupia mama czasem jej kupuje:-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeszcze co do wyrazu,,mama,, moja corka kiedys mowila -mama a ostatnio nic nie mowi:( przykro,bo powie tata... ale wie co oznacza- wyraz ,,mama,, gdy maz ja prosi -daj to mamie. to ona przyjdzie i mi to przyniesie. mysle,ze Maks doskonale wie co oznacza wyraz ,,mama,,-i kim jest MAMA! moze poprostu upodobal sobie ten wyraz:P AAAAAA jeszcze dodam,ze dzis moja corka ma ogromny apetyt,zjadla sniadanie-pol jajka-to i tak dobrze obiadu -3 zraziki malutkie miniaturki a teraz je kolacje-dwa plastry szynki:P prawie zniknely z talerzyka:) wiem,ze to nie koniec:D,bo kolo 22 zaraz przed snem,bedzie cos chciala kiedys to byla do snu butelka mleka z kaszka,a teraz...??? moze kanapeczka mala???i herbatka?moze rumianek? czy wy podajecie rumianek dziecia?? jak mieszkalam we wloszech to tam nie daja do picia malucha herbaty-czasami ale ogolnie to herbatki rumiankowe. ja lubie pic rumianek wieczorkiem,mam spokojny sen...wyboczywam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chuchu ha chuchu ha idzie zima zła :) Simonka,jak Ja tobie zazdroszczę tego ciepełka ;) U nas co dzień to więcej śniegu brrrr... Wózek grzężnie w śniegu lub chlapie :( Lubię,jak jest biało,ale nie lubie tego błota śnieżnego :( Ucieszyłam się bardzo,że nareszcie do nas napisałaś:) Mam nadzieję,że będziesz częściej pisywać,co? 🌻 🌻 🌻 kwiat] dla każdej z was :) Która dołączy do mnie z ranka? Wioletka właśnie ma spać,leży narazie grzecznie;) Karolinko,Ty pewnie załatwiasz wczorajsze sprawy;) A te kluczyki z auta ,znalazły się?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jonko, co do tych korepetycji to Ty je dajesz-kaomuś? Czy ktoś Tobie ? ;) Można wiedzieć z czego? Stawiam na biologię lub chemię :) Pisałyście coś o rękawiczkach ,więc odpowiem wam,że Wiola nosi rękawiczki i ogólnie to ich nie ściąga;) Choć czasem się zdarza. Jonko Wiola też ma takie rękawiczki z liczbami ;) na paluszkach Ostatnio dostała różowe na jeden palec od swojej prababci:) Rękawiczek to ma sporo: jak nie po nas ,to po siostrzenicy,robione na drutach przez brababcię czapki,rękawiczki,szaliki ;) (ja niestety nie odziedziczlam takiego talentu do sztrykowania,a szkoda:( )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
brababcia :) :) oczywiście prababcia ;) Ostatnio bardzo mam przemęczone oczy i stąd te literówki:( Ubieram okulary,ale muszę je zmienić. A wy nie narzekacie na oczka? Wiolka zasnęła,jak wstanie to muszę ją wykąpać. Obiadek przygrzać i na spacerek. Tyle śniegu muszę wkońcu zrobić jej fotki na śniegu :) Szkoda tylko, że jest bardzo mokry:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam 🖐️ Jestem tradycyjnie, podczas drzemki mojego Skarbu :) Loli - korków udzielam z angielskiego ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Podnoszę A to tak,żebyście nie miały kłopotów z szukaniem ;) Spadam, przed chwilą poczytałam topik o śmieszncy dzieciach i mało nie padłam ze śmiechu, polecam! Może się uda wieczorkiem, buziaki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No???? Takie zajęte???? Martynka zasypia, spiewa sobie do snu :) Byłysmy dziś na szczepieniu, niestety, nie jest tak odważna jak Martusia, Ninko :) Popłakała się, a właściwie rozdarła! Ale trwało to sekundkę, potem znów była zaprzyjaźniona ze wszystkimi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą opuścili nas moi znajomi, Wiola usnęła,ale strasznie tarła oczka:( Dziwnie jej łzawiły ... i trochę jakby popuchnięte ? :( Nie wiem czemu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć 🖐️ :) Wiola pewnie od tego tarcia miała podpuchnięte oczka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A tarła, bo zmęczona Martynia też tak ma. Teraz nie chce zasnąć, muszę co chwile do niej chodzić. Wczorajsza noc była nieciekawa, bo budziła się z płaczem co chwilę, pewnie ją bolała ta zraniona warga :( Za to rano spała do ... 7.45! Spóźniłam się do pracy, całe szczęście, że nikt mnie nie rozlicza z tego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Możliwe,że za zmęczenia... Boję się bo ona ma różne pomysły, ale nie przypominam sobie żeby czymś je podrażniła... Biedactwo :( 👄 Martynkę i wyściskaj :) Niech się szybko zagoi;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jonko u Ciebie też tak powoli otwierają się stronki? Tragedia u mnie:( Adi robi kolację ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×