Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

docelu

NA DOBRY POCZĄTEK 500-600 KCAL !!

Polecane posty

Gość ika4
zuzia - no to czekam na wieści po weekendzie :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wczoraj pierwszy raz w życiu ubrałam bcisłe dżinsy ze zwężanymi do dołu nogawkami włożonym do wysokich kozaków i wyglądałam (podobno) super; wiecie dziewczyny co to znaczy zwężane nogawki !!!???? zwłaszcza dla mnie ; osoby o figurze jennifer lopez :( pojutrze wyniki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ika4
zuzia - na to widzę że już jesteś super zadowolona z efektów, więc nie jest ważne ila wskaże Ci waga bo to właśnie po ubrankach najlepiej widać jak się chudnie. Miłego dnia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zuzia gratuluje!!! a co u Ciebie ika4?:) ja wczoraj dostalam elektroniczna wage i sliczny gorset roz36;) od faceta:D na dzien dzisiejszy waze 49,2 i znowu okres mi sie o tydzien juz spoznia:( pozdrawiam🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ika4
hej winogronka :-). Miło znów Cię widzieć :-) . Zazdroszczę tej wagi elektronicznej bo ja mam taką zwykłą i czasem pokazuje z chwili na chwilę niezłe rozbieżnośći a taka Twoja to pewnie idealnie co do grama. Ale nie wpadajmy w paranoję - moja pokazuje 45-46kg i tak by mogło DLA MNIE zostać na zawsze. Ale ostatnio szukałam w sklepach i okazało się że dla chudzielca też trucno dobrać coś odpowiedniego żeby ładnie leżało i...okazało się że rozm.36 jest za duży...dla mnie super ale mąż nieźle mi nagadał że teraz to już przegiełam z tą szczupłością. I rodzice też mi gadają i próbują dokarmiać i w pracy każdy pyta czy ja czasem nie jestem chora... Oczywiście ściemniam bo przecież jestem chora...ale nie bede się wszystkim tłumaczyć. Niby sama wiem że powinnam i mogę sobie pozwolić na przytycie jakiś 3kg ale strasznie się boję że na tym się nie skończy a ja nie chce być już nigdy gruba!!! Takie to wszystko zagmatwane... Myślisz że poradzę sobie z tym kiedyś, bo mam wrażenie że Tobie już się chyba jakoś trochę udaję żyć normalnie. Chociaż ten ponowny brak okresu u Ciebie jest niepokojący. Czasem nawet myślę że to wszytsko właśnie przez ten nasz topik-może Dlatego Tobie jest już lepiej bo nie zaglądasz tu już tak często - a ja od tej stronki zaczynam każdy dzień... Czekam na jakieś wieśći od Ciebie. zuzia - jak efekty??? Szkoda że tyle wytrwałaś i nie pochwaliłaś się sukcesem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ika4
miało być - szukałam w sklepach SPODNI !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzien doberek!wcinam sobie na sniadanko Musli Vitalis bananowo-czekoladowe z mlekiem 0,5%:P dzisiaj znowu na zajecia nie ide bo musze sie na egzamy pouczyc:(a Ty ika4 chyba wiesz ze MUSISZ juz przestac?!do mnie tez powoli dostarlo w sklepie jak spodnie przymierzalam i ekspedientka do mnie:\" nie mamy mniejszych spodni\" a ja jej jeszcze marudzilam ze mam pupe za duza😠:D ale takie zycie...pozdrawiam🌻P.S cwiczycie cos??:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć nie wiem ile schudłąm bo boję sie wagi ale sporo dżinsy które były mega obcisłe są luźne :):):) w biodrach ubyło 3 cm w pasie też biust mi nie zmalał dzisiaj zjem: activia z otrębami grejfrut puszka tuńczyka w sosie własnym potem 2 godz fitnessu i coś jeszcze wsunę :):) zważe sie jutro na czczo :(:( mama mówiże duuuuużo schudłam, wszyscy mi mówią a ja sie boję stanąć na wage ; jestem nienormalna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytanko...
Dziewuszki, wy stosowałyście wszystkie dietkę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytanko...
kurczę nie pokazało się...napisałam mniej niż 1000kcal. A duzo wody piłyscie? Bo ja swojego czasu schudłam z 10kg ale pamietam, że tak sie stresowałam w tamtym czasie że dziennie jadłam może jeden jogurt, albo jakąś małą sałatkę. Ale już przybrałam połowe tego :( I mam pytanko co sadzicie o owocach morza?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja juz od dobrych kilku miesiecy nie jestem na 500-600kcal:) wpadlam na ten topic tylko dlatego zeby przestrzec dziewczyny przed tak drastycznych odchudzaniem:( pozdrawiam🌻 P.S zuzia pochwal sie ile schudlas:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiaka
Świrnięte jesteście i tyle, anoreksję macie i koniec, jak można?? Okresy Wam sie zatrzymują , rozmiar 36 za duży a Wy piszecie, że tyłek jeszcze za duży.....z za chwilę pomyślicie, że chcecie mieć dzieci, tylko ...przy takich dietach, jak?? To choroba a nie dbanie o ciało!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kasiaka masz racje! ale gadaj z osoba psychicznie chora😠ja wiem ze juz do takich osob sie zaliczam:(a kiedys przy wadze 60kg czulam sie wysmienicie,mialam znajomych,biust:P a od jakiegos roku dieta stala sie moja religia:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lulu24
witam! dziewczyny jeszcze wczoraj chcialam sie do was przyłaczyc, przeczytaąłm cały topik i dzis......dzis jestem przerazona, przepraszam za szczerosc- ale najbardziej tym co pisze i mysli ika, te jej wyrzuty sumienia, bol psychiczny, ja tez mozna powiedziez ze choruje pod wzgledem odchdzania, ale u mneito idzie w druga strone- bulimia tyle ze bez wymiotowania, ale z ziołami przeczyszczajacymi, mam miesiace całe meisiace kiedy sie nei waze, i mam wszystko gdzies, ale czuje sie wtedy..wieka gruba i nienawidze siebie, mysle ze lekiem bedzie po pierwsze wizyta u specjalisty, po drugie schudniecie o pare kg ale jest mi cholernie cięzko:( mam 173, waze 65

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiaka
Dziewczyny, piszcie, że to co robią te kobitki jest chore, może się wybudzą, albo skorzystaja z pomocy specjalisty, niestety, odechciało mi się chudnąć, dzięki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ika4
Najgorszy w tym wszystkim jest fakt że my doskonale zdajemy sobie sprawę że niszczymy siebie, swoje życie, krzywdzimy nalbliżych którzy chcą nam pomóc wyzdrowieć a mimo to... nie sposób tego wszystkiego przerwać i nie przejmować się wagą, wyglądem, kaloriami. Jedyne z czego się cieszę to to że po przeczytaniu tego wszystkiego WY potraficie jeszcze rozróżnić co dobre i co złe i rezygnujecie z tego idiotycznego odchudzania, które naprawdę zrujnowało moje życie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja wierzę
ze z tego wyjdziecie! Mi sie udało. Ale rzeczywiscie wszystko w psychice...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ika4
ja wierzę - no to cudownie że Tobie się udało to przerwać bo ja już coraz cześciej tracę nadzieję że będę mogła żyć normalnie. Jeśli możesz i masz ochotę do tego wrócić myślami to opowiedz nam o swoich zmaganiach - może podpowiesz jakieś rozsądne wyjście tego paskudnego stanu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Heloł kobietki!!! Moim zdaniem i nie tylko moim, przede wszystkim według tego co czytałam, kobiety nie powinny jesc mniej niz 1000kcal dziennie. 500-600kcal to o wiele za mało a i tak dobranie nieodpowiedniej diety, składników,powoduje ciagle uczucie głodu co w rezultacie powoduje w pewnym momencie napad na lodówke i wymiatanie jej do cna. Wiem o tym, bo walczę z tym przez całe swoje życie. Pewnie doszłyście do takich samych wnioskow, nie czytalam wszystkich postów. Zyczę wam dziewczyneczki dużo samozaparcia i upragnionego wygladu. Całuski.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość galao
hej schudlam juz 10 kg :) A wygladam jak chudzielec. Polecam wszystkim ruch i diete 800-1000 kcal, aboslutnie nie wolno sie drastycznie katowac dieta typu 400,500 kcal...zwariowałyscie?? ZEJDZCIE NA ZIEMIE. Po prostu niekotrym brak cierpliwosci....a na takie rzeczy trzeba poczekac, a nie w 7 dniu 5 kg! Jem 4 posiłki dziennie, mam swoje ulubione przepisy ktore sama stworzylam. Schudnac nie jest naprawde trudno! Trzeba tylko wytrzymac w postanowieniach:) pozdrówka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do poprzedniczki
ile czasu zajęło ci zrzucenie tej liczby kilogramów opisaną metodą ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asiaooo
Taka niskokaloryczna diete mozna stosowac ale najwyzej przez 2 tygodnie. Potem nalezy przejsc na diete 1000 kcal. Oczywiscie w przypadku,gdy ma sie do zrzucenie duzo kilogramow,a nie 3-4. Niestety po takiej diecie konieczne jest stosowanie 1000 kcal, a pozniej stopniowe zwiekszanie o jakies 200 kcal, bo inaczej efekt jojo murowany.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asiaooo
Stosowalam taka diete jakies 3-4 lata temu. Tzn przez 2 tygodnie 600-800 kcal, a pozniej 1000. Przez 2 tygodnie schudlam z tego co pamietam 5-6 kg, a pozniej juz 1 kg na tydzien i to wydaje sie byc najrozsadniejsze. Gdy doszlam do zamierzonego celu 57 kg wygladalam i czulam sie swietnie. No i chcialam by tak zostalo. Od tej pory jadlam normalne sniadania i obiady,na kolacje tylko jogurt i w efekcie jeszcze schydlam 2 kg, choc wcale tego nie chcialam. Znajomi zaczeli mi mowic,ze jestem za chuda. I faktycznie bylam i naprawde nie chcialam chudnac,ale znow 2 kg mi spadly i wazylam 53 przy wzroscie 170. Stwierdzilam,ze musze cos z tym zrobic. Wrocilam do jedzenia slodyczy,alkohol tez sie zdarzal :) a wiadomo,ze ma swoje puste kalorie. Wrocilam do wagi ulubiomej 57 kg. No i bylo super. Niestey kilka miesiecy pozniej w wyniku zaprzestania dbania o to co jem i wjakich ilosciach znowu przytylam 2 kg. I tak od tego czasu czyli od 2,5 roku waga waha sie miedzy 59-65,oczywiscie zaczynam cos z tym robic gdy dochodzi do 65 - redukuje do 59-60, ale potem znow to samo. Nistety jezlei przesanie sie stosowac dite i zapomina o racjonalnym odzywianiu to niestety szybko mozna odzyskac kilogramy. Ostatnio odchudzalam sie w wakacje - 59-60,a teraz znowu 65 i dieta. Straszne jest takie zycie. I niestety jak ktos ma tendencje do tycia i przestanie sie pilnowc to taki efekt. Mysle,ze najlepszym roziwazaniem sa trwale nawyki jak np. nie jedznei po 18 lub zupelne zrezygnowanie kolacji przy normalnym odzywianiu lacznie z ciasteczkami :) Ech ale sie spisalam... Mam nadzieje,ze nikogo niezanudzilam. ale przeczytalam Wasz topik i rozumiem Was dziewczyny. Pozatym sama wlasnie powracam na diete 600-800 kcal ale tylko przez 2 tyg. ika4 --- doskonale Cie rozumiem, pamietam jak sama balam sie jesc, ale w koncu sie przemoglam. Trzymam za Ciebie kcuki !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ika4
ale tu dużo nowych osób się pojawiło :-) . Ja sama juz nie wiem o co mi chodzi! Z jednej strony chcę normalnie jeść bo jeszcze mam apetyt na niektóre jedzonka (zwłaszcza słodkie), a z drugiej strony strasznie boję sie przytyć. Wczoraj wieczorem oglądałam program o dziewczynie z bardzo widoczną anoreksją i co??? zamiast mnie to przerazić to zaczęłam się usprawiedliwiać że jeszcze nie wyglądam tak jak ona więc mogę dlej się maltretować i chudnąć. Co gorsza ta dziewczyna zaczęła się odchudzać jak miała 48kg/160cm - a ja teraz mam 45kg/161cm wiec sobie wmówiłam że w takim razie chyba dalej jeszcze nie jestem wystarczająco szczupła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiaka
A ile masz lat??? Chcesz miec kiedyś dzieci, rodzinę?? Czy widzisz siebie w ciąży?? Do lekarza po poradę, marsz!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×