pogrążone w TĘSKNOCIE za ukochanym...

karolinka i co??? Jaki imie wymysliłas?? Ja zaproponowałam --------Zofia, Zośka, Zocha...skoro taka łobuziara;) Wiatm Kamila, Malina, i nne babki...

oj kurcze a to psotnica mała z tej twojej kici... :-) moje kotki dziś zrobiły sobie huśtawkę na najlepszych zasłonkach mojej mamy :-) dobrze że w porę zobaczyłam bo by nieciekawie było.... :-D Nie wiem jak Ty Karolka, ale ja to się ostatnio kładę coraz to wcześniej żeby tylko przespać te złe humory. Jak się rano wstaje to już jest jakos łatwiej, zawsze coś tam do zrobienia jest, więc dopiero wieczorem mam czas myśleć.... tylko chyba trochę za dużo myślę.... echhhh nio ale to jeszcze strasznie dłuuuuuugo- jak by nie patrzeć :-(

a cześć Madzia!! no rzeczywiście coś nie tak dziś z kafeterią... ja tez kilka razy wcześniej próbowałam i ciągle jakiś błąd wyrzucało :-P

hello..... Ja tam jeszcze poczkam z ty imieniem moja siostra proponuje zdzicha,i sie zastanawiam gleboko...na razie kot zostaje dalej Kot

hehe widze że Madzia spragniona rozstrzygnięcia konkursu.... jakbyś nie zauważyła Karolka to ja zaproponowałam: Zużka........ albo zobacz sobie na tą stronkę: http://www.doradca.com.pl/po_godzinach/Imiona.htm

Ja tez ten pomysl ze spaniem uskuteczniam tylko w weekendy staram sie cos w nocy robic,zeby pozniej wstac,bo jakosz szybciej czas spedzany bezproduktywnie plynie wieczorem niz w ciagu dnia...

Kamila --mnie też...coś złe moce chyba panuja na Łysej....wiec dziewuchy pozbyc sie głupich myśli( ja dziś mialam i palnęlam Miskowi, wkurzył się,ale sie wytłumaczyłam:P), i uśmiechy na buźkach:):):) Karoa----Zdicha tez oki;)

Kamila ale fajna stronka....dla piesków tez jest???

Co zaa zle mysli Cie opetaly??????? A co do imion to niekture extremalne bardzo...DZIE-KU-JE!!!!ladnie jak w przedszkolu!!!!!!!!!!!!!!

ojej on bedzie tu za jakies 8 godzin tak sie boje ze niedamrady

Madzia tu są jakies imionka... w sumie to jeden kij chyba czy psie czy kocie.. http://www.dogomania.pl/imiona/origin/Poland.php a co do złych myśli to ja się ich powoli pozbywam :-D i dziś i wogle... bo jak by nie było to już coraz bliżej...hehehe a pod koniec października to już wogle będę miała same dobre myśli :-)

Ania my wierzymy w Ciebie:):):) Karola....Powiedzila mi jak dzwonil ze zaraz ida do zanjomego Turka na piffko, a ja palnelam, :\"a nie do Turczynki\"...buuuu...chcial sie rozłączyć...ale powiedzialam ze mam zły humorek troszke i gdam bzdurki..powiedzial ze nie siedzi tu dla przyjemności tylko zeby pracowac...i powiedzial ze chca dzidziusia(wariat)... także dziewczyny!!!!! sam facet powiedzial;;; więc: Nasze Miśki ne sa tam dla przyjemności, nie podrywaja kobitek zadnych i nie myślą o zdradzie, tylko pracuja dla Nas dla Naszej Wspólnej przyszłości... Ja to wiem, tylko czasami musi mi to powiedziec, bym czula sie pewniej... Kocham Go i On mnie...

Dzieki dziewczyny za te imiona mam wystarczajaco materialu,decyzje podejme mam nadzieje szybko,i wszystkie na kawke jestescie zaproszone a potem do Asterdamu... Aniu wygladaj ladnie i czuj sie pewna siebie,tylko nie narzucaj sie mu niech zobaczy cie piekna i usmiechnieta i niech poczuje \'pik\' w sercu...

witam kobietki:)a ja dzis umieram z radosci bo za miesiac spotkam sie z moja miloscia;)))bo on tez jest daleko...NNo ale ja mam szczescie bo jade do niego juz na stale (nie widzimy sie 3 tyg i stwierdzilismy ze na odleglosc to jest feeee:) a co do kotkow;wlasnie na smotnosc przygarbelam sobie kicie i na imie jej dałam Tosia:)a ja bedzie stara bedzie antonina:)heheh...no..i teraz szukam informacji jak tu przemycic ta moja kotke...Bo ponoc paszport trzeba!!!! :)

sorki za błędy..oczwiście tam chodziło ze On chce dzidziusia...

o widze ze takie palniecia to nie tylko mi sie zdarzaja,bo mi czasem takie rzeczy slina na jezyk przynosi,nie macie pojecia,moi znajomi zawsze sie astanawiali skad ja te teksty biore,najgorsze ze teraz automatycznie po angielsku je tworze,kiedys zanim przetlumaczylam to sie uspokioilam a teraz,strach sie bac....

Witamy Atenna na łysej ;-) no i widzicie jak to jest, niby wszystkie wiemy że oni są tam żeby pracować, a nie po to żeby inne laski podrywać, a jednak ciągle nam jakieś głupie myśli do głowy przychodzą... Madzia Ty to wcale takiej głupoty nie palnęłaś... ja ciągle Piotrka katuję pytaniami czy aby tylko mnie nie zdradza... hehe a propos to wczoraj powiedział że tam gdzie jest to połowa facetów to homoseksualiści i że wcale im się nie dziwi, bo tam wszystkie dziewuchy mają sporą nadwagę i ponoć wogle jakies takie zaniedbane. Ale pewnie powiedział to trochę tak asekuracyjnie, cobym się nie martwiła :-)

hehe Madzia ja też chcę dzidziusia :-)... a ciekawe czy moje Kochanie chciałby... zapytam Go przy najbliższej okazji :-P

Moje sloneczka,dziewczeta w europie zachodniej to naprawde malo urodziwe stworzenia i to prawda z ta aseksualnoscia,nawet jak sie ladnie i kobieco ubiora to wychodzi jak tranzwescyta... Zle mysli ble,ble,ble...Moje kochanie w pieknym poludniowym kraju plaza,dziewczeta ale ma straznika jego mama strasznie mnie polubila...i mowila ze on bardzo grzeczny,tylko z moim zdjeciem w kieszeni chodzi...

ja tam mojemu wierze..bo on wie ze najgorsza prawda jest lepsza od słodkiego kłamstwa... i przed chwila mi puścił strzałke ze jest juz po piwku i juz jest w domku... a o tej Turczynce to powiedzialam zartem, ale on jest strasznie uczulony na takie teksty, bo powiedzial ze przez takie teksty, to zastanawia się czy ja mu ufam tak naprawde...ale ja mu ufam, tylko wiecie same dziewczyny..my jestesmy takie.. A!! i powiedzial ze takie teksty mam zachowac dla kolezanek i zebym sie zastanowila zanim cos palne głupiego...powiedzilam mu ze żalę sie wam, bo wszystkie jedzimy na jednym wozku...:):):)

Ja tez bym chciala taka mala dziewczynke z jego wloskami i moimi oczkami...on juz imie znalazl ale to nie szybciej niz za 6,7 lat...szkola i praca niestety...

chyba moge sie przylaczyc?

za 4-5 lat mam mu urodzic 15 dzieciaczkow.kochany wariat. przede mna jeszcze 4 lata studiow..

kamilko..on mnie zaskoczył tym tekstem...powiedzial ze jak wróci to bedziemy dzidzi robic;);)...ja tez bym chciala ,ale jeszcze nie teraz...moze za rok..bo prawdopodobnie w sierpniu bedzie ślub..ale to jest jeszcze wielka niewiadoma..i jeszcze mieszkanko, bedziemy wiedziec czy bedzie nasze do popiero w polowie pazdziernika..troszke male bo ponad 40 mkw tylko, ale najwazniejsze ze wlasne...takze trzymajcie kciuki:):):):), a potem dopiero moze dzidzi...gdybym mogłla to juz bym miala

Madziu a może jemu chodziło o robienie dzidziu a nie o efekt końcowy?? :-D A ty karolka to czemu aż tak długo chcesz czekać??

spendzilam u niego 2 tyg. wracam do polski. nastepne spotkanie pod koniec listopada albo na gwiazdke. jestem z nim od lutego czyli jakies pol roku. w tym czasie widzialam sie z nim 3 razy

hihihi wiecie jaka mi głupota właśnie na myśl przyszła???? że mogłybyśmy wszystkie się umówić i w tym samym czasie dzidziusia zrobić, i przeniosły byśmy się potem na jakiś inny topik np.\"9 miesięcy na łysej\" hehehehe

acha dziewczeta,moja siostra juz w domku dzis czuje sie dobrze,ale najwazniejsze przed nami badania krwi...ale ja nie o tym,rozmawialam z nia dzis i pytam sie czy duzo dzieci w szpitalu i czy miala kolezanki,a ona ze owszem bylo ok i tu cytat\"\'tylko ten chlopak mnie podrywal,mowie ci on to byl taki okropny jak jakies bozyszcze niewidomych kobiet...\" a ja padlam,ona ma 10 lat a ja ten tekst pierwszy raz slysze... Pewnie jak tesknisz i tak daleko jestescie od siebie to witamy

kamila.on gdzies znalazl w jakims katalogu zdjecie malej dziewczynki i powiedzial ze taka zrobimy i mam mu taka urodzić..a chłopca - zobaczyl jakiegos maluszka w relamie i takiego chce... takze chodzi mu dokladnie o efekt końcowy...juz nawet mamy imiona dla chlopca i dziewczynki...

Ja tam jeszcze dam koncernom farmaceutycznym zarobic na mojej antykoncepcji pare lat... Takie zycie,ja od nowa studia zaczynac bedze jak dobrze pojdzie to w styczniu...